Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Słowa, które bolą

Polecane posty

Gość gość

Z synem mam wspaniały kontakt. Co prawda robi wszytko po swojemu, zawsze wysłucha co mam do powiedzenia, ale i tak zrobi tak jak mu będzie odpowiadało.,Ma 28 lat. W jego życiu zawsze było miejsce dla rodziców, co niedzielę jedliśmy wspólny obiad. Miał wiele dziewczyn, ale nie rezygnował z nas. Wczoraj zadzwonił do mojego męża i stwierdził że nie może przyjechać do nas-przyczyna kobieta. Tak mi pusto się zrobiło w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosły już jest, nie ma 15lat. Dziś nie przyjedzie a jutro czy za tydzień już tak. Przecież was kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo martwię się o niego-bardzo dużo pracuje, nie śpi po nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz przecież męża, nie jesteś samotna. A to, że syn odejdzie z domu to wiedziałaś od chwili gdy się urodził. Ja się cieszyłam gdy mój syn znalazł sobie dziewczynę i z nią spędzał czas, a miał wtedy 18 lat :). Taka kolej rzeczy, czas zacząć przeciąć pępowinę i pozwolić odchodzić swoim dorosłym dzieciom, przecież nie dla siebie je chowamy ale po to aby szły własną drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecinać* miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On już nie mieszka z nami od 10 lat. Przyzwyczaiłam się, że nie mam prawa kontrolować go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaproś go z dziewczyną na obiad jak tak bardzo chcesz się z nim zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On miał już tyle dziewczyn. A jeśli to tylko kolejna, a nic poważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszyć się że mu się nie udaje. Czy to jedynąk?lepiej byś życzył mu dobrze a nie jak egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynak. Ja bym bardzo chciała żeby znalazł sobie kogoś na stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo kolejna p*****lnięta mamuśka albo ta j******a oszołomka co od roku Kafe swoimi prowokacjami zaśmieca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogoś na stale oznacza że nie będziemiał czasu dla was. Swoje sprawy życie problemy a nie głupoty typu obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kare nie daj mu deseru i zamkni w pokoju: niech poczuje jak to jest bez mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa zdziwiona zr syn nie odwiedzą co tydzień ma sto kilometrów i żonę widzi w sobotę tylko i dziecko. Powinien rzucić i jechać nq obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy mogli by razem przyjeżdżać na obIad niedzielny. Może wtedy zaczął by normalnie spać, mniej pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję synowi takiej mamuśki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mozesz zrozumiec ze syn ma swoje zycie? Tez mam takich rodziców, dzwonia codziennie co tydzien na obiad przyjezdzaja. Strasznie to męczące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyszedł na obiad........ STRASZNE!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×