Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce zabrac mi dziecko

Polecane posty

Gość gość

prosze was o pomoc bo nei wiem juz co robic. mam 6 letniego syna, z ktorym matka notorycznie utrudnia mi kontakty, boje sie ze dojdzie do tego ze nie bede go wcale widywal. otoz moja historia jest taka, rozstalem sie z matka dziecka 5 lat temu, poprostu nie dalo sie z nia wytrzymac, od samego poczatku walcze o dziecko, a ona suksesywnie mi to utrudnia, manipuluje dzieckiem, doszlo nawet do tego ze nie widywalem sie z synem przez 6 miesiecy bo nei wpuszczala mnei do domu, od 5 lat biegam po sadach i walcze o syna, poczatkowo wizyty byly przy obecnosci matki, sad zaznaczyl ze systematycznie matka mam ukracac swoja obecnosc do czego oczywiscie nigdy niedoszlo, w ubieglym roku wywalczylem spotkania dziecak bez matki i nareszcie syn poczul sie swobodnie przy mnei i meiliesmy mnostwo czasu na wspolne zabawy, teraz walcze o mozliwosc pojechania z synkiem w wakacje bo sam mnie o to nie raz prosil, mowil ze mama z nim jezdzi a ja go nigdzie nie zabieram, nie musze wspominac ze matka oczywiscie sie nie zgodzila na moj wyjazd z synem, wiec zlozylem pozew do sadu i zaczela sie wojna, syna przebadali 4 psychologowie( na wniosek sadu) i wszyscy jednoznacznie stwierdzili ze syn czuje sie przy mnie swobodnie, na luzie , ze widac ze jestem dla synka osoba bardzo wazna ze chce spedzac ze mna czas, a przy matce czuje sie sztywny i kontroluje wypowiadane slowa, bylem bardzo zadowolony z opini ,az tu nagle matka mnei oskarza o znecanei sie psychiczne nad dzieckiem, mowi ze ma jakies dowody, nei mam sie czego bac bo wiem ze tego nei robie i dowody sa falszywe ale jakos w sercu czuje obawe ze jej klamstwa wygraja, balagam pomozcie mi , nie iwem co mam robic,boej sie o syna, dodam ze regularnie place alimenty, spelneiam zahccianki synak, kupilem cala wyprawke szkolna z jego ulubionym motywem, chce dla niego jak najlepiej i chce zeby mial ojca,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WALCZ WSADZIE O PRZYSADZENIE WIZYT Z DZIECKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam przysadzone kontakty, w sobote i w niedziele, chcialbym zeby syn u mnie zosatwal na noc i chcialbym moc wyjechac z nim na wakacje i o to teraz walcze, oczywiscie syn tez chce, ale w obecnosci matki mowi zupelnie co innego, nawet psycholog stwierdzil ze przy niej czuej sie spieyy i neichetnie odpowiada na pytania a przy mnie jest swobodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie dawalo sie wytrzymac, chcialem znia zamieszkan, wynajlem nawet mieszkanie al eona byla tak manipulowana przez swoich rodzicow, ze zyczyla sobie kokosow, wymyslala rozne historie typu ze pozbawmi mnie praw a ja bede placil na dziecko i jescze na nia, ze ona nie bedzie mieszkala w dwu pokojowym mieszkaniu ( sama mieszkala w 2 pokojach z rodzicami, matka , ojcem siostra i moim synem) i wogole cuda na kiju, wymyslila sobie ze ebdzie mna zadzic i do tego wykorzystywala syna tylko okase jej chodzilo, chociaz nei zarabiam kokosow ale jakby mogla to by wydarala ze mnie wszystko, ja szedlem z syenm do sklepu i kupowalem mu zabawki ( wtedy byly kontakty w jej obecnosci ) to robila mi awanturty ze mu kupuje tyle a jej na zycie nie daje ( oczywiscie placilem alimnety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiście :o a teraz jesteś kasiasty? Bo słyszałam tylko o jednym przypadku, kiedy ojcic po wielkich "atrakcjach" dostał dziecko, ale on był właśnie z kasiastej rodziny i na tym sięwszystko opierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa nie, Ty jej nie chcesz odbierać tylko sięwidywać...to chyba dopiero kiedy dziecko zmądrzeje i zacznie samo myśleć :o Myślę, że będzie miało jakieś 10-12 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiam przyzwoicie, nie chodzi mi o odebranie matce dziecka, chociaz bardzo bym chcial aby syn mieszkal ze mna, ale wiem ze syn tez jest zwiazany z matka i tez ja bardzo kocha, zreszta mowi o tym otwarcie a ja tego nei neguje bo to wkoncu matka , a ja chce moc sie z nim czesiej widywac i moc go zabrac na wkacj ei moc spedzac z nim po jednym dniu swiat, chcialbym byc aktywny w jego zyciu,a ona chce ukrucic moje kontakty do zera wymyslaja wszelkie aktywnosci dla dziecka oczywiscoe w moim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś syna zabrał na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie wie co moge jescze zrobic? moze jest jakis organ ktory moglby mi pomoc? moze jakas fundacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie stoi matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli wymyślają atrakcje tym samym utrudniając ci kontakt z synem w dniu wyznaczonym na spotkanie , to wnieś pismo do sądu o zmiane wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak tylko ze moje wizyty z synem usatlielm tak aby nie kolidowaly z moja praca i tak zostaly uchwalone przez sad, sa to glownie weekendy i matka doskoanle wie w jakim czasie pracuje, wiec wszelkie zajecia dodatkowe ona ustala wtedy kiedy syn powinien byc u mnie, oczywiscie robi to specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z nim idź na zajecia a już po masz go dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.prawaojca.org.pl/ www.fundacjaojcow.org.pl/ www.csopoid.pl/ strefaojca.pl/ wstroneojca.pl/ życzę Ci powodzenia z całego serca, walcz o swoje dziecko, bo masz do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja z nim chodze na te zajecia tylko jest ich coraz wiecej, a co najgorsze matka tez sie tam pcha i siedzi jakby nigdy nic, co mnie denerwuje bo jak wspomnialem dziecko przy matce jest spięte, i zachowuje sie jakby mnie tam nie bylo, dopiero kiedy ona znika syn sie luzuje, ona ma na niego taki wplyw ze wystarczy ze na niego spojrzy i syn wie co ma robić, mowie wam juz nie mam sily ale ten maluch mnie trzyma w nadzieji ze wygram i nie poddam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia, prawo jest okrutne dla ojcow ale jest o co walczyc, wiec jescze raz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poddawaj sie ' szkoda tylko dziecka w takie syt, ma głupią matkę która manipuluje dzieckiem aby się ewidentnie zemścić na tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz prawa ojcow sie troche zmienily na korzysc, wiem, bo moj ojciec walczy o swojego syna juz dosc dlugo i teraz dostal pelne prawa, nie zabrania synowi widywac sie z matka ale na stale mieszka z tata, walcz o dziecko, zbieraj dowody, jak ona sklada wniosek do sadu o znecanie to ty zloz o pomowienie, walcz, walcz, walcz, teraz sady sa bardziej przychylne ojcom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zloz pozew o utrudnianie kontaktow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little M
A próbowałeś z nią rozmawiać? O co jej właściwie chodzi? Dlaczego gra dzieckiem? Czego chce żebyś wreszcie mógł normalnie spotykać się z synem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiiik30
złóż wniosek do sądu o przyznanie opieki nad dzieckiem w święta i jeden miesiąc w wakacje.Proponuje udać się do prawnika, który specjalizuje się w temacie rodzinnym,coś podpowie, pomoże napisać odpowiednie pismo. Mieliście skierowanie z sądu na badanie w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno Konsultacyjnym?? Jeżeli tak i opinia jest pozytywna spokojnie sąd wyrazi zgodę na częstsze odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mielismy badania w RODK i wyszly na korzysc dla mnie, a zmatka nie idzie sie dogadac, ona w sadzie udaje mila i na wszystko sie zgadza,a poza sadem i tak robi swoje, taki juz czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie trudna sytuacja,szkoda dziecka, jezeli nie mozesz sie z nia dogadac musisz droga oficjala walczyc w sadzie o swoje prawo i racje jako ojciec, powiem ci na pocieszenie ze jak syn bedzie starszy juz matka nie bedzie miala nic do gadania, jezeli nedziesz mial z nim dobre relacje on to doceni i jako nastolatek do ciebie sie zwroci i zobaczy co zlego matka zrobila, mowie to jako matka 16 latka ktory juz sam potrafi ocenic sytuacje, matka moze manipulowac 6 latkiem ale 16 latkiem uwierz ze juz nie bedzie mogla, wiec jako ojciec staraj sie z synem utrzymywac dobre relacje, on to kiedys doceni uwierz mi, i na pewno tez potepi egoizm matki,nic sie nie martw, walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie trudna sytuacja,szkoda dziecka, jezeli nie mozesz sie z nia dogadac musisz droga oficjala walczyc w sadzie o swoje prawo i racje jako ojciec, powiem ci na pocieszenie ze jak syn bedzie starszy juz matka nie bedzie miala nic do gadania, jezeli nedziesz mial z nim dobre relacje on to doceni i jako nastolatek do ciebie sie zwroci i zobaczy co zlego matka zrobila, mowie to jako matka 16 latka ktory juz sam potrafi ocenic sytuacje, matka moze manipulowac 6 latkiem ale 16 latkiem uwierz ze juz nie bedzie mogla, wiec jako ojciec staraj sie z synem utrzymywac dobre relacje, on to kiedys doceni uwierz mi, i na pewno tez potepi egoizm matki,nic sie nie martw, walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pamietaj ze masz do dziecka takie same prawo jak ona, ona jest biologiczna matka a ty biologicznym ojcem, nie daj sie, walcz o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem on jest na tyle madry ze juz zaczyna rozumiec tylko jest tak manipulowany ze boi sie wyrazic swoje zdanie, nawet biegli psychologowie stwierdzili ze syn przy matce jest nie stabilny i na pytania dotyczace mnie sztywnieje i mowie stanowczo ze nie che do mnei jezdzic ale nie towarzysza temu zadne emocje, natomiast po opuszczenei pokoju przez matke syn odrazu staje sie innym dzieckiem, dostlem bardzo dobra opinie wiec mam nadzieje ze sad wezmie to po uwage i klamstwa matki nie wygraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×