Dlaczego Polacy mają jakąś dziwną manierę strojenia się gdy lecą do Polski?

Zawsze mnie to smieszylo. Jak sie stoi w kolejce do odprawy w Wizzair to istna rewia mody! Jakoś po ludziach czekających na inne odprawy tego nie widać. Każdy jest ubrany wygodnie. A tam gdzie Polacy stoją... Losie... Kobiety z gołymi brzuchami, krótkie spódniczki, szpilki, tony biżuterii, srajfony, paznokcie świeżo zrobione, jakiś french czy tipsy, solarka, full makijaż jakby szły nna imprezę. Ale najlepsza beka jest z facetów. Nowe jeansy,bluzy i KONIECZNIE nowe,białe adidaski :o Przecież to wygląda komicznie. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze jak wracają z powrotem po urlopie z Polski to juz są ubrani normalnie,wygodnie... Ach mentalność Polakow chyba nigdy się nie zmieni ;)

Jak mają jakieś ciuchy to mają się w szmaty ubrać, żeby ci nie było przykro? Może też sobie spraw coś nowego a nie ciągle te same adidasy, niebieskie jeansy i bluza?

Moja droga, eleganccy ludzie są zawsze "wystrojeni". Pięknie trzeba wyglądać zawsze, zapamiętaj.

Czyli rozumiem ze mam sobie zakładać strzelająca w udach mini i szpilki 15 cm aha no i paznokcie sobie robić przed wylotem tylko po to żeby się "pokazać" na lotnisku we PL? :D Nie dziękuje. Postoje ;) Wieś się bawi i tańczy :D

"Eleganccy ludzie" buhahahahahah to z to pokaz rewii mody z primarka niczym Kozia Wólka ;) ;) i co drugie słowo 'k***a' nawet z ust kobiet, rzeczywiście elegancja Francja hahahaha

W te kozaczki, mini i gole brzuchy to jakos mi sie wiezyc nie chce... Moze 5-10 lat temu ale teraz? Gdzie takie wiejskie dziewuszki leca?

Autorko , Polacy od zawsze slyneli ze zlego stylu ubierania.totalna wiocha I wlasnie na lotniskach jak Jada do pl to widac.polki zakladaja za male ciuchy,wszystko takie obcisle,w tylku,w cyckach,przymale.to taka rewia mody na pokaz I nie ma to z elegancja nic wspolnego.raczej z wiocha.faceci zreszta to samo.the wloski na zel I adidasy..,Boze...

dokladnie 0 klasy, poczucia stylu. Moze to tez takie wychowanie, od malego zawsze na wyjscie czy wyjazd trzeba bylo sie wystroic czy "ladnie ubrac", a moze byc tez chec pokazania wszystkim "patrz jak mi sie tam powodzi", ale tak czy owak sposob ubierania sie polakow jest na zalosnym poziomie, zabawne, ze mieszkaja za granica, a przylkadu nie biora z wyluzowanych i przewaznie zawsze wygladajacych tambylcow, polska wioche idzie poznac na kilometr, tu epoka disco polo lat 90 wciaz trawa

Wizzairem nie latam ale nie zauwazylam takich trendow.

Ani razu nie widzialam czegos takiego, wiekszosc ludzi ubrana jest w jeansy i jakies normalne ubrania, nie zauwazylam, zeby kolejka do Polski wyrozniala sie od innych, bez przesady.

rozumiem, ze wszyscy krytykanc***olskich strojow maja klase, styl i ubieraja sie...?? no wlasnie jak?

Tacy eleganccy a i tak siedzą na kartonach w zatłoczonej kolejce do odprawy w luton, hehe.

Moze dlatego ze rodzina, sasiedzi oceniaja nasz dorobek po wyygladzie ? bo po czym ? Ja w Niemczech chodze ubrana na luzie, ale na wyjazd do PL ide i kupuje nowe ciuchy , bo co znajomi powiedza. Polska to zascianek w tych sprawach.

ciuchy na przyjazd do Polski, bo 'co znajomi powiedzą' :) Ludzie wyjeżdżają z Polski, ale z ciasnoty umysłowej wyjechać sie nie da. Ileż prawdy w słowach Gandhiego :)

trudno zebym w dresach i wyciagnietych swetrach paradowala w PL, tak jak u siebie. Polska wlasnie na mnie wymusza to strojenie ktorego nie znosze. wiec nie p**dzij mi o ciasnocie umyslowej, bo sie sama osmieszasz.

co was to wogóle obchodzi jak ktoś sie ubiera, na polki narzekacie że sie stroją, na angielki że chodzą w szlafrokach po sklepach i ulicach, na niemki ze nie maja gustu, a odwalcie sie wszyscy...MNIE TO ZWISA KOŁO D**Y!!!!!

Ja na promie do pl widzę nasze modowe wyrocznie :D och i ach ;)

a ja u laske z pl jakiegos obciachu az gtakiego nie widze ale czasem te butu chamskier platki torebki zakrotkir kurtteczki kolesie tez dresik ale jakos gole brzuchy i chamski maklijaz to nie az tak

Polska na Tobie wymusza :) Tak własnie tłumaczą się Dulskie. Jakos mieszkam w Polsce, ubieram sie jak chce, mam w nosie opinie innych na mój temat i to jak się ubierają. Nie możesz przyjechac w dresie i wyciagnietej bluzie, bo? bo nie pozwala Ci mentalność mieszkanki polskiego miasteczka, sama na sobie to wymuszasz. Szkoda, że nawet z soba nie jesteś szczera

Dlaczego jak komus powiesz ze stroi sie jak choinka na wyjazd do Polski to zaraz pada stwierdzenie: A co, mam sie ubrac w rozciagniete spodnie dresowe i sweter? Naprawde? Czyli jak nie miniowka i szpilki oraz goły brzuch, to jedynie powyciagane dresy? Nie ma zadnych ubran pomiedzy? Polki ubierają sie TANDETNIE. To nie ma nic ze strojeniem ani szykiem wspolnego. To tania tandeta jak z disco polo. Takie clubowe dziunie. I sorry, ale smiac mi sie chce jak o 6 rano czekamy na odprawe a tu stoją dziunie w pelnym makijazu, tipsy zrobione, fryzury wylakierowane, ciuszki jakby szla na dyske (szpileczki, kozaczki, obcisle rurki, bluzka z dekoltem, tony sztucznej bizuterii, jakies koraliki z Primarku, zegarek najczesciej jakis baby pink lub bialy z diamencikami... pewnie z Argosa.) Ludzie.... osmieszacie sie. A w dodatku stoicie wszyscy sztywno jakbyscie kij w doopie mieli. I to klaskanie po wylądowaniu :D :D :D :D

. Nie możesz przyjechac w dresie i wyciagnietej bluzie, bo? bo nie pozwala Ci mentalność mieszkanki polskiego miasteczka -- Pudlo, mieszkalam w 600tys miescie, i nie mam zamiaru sie wyrozniac, gdy wszystkie poleczki nawet jak wychodza po bulki to wygladaja jakby szly na sylwester, panimala w koncu ?

Ja tez tego nie rozumiem, ludzie mieszkacie za granica juz pare lat moze czas byloby przejac inne nawyki modowe. Jak lece do Pl prawie zawsze nosze trampki, podkoszulek do tego marynarka i jest wygodnie i nomalnie a nie bazarowa tapeciara z napompowanym, lysym gachem obok. Przykro patrzec, dodam ze lepiej wygladaja ludzie w Polsce niz Polacy mieszkajacy za granica, paradoks

Nie dane mi bylo nigdy leciec wizzairem, ale za to pare razy Ryanairem i ogolnie takich scen nie widzialam, ale pare panienek w szpilach 10 cm to owszem...kto przy zdrowych zmyslach zaklada takie szpile na lot samolotem???? Mnie bardziej niz stroje to razi wychowanie niektorych burakow. Glosne rozmowy przez telefon przy wsiadaniu na poklad, chamskie teksty do stewardes, popisy w samolocie jakby pierwszy raz w zyciu gdzies lecieli...na serio mentalnosc czlowieka z lepianki

na szczescie jezdze samochodem do Pl, wiec omijaja mnie te przypadki, Aha i tez kupuje NOWE ciuchy extra na polske, nowe, znaczy nowe, nie disco polo. W starych tutaj ganiam, jest okazja do odnowienia szafy :)

Nie możesz przyjechac w dresie i wyciagnietej bluzie, bo? ----------- Bo bym sie wyrozniala, rozumiem ze ty latasz w dresiku nike ?

- O gustach się nie dyskutuje. - Nie ma nic złego w tym, że ktoś stara się wyglądać jak najlepiej (według własnej opinii); ja nie lubię patrzeć na ludzi, którzy z kolei zupełnie nie dbają o to, jak wyglądają. - Nie widzę też nic złego w tym, że ktoś chce się pochwalić, że ładnie wygląda, bo przecież i na to pracuje za granicą, jego sprawa, na co i kiedy wydaje pieniądze. - Szpilki można w samolocie zdjąć i założyć kapciuszki, baletki (żaden problem, niejedna osoba tak robi). - Jak komu wygodnie lub chce się męczyć w mini itp. to co mi do tego? PODSUMOWUJĄC: Czepiasz się.

no ale to fakt i nie pisze zlosliwie ale moi znajomi ja przylatuja do PL z Anglii to jakby w toto wygrali :D ja jade autem wiec dla mnie wygoda najwazniejsza

sa wystrojeni kazdy na swoj sposob. Ale masz urojenia jelsi chodzi o szpilki i spodniczki mini, bo ja sie z czyms takim nie spotkalem osobiscie. Poza tym jelsi kobieta jest atrakcyjna to czemu nie. A Tobie co zal d**e sciska ?? ktos wyzej pieknie napisal "Moja droga, eleganccy ludzie są zawsze "wystrojeni". Pięknie trzeba wyglądać zawsze, zapamiętaj." - uklon za to, bo jestem tego samego zdania. trzeba bygladac jak czlowiek na poziomie. A Ty autorko mozesz nosic pizamke.

Problem z duupy. Czy autorka topiku jest jakas niedowartościowana? Ja odbywam loty midzykontynentalne i skupiam sie tylko na tym, zeby mi bylo wygodnie i ladnie jednoczesnie, bo akurat tak lubie. Co mnie obchodzi, w co sie ubieraja inni pasezerowie?

Tu autorka. Wlasnie chodzi o to, ze w lotach miedzykontynentalnych takich cudow z ubiorem nie ma. Wszyscy sa normalnie i wygodnie ubrani. Tylko do Polski taka rewia mody i to nie ma nic z elegancja wspolnego. Z uroda tez nie, bo te kobiety ubrane jak choinka zazwyczaj sa bardzo przecietnej, szarej urody. A moze wlasnie dlatego chca tak "błyszczeć"? ;) Lecialam do Polski WizAirem, Rynairem i LOT. W ttch dwoch pierwszych doslowna rewia mody, szpilki, solarki, tapety az mozna skrobac******sze bardzo powaznie jesli chodzi o goly brzuch. Ale to nie bylo teraz, tylko w czerwcu jak jechalam. Taka jedna sie wystroila, obcisle rurki wygladajace jak jeansy, krotka bluzka, odslaniajaca nieumięśniony brzuch i kolczyk w pępku. Full makijaz, kolczyli ogromne kola. Byla w towarzystwie dwoch łysych kolesi w dresach :D To byl lot do Gdanska. Tak naprawde to podczas moich podróży do PL widzialam moze z 5 naprawde ladnie ubranych i LADNYCH kobiet. Reszta to wiocha i tandetne ciuchy.