Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MONIKA_007

Co myślicie o "OTWARTYCH" związkach?

Polecane posty

Gość MONIKA_007
tak? ale to dlatego,ze np teraz o nim, o ty myslisz? odezwał sie po tym zerwaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkoooollllaaaa
Swiete slowa, potwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu powiedz, że ty ''nie z takich'' i daj sobie siana. przynajmniej mu uświadomisz, że masz zasady i że nie wszystkie dziewczyny są do p********ia bez większych zobowiązań. myślę, że tym zaimponowałabyś mu bardziej niż zgodzeniem się na taki układ wbrew sobie. poza tym jaka ''zemsta''? nie jest ci obojętny a chcesz mu do******lać bo nie chce być z tobą w normalnym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkoooollllaaaa
Tak, teraz mysle i sie zastanawiam czy dobrze zrobilam, bo go bardzo polubilam, chemia tez byla, fajny byl. Ale zaczela mi ta sytuacja nie pasowac inzerwalam. 5 dni cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek aż się cieszy, że jest singlem, jak czyta takie głupoty :D :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Zemsta, głupi pomysł kolezanki którego i tak nie byłabym w stanie zrealizowac. Ale o tym pisałam wczesniej. Nie no to jest na prawdę głupie.... użył słów "przecież też masz jakieś potrzeby". a kiedy mu odpowiedziałam,ze jeśli mam realizować swoje potzrby tylko wtedy kiedy on bedzie miał czas i wolna chwile to juz na pewno nie chce. a poza tym nie służe tylko do jednego. Wtedy powiedział,że przeprasza i ze to przeciez nie o to chodzi. NO TO O CO CHODZI? przeciez to jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Kiedys przestaniesz być singlem, trafi ci się ktoś kogo nie rozgryziesz od razu ot tak i takie błahe problemy beda na porzadku dziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie ma drugiego dna. Powiedział "nie o to chodzi", bo sam sobie zdał sprawę jak źle zabrzmiała jego propozycja, więc dla "załagodzenia" powiedział, że to "nie o to chodzi". A chodzi o to, by bzykać Ciebie i inne. Nie ma w tym głębszej filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z głową masz wszystko wporządku, że o interpretację czyichś słów prosisz ludzi, którzy nie mają pojęcia od kogo i w jaki sposób były wypowiadane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Nie prosze o interpretacje, prztaczam tylko słowa ktore padły zeby zobrazowac sytuacje. Z reszta, moze i z głowa mam cos nie tak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Właśnie wiem. Już wszystko wiem. Dotarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świetnie, a ja powiem ci, że jak się do niego naprawde ślinisz, to między wiatry puścisz to, co tu napisane :D takie życie. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
MAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak więc według mnie jak masz wątpliwości to nie ciągnij tego. Ja też miałam i teraz wiem że niepotrzebnie to tyle trwało. Myślicie że on się już nigdy nie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze, że masz popęd, bo myślałam, że rozważałaś układ, z którego nic nie będziesz mieć, a to juz by było naprawdę źle z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Nie, mam nadzieje ze nie. Czas pokaże, ale juz teraz czuje sie z tym na tyle zle,ze jesli zaczne działać w tym kierunku to potem tego nie zepsuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Ja myślę,że się odezwie. Chociaz nie jestem odpowiednia osoba do tego typu proroctw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd taki wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
to moze cos jeszcze ze mnie wyrosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otwarty zwiazek :D:D:D Niech sobie idzie do agencji towarzyskiej :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
tak mi sie po prostu wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jednak mysle ze nie, bo zawsze jak mialam watpliwosci to mnie od razu przekabacal, a ja sie dawalam. Teraz po wymianie zdan stanelo jednak na moim. Stad mysle, ze da mi juz spokoj. Pewnie nowa juz ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co jest zabawnego czy złego w otwartych związkach. chyba to, że nie możecie wtedy wyssać z człowieka całej radości bycia sobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą macie fajne ambicje - spuścil się we mnie, nie w k***ę, więc jest miodzio:O fajny mam związek, bo ekskrementy odchodzą gdzie trza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Jak ładnie to ujęłas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WegankaFranka
Innym do łóżek nie zaglądam. Ale ja w czymś takim bym się nie odnalazła. Dla mnie seks jest częścią miłości, intymnego połączenia. Wiąże się z zaufaniem. Nie byłabym w stanie być tak otwarta w seksie gdybym nie ufała partnerowi, gdybym nie wiedziała, że oboje wzajemnie się szanujemy - niezależnie jaką "zabawę" sobie wybierzemy, nie zmienia to naszego wzajemnego szacunku. Pomijając już fakt, że ja z takiego związku otwartego bym nie "korzystała" to jeszcze nie chciałabym się dzielić osobą, którą kocham. Nie chciałabym myśleć, że całuje, pieści, dotyka inną kobietę. Ty też byś z tego raczej nie korzystała, nie chciałabyś myśleć, że on jak najbardziej korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA_007
Święte Słowa... Tym bardziej,że nie jest mi obojętny. Też o tym myslałam w ten sposób i to pohamowało moją chęć bycia z nim blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie badz naiwna ;) szuka d***** a zeby bylo ladniej nazywa to zwiazkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×