Tigg walka z kilogramami

No ja niestety zjadłam pączka a tak się zaklinałam,że nie zjem ale mój mężu mi przyniósł specjalnie dla mnie i musiałam zjeść bo jak by to było :) A ja teraz pije sobie winko swojej roboty i też dziś już zawaliłam dietę ale jutro od początku :) Optymistka moja mama trochę się podłamała tym co jej lekarze powiedzieli ale podnosimy ją na duchu przez telefon bo daleko mieszkamy ale zawsze to coś. Najważniejsze,że jest w domu zobaczymy co będzie dalej oby lepiej :) Miłego tłustego wieczorka wam życzę :)

Ja dzisiaj bez pączków :)

Ja pochłonęłam dwa pączki, trudno tradycji stało się za dość. Dietka trwa, teraz kawka oczywiście gorzka (od zawsze piję gorzką). Jem co trzy godziny i jestem najedzona , trzy razy dziennie rowerek stacjonarny i zobaczymy, mam marzenie do ońca czerwca ważyć 65kg. Ale życie jest nieprzywidywalne i może być gorzej albo będzie lepiej i na to liczę...

Cześć dziewczyny No ja wczoraj tez zjadłam dwa paczki, ale takie nie za duże. Pyszne były, niemal jeszcze ciepłe. :) Barbórka, 3 razy dziennie rowerek po ile minut? Emilciam, nie martw się, na pewno będzie dobrze U mnie dieta miała wrócić na właściwy tor dziś, ale nie wróciła :( chyba zacznę od poniedziałku. matko, normalnie się wscieknę sama ze soba

Cześć Ja dziś znowu dieta ale coś żle się dziś czuje jakaś osłabiona jestem może przez tą pogodę nie wiem Może :) Ja sobie chyba coś z kolanem zrobiłam bo mnie boli :(

Tigg zacznij od teraz bo nigdy nie zaczniesz. Im mniej dietetycznie jesz tym mniejszą masz ochotę na dietę ;) znam to z doświadczenia :p dzisiaj nawet jak źle zaczęłas to możesz to naprawić. Jedz do końca dnia mniej. Jak się teraz poddasz to wróci nie 11kg , ale 17 albo i 20. Ja żałuję , że rok temu zaprzepascilam cały mój wysiłek i potrafiłam w ciągu 1 roku przytyć 15kg... szkoda słów nawet na moją głupotę.

Nie dam się, wrócę do diety na 100%, zapewne od poniedziałku, ale dużo aktywnosci mam na weekend zaplanowanych :)

A czy wśród Was są może jakieś mamy z małymi dziećmi z Wawy?

Tigg ja jestem z okolic Wawy ale niestety nie mam jeszcze dzieci choćbym już chciała :( ale jak narazie nie jest mi to pisane :( Ja już po obiadku i nie długo wsiadam na rowerek pojeżdzić sobie chociaż nie wiem czy dam radę z tym kolanem

witajcie:) dzis calkowicie dietkowo u mnie- wreszcie czuje sie taka lekka( a nie ociezala gdy jadlam biale pieczywo). Prawie litr wypitej czerwonej herbatki- czeka na mnie jeszcze cala butelka wody niegazowanej. Bylam dzis na zakupach: kupilam sporo zdrowego jedzonka, buciki w kolorze mlecznej kawy- takie na wiosne. Widzialam sporo pieknych ciuchow- ale jak narazie nie dla mnie( jak schudne to napewno sobie jakis ciuch kupie). Dzis sie zmierzylam i w 14 dni ubylo mi: 3,6 kg i 22 cm JUUUPIIII.... Ciesze sie ogromnie:) Wieczorkiem standardowo cwiczenia- 90 min stepperka:) Emilciam21---> kochana mam nadzieje ze ci ten bole przejdzie!! Tigg---> ja kiedys tez sobie powtarzalam zawsze "od poniedzialku" lub "od jutra" . Ale nadszedl taki dzien i powiedzialam koniec z tym: TERAZ ALBO NIGDY- wzielam sie za siebie i nie zaluje( skonczylo sie zakrywanie ciala i tych fuuuj= faldkow latem - gdy inni swe cialo odslaniajaaa!!!). Pomyslalam sobie: schudne to bede takkie ciuchy kupowac jakie mi sie podobaja a nie takie jakie jedyne na mnie pasuja!!!!!

upsss znowu sie zapomnialam wpisac: ooptymistkaa pozdrawiam!!!!

Optymistka gratulacje dobry wynik :) Ja dziś też dietkowo właśnie chrupię marchewkę hehe jak królik :)

Ja dzisiaj też dietkowo super. Zjadłam 1200 kcal, spaliłam ponad 300 plus ćwiczenia na przyrządach :) nawet głodna nie jestem. Mam w rezerwie pomarańcz gdybym mega zglodniala ;)

Tigg czy ja też mogę dołączyć? pozdrawiam

Hej Gościu :) oczywiście że możesz dołączyć :) witaj i przyłącz do nas :) Emiliciam, a z której części Wawy mieszkasz? My niedługo się przeprowadzamy, wreszcie na swoje i też będę mieszkała niewiele pod Wawą ale tak bardzo niewiele bo w zasadzie na granicy warszawy i piaseczna :)

Hej melduję się i ja :) Dzisiaj zjadłam 1200 kcal, ale nie miałam jak poćwiczyć niestety :(

a to witam i dziękuję :)) zainteresowało mnie to że ćwiczysz/trenujesz razem z Leslie Sansone czyli tzw.mile interesuje mnie również to jakie masz w tym zakresie efekty jakbyś mogła sprecyzować byłabym wdzięczna, gdyż również ćwiczę z nią i bardzo mnie to interesuje pozdrawiam Cię serdecznie jak również inne Panie z Twojego forum :) pozdrawiam Iwona Szczecin

Cześć U mnie kolejny dziś dzień dietki :) i jest OK :) ale bez ćwiczen w weekend daje sobie wolne od ćwiczeń. Tigg ja jestem z Wołomina. Iwonko Witam napisz coś więcej o sobie :)

Właśnie czekałam jak któraś z Pań się odezwie, szczerze powiem że szukałam w internecie na różnych forach kobiet/pań które ćwiczą mile 1,2,3,5 ile tam sobie życzą gdyż właśnie ja do nich należę :) ćwiczę codziennie z małymi wyjątkami te mile i mam duże efekty dlatego też chciałabym poznać panie i porównać z nimi swoje efekty a przede wszystkim zachęcić do tego typu sportu, gdyż jest to sport nie uprawiany w naszym kraju a dający duże rezultaty dlatego zainteresował mnie ten temat który poruszyła Pani Tigg, dlatego postanowiłam do Pań dołączyć :))

Witam Jak tam po weekendzie? wszyscy utrzymali dietę? Bo ja tak. Przez tydzień schudłam -5kg :) super jestem zadowolona z tego :) Od dziś zamierzam dodać jakieś dodatkowe ćwiczonka :) Tigg a ty zaczełaś dietę Gacy?

Hej dziewczyny. wróciłam po weekendzie i zgodnie z obietnicą samej sobie przede wszystkim zaczęłam dziś dietę. Masakra, przez ten ponad tydzień ulg przybrałam ponad 2 kilo. No ale musze przyznać że miałam jakiś atak apetytu, jakbym się chciała najeść na zapas. No ale dzis już o 9 była grana karkówka z pomidorem. Co prawda nie smażona a pieczona, no ale chyba zbytniej róznicy to nie robi. I zero soli. Co dla mnie jest tez dużym wyzwaniem bo ja z tych co lubią sobie doprawić do smaku. Teraz mam dużo spraw po pracy do załatwiania wiec zobaczymy jak z ćwiczeniami, ale postaram sie choć trochę rowerka i Leslie Sansone. Gosciu, jak robię mile power walk od miesiąca i cały czas jest to 1 mila, czasem robię ją dwa razy dziennie.

zaczęłam dzisiaj wreszcie :D - upiekłam mięsko zjadłam z pomidorkiem :P chciałabym żeby mi się udało :) jeśli pozwolicie dziewczyny to dołączę do Was :)

Bllu :) fajnie ze dołączyłaś i fajnie że na tej samej diecie jesteś będziemy się dopingowały, ok? napiszesz coś wiecej o sobie? skąd jesteś, w jakim jesteś wieku i jak dużo chcesz zrzucić odchudzasz się z Gacą i jego programem ( w sensie czy opłaciłaś diete ) czy ułożyłaś sobie diete tak jak ja, na podstawie info z netu?

No i mamy marzec, boże jak ten czas leci, szkoda ,że kilogramy tak szybko nie zlatują! No cóz trzeba być wytrwałym i tyle. Na wadze prawie nic nie ubyło,ale w cm i owszem... Dzisiaj byłam na zakupach bo jadę na kongres do warszawy , więc nie mogę wygladać jakbym mieszkała w lesie. Moje poszukiwanie bluzki skończyło się na czwartym sklepie, numeracja kończyła się na rozmiarze 38, na szczęście buty może kupić każdy więc i mi się udało. Boże dlaczego producenci ubrań myślą ,że w Polsce są tylko kobiety szczuplutkie? Mieszkam w małym mieście więc żeby coś kupić muszę jechać do większej metropoli, no cóż pozostaje odchudzać się i to szybko bo pogoda jest coraz piękniejsza.... Pozdrawiem serdecznie!

Tigg trzymam za Ciebie kciuki, za nas wszystkie, ją też startuje z dużej wagi.najbardziej przeraża mnie fakt chorób, na chwilę obecna nawet nie nadajemy się na operacje, za duza masa.Nie poddawajmy się.precz z tymi kilogramami

Halo autorko co u Ciebie?

pięknie udał mi się pierwszy dzień diety :)

Hej Dziewczyny!!! Pierwszy dzień diety za mną (kolejny pierwszy eh) i nie zgrzeszyłam ani razu, cztery posiłki z czego trzy to karkówka z pomidorem a jeden pierś z kurczaka z pomidorem, zero soli masakra no ale dziś na wadze -1,5kg w stosunku do dnia wczorajszego :D Bluu - a u Ciebie jakie efekty? Napiszesz ile kg chcesz zrzucić kg? Pączek z bitą śmietaną - witaj :) fajnie ze przyłączyłaś się do nas. Napiszesz coś o sobie? Ile planujesz zrzucic? Witaj Barbórka, trochę cie nie było Emilcianmm21 jak tam po weekndzie? jakieś nowe osiagnięcia Agalaja!! jesteś tam??? I Optymistka tez jakoś zniknęła wracajcie dziewczyny!

hej;-)czy mogę się do Was dołączyć?Ja tez mam sporo do zrzucenia,muszę się nawet pochwalić,że mam już swój mały sukcesik i jest 7kg mniej...;-)Fajnie,że jest takie forum .gdzie można sobie pogadać z kimś,kto tak jak ja boryka się z problemem wagi...;-)piszcie laski jak Wam się dietuje?;-)

Witam Tigg u mnie po weekendzie dobrze dietka była bez żadnych pokus. A wczoraj się rozchorowałam dostałam temp 39 stopni i dziś nie mam siły nic.Gorączka mnie męczy :( Wygrzewam się pod kołderką :(