Moje dziecko złamało rękę w przedszkolu kto jest winny się pytam

Ale to nie bylo zagrozenie zycia! TO logiczne chyba ze wola sie rodzicow zeby wzieli dziecko do szpitala. POdejrzewam ze gdyby to byl jakis tragiczny wypadek to by wezali karetke i klopot by sie sam rozwiazal. Banda debili tu siedzi.

jezdza autobusami miejskimi, a miejskie w porownaniu do taxi jada dluzej

W sensie ze sanitariosze ratowali by zycie i nie bylo by czasu na gdybanie.

gdyby chodziło moje dziecko to zaskarżyłabym tą opiekunkę Jak dziecko nie może jechać samo? Niech jedzie z nią! A jakby mama była akurat 2000 km od tego zdarzenia? Czekaliby aż dojedzie? Nie rozumiem.

Chyba jestes niemila dla kierowniczki i cie nie lubi. Nie sadze ze by sie tak zaparla gdybys byla normalna osoba. Masz za swoje. Na drugi raz badz mila to nie bedziesz miala takich problemow.

zapomnialamswojegohasla - niestety nic nie zrozumiałaś z tego, co tu ludzie piszą, więc żebyś się jeszcze bardziej nie pogrążała proponuję zamilczeć.

Ja tez mam dwojke dzieci w przedszkolu, blizniaki i tez czasem bylam wzywana z pracy, bo dzieci byly chore. Nie mialam do nikogo o to pretensji, to sa w koncu moje dzieci. Podejrzewam, ze skoro dyrektorka straszyla cie policja, to musialas chyba z nia negocjowac, czy masz sie pojawic czy nie :/ jestes matka czy nie w koncu? masz okropny charakter, to sa przypadki losowe, dziewczyna, ktora przypuscmy ma pod opieka kilkoro dzieci nie jest w stanie przewidziec, co za chwile ma zamiar zrobic ktores z nich. Po prostu nieszczesliwy wypadek i tyle.

a dziecko plakało.. a wiesz ze znam taki przypadek ze sie dziewczynka wywalila w szkole na boisku, ..jakos w trakcie jakis zabaw. tak niefortunnie. bolał ja brzuch, poszla do higienistki ta dala nospe (powiedziala jak i gdzie sie wywalila) , wieczorem operowana ! pękła śledziona, ledwie ja odratowali.. nigdy nie wiadomo co przyniesie nawet najniejsze potkniecie!

przecież to był wypadek , to nie wina opiekunek że dziecko złamało rękę , przecież grało w piłkę i upadło , tego nikt nie mógł przewidzieć, przy Tobie też by mogło złamać rękę i by Cię cała rodzina oskarżyła że to Twoja wina .... A że Cie policją straszyli to musiałaś pyskować przez telefon , moje dziecko zwichnęło nogę w szkole na w-f i co też mam oskarżać nauczyciela ... To są wypadki z niczyjej winy

ALE TO ZŁAMANA RĘKA IDIOTKI od tego się nie umiera, kierowniczka nie ma obowiązku porzucić wszystkie dzieci bo jakiś gamon płacze, w każdej szkole gdy następuje złamanie NIKT NIE PORZUCA ZAJĘĆ tylko wzywa się rodziców

Jaki znów wypadek ? niekompetencja nieudolność i niedbałość opiekunek. Jak mogły dopuścić do wypadku Mojego Dziecka w przedszkolu tylko by siedziały na d****h i gadały za Moje Pieniądze Niech płacą teraz odszkodowanie !. ;/ Niestety takich rodziców jest sporo

jakby mój syn złamał palec, uderzył się w głowę, zemdlał lub złamał rękę... to wierzcie,że kobieta która się nim opiekuje nie pojechałaby z nim na pogotowie miałaby przerąbane a nawet gorzej. Nie odpuściłabym.

tu masz odpowiedz jak stanowi prawo i co powinnas zrobic http://www.goldenline.pl/forum/3266624/wypadek-dziecka-w-przedszkolu/

A ja też bym napisała skargę bo jeśli był wypadek i dziecko wije się z bólu to ktoś powinien zawieść dziecko lub wezwać pogotowie i w tym czasie powiadomić matkę - a przedszkolanki wykształcone a podstaw nie znają - a gdyby było jeszcze coś poważniejszego też by nie zareagowały prawidłowo - a wy nie wpisujcie bzdur o autorce - ma prawo się denerwować

wzywa się karetkę a nie rodziców. Moi np. nie są lekarzami...

Ty jednak jestes glupia kobieto :/ nie chcialam tego pisac ale chyba musze. A ty jestes jasnowidzka i jestes w stanie przewidziec, co twoje dziecko zaraz zrobi, gdy biega, czy upadnie czy pobiegnie dalej? a taka opiekunka ma ich kilkoroi jest sama jedna, typowa polska mentalnosc - place to jestem kims i mam prawo kogos zgnoic, nawet jesli nie jest winny :/

gość 00:33 - następna, która nie umie czytać ze zrozumieniem:( Narodzie, co z tobą?

zawsze jest cos a jak potem sie cos dzieje powznego to tylko głowe spuscic i beknac przepraszam, nie pomyslalam itp itd

karetkę do załamanej ręki?! Karetka jest od ratowania życia a nie takich pierdół. Za bezpodstawne wezwanie karetki płaci się kary.

skarg nie ma co pisac, abo tak naprawde nie wiem jaka jest dyrektorka a wsiedliscie na matke ze pyskowala,,,

Uściski dla dziecka - bo napewno dużo stresu i bólu przeszło i jak pisałam wyżej ja też bym napisała skargę

Bo od razu widać jaki z niej typ, hehe

o czym ty mowisz... lezy facet na chodniku i sie potknąl. noge złamał. i co? ma tak lezec do wieczora jesli nikt mu nie poimoze?????????? od tego jest karetka

PRZEDSZKOLE odpowiada za Twoje dziecko. Masz pełne prawo do odszkodowania :) Tak przynajmniej gwarantuje Państwo polskie i konstytucja :)

Ludzie zacznijmy od tego, że nie wzywanie karetki, bo karetki nie sa od złamanych rąk. Po drugie - jak miała jechać przedstawicielka przedszkola jak personel medyczny NIE Udziela informacji o stanie pacjenta osobom nie spokrewnionym. Dlatego trzeba było wezwac mamuśkę.

popieram mysle iz

zabłysnełaś teraz jak neon nad burdelem.. juz inni lepiej wiedza od czego jest karetka

"Ty jednak jestes glupia kobieto :/ nie chcialam tego pisac ale chyba musze. A ty jestes jasnowidzka i jestes w stanie przewidziec, co twoje dziecko zaraz zrobi, gdy biega, czy upadnie czy pobiegnie dalej? a taka opiekunka ma ich kilkoroi jest sama jedna, typowa polska mentalnosc - place to jestem kims i mam prawo kogos zgnoic, nawet jesli nie jest winny :/ Tu nie chodzi o jasnowidzenie tylko o to, że dziecko złamało rękę a przedszkolanka nie chciała go zawieść do lekarza! Polska mentalność nie ma tu nic do rzeczy. A ty co? Taka światowa? W innych krajach to normalne, że nie wiezie się dzieci ze złamanymi kończynami do lekarza? Opowiedz nam bo może jesteśmy zbyt zacofani :D

RE: Wezwanie karetki do złamania Cytat: Uczeń łamie rękę, obojczyk, palce i ręki. Czy szkoła ma obowiązek wezwać karetkę? Oczywiście, stanowi o tym rozporządzenie o BHP w szkołach. Cytat: § 40. Pracownik szkoły lub placówki, który powziął wiadomość o wypadku, niezwłocznie zapewnia poszkodowanemu opiekę, w szczególności sprowadzając fachową pomoc medyczną, a w miarę możliwości udzielając poszkodowanemu pierwszej pomocy.

Zero w was tolerancji ty oczytana widzę że musisz iść spać