Spotkałam dawnego prawie kochanka i poczułam znów te iskry

Ale mam męża i dziecko, on jest z inną, też mają dziecko, ale widziałam w jego oczach ten blask, zawsze na siebie mocno działaliśmy, taki typowy pociąg seksualny. Iskry gdy się dotykaliśmy. Miło powspominać, chociaż nigdy do niczego nie doszło, no prawie. Może dlatego teraz tak myślę o jego dotyku, hmm.... nigdy później nie czułam takiej ogarniającej mocy faceta.... Haha, wspominki na starość :)

ja przezylam cos podobnego w zyciu. moze i bylam ultralekkomyslna, ale spotkalam sie z facetem ktorego poznalam w... grze :D rozmawialismy na skype przez pare tygodni godzinami, czulam ze to bedzie to. w zyciu nie czulam tak az zwierzecego pociagu! facet ani nie mial charakteru dla mnie, ani nie mielismy podobnych pogladow. po prostu jego obecnosc i dotyk sprawialy ze cala plonelam. pospotykalam sie z nim niecaly miesiac, juz w polowie meczylo mnie co ja z nim robie, irytowal mnie jego styl bycia, az tak jak mnie szybko podkrecil rownie szybko wygaslo wszystko doprowadzajac az do uczucia obrzydzenia. ale reasumujac seks z nim, przynajmniej w tej poczatkowej fazie byl boski! :D

grow up!!!

tu wszystkie babki wyszly za mąż za swojego pierwszego i jedynego faceta, nie ma przygod, łajdaczenia i poniżania :D

90% małżenstw sie zdradza wiec luz ;)