Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robią z Polaków Idiotów

Szukam bezpłatnych praktyk najlepiej 40 godzin tygodniowo przez 3 miesiące

Polecane posty

Gość gość
"Dopłacamy Ci 50% do podróży komunikacją publiczną. Wspomniany przez ciebie absolwent liceum nie ma takiej ulgi." Absolwent nie, ale uczeń technikum/zawodówki tez ma te 50% ulgi- a ja płacone za praktyki w przeciwieństwie do niego nie mam. A absolwent pójdzie do szkoly policealnej, znów ma ulgę- i płacone za praktyki:) "Niemcy i WB to kraje dużo bogatsze - nie zawsze tak tam było i nie wiadomo czy zawsze będzie, ale trudno oczekiwać, że pieniądze w Polsce wezmą się z księżyca. " Owszem, są bogatsze, ale też i mentalność mają inną- za wykonywane obowiązki po prostu należy się wynagrodzenia, a u nas możesz być najlepszy, mieć doświadczenie, a i tak ciesz się, jak zarabiasz minimum, a jako praktykant to nie masz już żadnych praw... "miej na uwadze, żę Twoje studia kosztowały nas=podatników daleko więcej niż kurs tego absolwenta liceum. " No wlaśnie, kosztowały więcej, brakuje mi np. znajomości konkretnego programu komputerowego i mogę byc wartościowym pracownikiem, ale nie, dostanie ten kurs pani po 50, siedząca od 20 lat w domu i nie mająca moich umiejętności, bo ją "aktywizują zawodowo", chociaż po tym i tak do pracy nie pójdzie. Skąd wiem? Bo mam w rodzinie kilka takich osób, kursy, szkolenia, obiadki w trakcie z UP, a pracy dla nich jak nie było tak nie ma. Słyszałaś o kolekcjonerach kursów? Ot, choćby Opolszczyzna z tego słynie... Dlaczego kursów nie rozdziela się rozsądnie, patrząc na REALNĄ możliwość zatrudnienia po nich, a na chybił-trafił? Nie szkoda kasy z moich studiów, doinwestować odrobinkę i pozbyć sie problemu mojego bezrobocia niż dawać je nieodpowiednim osobom? "Ty byś dostała za darmo i studia i dopłatę do biletów i kurs zawodowy i skłądki ZUS/NFZ przez tyle lat - a absolwent liceum nic. " A te skłądki ZUS to skąd wytrzasnęłaś? Bo ja dwa kierunki studiów skończyłam i zusu płaconego nigdy nie miałam... NFZ? wielka łaska, bezrobotni czy patologia co siedzi na d***e i chleje też mają zus płacony... "Zależy od ludzi z którymi przyjdzie C**pracować."- a co mi po najwspanialszych ludziach, jak nie mam z czego żyć i za darmo zapieprzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, no i ">>ciałabyś tak jak koleżanka wyżej zasuwać w szpitalu nocki, dniówki, Nie chciałabym, dlatego robię co mogę, by pracować za pieniądze. Wcale nie cieszę się, że koleżanka tak zasuwa, gdyż ta sytuacja wynika z bezrobocia, które dotyczy każdego z nas i na każdym się odbija. ". Widzisz, ona nie miała takiej możliwości- miała do odbycia OBOWIĄZKOWE BEZPŁATNE PRAKTYKI. I nie mogłą zrobić nic, by odbyć je za pieniądze. To jest sprawiedliwe? I nie, darmowe praktyki nie wynikają z bezrobocia, tylko z chorej polityki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może NWO wydawać się Wam teorią spiskową, ale fakty są takie: - żaden polityk nie realizuje programu wyborczego - dlaczego? - Bo nie musi - żaden polityk nie dba o dobro państwa - dlaczego? - Bo nie musi - żaden praktykodawca nie będzie płacił komuś jeśli może mieć go za DARMO - lobby firemek mówi - praktyki są bardzo ważne, to zdobywanie cennego doświadczenia - a mówią tak by nakręcać spiralę - wyścig szczurów,jak najwięcej pozycji do CV, jak najmniejsze oczekiwania co do pensji i dziękowanie praktykodawcy po rękach,że możesz u niego tyrać za darmo - pomyślcie komu jest na rękę,że robicie za DARMO ? Wam? Jeśli tak to gratuluję. Jeśli nie - to czemu to robicie? Żeby komuś było łatwiej? Prawda jest taka - wstajesz rano, przychodzisz punktualnie, wypełniasz obowiązki, dostajesz pieniądze. W Polsce wygląda to tak: opcja A wstajesz rano, przychodzisz punktualnie, wypełniasz obowiązki, robisz to za darmo. tak naprawdę jesteś zbyt mądry by życ opcja B wstajesz w południe, idziesz po piwo, przejrzysz gazetę - szukam pracy, dostajesz pieniądze, tak naprawdę jesteś zbędnym ogniwem, pasożytem w układzie świata, wspierają Cię opcja C wstajesz w południe idziesz na imprezę zachodzisz w ciąże idziesz po zasiłek zachodzisz po raz drugi, trzeci, czwarty, chociaż nie jest to lekka droga,możesz nie pracować i wyżyć, tak naprawdę dla świata jesteś przydatna, bo rodzisz kolejnych Wyrobników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam,że jeśli chodzi o praktyki to powinno być tak: - jeśli przychodzi na cały etat, 3 miesiące i nie zatrudniają Cię po nich to wypłacają powiedzmy 3 tysiące za cały ten okres. Jeśli jednak uznają,że ich praktyki były wartościowe i nadajesz się do ich pracy, to wówczas nie wypłacają pieniędzy za praktyki tylko podpisują umowę i zatrudniają, ewentualnie jakiś ekwiwalent za praktyki powiedzmy 50 zł przez 12 miesięcy. To byłoby sprawiedliwe. Mieliby wybór - zapłacić albo zatrudnić na poważne, skończyłaby się rotacja i wykorzystanie darmowej siły roboczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×