Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Ostatnio jakos tak podjadam inne rzeczy, nie biegalam tez dzis znowu leje, zimno, masakra! Chyba musze przynajmniej w domu zaczac cwiczyc. Boje sie tez za bardzo ograniczac jedzenie, zeby pozniej jo jo nie bylo. Ale wiadomo, ze zapal opada jak jestesmy dlugo nacdiecie, ale u mnie to dopiero poczatek! Chce widziec luzniejsze spodnie, bo niby kg spadaja a spodnie tak samo ciasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na odwrot, jest luzniej w ubraniach ale waga podskoczyla o 2 kg. Dzis mam w planach bieganie, ok 10 km... wiem ze powinnam nie tyle jesc mniej co dietetycznie:) nakupilam dzis pol lodowki warzyw, dodaje do wszystkiego:) Musze sie przelamac ze w dzien kiedy nie pracuje jem samooo bialko, troche mi pomyslow brak co jesc zeby bylo tanio i szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielęgniareczka masz tak samo jak ja z wagą. Jeśli chodzi o jedzenie to ja też myślałam o jednym takim dniu ale trochę się boję. Ale chyba nie mam innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos dzis nie bylo najgorzej z dietka tylko cos z cwiczeniami sie ociagam...Potrzebuje chyba kopniaka :) S: owsianka z bananem L: Twarozek z papryka i pomidorem p: jogurt i garsc migdalow k: salatka: salata, papryka, pomidory, jajko gotowane, pomidory suszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnali pieknke dzis jadlas,ja jutro chyba pojde w Twoje slady:-) U mnie na odwrot-cwiczenia super mi wychodza, dieta bardzoooo kiepsko,ciagnie mnie do slodyczy i buleczek:/ Musze miec jogurt zawsze pod reka to wtedy sie nie biore za przypadkowe slodycze. Na kolacje zjem jajecznice z pomidorkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie kiepsko z dietą przez dwa dni. Należy mi się konkretne.lanie. Już tak dobrze mi szło. Dziś pełna mobilizacja. Waga dziś pokazała 1,8 mimo objadania wieczornego słodyczami. Wszystko przez to,że wczoraj wypiłam niewiele wody. Czyż by dla mnie nie wskazane było wypijanie dużej ilości wody??. wczoraj ćwiczyłam po 2 dniach przerwy i ciężko było. Mam też wrażenie,że im więcej przerw w ćwiczeniach tym lepiej one działają. Nie wiem dlaczegp tak jest. Powinnp być na odwrót. Wszystko to skomplikowane dla mnie. Dziś znók ciężki dzień w pracy. Na.szczęście jutro wolne!!życzę miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie waga idzie w dol :) Kolejny kg, ciesze sie ze sa efekty! Nie wiem za co sie dzis brac czy sprzatac czy popraciwac czy z corka gdzies isc... tyle rzeczy do zrobienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnali gratuluje! Chyba jestes najwtrwalsza z nas:-) Ja dzis mam dzien bialkowy, rano kefir i 2 jajka, nie mam jeszcze pomyslu na obiad...Marlenka, bo tu o to chodzi,ze jesli wykonujemy zawsze ten sam zestaw cwiczen to organizm sie do tego przyzwyczaja...trzeba zmieniac intensywnosc i czas... Ja teraz biegam 3 razy w tyg przez conajmniej godzine, bo krotkie wybiegania codziennie nie dadza efektow...bo przeciez tluszczyk spala sie po 40 minutach biegania:-) Ja ostatnie dwa dni tez sobie na za duzo pozwolilam....ale dzis juz basta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielegniareczka staram sie, choc po moim urlopiku tyg nie wricilam jeszcze do biegania, bo ciagle pogoda masakryczna, ale w ten weekend na pewno ide biegac! Mialam tez swoje wyskoki na urlopie w postaci frytek i pizzy, ale w domku jest inaczej bo gotuje zdrowo i smacznie i mnie nie ciagnie do tego. Najgorzej jest wieczorem jak zasiadam z mezem na seans filmowy a on herbata i ciacho. Wczoraj to tuz pod nosem mi postawil, az czulam zapach... Od dzis wprowadzam kasze jaglana do menu, podobno jest dobra przy odchudzaniu i mozna ja zrobic na 100 sposobow. Dzis na ostro z pieczarkami, papryka, groszkiem, czosnkiem i ostrymi przyprawami. Powiem, ze bardzo smaczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już po pracy.Teraz chwilkę odpoczynku i zabieram się za ćwiczenia. Zmierzyłam się dziś i jest tak: Pod biustem było 78cm jest 76 cm (-2 cm) brzuch było 92cm jest89cm(-3m) talia było 77cm i jest 77cm biodra było 89cm jest 88 cm(-1 cm) uda było 56 cm jest 55cm(-1cm) Jak na fakt ,że z dietą u mnie różnie bywa i to ,że zmniejszyłam ilość ćwiczeń w tygodniu na rzecz pracy to uważam iż jest całkiem nieźle. Teraz mam zamiar ćwiczyć do środy i jeśli okaże się ,że mój pęcherzyk pękł w tym cyklu muszę zmienić ćwiczenia albo nawet je odstawić aż do wyjaśnienia czyli jakieś dwa tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, mam tyle pracy, że prawie tu nie bywam... Ale powinno być lepiej. Podaję kilka przepisów: Desery: Jabłka pieczone: -2 jabłka - pól szklanki soku pomarańczowego - goździki - 2 łyżeczki miodu - cynamon - garść rodzynek Jabłka wydrążyć, tak by w środku powstało zagłębienie, przez które pozbyliśmy się gniazda nasiennego. Do zagłębienia dajemy rodzynki, miód, i szczyptę cynamonu, wlewamy sok pomarańczowy tak do 2/3 zagłębienia Jabłka nabijamy goździkami i na 180 stopni na 20 min do piekarnika Sernik w wersji light 2 szklanki mleka -żelatyna (ok 1 łyżeczki, do mleka) - słodzik - serek homogenizowany ok 300 g -ulubione owoce Słodzik, mleko i żelatynę gotujemy, kiedy ostygnie (ma być całkiem zimne) dajemy serek homo. Owoce układamy w salaterkach i zalewamy tężejącą masą. Polecam truskawki Ciasteczka : 5 łyżek miodu szklanka mąki razowej 1 jajako, jedno żółtko duuużo bakalii (orzechy, rodzynki, kokos, migdały) - kilka łyżek jogurtu (jak najmniej) - 2-3 łyżki otrębów Na stolnicy wyrabiamy wszystko oprócz jogurtu, którym na wyczucie traktujemy ciasto aż będzie się z niego dało coś formować (jak najmniej!) Robimy małe ciasteczka, które pieczemy w 180 stopniach, przez ok 15 min Na obiad polecam: Pomidory faszerowane: 6 pomidorów 3 łyżki otrębów owsianych garść świeżych ziół 2 łyżki oliwy 2 ząbki czosnku, drobno pokrojone 60 g twarożku Pomidory drążymy łyżką. Pozostałe składnik dokładnie mieszamy i szybko przesmażamy (muszą się ogrzać), Faszerujemy pomidory. Piekom się 15 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, fajne przepisy, szczegolnie ten sernik mi pasuje:) Dzis nie zgrzeszylam:) Caly dzien bialko:) Jutro siedze w pracy 12 h ale mam juz zapas jogurtow :) Nastepny trening biegowy w niedziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Co tam u Was słychać??? Ja dziś już mam luzy. Rano zaliczyłam ćwiczenia pòźniej zakupy i porządki w domu. Teraz tylko obiad i jest ok. Ładna pogoda dziś więc później jakiś spaxerek po parku. Na śniadanie zjadłam dziś troszke serka wiejskiego lekkiego. Na obiad jeszcze nie wiem co zrobię. Może makrele zjem bo sobie kupiłam albo jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej widzę,że nadal pustki tutaj panują. Ja już po obiadku. Dziś robię sobie dzień białkowy tak jak ty pielęgniareczka. W ten sposób może uda mi się szybciej coś zrzucić. Ja jeszcze ten tydzień mam takie urwanie głowy w pracy i jeszcze lekarz muszę wcisnąć międzyczasie. Później dwa tygodnie wolnegi chyba będe miała. Trochę się przypilnuje w tym czasie. Muszę zacząć też porządki w domu ale nawet mi się nie chce. Trochęboję. Się tych świąt bo będzie ciężko dietować. Wczoraj dowiedziałam się o ślubie siostry na nsstępne wakacje. Mam jeszcze trochę czasu ale lepiej już teraz dobrze wyglądać a później to utrzymywać. Trzeba będzie jakąs sukienke kupić. Pewnie.zrobię to w UK. Ładne mają tutaj sukienki no i nikt nie będzie takiej miał. Już mam taki kruj upatrzony ale muszę pozbyć się brzucha i boczków bo to taka obcisła długa suknia. Przepiękna. Mam teraz.nowy cel. Obym go osiągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero odeszlam od komputera, mialam troche pracy..w miedzy czasie pranie, obiad i tyle. Teraz z corcia do znajomej sie wybieram na kawke. Dzis milam owsianka a na obiad kasze jaglana z warzywami. Tez chyba musze czasem dzien bialkowy zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde ja dziś zjadłam tylko 2 posiłki ok 750 kcal łącznie. Mam nadzieje, że takie akcje mnie nie zabiją. Jest mi po prostu strasznie niedobrze. Nie wiem od czego... Tzn jest szansa, że złapałam grypę żołądkową. Oby nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, wlasnie usiadlam przed kompem po 14 h pracy...dzis zjadlam 2 jogurty, zupe brokilowa i gotowana marchewke z selerem, to rozgotowane polaczenie bardzo mi smakuje. Nie moge zyc bez chleba i bulek :-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny co tam u Was słychać??. Ja mam chwilkę przerwy w pracy. Rano zaliczyłam ćwiczenia dziś pstatni raz. Teraz muszę zrobić przerwę. Muszę się bardziej pilnować z dietą jak nie będę cwiczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj winko, dzis obiad i deser w restauracji... poszalalam! Dobrze, ze poszlam biegac wieczorkiem to czuje sie mniej winna ;) Jutro moze taki dzien proteinowy zrobie po tych szalenstwach. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! ja dzis jeszcze w lozeczku, zaraz kawka i sniadanko, prysznic, troche przy komputerze musze dzis popracowac a potem chyba jakis spacer z corka, albo na basen ja zabiore. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po kawce i omlecie z jagodami- pychotka:) na obiad mam miesko z kasza gryczana, planuje pozniej jesc tylko jogurty. Strasznie mi to bieganie podkreca apetyt. Ale wiem ze biegaja trzeba trzymac rowniez diete. Bo stwierdzenie ze jak biegasz to mozesz jesc wszystko nie jest prawdziwe, bo moj maz z takiego zalozenia wychodzi:/ Musze jesc duzo bialka, precz ze slodyczami i chlebem:) Jutro zrobie sobie na obiad marchwianke, ostra- zeby podkrecala metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie z dwoj jajek, mieszam je wylewam na DOBRA patelke, dzieki czemu nie muszevdodawac tluszczu, pozniej na jedna polowke daje owoce i przykrywam droga polowka i jeszcze proche sie smazy i juz:) wlasmieniam owoce, truskawki i jagody mam zamrozone takze zawsze pod reka, czasami daj*****ana, wtedy jest najbardziej sycace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie dziś wagę. Poszłam na zakupy z mamą i jakoś tak wyszło, że kupiłam. Mama zauważyła, że schudłam :) Ale jej tekst miał też gorszą stronę. Bo jak mi powiedziała, różnica jest naprawdę duża. I wypaliła: "musiałaś już ważyć co najmniej 70" Za cel wagowy dałam sobie 58 kg, ale jak przy 60 będę ładnie wyglądać (a trudno mi to powiedzieć, bo do tej pory w ogóle nie zdawałam się na wagę) to wiadomo, że na tym sobie odpuszczę. Ogólnie cały weekend dietkowałam jak anioł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielęgniareczko, ja właśnie podczytałam u Ciebie w stopce, że wagowo mamy bardzo podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
Cześć dziewczynki w pięknym dniu już jest 14 stopni i cudna pogoda się zapowiada. Wczoraj zaczęłam ćwiczyć, mam zamiar tak co 2 dni chociaż, robię 6aw i na steperze, mam taki z ramionami, zobaczymy jak będzie. U mnie po 7 tygodniach jest 8kg mniej i już prawie widzę 6 z przodu i tylko 2 kilo do Świąt czyli mojego pierwszego celu. A wczoraj jadłam: s: 2 kromki razowego chlebka (małego) z sałatą i papryką 9.00 IIs: jogurt activia owsianka z jabłkiem i cynamonem 11.00 l: 200g twarogu z rzodkiewką i szczypiorkiem 14.00 o: 3 szaszłyki z piersi kurczaka z papryką cebulką i pieczarkami 17.00 Na dziś plan: s:tuńczyk z puszki i 2 jaja IIs: jogurt naturalny activia l: serek wiejski o: udko i pierś gotowana Dzisiaj dzień białkowy bo do Świąt tylko 10 dni! Dzisiaj mam też przedostatnią czyli 8 bańkę chińską i kończę 2 opakowanie kawy zielonej. A ten mój jadłospis to taki ładny tylko w tygodniu, bo na weekent sobię więcej pozwalam, nawet jem o 21. Pozdrawiam i trzymam kciuki za piękne lato...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa
A te szszłyki to robiłam specjalnie w niedziele na grilu z myślą o poniedziałku a w niedziele była karkówka i kaszanka, a co tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×