Tigg walka z kilogramami

Hejka dziewczyny, u mnie kiepsko nie moge się zmobilizować, ani do dietowania, ani do ćwiczeń :(

Jestem beznadziejna

Tigg z taka nadwaga to moze warto pomyslec o operacji zmniejszenia zoladka, jezeli diety u Ciebie sie nie sprawdzaja

Tigg nie poddawaj się i nie możesz tak o sobie mówić bo nigdy nie schudniesz. Dasz radę wierzę w Ciebie. Udało Ci się prawie 10kg schudnąć to dasz radę więcej nie zaprzepaść tego. Napewno Ci się uda tylko musisz się zmobilizować

Mam 40 lat konkretnie kończe za pare miesięcy i postanowiłam ,że wróce do wagi 62 kilo. W 2013 przez 4 miesiące łykałam sterydy no i w styczniu wazyłam 95kg. Od 14 stycznia do teraz schudłam 9 kilo. Czyli jest 86 kg, ale jeszcze 24kg do schudniecia. jest cięzko, ale wiem że u mnie sprawdza się mniej jeść i więcej sie ruszać. Jeżdze na rowerku stacjonarnym i jem co 3 godziny. Oczywiście nie jem słodkiego i smażonego. Jeśli dopada mnie ochota na słodkie wcinam mieszanke orzechową - wszystkie orzechy plus rodzynki , kupiłam w intermarche. Nawet sie nie pytam dołaczam do was dziewczyny!

Witaj Barbórko :) ja właśnie skończyłam jeść obiad : kasza jęczmienna z makrela, kukurydza i jogurtem naturalnym . Dzisiaj zjadłam 1000kcal więc zostało mi ok 300 na wieczór. Później idę na siłownię :)

Witaj Barbórko :) obejrzałam odcinek Fat Killersów, przed ostatni kurcze, oni tam pochudli tyle kilogramów, chciałabym być chociaż w połowie drogi

Tigg napewno Tobie się też uda tylko się nie poddawaj :)

witajcie czy mogę do was dołączyć? Nie wiem czy przyjmiecie mnie z waga obecna około 65-66 kg( nie wiem dokładnie bo mam @ i zważę się dopiero po jej zakończeniu- chyba to będzie w piątek). Moj cel - 50-53 kg przy wzroście 160. Trzymam za was wszystkie bardzo mocno kciuki!!!! pozdrawiam!

No ja mam kolejny dzień zaliczony pozytywnie :) zero pokus :) super jestem z siebie dumna oby tak dalej :) Miłej nocki

Ja dzisiaj skończyłam dzień idealnie - 1400 kcal i ćwiczenia. Na wadze wieczorem mam 98 kg więc sporo przede mną. .. ;)

Witajcie nowe forumowiczki, fajnie ze wątek nam sie rozrasta i przybywają nowe dziewczyny A 40dozrzucenia gdzie jestes? Opuscilas nas? U mnie wczoraj poprawa nastawienia, wieczorem zrobiłam 30min rowerka Jutro ten niesZczesny tłusty czwartek, znacie jakiś przepis na dietetyczne paczki ?

Lepiej zjeśc jednego normalnego tłustego pączka niz szukać odtłuszczonych. ja jutro upiekę ziemniaczane pączki,są super nie trzeba porzadnie wyrabiać. Zjem dwa i podwójna dawka sportu.

Witam A ja dziś znowu -1,5kg mnie jupii ale mnie to mobilizuje :) Wiem wiem,że nie można codziennie się ważyć ale nie daje rady muszę rano sprawdzić wagę. Hehehe ja mam przepis na dietetyczne pączki gdzieś ale muszę poszukać. Ja tam nie będę miała Tłustego czwartku już to powiedziałam mężowi oczywiści on jest zły na mnie bo musi się też odchudzać :) a ja nie chce przerywać diety bo póżniej ciężko jest na nią wrócić. Tigg najważniejsze,że już zaczełaś coś robić Głowa do góry kg będą lecieć tylko trzymaj się diety Trzymam za Ciebie kciuki :)

http://dietetyczne-przepisy.net/dietetyczne-paczki-100-kcal/

witajcie;) dziękuje wam za przygarniecie mnie do waszego grona. W te sobotę miną dwa tygodnie odkąd zaczęłam dietę ( od tego czasu nie jem słodyczy ani chleba). Mam nadzieje ze będą jakieś efekty. Wczoraj usłyszałam od mojego przyszłego teścia : "ze coś schudłam- mam szczuplejsza twarz i mniejszy brzuch". Bardzo mnie to zmotywowało i podniosło na duchu ze jednak ktoś zauważył moje starania:) Jestem ciekawa ich min jak odwiedzę ich za 3 tygodnie- mam nadzieje ze będzie już coś więcej widać!!!:) 15 lutego zaczynałam z waga 68,3 kg. Czytałam ze dopiero po 24 dniach od rozpoczęcia diety tracimy najwięcej białka i tłuszczu. emilciam21 gratulacje spadku!!! Trzymam kciuki za kolejne kg:) Ja tez mam manie ważenia co dziennie i muszę się ważyć- bo na pewno bym nie wytrzymała. A co do tłustego czwartku- mam nadzieje ze się powstrzymam od pączusia:) Tigg swietnie ze zrobilas trening. Ja wczoraj zrobilam 90 min na stepperku Zycze wam milej reszty dnia:*

ten gość wyżej to ja ooptymistkaa

Optymistka dzięki . Ja ze swojej wagi chyba baterie wyjmę i schowam gdzieś i dopiero w poniedziałek wyjmę hehe bo nie dam rady inaczej

Cześć dziewczyny Jak tam u was? Tigg jak tam z dietką dajesz radę? Coś się mało odzywasz. Dziś mamy TŁUSTY CZWARTEK ech pączki mnie prześladują :( ale nie skuszę się NIIIIEEEEE ma takiej opcji. Chyba przestane ważyć się codziennie wogóle to muszę z tym skończyć bo już widzę wyższą wagę niż była wczoraj a to jest nie możliwe bo dalej jestem na diecie i jeszcze jej nie zawaliłam :) A mąż na mnie jest zły i krzyczy cały czas,że chce go zagłodzić i że umrze nie długo z głodu przeze mnie hehehe nie będzie tak żle :)

Jestem, jestem, a nie pisze za dużo bo mi nie za bardzo idzie.. ale od jutra, restrykcje powracają, ćwiczenia też, muszę wrócić do power walk no i rowerek jutro zaczynam pierwszy dzień diety Gacy, nie mogę pozwolić aby stracone już 11kg mi wróciło :(

Tigg a zaopatrzyłaś się w te wszystkie suplementy diety co u gacy trzeba brać???

Emilciam, nie, nie zaopatrzyłam się bo czytałam że nie koniecznie musza to być te suplementy. Mogę równie dobrze kupić sobie jakiś zestaw witamin w aptece, wystarczy ze sklad będą mialy podobny

Aha to życzę Ci powodzenia na tej diecie ja po 2 dniach odpadłam z tej diety ale może jeszcze kiedyś ją zastosuje. Jak narazie idzie mi dobrze na tej diecie oby tak dalej :) a za Ciebie trzymam kciuki żebyś wytrwała w tej diecie:)

Dziewczyny a jak dzisiejsze pokusy? pączki , faworki itp :D?

U mnie w domu jednak dużo pączków ;) mimo to nie ciągnie mnie do nich. Zjadłam dzisiaj dwie ciemne z kiełbaska , trzy rzodkiewki i barszcz. Nie jestem o dziwo głodna . Waga 96.5 ale jak rok się tyło to rok się będzie chudlo ,)

A ja dziś nie będę jadła pączków wogóle mi się jeść odechciało :( jak się dowiedziałam,że moja mamusia idzie do szpitala :(

Ojjj współczuję Ci bardzo , ale wiedz że szpital nie oznacza nic złego. Bądź pozytywnie nastawiona i tam samo nakręcaj mamę. Głowa do góry :)

Wiesz moja mama jest chora na serce i wogóle jeszcze tysiące innych chorób ma i martwię się o nią :( ale już z mamą rozmawiałam i wróciła jak narazie do domku :) A ja już po obiadku i po rowerku :0

ja polecam ketony malin jak hcecie schudnac a nie macie czasu na diety i cwiczenia usmiech.gif polecila mi je kolezanka z pracy, na poczatku nie wierzylam, ale po kuracji waze 8kg mniej!

witajcie:) a ja skusiłam się dziś na 3 paczki. Miałam sobie je darować- te słodkości no ale tak wyszło .. stało siee. Ale jutro dietka wraca na dobry tor:):) I aż do moich urodzin w kwietniu całkowicie bez słodyczy! Trening cacaly zrobiony- 90 min na stepperku. Emilciam21---> mam nadzieje ze twoja mama juz troszke lepiej sie czuje. Tigg---> powodzenia i trzymam kciuki:* Agalaja---> i jak? Dalas rade i nie zjadlas dzis paczka przez reszte dnia? Trzymajcie sie cieplutko:) spijcie dobrez kochane:*