Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile osób kąpiecie w jednej wodzie?

Polecane posty

Gość gość
my zużywamy 6,5 m3 na osobę. Rodzina 4 os. Dzieci w wieku 5 i 3 lata kąpia się razem. ja i mąż w nowej wodzie, kąpiemy się codziennie. x ja sie tak zastanawiam dlaczego mąż się kąpie w wodzie po tobie a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak może kilka osób kąpać się w tej samej wodzie? :O jak można oszczędzać na higienie? Później nie dziwne że tyle chorób i infekcji, skoro Polacy całymi rodzinami kąpią się w tej samej wodzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja podejrzewam, że aby nie oszczędzać to z 6,5 metra trzeba liczyć na osobę więc przy 4 osobach to już 26mkw, rachunek kosmiczny licząc po 15zł od metra a gdzie podgrzanie tej wody? kogo na to stać? to jest jakieś 400zl za samą wodę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas dziecko kąpie się pierwsze i ja albo maz po dzieckiuJak maz po dziecku to ja nalewam dla siebie wodę od nowa jak ja to mąz. Dziecko ma 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam ten temat i czytam i wlasnym oczom nie wierze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas na wodę szło nawet 600 :O Dzięki Bogu przekonałam rodzinkę do kąpieli pod prysznicem (mama i siostra za KAŻDYM razem lały pełną wannę wody...) i to nawet nie chodzi o pieniądze ale o zwykłą ekologię... Nie tylko my potrzebujemy wody i nie mamy prawa jej zużywać Bóg wie ile... Teraz wychodzi właśnie ok.300 zł za wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy jak robicie pranie to też segregujecie co czyje, czy pierzecie wspólnie? jakim trzeba być brudnym, żeby sić brzydzić wejść po kimś do wody w kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój- u nas się nie przelewa (finansowo rzecz jasna ;) ) ale nie oszczędzamy na wodzie i nie kąpiemy się jedno po drugim :O Każdy ma swoją własną wodę i to tyle ile potrzebuje :O Rozumiem, ze wyliczacie też sobie czas kąpieli tak? Bo jeśli ktoś zasiedzi sie w wodzie to reszta rodziny kąpie się w zimnej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie porównuj prania do kąpieli :O bo to dwie rożne rzeczy i twoje porównanie jest kiepskie I nie chodzi o brzydzenie się, bo nie brzydzilabym się wejść do wody po dziecku czy męzu, ale o higienie Skoro myjesz się w brudnej wodzie, to znaczy że czysta z wanny nie wychodzisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby ci się nie przelewało to być oszczędzała koszty wody kobieto, skąd płacić po 200-300 czy 600zł za wodę jak się zarabia 2tyś? gdzie prąd, gaz, czynsz? jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama wodą się myjecie czy jak? bo ja się szoruję szczotą, gąbką, używam mydła, szamponu i opłukuję czystą wodą, czemu miałabym być brudna po wyjściu z wanny z pianą? przecież nie zanurzam się w tej wodzie i od razu wychodzę? nie moczę licząc że brud sobie sam pójdzie itd.. poza tym litości myjąc się codziennie nie jest się tak brudnym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, że aż takie czyścioszki bogate z was wszystkich tu komentujących. u nas zasada jest taka- mąż+dziecko kąpią się razem, po nich ja jeśli woda jest ok lub jeśli nie ok to biorę szybki prysznic. Następnym razem ja+dziecko, a mąż po nas. do kąpieli zużywamy drogie kosmetyki, oliwki, emolienty, nie stać nas na wylewanie wody po niemowlęciu i nalewanie znowu dla każdego z osobna. Poza tym w okresie jesienno-zimowym kąpiemy się co 2 dzień, nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. a za kilka miesięcy, latem, tłum wesołych i zamożnych polaczków będzie się pluskać stadnie w pobliskich, wcześniej zaszczanych przez innych ludzi/psy jeziorkach :D enjoy. Czyściochy, nie ma co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierd.... to jest obrzydliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że wykąpiesz się po niemowlaku, ale żeby co drugi dzień? To może kup tańsze kosmetyki, wcale nie muszą być drogie, emolienty to są kosmetyki dla osób z problemami skórnymi, a kąpcie się codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, to jest rozsądne. obrzydliwe? odpadają ci podczas kąpieli resztki kału do tej wody czy zachłystujesz się tą wodą z wcześniej startym naskórkiem? no to co wydziwiasz? namydlisz się, opłuczesz czystą z prysznica i gra gitara. nie ma opcji żebyś z takiej kąpieli wyszła brudna, jełopko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buahahahaha, nie ma to jak używac drogich kosmetyków do kąpieli, ale myć się w jednej wodzie z oszczędności jak osoba z 20:18. Jeszcze z oliwką :D Ja po kąpieli z olejkiem mam całą wannę tłustą i muszę ją czyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie dlatego kąpię się co drugi dzień-bo wszyscy troje niestety mamy straszne uczulenie na wodę-w naszej miejscowości jest naprawdę paskudna :( w związku z tym po każdej kąpieli przeżywamy katusze. bez emolientów się nie da. skóra sucha, biała jak skorupa, do tego okropne swędzenie parę minut po wyjściu spod prysznica i tak niestety jest odkąd pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam uważam, że woda po kąpieli zawsze jest brudna - są w niej resztki naskórka, pot, wydzieliny ciała, mnóstwo włosów. Obrzydliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie was w dzieciństwie kąpali co tydzień, stąd uczulenie na wodę :D Skóra nieprzyzwyczajona i reaguje alergią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej mnie roz******la bycie 'oszczednym' i n*******lanie calej wanny wody i mycie sie pokolei zamiast po prostu wziac megaszybki prysznic czyli polac sie woda->zakrecic->namydlic-splukac :D sama nie musze byc oszczedna ale to jest chyba najbardziej oczywiste rozwiazanie :D no ale czego sie spodziewac po niemyslacej patologii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Gościa z 20.22. Podczas kąpieli zmywasz z siebie pot, bród itp. I to wszystko zostaje w tej wodzie. Skoro i tak później spłukujesz ciało czystą wodą z prysznica to nie lepiej od razu prysznic? Kąpanie się nastolatki w wodzie po młodszym bracie, też nastolatku, jest okropne. Współczuję tej dziewczynce, bo z pewnością nie jest z tego powodu szczęśliwa. Jeśli naprawdę chcecie oszczędzać to nie bierzcie kąpieli codziennie, tylko zamiast tego prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nikt tutaj nie bierze po prostu prysznica?!?!?! czy ja zyje w jakims innym swiecie?!!? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A później smród w autobusie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, w dzieciństwie myłam się biorąc prysznic, wg tej zasady namoczyć, namydlić, spłukać. Ale było ok, bo mieszkałam wtedy na wsi. Teraz mieszkam w dużym mieście, woda tu jest paskudna. Palce u dłoni mam popękane do krwi, muszę co noc spać w specjalnych rękawiczkach i maściach na dłoniach. Jak ogolę nogi podczas kąpieli to zaraz po wyjściu z wanny każdy z mieszków włosowych jest napuchnięty i zaczerwieniony. O stanie moich włosów nie wspomnę. Bez olejowania nie dałabym rady. Naprawdę to nie wynika ani z oszczędności przesadnej, ani z wielkiej ekologii-nie znacie sytuacji, a oceniacie. Nieraz są powody takie, na które byście jak widać nie wpadły same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie rozumiem? jak nie macie prysznica to co to za problem wejść do wanny spłukać się wodą, namydlić i znów spłukać? Na pewno jest to bardzo ekonomiczne i nie trzeba się myć w wodzie po kimś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez nie rozumiem jak mozna dzien w dzien czy nawet co drugi dzien zalewac cala wanne woda :-O:-O:-O:-O:-O:O-O NORMALNI ludzie biora krotki, szybki prysznic !!!!!!!!!!!!Namydlic sie i splukac i po sprawie. no ale lepiej jak kazdy w tej samej wodzie bedzie sie kapal. nie wiem co to za fanaberie sa :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie prosciej zalozyc filtry do wody na wszystkie krany w domu? idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To stosuj oliwkę podczas brania prysznica. Woda po kąpieli z oliwką i innymi "natłuszczaczami" jest pełna Twojego "zbitego" martwego naskórka, który przykleja się do ciała kolejnej osoby, czyli myjąc się wciera ona w swoje ciało Twoje pozostałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×