co mam zrobic?

tak, zadzwonilem do niego,poniewaz przyomnialem sobie ze on tak jak ja juz mial dosyc tego jarania. nie pali juz 3 miesiac.

" kto jest twoim przyjacielem ten co bierze z tobą? czy ten z którym miałeś kwas, bo cię chciał odciągnać " ;)) naszczescie dogadalismy sie i mysle ze razem damy rade:)

Ten kolega wcześniej próbował Cię zniechęcić do trawy? Tak to rozumieć?

dokladnie, a ja go wtedy nie chcialem sluchac.

Zapewne ucieszył się z dobrej nowiny :) A czy on także radzi sobie sam, czy może korzysta ze specjalistycznej pomocy?

Ta znowu tutaj? Rasowa trollica. Przygarnijmy kropka. Co sie ma bujac po tym kafe? - widzialm ja na innych topikach, wszyscy ja zlewaja, zrobmy tu margines dobroci dla zwierzat :)

Nick głupiutki, to czego więcej się spodziewać. Ale taś taś, ulżyj swej wredocie, może kiedyś w końcu ta żółć się wyleje do cna i też cię polubimy :D.

Karolu, jak tam?

jak mogliscie mnie usunąć , przecież ja was czytam ! rady daję :D

Zatrudnię osoby do roznoszenia ulotek na terenie W. Brytanii, praca z POLAKAMI. Spotkanie organizacyjne w poniedziałek 10.02 ul. Plac Niepodległości 5, pok. 6, I p. w budynku Cechu o godz. 11.00 -13.00 a co myslicie o tym?

to ogloszenie z grudziadza, wlasnie tam gdzie mieszka karol

no wlasnie jest szansa sie wyrwac, tylko czy to nie jest jakis wałek?

Tyle ze Karol gdzies sie stracil na razie.

a co myslisz o tej ofercie? jest jakas szansa zeby to sprawdzic?

Sprawdzić w jakim sensie?

wiarygodnosc tej oferty. szukalam w necie cos na ten temat ale nic nie znalazlam

Za mało danych, aby móc sprawdzić - nie wiadomo, kto, gdzie, za ile ani w ogóle nic. Najlepiej udać się na spotkanie i poznane szczegóły zestawić z tym, co można przeczytać u innych oferentów oraz w komentarzach Polaków z jakimkolwiek doświadczeniem w takiej pracy (wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę hasła przewodnie i wyskakuje cała masa wpisów).

nie wiem ja nic nie moge znalezc:D ale to juz karola problem, o ile w ogle zyje:D

Po Karolu ni widu, ni słychu. Smutne, że tak wystawia ludzi, którzy zainteresowali się jego historią. Chociaż... z drugiej strony może zajął się robotą i ma czasu na kafe. Oby. Wszystkiego dobrego.

*nie ma czasu