Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zus Zasiłek Kontrola

Polecane posty

Gość gość

Czekam na wypłatę świadczenia z Zusu i dziś dostałam pismo z prośbą o złożenie wyjaśnień w sprawie zatrudnienia. Jestem na L4 od połowy listopada i do tej pory nie otrzymałam z Zusu nic, poza korespondencją:(. A podobno od daty ostatniej korespondencji Zus znowu ma czas 30 dni na wypłacenie świadczenia. Pracowałam 3 miesiące, a potem, ze względu na warunki pracy, lekarz wysłał mnie na zwolnienie. Zastanawiam się, czy ta kontrola to ze względu na krótki okres zatrudnienia czy ze względu na to, że moim pracodawcą jest żona brata. Posiadam wszystkie dokumenty, gdyż pracę faktycznie wykonywałam. Tak sobie tylko myślę, z czego bym do tej pory żyła, gdybym była samotną matką. Czy któraś z Was przechodziła taką kontrolę? Mam liste pytań, na które Zus żąda odpowiedzi, m.in. mam podać na piśmie zakres wykonywanych czynności, kto prowadził szkolenie bhp, w jakich godzinach pracowałam, jak byłam rozliczana, czym dojeżdżałam do pracy, czy z pracodawcą łączy mnie pokrewieństwo i czy został zatrudniony ktoś na moje miejsce. Czy z żoną brata łączy mnie pokrewieństwo? Trochę mnie zniesmaczyło to pismo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, oni tak kontrolują. Odpowiedz na ich pytania i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca u żony brata, jak dla mnie wyłudzenie zasiłku oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie może oczywiste ale w świetle prawa niezabronione. Jeśli rzeczywście tam pracowała to nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego cię zniesmaczyło? taka ich robota. 3 m-ce pracowałaś u zony brata... i dziwisz się ze cie kontrolują? zatrudniłaś się jak byłaś już w ciąży i jakoś warunki pracy ci nie przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna naciągaczka. mam nadzieję że nie dostaniesz ani grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działaniem zus-u zniesmaczona ale swoim to juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzę nic niestosownego w działaniach zus-u w twoim przypadku. od razu sprawa śmierdzi i nawet głupi widzi że było to zatrudnienie dla świadczeń ciążowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteście złośliwe. Pracowałam, ile mogłam. Zostałam zatrudniona, bo jako jedyna miałam potrzebne kwalifikacje i doświadczenie potrzebne na tym stanowisku. Chcę jak najszybciej wrócić do tej pracy po urlopie macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 6 lutego 2006 r. III UK 156/05 Samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem. Dlatego uzasadnione jest twierdzenie, że nieważnością dotknięte zostały jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę. Dodam jeszcze od siebie, że wyrok ten jest wiążący dla tego typu spraw, więc w du/pę sobie wsadźcie swoje szczekanie o wyłudzeniach i naciągaczkach wściekłe zawistne suki, prawo jest prawem. Dura lex sed lex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taak jasne ile mogłam 3 m-ce... ciąży też pewnie nie planowałas.. ale dobra już nie o to mi chodzi ale bardziej o twój roszczeniowy stosunek i zdziwienie że się ciebie biednej czepiają. Nikt nie miała odpowiednich kwalifikacji oprócz szwagierki.... robisz z nas kretynów czy z siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tamtą chwilę nikogo nie było na to stanowisko, a ja wcześniej obiecałam, że je obejmę. Planowałam pracować dłużej, ale lekarz kategorycznie zabronił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź juz przestań te bajki wypisywać, lekarz zabronił, chciałam pracowac ale nie mogłam srata ta ta, z tego co piszesz planowałas dziekco i cięzo uwierzyć w przypadek, zatrudnienie w rodzinie, ciąża, od razu chorobowe itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie twoja sprawa, twoje zycie ale przestań się tak DZIWIĆ że cie kontrolują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weźcie te swoje komentarze wsadźcie sobie Sąd Najwyższy wydał wyrok i to z nim sobie dyskutujcie. To że wy stałyscie do 10cm rozwarcia na taśmie na za najniższą krajową, bo w waszej Polsce B to najlepsze co może być to wasz problem pałowate kretynki i zamknijcie te ryje zbolałe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co jak założę firmę to już rodziny czy przyjaciół zatrudnić nie mogę, czy mam dać lojalkę do podpisania, że w ciążę nie zajdą? Toż to niezgodne z prawem pracy jest. Pracuje źle,nie pracuje jeszcze gorzej. Baby czy ktokolwiek Was kiedyś zadowoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko planowałam od dwóch lat i się doczekać nie mogłam. Miałam przez dwa lata nigdzie się nie zatrudniać, bo planuję dziecko? Nie zawsze ma się to, czego się chce od razu. Już się nie dziwię, że kontrolują, bo teraz widzę, że to nic takiego i wiele osób dostaje takie pisma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to dziwi mnie Wasza zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry pomysł. Załóże firmę specjalnie dla wszystkich sióstr, koleżanek psiapsiółek. Zapłacę im po jednej pensji, one zajdą w ciąże, Zus będzie bulił resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej autorko podniosłam swój temat z Grudnia zajrzyj tam. Fajnie pisały dziewczyny, które miały podobną sytuację ale nastaw się na wielomiesięczną opieszałość urzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki:). W sumie martwi mnie tylko to, że nie wiem, kiedy mogę się spodziewać wypłaty i ile takie kontrole trwają. Dostarczę szybko potrzebne dokumenty i wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kontrola trwa od 05 Listopada, a od połowy Września jestem na zwolnieniu i dalej nic, żadnej decyzji, cisza. przesłuchanko było równy miesiąc temu, a jak dzwonię do pani prowadzącej sprawę i pytam na jakim etapie jest postępowanie, co robią (bo mam do tego prawo jako kontrolowana) to odpowiada "postępowanie trwa, proszę być cierpliwym" w kółko tylko to i nic więcej nie mówi. Jestem pewna, że złożę skargę do ich centrali i do rzecznika praw obywatelskich - tak robiły dziewczyny jak czytałam na innych forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie do pomyślenia:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zus ma 30 dni od wszczecia postepowania na decyzje, jezeli przedluza mozna napisac skarge na opieszalosc urzedu. w Twoim przypadku musisz miec dowody na to, ze wykonywalas jakas prace - podpisane fv, umowy itp. masz cos takiego???? tez pobieram wysoki zasilek z dzialalnosci i bardzo sie ciesze, bo jak ostatnio za moje skladki chcialam zapisac moje dziecko do lekarza specjalisty to chcieli mnie zarejestrowac na luty 2015!!!! niemowlaka!!!!! to jakas kpina!!!!! i jeszcze jakies zawistne suki nazwa mnie wyludzaczka, a panstwo co robi?????? za placone od 11 lat skladki nie miec prawa zapisac sie do lekarza z dzieckiem ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×