Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Gość goscniedzielny
hej Diewczyny Widzę , że grupa sie powieksza i jak preżnie działa:) Nie odzywałam sie bo miałam ogrom pracy i chyba dzieki temu nie myslałam o jedzeniu. Wczoraj się zwzyłam i jest spadek prawie 1,5 kg co mnie cieszy i bieram sie na wiecej Tak sie wzbranialam przed bieganiem a co tu ukrywac, wciagneło mnie. Tak patrze na Wasze jadłospisy i jestem pełna podziwu!:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze dziewczyny ze codziennie dbacie o ruch, super!! Ja dopiero w niedziele wybieram sie biegac, chira jestem i musze dojsc do siebie...maz mowi ze to przez moje odchudzanie:/ dzisiaj mnie rozsmieszyl bo mow, ale nie chudnij juz wiecej z twarzy : D szkoda ze sie nie da wybrac konkretnej partii ciala :/ Mialam juz dzis w rece 10 cukierkow, ale odlozylam przy kasie, kasierka sie ze mnie smiala :) jestem przed @ wiec mam rozne zachcianki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośćniedzielny gratulacje!!! Jeśli chodzi o ruch to fakt wciąga. Nie ważna czy biegamy czy ćwiczymy na siłowni czy w domu to na początku jak się zaczyna nie chce się. Po skonczonych ćwiczeniach ma się tyle energi ,że chce się więcej. Mi osobiście podoba się to,że po ćwiczeniach mam lepszy humor. Jestm zmęczona ale szczęśliwa. To jest w tym wszystkim najfajniejsze. Jak jutro będzie ładnie tobędę biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzielny super, że tracisz na wadze :) Pielegniarecznko, z tymi cukierkami, to gratuluję silnej woli!!! Super, naprawdę wątpię, czy ja bym była w stanie odłożyć cukiery :P Dziś już po śniadaniu (omlet z 3 jaj na maśle, bez soli) Powiem Wam, że brak soli już dziś mi tak nie przeszkadzał. Chyba tylko pierwszy dzień jest taki ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tam u Was słychać. Ja już po porannym bieganiu. Powiem Wam ,że było nawet nieźle. Biegłam cały czas. Raz tylko się zatrzymałam na światłach. Jak zaczełam narzuciłam za duże tempo i po 5min nie dawałam rady ale się przemogłam i poszło. Jak widać noe moc siedzi w głowie. Później był problem aby się zatrzymać. Na następny raz zacznę od 5 min biegu i 5marszu i tak na zmianę. W ten sposób przezwyczaję organizm i nie będzie zakwasów. Teraz piję kawę zieloną i wodę. Na razie bez śniadanie bo mi się nie chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka brawo! Narzucilas sobie za duze tempo, a jesli biegamy zeby schudnac to lepiej biegac dluzej niz szybciej. Czyli powolutku a dluzej:) Pisalam juz kiedys o aplikacji na tel endomondo- swietna sprawa, liczy dystans kalorie i srednia predkosc...bardzooooo mobilizuje:) Ja dzis na sniadanie owsianka i siemie lniane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda się poprawiła. Ja leże z bólem głowy. Zaraz po bieganiu głowa mnie rozbolała tak bardzo,że nawettabletka nie działa. Ciekawe kiedy przejdzie bo mam już dość. Nie pamiętam kiedy mnie ostatnio bolała. Przedemną jeszcze skalpel ale nie dam rady z bolącą głową. Ja na śniadanie też owsianka ze słonecznikiem ,pestkami dyni i cynamonem. Jak na razie wypiłam kawe i jet mi niedobrze więc nawet nie czuje głodu. Ostatnio czytałam taki artykół w którym piszą,że do południa powinniśmy jeść weglowodany bo w tym czasie jesteśmy w ruchu i je spalimy a nasz organizm będzie dobrze nakarmiony:-) po południu natomiast białko aby przyspieszyć metabolizm. Ja postaram się do tego zastosować. Mój mąż jest w pracy i jest mi łatwiej. Nie ma żadnych pokus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka, za duzy wycisk sobie dalas widocznie,ja czasami tez tak mam po dluzszej przerwie, a jak przesadze z km to nawet potrafie zwymiotowac...zaraz Ci przejdzie:-) Jestem w szoku dziewczyny ile wy cwiczycie, ja jak wyzdrowieje to tez bede:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wiecie co u mnie zadziwiająco dziś. Mam kolajny dowód na to aby się nie ważyć hehe. A więc moje wymiary: obw pod piersiami było 78cm jest 77cz( -1cm) talia(tam gdzie jest wcięcie) jest79cm. Nie wiem ile było bo nie sprawdzałam za pierwszym razem. Brzuch(w najszerszym miejscu) było92cm jest91cm(-1cm) biodra. Było 89cm jest 88cm (-1cm) nogi ostatnio podałam55cm(i źle wpisałam bo było56cm) i jest tyle samo. Jestem i tak bardzo zadowolona. Jedynie waga mnie drażni bo było61,8 a teraz masakra. No ale może to wina zbliżającej się@. W sumie to nie ważne. Dla mnie liczy się to co widać w rzeczywistości czyli cm. Dziś bieganie i sklapel. Teraz jużtylko relax:-) Na obiad kasza gryczana i mięsko z indyka plus mizeria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pOLApaTRYCJA
Hej dziewczyny ja jestem chora grypa :( dziś raczej nie poćwicze leże w łużku i się kuruję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ;) U mnie dziś byli znajomi, więc dietka poszła do kąta :p Ale było fajnie, miło spędziłam czas i dostałam od koleżanki fajny przepis na domowe chlebki pita. Właśnie testuję i jak mi wyjdzie, to wieczorem wrzucę na forum, bo bardzo jest dietetyczny. ;) już wszyscy poszli, więc do końca dnia zjem tylko jogurt naturalny i jakoś to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasciwie przez caly dzien nie zgrzeszylam...ale jest sobota wieczor i moj maz zazwyczaj zamawia pizze..nie wiem czy dam rade nie zjesc ani kawalka... Czekam na przepis Lady:-) Nie moge sie doczekac kiedy bede mogla pobiec przed siebie:-) ale powoli czuje ze choroba odpuszcza. Wlasnie zrobilam peeling kawowy,swietna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pOLApaTRYCJA
A jak robi się taki piling ???? ja też czekam na przepis :) już lepiej się czuje to poćwicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlebki typu pita: 250g mąki orkiszowej (cena 6zł za 0,5kg, w każdym supermarkecie, warto w nią zainwestować!) 150ml wody 1/3 kostki drożdży 2 ząbki czosnku, ulubione zioła kilka kropli oliwy Mąkę mieszam z wodą i drożdżami, dodaję posiekany czosnek i zioła. Zagniatam w ładą kulkę, którą przekładam do miski wysmarowanej oliwą (bardzo ważne, bo potem jej nie oderwiecie!) Zostawiam na 1h. Po tym czasie ciasto ładnie wyrośnie. Robimy z niego płaskie (0,5cm) placki i trzymamy ok 20 min pod ściereczką. Piekarnik nagrzewamy na max i wstawiamy chlebki na ok 10 min (muszą się lekko zezłocić. Pieczemy je na papierze do pieczenia. Są wręcz stworzone na śniadanie! To kopalnia "dobrych" węglowodanów. Można je podać np z twarożkiem i pomidorem. Dziewczyny, od czasu kiedy zrezygnowałam z soli, czuję się cudownie! Nie jestem już tak ociężała, brzuch (chociaż to dopiero 2 dni) jest mniejszy, więcej siusiam więc i oczyszczam organizm. Podobno po kilku dniach nie będzie się czuło różnicy z jedzeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sobie uświadomiłam, że piszę tu już od tygodnia. Ogarnęłam się, psychicznie czuję się dużo lepiej. Super dziewczyny, że jesteście. Dzięki Wam mam wrażenie, że nie zostałam ze swoim problemem sama. Jednak to prawda, że wspólne odchudzanie jest o wiele łatwiejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laydy napewno takie placuszkito fajna sparwa. Ja niestety pozpstaję przy chlebku żytnim. Nie mam dobrego piekarnika i obawiam się,że takie placuszki by nie wyszły. Ja dziś wszystko ok aż do wieczora bo kupiliśmy winogrono. Na szczęście nie zbyt słodkie. Teraz.już idE spać. Jutro pracowity dzień. Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:-) Co u Was słychać?? Ja dziś jestem połamana hehe mam okropne zakwasy. Zastanawiam sięwłaśnie co zrobić aby sięich pozbyć. Najbardziej boli mnie lewa strona karku. Nie mogęgłowyna dółdać. Jak można pozbyć sięzakwasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja fatalnie sie czuje. Popilam winka z dziewczynami i nawet poszlam spac przed polnoca. Ale mialam pobudke o 3,5 i 7 i glowa mnie boli. O 3 corka sie obudzila i przyszla do mnie, o 5 tesciowa na samolot wstala a o 7 corcia juz na nogach... Chyba w ogole zrezygnuje z alkoholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka, teraz to juz chyba przeba przezyc te zakwasy, od razu po bieganiu to podobno piwko jest dobre:) moj maz mowi ze mu pomaga:) Smutnali czasami kieliszek winka jest dobry dla zdrowotnosci, tez zauwazylam ze im czlowiek starszy tym gorzej znosi takie imprezki:) Ja rano jogurcik i siemie lniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilia współczuję bardzo... Ja potrzebuję min 7 h snu, żeby funkcjonować. (inaczej jestem zła jak osa). Co do alkoholu ja sama wczoraj piwko wypiłam ;) Cóż, myślę, że trzeba mieć coś od życia, więc może nie rezygnuj zupełnie, tylko ogranicz do np raz na 2 tygodnie. (będzie Cię mniej ciągnęło do grzeszków) Hmm fizycznie czuję się bardzo dobrze, wręcz rewelacyjnie. Tylko dobija mnie paskudna pogoda za oknem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jakoś przeżyłam to. Dziś też miałam biegać ale jak później ledwo żyje to niestety muszę odpuścić. Jutro ciężki dzień w pracy. Dziś trochę się pogimnastykowałam w pracy i po powrpcie wzięłam się za skalpel. Jest mi cpraz gprzej go wykonywać. Mieszkamy na poddaszu i jest strasznie gprąco w pomieszczeniach. Pogpda cudowna. Dziś chodzę w spodeneczkach. Weszłam w spodenki z tamtego roku gdy ważyłam57kg. Dziwne to ale prawdziwe. Są troszke obcisłe a w tedy były luźniejsze. Mam nadzieję,że do lata będą takie jak dawniej. Ja dziś na śniadanie 5cienikich parówek+2 tosty+sałatka bez soli+ musztarda( dużo tego ale teraz śniadanie u mnie jest największe. Spalę je w ciągu dnia) Na obiad zjadłam paczke migdałów( chyba600g)+ sok z banana, truskawek,malin. Ponoć100% soku bez dodatku cukru i konserwantów. Niestety tylko to dostałam w sklepie. Wolę to niż bułke czy jakieś ciastka. Dziś w pracy dostałam czekplade ale jej nie zjadłam. Włożyłam do szuflady aby mnie nie kusiła. Za chwilę idę robić obiad dla męża i kolacje dla siebie. Później może jakiśspacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
Witam z rana! Tak to ja i cały czas jestem z wami, ale byłam strasznie chora, jeszcze nie całkiem wyzdrowiałam, ale juz lepiej. U mnie mineło 4 tygodnie zdrowego żarełka i 4,8 kg mniej, nie ćwiczę dalej, nie mam czasu. Jak tak dalej pójdzie to do świąt będzie te 10 mniej, mam nadzieję! Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Motulkowa super efekt, u mnie waga stanela a nawet wyzsza byla od tego co w stopce. Wczoraj mialam kiepski dzien jesli chodzi o jedzenie. Nosilo mnie, ale staralam sie... S: 2 kanapki z chleba orkiszowego L: Rosol bez makaronu K: Potrawka z kurczakiem, szpinakiem i serem feta Moje przekaski: Banan, gruszka, garsc migdalow, orzechy pistacjowe, 2 tafelki gorzkiej czekolady 90%( nie dobra...), 3 orzechy laskowe w czekoladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×