Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tak wsiursko ubieracie dzieci?

Polecane posty

Gość gość
Wsiura to cie wysrała, a teraz przebierasz dziecko lecząc kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie chce mi sie nawet dyskutować, ale się wypowiem. Dobieranie strojów do sytuacji to jedno, a szykowanie stylizacji i dobieranie kolorów i wzorow dla niemowlecia czy małego dziecka na codzień to zupełnie co innego. Porównywanie dobrych manier czy własciwego wysławiania się z ubieraniem dziecka i to na dodatek małego jest nieporozumieniem. Nie uwazam, ze strój i moda sa najważniejsze. Stylizowanie dziecka nie jest moim priorytetem i jakoś nie mam obaw, ze jako nastolatka zostanie odrzucona z powodu wzorzystych rajstop. Ja uważam, ze uczenie małego człowieka, ze strój, styl, moda i kasa rządzą światem jest pomyłką. Potem z takich stylizowanych "markowych" dzieci wyrazstaja nastolatki, których światem rzadzi kasa, marka i moda, które szykanyją biednijsze albo niemodnie ubrane dzieciaki. I nie, moje dziecko nie ma bluzek z cekinami, ani spódnic czy spodni z aplikacjami, choc wzorzyste rajstopy ma i to nawet kilka par. Nigdy mi jednak nie przyszło do głowy oceniac ludzi, a tym bardziej dzieci przez pryzmat stroju. Nie mam tego we zwyczaju. Mam natomiast swoje zdanie na temat bloggerek modowych - no nie miesci mi sie w głowie jak mozna ekscytować się takimi rzeczami i doborowi odpowiednich balerinek do rurek poświecac tyle czasu. Nie chcę, zeby moje dziecko było jakąś fashionistką czy jak to tam się określa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec co tu robisz i co cie tak oburza ????? Wzięłas to do siebie czy jak ? Czy czytać nie potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak widze omotane super szalem na wpól duszące się dziecko wystylizowane przez psychiczna matke mam ochote walnąc ją w ten głupi łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany.. ale Ty nic nie rozumiesz... wg Ciebie dobrze ubrane dziecko to takie, dla którego w przyszłości liczyć się będzie "kasa, marka i moda". Większej głupoty nie słyszałam. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie oceniamy i nie mówimy tutaj o ubraniach konkretnych firm, o cenach, tylko do KOLORACH, WZORACH... czyli ZESTAWIENIACH poszczególnych elementów. To NIE MA ZNACZENIA, czy dziecko ma bluzkę za 10zł czy za 50.. czy ubranie ma nowe, czy używane, tylko jak wygląda zestawienie kolejnych elementów strojów. Nawet jeśli będzie dziecko ubrane za łączną kwotę 500zł (dla mnie przegięcie, ale jeśli kogoś stać..), ale będzie miało różowo, czerwoną bluzkę z bohaterem bajkowym, do tego spódnica w szkocką kratę, kolorowe rajstopy fioletowo żółte i do tego pomarańczowe lakierki, i jeszcze turkusowy płaszczyk, to i tak będzie wyglądało tandetnie.. Można mieć ubranie za niewielkie pieniądze, ale ubrać dziecko wygodnie i ładnie. I to nie ma nic wspólnego z tym, że dziecko będzie potem tylko liczyło kasę, interesowało się modą, wybierało najdroższe marki. Bzdura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej- mam dokładnie tak samo. Miałabym ochotę zabrać takiej idiotce tego dzieciaka. A już nie daj Boże niech się dzieciak pobrudzi, to kretynka spazmów dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jeżeli są Panie zainteresowane zapraszam do oglądnięcia a także zakupów odzieży i bielizny dziecięcej na www.bajkowyzakatek.na.allegro.pl zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec co tu robisz i co cie tak oburza ????? Wzięłas to do siebie czy jak ? Czy czytać nie potrafisz? Do mnie mówisz? Nie wydaje mi się, zeby z mojej wypowiedzi biło oburzenie. Do siebie nie biorę rówież :) Natomiast wypowiadam się, gdyż, jak sadzę, od tego jest dyskusja. Czytać potrafię, i nie bardzo wiem do czego odnosi sie to pseudo złosliwe pytanie. Nie sądzę, zeby moja wypowiedź z godź. 15:23 była nie na temat, chyba ze dyskusja jest o kuchni azjatyckiej albo książkach podrózniczych, a ja to przeoczyłam. Jeśli tak, to cofam swoja wypowiedż. Wydeje mi się, ze to autorka watku jest oburzona i wyraza szczerą, zapewne, troske o los wsiursko ubranych dzieci, czytli tych w bluzce z miki i w skarpetach frotte na dodatek. Odpisuję więc, ze nie każdy lubi stylizować i nie każdy obmyśla przez cztery godziny w co przystrolić noworodka lub przedszkolaka. Odpowiadam równiez, ze ocenianie ludzi po wygladzie i grubości portfela jest co najmniej nieeleganckie, a rzekomo niegustowne ubieranie dzieci w wieku niemowlęco-przedszkolnym nie musi i nie świadczy ani o braku kultury ani obycia ani nie zwiatuje kłopotów w wieku późniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ubieram swoje dziecko zupełnie normalnie, zwracam jedak uwagę na to by kolory pasowały i nie wyglądało jak klaun. Jednak jako mama chłopca stawiam na wygode, normalne dżinsy proste do tego koszulka z jakimś bohaterem sweter gładki lub bluza i tyle, zadnych ,marynarek kaszkietów mokasynów a fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w ogóle nie zwracam na to uwagi:) Jak mój facet ubierze syna i połowa przedszkola ma uśmiechnięte buzie :) Tak jak u koleżanki powyzej, kiedyś syn poszedł do przedszkola w piżamce- tylko nie jako spodnie a jako koszulka. Zluzujcie, bo temat budzi troche moje politowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi gosciu - doskonale rozumiem o czym mowa. Odpowiadam Ci jescze raz: autorka wyraza oburzenie faktem, ze dzieci ubierane sa "wsiursko" cokolwiek to znaczy, a ja powtarzam, że strój zwłascza małego dziecka nie jest sprawa wagi państwowej i trzeba być bardzo ograniczonym człowiekiem, zeby zwracac na takie pierdoły uwagę. A juz pisanie o tym, ze jak sie dziecku MAŁEMU 0-5 lat nie wpoi dresscodu, to w przyszłosci będzie biegał bez gaci albo pójdze na pogrzeb w japonkach jest bardzo mocno przesadzone. No ludzie. Nie przesadzajcie. Oburzenie wzbudza fakt zakładania wzorzystych rajstop do bluzki a paski iu malutkiej dziewczynki - no to powtarzam: wg mnie to mało istotna sprawa, bez wpływu na przyszłość i zycie tego człowieka. A stylizowanie i modowanie to inna bajka nieco, ale powiazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież dziecko ma być ubrane normalnie (czyli chłopcy spodnie dresowe,dzinsowe, sztruksowe, koszulki, bluzki, sweterki, kamizelki, bluzki 2w1, a dziewczynki bluzki, spódnice i rajstopy, spodnie, swetry, krótkie spodenki.. w chłodne dni kurtki, płaszczyki itp.), ale te ubrania powinny być dopasowane.. .. a nie.. kropki, kratka, bohater z kreskówki, paski, ciapki i do tego te okropne zestawienia.. czerwony z pomarańczowym czy różem, albo seledynowy z niebieskim.. Trzeba zachować jakiś umiar w kolorach, wzorach.. dzieci nie są w cyrku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
"...dzieci nie są w cyrku! " I z tym zdaniem akurat sie zgadzam ;) :P ... wiec nie robcie z Waszych dzieci tresowanych malpek i nie narzucajcie im WASZEGO stylu i WASZEGO gustu :) To tak jakbyscie Wy poszly do stylisty i slepo nosilybyscie wszystko co Wam poleci nie zwazajacna to czy sie Wam to podoba czy nie... Podobalo by sie Wam takie rozwiazanie ? Pozwolcie Waszym dziecion byc dziecmi, z calym wachlarzem kolorow, fasonow i pstrokacizny jaki to niesie ;) ... chyba ze uwazacie swoje dzieci za skrajnych debili ktore nie maja prawa do wlasnego zdania... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK POZWÓLMY IM NA WSZYSTKO. to od czego sa rodzice ? Nie od wpajania dobrych manier zasad i kultury osobistej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak Wy wyglądacie skoro z dzieci robicie kolorowe malpki. Tu nie chodzi o stylizację, ale podstawy dobrego smaku, której Wy nie macie kropki, paski u jeszcze może kwiatuszki do tego? Dziecko nie musi być smutno, ani drogo ubrane, ale nie musi też wyglądać jak pajac. Umiar należy zachować we wszystkim, także w ubiorze dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to najlepiej ubierz dziecko tak jak ty sama chodzisz lafiryndo w lateks i koronki. Kretynko jedna. dziecko nie ma swego dzieciństwa przez Ciebie i twoje lateksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodze w lateksach tylko w garsonkach i garniturach i dziecka takim strojem męczyć nie zamierzam. Ale Twój post świadczy o Twoim poziomie d***** noszącej wlaśnie lateksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje za to ma dzieciństwo patrząc na matkę i jej kolesi. Każdy sądzi po sobie mnie by nawet lateks do głowy nie przyszedł, ale skoro lubisz takie ciuszki to nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko chce zalożyc bluzkę z Myszka to dlaczego mu zabraniac? Przeciez to jest właśnie jego dzieciństwo. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie niech założy, ale do tego jednokolorowe spodnie czy spódniczka i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna znajoma ma prawie 4 letnie dziecko i je tragicznie ubiera! przykrotkawe spodnie do kostek tak jakby woda byla w piwnicy badziewne bluzeczki znoszone przez starsze rodzenstwo buty ze szmateksu chociaz dziecko ma plaskostopiw wysilila sie i kupila wkladki ortopedyczne do butow tragedia a i to dziecko jeszcze spalo w spiocach w wieku 3 lat! matka obcinala miejsce na stopy i doszywala skarperki ! widzialam to na wlasne oczy zal dziecka naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie sie takie wisiory rodzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czerwone dresy pasuja do bluzeczki w paski rozowo zielone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woj na poludniu Polski :P ja jak kupuje nowe buty mojemu dziecku to zaraz komentarz a po co jak z szmateksu mozna miec? nic nie mam do takich sklepów ale buty zawsze nowe taka mam zasade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie pomyślalyscie ze moze kogoś nie stać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stac stac nie boj sie maz bardzo dobrze zarabia ona tez wraca do pracy wiec na brak funduszy nie narzekaja naprawde nie wiem dlaczego tak ubiera to dziecko wie ze dziecko ma plaskostopie i uzywane buty daje zeby nosilo szczyt glupoty nigdy nie wyleczy dziecka z tego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co? Dobry gust nic nie kosztuje. Czytaj ze zrozumieniem ubranie ma być schludne i pasujące do siebie, a nie markowe i drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZGADZAM SIĘ Z AUTORKĄ W 100%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cierpię dzieci w rajstopach i z gołą d**ą. A jak widzę chłopca ociosanego maszynką i do tego w samych rajstopach to mam obrzydzenie. Kojarzy mi się w przyszłą ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przepraszam, jak dziecko raczkuje, to jak ma mu nie byc widac rajstop?? bo mojej corce sie wtedy sukienka zadzierala i szans nie bylo, zeby rajstop nie bylo widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×