Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Etat jest zlym rozwiazaniem bo

Polecane posty

Gość gość
etat jest cudowny.pierdzialam w stolek 12 godzin i przynioslam do domu cała torbę żarcia i słodyczy.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze poogladałam tv,posiedziałam na necie.i to wszystko za 3500 netto na koniec miesiąca.uwielbiam swoja pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA mam podobobnie. Też jestem zadowolony z mojej pracy. Nie musze latać z jakimiś p*****lami i ludziom wciskac. Pewny etat to jest to. Pozdrawiam zadowolonych etatowców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tak na serio ?Ja tez dawniej pracowałem na etacie i w Polsce i za granica ale na dluzsza mete taka praca to strata czasu jest.8-9 godzin dziennie i tak przez kilkadziesiat lat tylko po to zeby dostac smieszna emeryture.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jalkie 8-9 godzin?człowieku!w pracy jestem 3 razy w tygodniu po 12 godzin.jesli mam noc -platna extra i nie ma zabiegów to śpię legalnie.znieczulam pacjentów do operacji.i ty chcesz mi wmówić ,że mam zła pracę?buhahahah...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja gdzies mowie ze masz zła prace ?Ja wychodze z zalozenia, ze jesli mam dobrze to takze moglbym miec jeszcze lepiej. Czyli pracowac jeszcze mniej, a zarabiac jeszcze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczesniej gosc
ja tez tak uwazam. Dlatego podczas etatu robie jeszcze jakiestam swoje rzeczy :) Ogólnie bomba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie.złota ,,robota''.byc koże pani na kasie w biedrze czy w fabryce przy tasmie nie jest zadowolona ze swojej pracy i ja to rozumiem.dlatego uczy lam sie jak szalona ,żęby mnie to nie spotkało.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc wczesniej
dokladnie :) Każdy jest kowalem swojego losu. Jak ktos o siebie nie zadba do ląduje w biedronie czy jakimś avonie dorywczo haha :D Dobry etat to podstawa. W sumie nie musialbym nic robic i zyje fajnie. Ale bym sie zanudził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synu! A ile dni w swoim życiu przepracowałeś? Najwyraźniej 0 (zero!), skoro takie pierdoły piszesz! Nic nie robić i dobrze żyć... Na etacie?! Marzyciel z ciebie! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa, jasne etat niby jest zły :P Oczywiście, że jest zły bo chroni pracownika i dlatego pracodawcy kombinują jak mogą, żeby etatu nie dać, a pracowników zatrudniać na śmieciówkach (umowy o dzieło czy zlecenie). Wymagają pracy od do, jak na etacie, podległości służbowej jak na etacie (pracownik ma bezpośredniego przełożonego) ale już praw wynikających z etatu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pracodawcy kombinują jak mogą, żeby etatu nie dać, a pracowników zatrudniać na śmieciówkach " Oczywiście że tak! I to jest absolutnie prawidłowe!!! A jakbyś ty się zachował na ich miejscu, gdyby kazano ci płacić komuś za pierdzenie w stołek i drugie tyle dla państwa w postaci podatków i innego zdzierstwa? Nie kombinowałbyś? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja sie ucze po to zeby za 10 lat stac sie niezaleznym finansowo czlowiekiem i do konca zycia nic juz nie musiec robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile lat już skamlesz i co osiągnąłeś ?. Bo na moje oko już z 10 lat minęło, żona paszła w piiiizzzzzdddduuu, a ty gnieździsz się w pokoiku za 300 złotych. Ot "biznezsmen" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak pisalem gdzies wczesniej, etat to dobre rozwiazanie na poczatku kariery czyli srednio 5 - 7 lat, a pozniej trzeba myslec o czyms lepszym i efektywniejszym np wlasna dzialalnosc, MLM albo zostanie wolnym strzelcem (wolny zawod, praca na zlecenie itp).Nie ma sensu 1/3 zycia przesiedziec na etacie za jakies pieniadze skoro mozna miec wieksze pieniadze i pracowac mniej. Wystarczy troche pomyslec i miec jakies ambicje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ile lat już skamlesz i co osiągnąłeś ?. Bo na moje oko już z 10 lat minęło" No to przyjedź do mnie, a pokażę ci co osiągnąłem. Bo twoje oko najwyraźniej jest w doooopie i na dodatek odwrócone do środka. Gooowno widzisz i goooowno gadasz! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- to inni zarabiają na nas, a nie my ustaliłam pensję z pracodawcą, dostaję tyle ile chciałam.. czyli mam to co chcę, a reszta mnie nie interesuje. jeśli zechcę więcej - albo dostanę to u tego albo u innego pracodawcy - daje Ci złudne poczucie stabilizacji finansowej i tracisz instynkt tak? ja oszczędzam. wiem, że w ciągu 3 miesięcy (okres wypowiedzenia) może mnie tu nie być. rozważam różne możliwości - daje złudne poczucie tego, że jesteś tu, gdzie masz być, więc po co dalej się rozwijać? jak ktoś jest na tyle głupi to co ja poradzę. ja się rozwijam. a na działalności w jakiejkolwiek branży to niby inne poczucie daje? - nie możesz zdecydować ile czasu chcesz poświęcić na pracę a ile na inne rzeczy to prawda. ale czas pracy określony przez pracodawcę wykorzystuję najlepiej jak się da. odwracając kota ogonem - jeśli będę musiała pracować więcej niż 8h lub w weekend- zapłacą mi za to, a działalności często poświęca się to za tą samą kasę - stajesz się ubezwłasnowolnionym elementem systemu i tracisz część swojej tożsamości dlaczego? - realizujesz cele innych ludzi a nie swoje dlaczego? przecież przed podpisaniem umowy wiedziałam, co będę robić w tej pracy i zgodziłam się na to. to był/jest mój cel. - pojęcie niezależności finansowej pozostanie po prostu pojęciem czysto teoretycznym dlaczego? - nie zmusza cię do maksymalnego wysiłku dlaczego? - musisz stać w korkach, tracąc nerwy czy zdążysz do pracy a na działalności to niby tylko w domku się siedzi? - rozleniwia dlaczego? - ważna jest niezależność i decydowanie o tym co się chce robić pracuję w "mojej" branży, lubię to co robię, mam bardzo samodzielne si decyzyjne tanowisko. - marnuje się czas, żeby tylko wysiedzieć od do nieprawda - pracujesz na kogoś i niezależnie ile robisz masz identyczną kasę co miesiąc (brak motywacji) mam podwyżki, premie - jak już napisałam powyżej - jeśli przestanie mi się to podobać porozmawiam z pracodawcą. tu znów kontra: przynajmniej nie mam mniej. - jak jesteś dobrym pracownikiem to pracujesz za innych i nie chcą ci dać urlopu nieprawda - nie możesz nic załatwić bo jesteś w pracy a wszystko otwarte jest w tych godzinach nieprawda. mogę wyjść po wcześniejszym ustaleniu i nie ma z tym problemów - tak jest łatwiej i nie musisz martwić się o księgowość, podatki i szereg innych spraw związanych z prowadzeniem własnej firmy dokładnie. i to jest fajne. - zawsze jesteś niewolnikiem i musisz mieć poglądy własnego szefa (zabija kreatywność) nieprawda - nie można słuchać Slayer’a głośno w pracy mogę pracować 3 dni z domu, wtedy słucham czego chcę. praca wśród ludzi obliguje do pewnych zachowań - nie przeszkadzamy sobie - i to nie jest kwestia etatu - odbiera wolność dlaczego? - zabiera czas, który można by przeznaczyć na bardziej rozwijające czynności dlaczego? jeśli nie mam co robić w pracy to uczę się - w wielu przypadkach musisz być głodny od 11.00 do 11.30, gdyż wtedy jest przerwa ??????? jem kiedy chcę, piję kiedy chcę - nie wszyscy są tacy sami a co to ma do rzeczy? - ktoś za Ciebie decyduje co, kiedy i jak długo robić dlaczego? - ktoś za Ciebie decyduje czy stać Cię na te wakacje, czy na to auto dlaczego? kwestia pensji, powtarzasz się na działalności wcale nie jest tak różowo - taniość zastępuje jakość, każdy chce jak najtaniej, więc ty też musisz być tani żeby być konkurencyjny - ktoś za Ciebie decyduje czy pracujesz z tym, czy innym człowiekiem tak, bo na działalności stać nas żeby sobie wybierać klientów - wikła nas w gierki korporacyjne, niepotrzebne plotki i stresy, które nie mają nic wspólnego z merytoryczną stroną zawodu (jakiegokolwiek) tak? dlaczego? mnie nie wikła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np chcialbym zarabiac 20 tys zl netto miesiecznie i pracowac tylko w weekendy w wybranych przeze mnie godzinach.Zastanawiam sie czy w Polsce znajdzie sie pracodawca ktory pojdzie na cos takiego. Moge sie przekwalifikowac jesli bedzie trzeba :D :D :DMoge nawet przez 10 lat uczyc sie i praktykowac po to zeby po tym czasie zarabiac tyle ile napisalem na poczatku i na takich warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No to przyjedź do mnie, a pokażę ci co osiągnąłem." Tiaa, to chyba tymi pomysłami za złotówkę tak się nachapałeś oszuście :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ustaliłam pensję z pracodawcą, dostaję tyle ile chciałam" He! A nie lepiej ustalić pensję z samym sobą i zmieniać ją wg potrzeb? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to możesz sobie ustalić, ilu naiwniaków uda ci się oszukać. A jak widać coraz ich mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty to możesz sobie ustalić, ilu naiwniaków uda ci się oszukać." Ale głupi jesteś! Aż przykro patrzeć! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"He! A nie lepiej ustalić pensję z samym sobą i zmieniać ją wg potrzeb? " ustaliłam z pracodawcą po ustaleniu z samą sobą. jak będę potrzebowała ją zmienić, to ustalę nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to ze tej pensji nie mozesz ustalac w nieskonczonosc wzwyz :) Nie powiesz szefowi zeby ci dal 10 tys zl miesiecznie a jak powie ze ci nie da to nie pojdziesz do innego pracodawcy bo nikt ci tyle nie da. Tak samo jak z etatu nie zrobisz zrodla dochodu pasywnego. Tak samo jak na etacie nie wezmiesz sobie kilku miesiecznego platnego urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marketingowiec, znam sporo osób które mają własną działalność (nie tylko MLM). To nie jest tak, że na własnej działalności masz nieograniczoną pensję i czas wolny. Wręcz przeciwnie - często po prostu zapier...asz całe dnie i weekendy. Musisz ogarnąć całą księgowość, załatwić kasę na ZUS, jeśli masz pracowników to jeszcze im zapłacić, zamówić towar. Klientów często nie interesuje że masz weekend - nie Ty to ktoś inny w weekend ich "załatwi". Na działalności nie masz kilkumiesięcznego płatnego urlopu - po prostu przez inne miesiące musisz zarobić tyle, żeby ci wystarczyło i potem nie pracować. Ja na etacie mogę wziąć nadgodziny, dyżur albo dodatkowe zlecenia i będę miała to samo. Jasne, w piramidzie finansowej inni pracują na ciebie, a ty leżysz do góry brzuchem - na szczęście coraz mniej osób się na to nabiera. I niespodzianka.. pracuję w IT. 10k miesięcznie netto to normalna pensja, za 8h pracy poniedziałek-piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ustaliłam z pracodawcą po ustaleniu z samą sobą. jak będę potrzebowała ją zmienić, to ustalę nową." Czy ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? A jeśli nawet, to czy możesz ustalić tak, że za powiedzmy pół roku - rok odchodzisz z pracy i żyjesz dla siebie, a pracodawca ci w dalszym ciągu będzie płacić? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jasne, w piramidzie finansowej inni pracują na ciebie, a ty leżysz do góry brzuchem - na szczęście coraz mniej osób się na to nabiera.">>Tylko ze piramida finansowa jest nielegalna i wczesniej czy pozniej za cos takiego idzie sie do wiezienia wiec to zadne rozwiazanie.xxJesli chodzi o wlasny biznes to przeciez po jakims czasie gdy biznes juz bedzie stabilny i przynosil duze zyski, mozna ten biznes oddac w 'dobre rece'. ktos inny go bedzie prowadzil a ty bedziesz czerpal z tego zysk. Bedziesz wtedy wlascicielem biznesu.Polecam poczytac co to kwadrant przeplywu pieniedzy, tam wszystko jest wyjasnione czarno na bialym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" To nie jest tak, że na własnej działalności masz nieograniczoną pensję i czas wolny. Wręcz przeciwnie - często po prostu zapier...asz całe dnie i weekendy." Często jest to prawda. Ale to świadczy jedynie o słabym rozeznaniu w temacie tych, kto tak zapiernicza. Dzisiaj jest cała masa możliwości "wyrobić karierę" w 10, 5 a nawet 3 lata i "przejść na emeryturę" z wyboru. Jednym z najlepszych sposobów na to z całą pewnością jest marketing sieciowy. Nie wymaga inwestycji kapitałowych, specjalistycznej wiedzy na początku ani szczególnego doświadczenia zawodowego. Mimo to, pozwala bardzo szybko wyjść na poziom dochodów pozwalających na tworzenie mnogich źródeł dochodu pasywnego. Może jeden na milion etatów daje podobne możliwości. O ile jego posiadacz jeszcze będzie na tyle przygotowany, by z tego skorzystać! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×