Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

która z was obejrzała swoje krocze zaraz po porodzie

Polecane posty

Gość gość

Zobaczylyscie jak wyglada czy sie balyscie? Przerazil was widok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się bałam bo wystawało mi za przeproszeniem masa nitek po szyciu Na szczęście samorozpuszczalnych no i cholernie mnie bolało przy zginaniu Ale ja byłam nacinana i do tego pękłam w 3 miejscach Oględziny zrobiłam dopiero po 6 mc :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam male naciecie ktore sie bardzo dobrze goilo wiec nic mnie przerazilo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogldałam gdzieś po 4 dniach już w domu. Troche zmasakrowane było, szwy itp. Ale z każdym dniem było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo sie zbierałam, ale w końcu sie odwazyłam. Widok nieciekawy. Troszke mnie zszokował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga a teraz ja chyba pobiję rekord. Krocza nie oglądałam wcale. Zresztą nawet przed porodem prawie nie robiłam tego tzn niezwykle rzadko. Ja miałam inny problem bałam się włożyć tam palec żeby sprawdzić jak tam teraz jest. Dopiero po prawie roku odważyłam się. Nie było jakoś tragicznie. Było dużo luzu. Myślałam że tak mnie zszyją że będzie wręcz ciaśniej. Znalazłam zgrobienie po nacinaniu. Myślałam że będzie bardziej w środku a było bardziej na zewnątrz. Najbardziej niepokoi mnie fakt że bardzo mnie boli badanie ginekologiczne mimo że to już rok upłynął. Byłam u gina i na USG jajników i każde wprowadzenie wziernika czy główki od USG bardzo mnie bolało. P.S. Nie prowadze żadnego życia seksualnego ale to temat na inny topik i nie ma to związku z porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakis tydz po. Spodziewalam sie masakry wiec bylam zdziwiona ze wyglada calkiem normalnie! Balam sie zagladac bardzo myslalam ze bedzie mielonka he he:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jakis tydzień po - spoko, nie było tak źle. Po prostu szwy tam gdzie byłam nacinana. Kiedyś wyobrażalam sobie że to jakaś masakra, ale tak na prawdę rana cięta jest z tyłu, widziałam z 2 szwy *choć miałam ich więcej, ale pewnei inne bardziej w środku.... z jednej strony wejścia do pochwy, więc nie ma mowy że wszystko jest w rozsypce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem swiezo po, krocze pozszywane, opuchniete, ale czego sie spodziewac po porodzie. Z czasem bedzie lepiej. Widok mnie nie przerazil, bardziej przeraza mnie wyobrazenie tego co sie dzialo w trakcie, tej nacinanej skory, wszystkiego we krwi, na szczescie ja tego nie widzialam, ale niestety wyobraznie mam bujna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×