Ex sie czepia o nazwisko dziecka

Nazwisko swego ojca? A czemu nie matki? Komus sie jadem ulało ;)

heheh biedny ex no rzeczywiscie, gosciu ktory robi problem z nazwiska, biedna ptaszyna, co sie bedzie dzialo gdy dopadna go powazne problemy, chyba sie zapluje i utopi ;)

Odpowiedz szczerze ? nie przeszkadza ci że nosisz nazwisko byłego męża ?

Nie przeszkadza. Duzo ladniejsze niz moje panienskie.

Nie, że kobieta nie ma nazwiska, tylko TY nie masz honoru. Jak i nazwiska. Biorąc nazwisko po mężu, z którym się potem rozwiódłaś, zatraciłas swoją tożsamość. Zwyczaj nadawania żonie nazwiska męża pochodzi z czasów, gdy kobieta była rzeczą. Najpierw stanowiła własność ojca a potem męża - stąd do tej pory zostało zdanie BIORĘ CIEBIE za żonę. Ja też jestem po rozwodzie i w nowym związku małżeńskim. Ale nie mam takich dylematów jak ty, bo od ponad 40 lat noszę to samo jedyne nazwisko, które dostałam przy narodzinach.

mój znajomy jest w takiej sytuacji jak twój był , dzieci jego byłej żony nosza jego nazwisko , jemu to nie przeszkadza . Ale komentarze słyszałam 'życzliwych ',że ojciec dzieci sie do nich nie przyznaje temu noszą nazwisko matki i automatyczne jej byłego męża

formalnie masz rację, ale jest to jednak niesmaczne. Czemu nie chcesz dziecku dać nazwiska ojca? No i dwa... ja też byłam mężatka i też sie rozwiodłam, jednak ja wróciłam do SWOJEGO nazwiska, bo nazwisko eksa było NIEMOJE. Ale formalnie masz rację...

Nie bede sie kłocic z twoja opinia. Widac wiekszosc kobiet nie ma honoru. Mozesz czuc sie lepsza :) dla ciebie lepiej, a i mnie nie ubedzie.

Nie wrocilam do panienskiego glownie dlatego aby sie nazywac tak samo jak dziecko (wspolne z eksem). Poza tym nie bylo to dla mnie wazne.

honor? EH ludzie ogarnijcie się! Rozumiem autorkę. Ma ona nazwisko X Ma jedno dziecko o nazwisku X, Rodzi dziecko i daje mu nazwisko X! Logiczne jak dla mnie Łatwiej jest kiedy dzieci mają to samo nazwisko co rodzic. A że to mama je wychowuje mają nazwisko X!

Czy gdybym chciala dac dziecku nazwisko ojca, pytalabys dlaczego nie dam mojego?

A może zaproponuj eskowi, żeby zmienić nazwisko pierwszego dziecka? ciekawe jakby zareagował!

Rozumiem autorkę, że nie chce, aby jej dzieci miały różne nazwiska. Ponadto dużo wygodniej jest, kiedy matka (bo to ona najczęściej wszystko załatwia) ma to samo nazwisko co dziecko, a nie tłumaczy każdemu z osobna po przedstawieniu się "bo ja jestem mamą..." Jak rozumiem, autorko, mieszkasz w Pcimiu Dolnym, gdzie każdy wie wszystko o innych i zaraz cała wieś będzie o tym klapała. :p Myslicie, ze ludzie faktycznie tak bardzo interesują się nazwiskami obcych dzieci? Gdybym się rozwodziła, równiez nie zmieniałabym nazwiska, bo nie miałabym ochoty każdemu po kolei tłumaczyć, dlaczego się nazywam inaczej, abstrahując od ciągnięcia szefa do banku, aby załatwić nową karte wzorów podpisów. Jeżeli komuś by to nie pasowało, to jego problem, a nie mój. I tak to też autorko potraktuj. Jeżeli mu nie pasuje, to niech zmieni nazwisko.

Ja w Twojej sytuacji nadałabym dziecku nazwisko ojca. Moi znajomi też mieli problem z nazwiskiem. Otóż znajoma miała już dziecko, które nosiło jej panieńskie nazwisko. Przekonała więc swojego narzeczonego, że to on przyjmie jej nazwisko, żeby wszyscy mieli takie samo. Zgodził się, później przyszło na świat ich wspólne dziecko i otrzymało oczywiście ich nazwisko (tj. jej panieńskie). Po kilku latach się rozstali i on wrócił do swojego nazwiska (kawalerskiego). Teraz też zadowolony nie jest, bo jego dziecko ma inne nazwisko niż on.

ten twój frajer to ładny kapucyn że się zgadza żeby jego dziecko po ex mężu nosiło nazwisko :-D

już mówilam, formalnie masz rację, ale jednak jest to niesmaczne i generalnie nie widzę w tym nic fajnego. Pytam się czemu nie chcesz dać mu nazwiska ojca, bo skoro poprzedniemu dziecku dalaś to czemu nie temu? Co się zmieniło, że ten partner jest "gorszy"? Myślę, że sedno problemu tkwi w powodach dla których upierasz się przy tym by na siłę postawić na swoim.

Nie chcialabym zmieniac nazwiska pierwszemu dziecku, nie chce mu mieszac w zyciu. A z moim frajerem aka niezlym kapucynem wezme slub i wszyscy bedziemy miec nieswoje nazwisko pomęzowskie! Czy to nie wspaniale???

ale patologia.ten twoj obecny facet to jakas dupa ze zgadza sie na takie cos

Poprzedniemu dziecku dalam nazwisko po ojcu bo jakie mialam dac? Wszyscy mielismy takie same przeciez, bo zmienilam przy slubie na nazwisko meza. Po mnie mialoby Nowak, po ojcu Nowak, a laczonych "Nowak-Nowak" sie nie praktykuje.

Nie. Nie pytałabym. Byłoby to logiczne, bo wcześniej też tak zrobiłaś. Poprzednie dzieci morza właśnie nazwisko swojego OJCA. Więc czemu nie jesteś konsekwentna? Skoro chciałaś żeby wszystkie TWOJE dzieci nosiły TWOJE nazwisko było się zastanowić przy ślubie i nie brać nazwiska obecnie już EX MĘŻA. Ale ty wolisz nadal głupa palić przy wtórze tak samo pustych kwok. Więc na nic tu moje pisanie. Zdanie swoje podtrzymuje. ROBISZ TON CELOWO NA ZŁOŚĆ EX. Jednocześnie swoim zacietrzewieniem upokarzasz obecnego partnera. Pewnie zdajesz sobie sprawę że ten związek długo nie pociągnie i dlatego chcesz żebyście wszyscy - ty i twoje dzieci - mieli jedno nazwisko.

Lukrecja popieram w 100%

Nie. Nie pytałabym. Byłoby to logiczne, bo wcześniej też tak zrobiłaś. Poprzednie dzieci morza właśnie nazwisko swojego OJCA. Więc czemu nie jesteś konsekwentna? Skoro chciałaś żeby wszystkie TWOJE dzieci nosiły TWOJE nazwisko było się zastanowić przy ślubie i nie brać nazwiska obecnie już EX MĘŻA. Ale ty wolisz nadal głupa palić przy wtórze tak samo pustych kwok. Więc na nic tu moje pisanie. Zdanie swoje podtrzymuje. ROBISZ TON CELOWO NA ZŁOŚĆ EX. Jednocześnie swoim zacietrzewieniem upokarzasz obecnego partnera. Pewnie zdajesz sobie sprawę że ten związek długo nie pociągnie i dlatego chcesz żebyście wszyscy - ty i twoje dzieci - mieli jedno nazwisko.

Gdy przyjmowalam nazwisko Nowak (przyklad) to stalo sie moim nazwiskiem. Ty sie z tym nie zgadzasz wiec sie nie dogadamy. Wczensiejsze nazwisko wg Ciebie tez nie bylo moje, tylko po ojcu. Nie moge wygrac z Toba, Lukrecja.

strasznie się zapierasz by nie powiedzieć, czemu nie chcesz dać dziecku nazwiska ojca albo chociaż dwuczłonowego :D Nie przyznaje się? Widzisz, tak się składa, że ja zostałam przy SWOIM nazwisku (a raczej zostanę, bo do ślubu jeszcze 2 miesiące niecałe) a nazwisko męża będzie tylko członem :) Jakbym była facetem w życiu bym nie pozwoliła by kobita brała TYLKO moje naziwsko :D

Dziwne ze twój partner zgadza sie,by jego dziecko mialo nazwisko ex fagasa, "twoje" nazwisko jest "twoje " tylko na papierze bo nie jestes juz zona i nie dziwie sie exowi ze ma pretensje..bo narobisz sobie bachorow z roznymi partnerami a wszystkie będą przypisane pod nazwisko exa!! Chcesz żeby mialy takie same nazwiska trzebabylo miec wiecej dzieci,z exem,a nie narobisz bachorow na prawo i lewo i udawać porządki w bo dzieci z jednego nazwiska.

[zgłoś do usunięcia] Lukrecja Borgia córka papieża Nie. Nie pytałabym. Byłoby to logiczne, bo wcześniej też tak zrobiłaś. Poprzednie dzieci morza właśnie nazwisko swojego OJCA. Więc czemu nie jesteś konsekwentna? Skoro chciałaś żeby wszystkie TWOJE dzieci nosiły TWOJE nazwisko było się zastanowić przy ślubie i nie brać nazwiska obecnie już EX MĘŻA. Ale ty wolisz nadal głupa palić przy wtórze tak samo pustych kwok. Więc na nic tu moje pisanie. Zdanie swoje podtrzymuje. ROBISZ TON CELOWO NA ZŁOŚĆ EX. Jednocześnie swoim zacietrzewieniem upokarzasz obecnego partnera. Pewnie zdajesz sobie sprawę że ten związek długo nie pociągnie i dlatego chcesz żebyście wszyscy - ty i twoje dzieci - mieli jedno nazwisko. ----------- samo sedno

panienskie nazwisko jest twoje te po eks mezu to jest po mezu.twoj eks moze nawet pojsc z tym do sadu

pewnie nawet nie wie kto jest ojcem dlatego nie nada dziecku nazwiska po ojcu :-o albo wie kto jest ojcem ale tamten nie uzna dzieciaka.A może ty się kobito puściłaś z innym , zaszłaś w ciąże i teraz szukasz chętnego na tatusia, a że takiego nie ma no to padło na ex....To by wiele tłumaczyło

Nie lubie nazwisk dwuczlonowych. Przyjecie nazwiska meza nie wydaje mi sie glupie.

dlaczego upokaza terazniejszego partnera?? dlaczego dziecko musi miec nazwisko ojca?? to matka jest w ciazy, rodzi, i wychowuje. ona powinna nadac dziecku takie nazwisko jakie chce a nie faceta bo tak facet/tradycja chce. dlaczego dla faceta przyjecie nazwiska kobiety jest be, albo fakt, ze jego dziecko nazywa sie inaczej niz on? a dla kobiety to ma byc ok? bo ona ma zmieniac co 5 minut nazwisko po mezusiu, tatusiu, i cholera wie jeszcze po kim bo nie wiadomo kogo moze swoim wyborem urazic. autorko, az strach czytac te wypowiedzi. masz madrego partnera skoro sie z toba zgadza.zycze szczesliwego rozwiazania!!!!