Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu wy tak zachwalacie pracę a te co nie pracują są gorsze

Polecane posty

Gość gość
ludzie nie kazdy mieszka w miescie, sa osoby co mieszkaja w e wsi lub malych miasteczkach i tzreaba dojechac tam jakos i nie zawsze jest czym. Zlobekw mym miesie to ok 470-zl panstwowy-dostanie graniczy z cudem!!!!!!!!!!!!!! prywatny ok 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie pokazalam , mezowi topik, czego to ludzie nie wymysla. oczmai widzilam siebie stoiaca o 5 rana na przystanku pks jadaca do roboty za1500zl w wozku z dzieckiem brrrrr tylko po to zeby byc kilka zl na plusie.. bajka z kim wy te dzieci macie??ze musicie robic z siebie niewolnikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety w pracy s a traktowane i poniżane jak gowno i spychan e do gownianych prac, zawodów i stanonowisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo ze samotna matka musi pracowac albo jak mąz malo zarabia lub jest bezrobotny ale praca to tragiczna koniecznośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, maz ma swietna prace, dobrze zarabia, wiec ja nie musze. Ciekawe co jedna z druga zrobi jak ja maz wymieni na mlodszy model po 20 latach, a ona zostanie na lodzie, bez pracy, bez perspektywy swiadczen emerytalnych i bez srodkow do zycia. Ja tam wole polegac na sobie, a nie mezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo ze kobieta pracuje zawodowo z tragicznej koniecznosci a ogromna wiekszosc kobiet pracujacych wykonuje gowniana prace za gowniana płace i w kazdej chwli moga zostac wyrzucone jak zuzyte chusteczki do nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rynek pracy to rzeźnia dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis nieruchomosc jest twoja emerytura nie od zusu grosze obudz ! sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każda bierze za męża dupka, który zostawia rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje sie tylko po to zeby przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
wiadomo ze samotna matka musi pracowac albo jak mąz malo zarabia lub jest bezrobotny ale praca to tragiczna koniecznośc X X X co prawda nie mam dzieci, ale praca to nie jest dla mnie tragiczna koniecznosc. Poznalam faceta, chcial mnie utrzymywac. Podziekowalam mu za znajomosc. Dla mnie to taki sekssponsoring. Rozumiem, ze matki z dziecmi nie zawsze maja mozliwosc pojsc do pracy, ale bezdzietne kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli kobieta zarabia 1000 -1500 zl to wiadomo z e nienawidzi swej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weż kretynko bez szkoły skończ już pisać o tej tragicznej konieczności, niech dotrze do twojego ptasiego móżdżka że kobiety lubia swoją pracę, są szanowane, spełniają się zawodowo a nie tylko sa służącymi dla mężów którzy zarabiają po 2 tyśiaće na cała rodzinę a ty wystajesz po zasiłki do mopsu bo za 1500 pracować nie będziesz. I tup nóżką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
wiadomo ze samotna matka musi pracowac albo jak mąz malo zarabia lub jest bezrobotny ale praca to tragiczna koniecznośc X X X co prawda nie mam dzieci, ale praca to nie jest dla mnie tragiczna koniecznosc. Poznalam faceta, chcial mnie utrzymywac. Podziekowalam mu za znajomosc. Dla mnie to taki sekssponsoring. Rozumiem, ze matki z dziecmi nie zawsze maja mozliwosc pojsc do pracy, ale bezdzietne kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalo gdzies z e w jakiejs fabryce robotnice zarabiaja 900 -1200 zl w zaleznosci od wydajnosci wiadomo z e taka prac e podejmuje sie z tragicznej koniecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzie nie dziwie wam ,że za takie grosze nie chcecie pracować bo co to jest ten 1000zł Człowiek się narobi a g***o zarobi! Jakby płace były większe to kobiety chętniej by szły do pracy.... a tak? Za takie grosze nie warto sie męczyć lepiej z dzieckiem małym w domu siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja, po co do pracy za 1200zł? A potem setka topików "jak przeżyć za 400zł miesięcznie", "co na obiady jeśli na tydzień zostało mi 50zł." albo mąż zdradził mnie z koleżanką w pracy i chce rozwodu bo przy mnie się uwstecznia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo spotkałam koleżanke w sklepie a ona kupowała krewteki. Zaszpanować chciała...no i miała nowe buty. A ma ktoś zabawki za darmo po swoich dzieciach bo nam do pierwszego nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale ten 1200 minus zlobki i dojazdy dalej niz nie zmienia zrozumcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te pracujace zawsze zazdroszcza tym ze siedza w domu i dlatego sa te teksty typu maz cie zdradzi, umrze itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
mieszkam w Niemczech. Znam Polke, ktora poznala faceta mieszkajacego tutaj na stale i zostawila meza z dwojka dzieci. Po przeprowadzce natychmiast dostala prace z urzedu pracy na produkcji. Odmowic nie mogla bo miala darmowy kurs niemieckiego. Nie bardzo chcialo jej sie wstawac o 4 rano wiec bardzo szybko zaszla w ciaze. Od razu probowala zalatwic L4. To tak latwo tutaj nie idzie. Teraz siedzi z dzieckiem na socjalu. Przytyla juz z 20kg od nic nie robienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma na tasmie robic z brzuchem zarty jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jak jej tak dobrze to fajnie a ty pewnie musisz z********ac bo maz nieudacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
ona zaszla w ciaze bo nie chcialo jej sie pracowac. Tu nie chodzilo o to, ze chciala miec dziecko. Nie mam meza i nie narzekam na moja prace. Stac mnie na urlop za granica, kosmetyczke, silownie czy obiad w restauracji. Zreszta co mialabym robic w domu calymi dniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a inne maja mezów co na nich pracuja, wczasy,piekne domy, dzieci stara panno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mieszkam w Anglii, z praca tutaj teraz taka sama tragedia jak w Polsce. Jak cos jest to albo na czarno, za stawke mniejsza jak minimalna i pracujesz 10 godzin a placa Ci za 5 albo legalnie, ale za najnizsza i pol etatu, wiec po oplaceniu za dojazdy zostaje Ci wielkie nic, wyzyc z tego szans zadnych nie ma... Do kazdej pracy wymagane doswiadczenie, referencje itd. A 20 godz x 6.31 = 126 f, za 100-115 f tyg to tu chodza male jednoosobowe pokoje i zyj... Za co wynajac mieszkanie, oplacic rachunki, normalne jedzenie, zalozyc rodzine, utrzymac samochod, pojechac na wakacje, miec na przyjemnosci, lekarstwa, nieplanowane wydatki itd. ... Jest gorzej niz zle... A do Pl po co wracac... Z jednej wyplaty zyc? Nie ma szans, chyba, ze ktos jest np.lekarzem i zarabia pare tysiecy mc... A teraz to i przy dwoch wyplatach szalu nie ma, jak kobieta ma gow(n)iana prace za takie same psie pieniadze albo w ogole jej nie ma, bo znalezc cos to z cudem graniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weż kretynko bez szkoły skończ już pisać o tej tragicznej konieczności, niech dotrze do twojego ptasiego móżdżka że kobiety lubia swoją pracę, są szanowane, spełniają się zawodowo a nie tylko sa służącymi dla mężów którzy zarabiają po 2 tyśiaće na cała rodzinę a ty wystajesz po zasiłki do mopsu bo za 1500 pracować nie będziesz. I tup nóżką. ---------------------------------------- odezwala sie Biznes Women co to nie ma chlopa, dziecka nie ma kto jej zrobic i tyra za 1200 a reszte od starych czerpie. Spójrz w lustru i zobacz że pisze prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
a inne maja mezów co na nich pracuja, wczasy,piekne domy, dzieci stara panno X X X 40m2 w bloku to dla mnie nie piekny dom, tygodniowe wczasy nad polskim morzem to zadne wczasy. Do starej panny mi daleko. A moze te kobiety sa za glupie zeby cos dla siebie znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka mrufka
czytam i się śmieje do rozpuku;) Szkoda mi Was dla których praca to konieczność i tragedia. Dla mnie tragedią jest siedzieć w domu, owszem, ja dziecko jest małe to ok, ale jak idzie do przedszkola to co robicie? seriale ogladacie? Bo nie wmowicie mi że macie tyyyyle pracy, bo każda z nas też ma dom na głowie. Nie mam nic do kobiet które zostają w domu, skoro kobiecie i mężczyźnie to odpowiada to czemu nie. Mój mąż też jest taki, jego mama nie pracowała, zajmowała się dziećmi, które chorowały często wiec została w domu. Wiem, że gdybym chciała to mogłabym w domu zostać, bo mąż zarabia na tyle, że byłoby nas na to stać. Moją pensję całą odkładamy i tak. Ale dla mnie praca to przyjemność, uwielbiam ją;) Ludzi z którymi pracuję, rzeczy które robię. Wystarczyło mieć pasję, rozwijać się i już na rynku pracy można się odnaleźć. A nie narzekać że się dostaje minimalną na produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×