Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziś przeżyłam szok nie wierzyłam że coś takiego mi sie może przytrafić

Polecane posty

Gość eeesssw
Nie byłam świadoma, że chłopięce ciuszki są droższe. W sumie to ja nie raz nosiłam po bracie (2,5 roku starszy), ale wtedy była inna moda, bluza z królem lwem czy amerykańską drużyną zawsze była uniseks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj do adopcji i staraj się dalej aż traficie na dziewczynkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz z tą wyprawką. skoro nie macie pieniędzy to po prostu będziesz ubierać synka w to, co masz, noworodkowi to różnicy nie zrobi. a nie wierzę, że masz same sukienki dla NOWORODKA, no bez jaj, można mieć 2-3, ale wiadomo, ze dla takiego maleństwa najwygodniejsze są body, pajace i śpiochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier**** jak weszłam w ten temat to myślałam, że conajmniej o chorobie dziecka się dowiedziałaś. Kobieto, zastanów się co mówisz, moje dziecko miało się na dniach rodzić, było mi wszystko jedno czy będzie dziewczynką, chłopcem, rude, chude czy grube - modliłam się tylko, żeby było zdrowe, a nawet tego nie dostało w darze od losu. Nie powinno się zazdrościć, ale ja Ci zazdroszczę problemów, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ty sie nie wsciekasz kiedy na przyklad dziecko rozleje zupe albo zlamiesz sobie obcas na srodku drogi? Czy zawsze usmiechasz sie tylko mowiac - nic to! przynajmniej urodzilam zywe dziecko? Wiadomo ze zdrowie i zycie jest najwazniejsze jednak czlowiek jest tak skonstruowany ze kiedy zdrowie dopisuje miewa inne pragnienia , marzenia, frustracje. Po prostu tak jest i nic na to nie poradzisz chodzacy ideale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś przypadkiem nie płakała za 2 tygodnie jak nie daj boże coś się stanie. Walnij się w głowę kretynko co to za różnica jaka płeć dziecka ważne żeby się zdrowe urodziło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą kompetentna ta pani doktor. Jesli nie umie zauwazyc penisa na 3 badaniach to kto wie jakie ważniejsze "szczegoly" może jeszcze przeoczyć? Ktos kto ma doświadczenie z USG i w miare przyzwoity sprzet nie będzie miał problemu z określeniem plci, Jeśli nie widać bo dziecko się zaslania, wierci, jest zle ulozone itd. to się mowi "nie widać", "nie wiem" lub chociaż "nie jestem pewna". Pomijajac wszystko inne, narazila pacjetke na niepotrzebne koszty. I nie, nie ubrałabym syna w rozowe wdzianko z napisami w rodzaju "ksiezniczka tatusia", wychodząc na spacer czy do znajomych. I nie chciałoby mi się wystawiać rzeczy na allegro i latac na poczte w 9 mcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to własnie mi chodzi i dlatego wlasnie mam najwiekszego dola bo powybieralam wedle gustu popralam juz poprasowalam spakowalam i taka niespodzianka wmawiajcie mi ze jestem pusta ze mam tez problemy ale dla mnie to problem ! porobilam kilka zdjec ( z 5 reklamowek) i sie zmeczylam stwierdzilam ze chyba oddam na pck bo nie mam sily ani ms na nowe rzeczy i wlasnie tez sie wstydze isc do rodziny znajomych w koronkopwych ubrankach . w dodadtku podczas zauwazenia siusiaka na 4 USG z usmiechem na ustach oznajmila ze na 99% widzi jaderka i jak powiedzialam ze na poprzednich pani mowila co innego i juz mamy cala wyprawke odparla po co sie spieszylismy... dodam ze to 38 tc porod pewnie lada moment synka rodzilam wlasnie w 38tc ... pytaniem jest kiedy powinnam rzeczy kupowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego? ja też jakies 3 tyg przed porodem dowiedziałam się,że 3 dziewczynka na którą też czekała gotowa wyprawka jest jednak chłopcem ;)))) pomyłki sie zzdarzaja ale żeby od razu rozpaczać? głupia jesteś i tyle módl się by ci poród przeszedł bezproblemowo a dziecko żyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w 36 tygodniu dowiedziałam się że zamiast chłopca urodzę dziewczynkę i też przeżyłam szok. I ten szok trwał u mnie jakiś jeden dzień, potem nawet się cieszyłam. A teraz nie wyobrażam sobie mieć syna :P I ubierałam ją w body w samochody, bez przesady tragedia się nie działa. Pokój ma pomalowany na niebiesko i też żaden problem. Także prześpij się z tym, jutro będziesz już myślec inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to ci współczuję sama mam parkę dzieci mają po 6 lat córeczka i 8 synek i to prawda ze dziewczynki sa bardziej uczuciowe Kacper -synek tylko bawił się autami potem się przerzucił na gry komputerowe Emilka dla odmiany lubi sie przytulić wygadać posiedzieć ze mną. Wiem co czujesz i tez nie wyobrażam sobie życia bez córci ale może trafi Ci się trzecia córeńka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kacperkowi gratulujemy mamusi! I radze sie przejsc pod pierwsze lepsze gimnazjum - slodka Emilka nie zawsze bedzie miec 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bym chciała przeżyć taki szok, że urodzi/urodziło się dziecko innej płci niż się spodziewałam. Zamiast tego po porodzie dowiedziałam się, że dziecko jest poważnie chore, czeka je operacja i nie wiadomo, czy przeżyje. Tym większy szok, że cała ciąża przebiegała wzorcowo. Ja rozumiem, że można mieć oczekiwania odnośnie płci, ale bez przesady, żeby to był jakiś poważny problem (najwyżej dziecko będzie chodzić przez jakiś czas w ubrankach dla innej płci, ale przecież nie robi mu to różnicy). Wiem, że to truizm, ale naprawdę nie ma nic ważniejszego od zdrowia dziecka. Cieszcie się, że wasze dzieci są zdrowe, bo nawet sobie nie wyobrażacie (przynajmniej większość, która nie ma takich doświadczeń), co przeżywają takie matki jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy dziewczynki są bardziej uczuciowe - moj synek bardzo lubi się przytulać i ciągle mówi, że mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ze zawsze kiedy ktoś wspomni cos o posiadaniu córki to wszyscy wylatują o z tekstami wyciąganiu z krzaków, lafiryndach i Lolitach gimnazjalnych? Same takie byłyście czy co? Ja akurat się nie puszczałam w gimnazjum i moje koleżanki tez nie. Porządny dom, porządne wychowanie i dobra szkoła zrobiły swoje. To samo zamierzam zapewnić własnym dzieciom. Zawsze były i będą "elementy" spod ciemnej gwiazdy ale debilne jest wyciąganie na tej podstawie wniosku ze każda córka na pewno będzie się puszczać (z kim? z koleżankami chyba bo chłopcy są tacy wspaniali i porządni?). Jeśli będziecie wyciągać te córki z krzaków to myślicie ze one tam same będą? Czy chłopcom wolno, to zdrowo jak lata za dziewuchami maly macho? No ale dziewczyna to zaraz d****** Każda. Chłopców też się tu demonizuje i szufladkuje ale bardziej za to ze są nieczuli, odchodzą od zon itp. Niesprawiedliwe ale nie tak chamskie jak zapewnianie ze nie warto mieć córek bo zawsze będą z nich lafiryndy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z osoba u gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka przez całą ciąże była pewna że jest chłopaka, cała wyprawka pod chłopaka zrobiona itp w 41 tyg na usg okazało się że jest córa :) i faktycznie urodziła córę. Ja bardzo chciałam mieć najpierw synka bo fajnie jest mieć starszego brata :) ale w 20 tyg okazało się że dziewczynka, trochę smutno mi było bo się bardzo nakręciłam na synka, ale teraz jakby okazało się że pomylił się lekarz i że urodziłby się chłopaka to trochę ciężko byłoby bo w końcu się przyzwyczaiłam że będzie córa :D ciul z wyprawką bo mam mieszane ubranka takie i dla dziewczynki i dla chłopca, ale jednak nastawienie psychiczne jest już na dziewczynkę :) fakt że nie liczy się dla mnie płeć oby tylko bąbelek urodził się zdrowy. xx co do tego że dziewczynki są grzeczne to raczej się nie zgodzę, ja od małego byłam gorszym zbójem niż moi 2 starsi bracia :P gdzie mnie nie zasiało tam się urodziłam, bójki itp było na porządku dziennym :P pyskowanie, zaczepianie itp. ale nie byłam jakąś latawicą i nie puszczałam się !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojej siosty do 30 lipca wychodziło że będzie chłopak, 31 lipca urodziła córkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest rzeczywiscie to nastawienie na poczatku bylo mi obojetne jaka plec a jednak 4 mc zylam w przekonaniu ze bedzie corka widziala tylko jaderka dzis ide do prywatnego trzymajcie kciuki a przede wszystkim zeby sie nie okazalo ze jeszcze cos przeoczyla bo na usg nie potrafila okreslic nawet terminu oporodu a inaczej wspisuje mi polozna inaczej ginekolog inaczej sama sobie wyliczylam ciotka i kalendarz i internetu (3 ost wyszly tak samo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bywa. kazdy chce miec swoja mala dziewczynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachodząc w ciąze wiedziałaś że masz 50% szans obecnie płeć dziecka to dla ciebie problem wręcz rodzinny, jesteś nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość chodzi o to ze wszytko bylo ustalone z rodzina itd i teraz jak mam powiedziec dziadkom ciotkom itd ze jednak pomylka skoro tak sie uszczesliwili tym ze wreszcie w rodzinie urodzi sie dziewczynka na 10 chlopcow... boje sie ze zaczna mi prawic moraly... w dopdadku wiem ze przy dziewczynce by mi pomogli z rezta dziewczynki szybciej sie ucza i sa grzeczniejsze ( nie jest to mit bo widze bo innych dzieciach) a tutaj boje sie ze z 2 chlopcami sobie nie poradze ### ### A co ma rodzina do płci twego dziecka?! Prawić morały?_ odnośnie tego że spłodziłsś syna nie córke?! Kolejny absurd rodzina by ci pomogła przy córce ale przy chłopcu już nie?! Czy wy jesteście normalni? Mam wrazenie że nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wina twojego męża! to jego plemnik był "wadliwy"! :) zamiast wysłać ci XY to wysłał ci XX....jak on mógł??!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi opm plec !!! ja bylam na poczatku nastawiona na syna nawet po oprostu 4 mc zylam ze swiadomoscia corki do teraz odruchowo mowie do brzucha w formie zenskiej ... tu nie chodzi o to ze mialam 50% tylko o nastawienie szykowanie rzeczy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastawienie ok szykowanie rzeczy ale sama wspomniałaś o rodzinie to jakieś chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy sie nastawil na pewno bedziem kochane ale jak wiadomo rozczarowanie jest a dr nigdy nie wybacze takiego bledu! tylko dziecko na stres narazila ( prawie zemdlalam jak oznajmila z szyderczym usmiechem ze widzi jaderka i ze nie mozliwe ze ona na poprzednich usg mowila ze bedzie na 100 corka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ci na jaka cholera kazal roz i sukienki kupowac???u mnie wyszlo w 38 tc ze bedzie chlopak.ciuchy mialam we wszystkich mozliwych kolorach,ale kolory byly stonowane nie jakies oczoje....bne.I tak moj syn jezdzil w fioletowym wozku,nosilniebieskie body z kwiatkami i jak rowniez zolte,bialez samochodami i nikt kompletnie sie tym nieprzejmowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pisalam staralam sie kupowac unisexy ale i tak jesli sa np zielone to maja auto lub serduszko albo kwiatka mam kilka w paski ale tez nie za wiele ;/ poza tym jak by wam powiedzieli ze na 100 corka na prenatalnym to tez byscie kupowaly nie mowcie ze nie... zadko sie zdarzają takie pomylki i ubolewam czemu to spotkalo mnie! nikogo jeszcze nie znam z takim przypadkiem a juz prawie kazdy w rodzinie i znajomych ma dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam, bratowa do dnia porodu wlacznie miala urodzic dziewczynke,a urodzila synka, mozesz sobie wyobrazic jej mine :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×