Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka1983rrrr

Kiedy zaczęłyście zostawiać dzieci same?

Polecane posty

Gość anka1983rrrr

Mam na myśli np. wyskoczenie na chwilę do sklepu,czy na szybki spacer z psem.W jakim wieku były wasze dzieci jak się zdecydowałyście,żeby kilka minut były same w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Około 6lat jak pies miał biegunke- dziecko nawet nie zdążyłoby się ubrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1983rrrr
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie mama zostawiała na krótko jak miałam 2-3 lata ale ze starszym o 9 lat bratem, który w opiece nad dzieckiem był bardziej odpowiedzialny niż mój Tata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość botak76
Moje dziecko właściwie od zawsze zostawało same, najpierw jako niemowlak w czasie snu, potem także gdy już rozumiało że wychodzę i wrócę, w łóżeczku, następnie na tapczanie, z zabawkami gdy już wiedziało że nie może schodzić... Teraz córa ma cztery lata, czas na wyjście skróciłam do absolutnego minimum (załatwienie się psa, szybkie sprawunki w warzywniaku), pilnuję żeby jej nic nie kusiło, tłumaczę. Gdy będzie rozsądniejsza znów będę czas wydłużać. Aktualnie córka wie już że drzwi nie są zaknięte na zamek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurna no 4 latka? mój synek ma 3,5 - ja mam stresa jak ide piętro niżej do kuchni - prawda jest taka ze dzieci mogą 100 razy być grzeczne a za 101 razem coś im się wymyśli przypadkiem lub nie i coś się może stać.. nie życzę ci tego ale pomyśl że możesz po powrocie znaleźć kiedyś nieżywe swoje dziecko bo coś połknęło, coś na nie spadło itd itp - znam przypadek że dziecko się chciało napić i ugryzło szklankę - efekt kilkanaście szwów, złamany ząb itd - pomyślałabyś wychodząc żeby pochować szklanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zostawiam samego na dłużej niż 5minut ( wyjście do skrzynki) swojego 7.5 latka. A małe niemowlę na tapczanie z zabawki lub 4l z otwartymi drzwiami, to skrajnie nieodpowiedzialne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Botak ciesz sie ze nic sie dziecku do tej pory nie stalo. Ale dziecku sie nie ufa,ze jednak zostanie na tapczanie,bo mama tak sobie zazyczyla.... Ja mam jeszcze malutkie dziecko,ale sama nie wiem kiedy odwaze sie je zostawic samo w domu na chwile. ale na pewno nie jak bedzie mialo 4 lata :/ nawet jak spi to nie wychodze z mieszkania. Kiedys jak spalismy u rodzicow i wyszlam na chwile przed dom,bo trzeba bylo znalezc jedna rzecz a bylo ciemno a tata czekal na nia kilkaset km az maz ja przywiezie i za moze 5 min wrocilam a synek az sie zanosil. Akurat sie musial obudzic jak tylko wyszlam. Nie chcialabym mu serwowac znow takich przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×