Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elisabethanna

Liczyć jeszcze na pracę czy zajść w ciążę?

Polecane posty

Gość gość
uytrea, a jaki pracownik z babki, która umie tylko zmienic pampers i zrobić zupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abbbbbbbbba
utreya tez kiedys nic nie umiales ludzie sie ucza wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytrea
No przecież pisałam że wtedy bierze się alimenty na siebie i dzieci plus b3/4 majątku. Takie prawo a pracę też można zawsze podjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abbbbbbbbba
to wyzej to do tego goscia bylo sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie na to forum trafilas Teraz takie czasy ze dzieci i rodzina na pierwszym miejscu to wstyd sie przyznawac Teraz kobieta idealna to bizneswoman ktora ma 25 lat w tym z 10 doswiadczenia w zawodzie ze sztabem sprzataczek w domu szoferem i sukcesami w pracy Taki swiat Irytuje mnie ze pisza wszyscy ze pracy pelno Nic tylko brac i przebierac Ta jasne Ja szukalam pracy 5 lat Mam dwa kierunki wyzsze Popadlam w depresje Znalazlam po znajomosci Inaczej nie dalo rady Dzis jestem stara panna bo za pogonia za marzeniem o karierze nie mialam czasu Czy zaluje? TAK Moglam czekajac na prace zalozyc rodzine Ale zasugerowalam sie opiniami jak tutaj Bo baba bez pracy to pasozyt Tak mowia Ci co sa sfrustrowani albo zazdroszcza Autorko nie mysl o tym co by bylo gdybys meza nie miala bo go masz co by bylo gdyby w twoj dom walnal meteoryt albo porwalo ci meza ufo Tak mozna myslec gdybac do usranej smierci Nie zakladaj najgorszego Masz rodzine za pare lat mozesz miec prace Moze sie cos zmieni w Polsce na lepsze? PRACE MOZNA MIEC A POTEM NIE MIEC Pracowac w koncu przestaniesz A co potem?Sama bedziesz?Rodzina jest najwazniejsza Zapamietaj Bo inaczej bedziesz taka jak ja Prawdziwa kobieta sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bzdura ze praca uszlachetnia i rozwija -hhaa -praca to tragiczna koniecznosc wykonywana z potrzeby zarobienia na przezycie -kobiety ktore dobrze zarabiaja i maja ciekawa rozwijąjaca prac e-to elita a pozostale kobiety pracujace tyraja za grosze w g******ej robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat to nie jest ostatni dzwonek na drugie dziecko ja mam 29 lat, a nie mam ani jednego moja siostra ma 39 lat i jest w ciąży ja bym wolała na Twoim miejscu jednak poszukać pracy, to że teraz nie masz pracy, to nie znaczy, że za miesiąc nie stanie się jakiś cud i nie znajdziesz sama kończyłam studia w 2011 roku, potem byłam na stażu, potem cały rok nie pracowałam, a w piątek poszłam na rozmowę i ten cud się zdarzył ale ja się przekwalifikowałam, skończyłam najpierw jedne studia, wiedziałam, że to pomyłka, bo nie ma pracy, skończyłam drugie - rachunkowość. Rozumiem, że małżeństwo chce mieć dziecko, wy macie. Ale nie uwiązywałabym się z 2-ką dzieci na mężu, jednak chciałabym być chociaż w jakimś stopniu zabezpieczona w razie gdyby coś poszło nie tak - choroba, zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mam do wyboru 28latke, dla ktorej celem w zyciu bylo malzenstow i dziecko a 28latke,ktora ma/nie ma dziecka ALE dodatkowo ma jakaies dowsiadczenie, to zawsze wybiore te z dosiwdczeniem, SOORY,TAKI MAMY RYNEK PRACY. i nie myslcie,ze jest inaczej. teraz mlodzi ludzie sa bardzo ambitni i z takich ludzi pracownikow sie wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytrea
Akurat w zawodzie nauczyciela poza wiedzą merytoryczną ważny jest charakter i umiejętność przekazywania wiedzy. Niestety wielu osobom tego brakuje a byc moze ta ktora do tej pory siedziała w domu je posiada? I wystarczy dać szansę i pokaże co potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat jest piękny - jesteś pusta jak bęben. Taka inteligentna, wykształcona kobieta, a nie potrafi zrozumieć, że dziewczyna nie może znaleźć pracy, bo mieszka w miejscu, gdzie po prostu ciężko ją znaleźć? Czy żyjesz w świecie kompletnie oderwanym od rzeczywistości milionów polaków i myślisz, że KAŻDY po prostu idzie i dostaje wymarzoną posadę? Autorko - Zajdź w ciążę. Nie jest powiedziane, że z dwójką dzieci posady żadnej nie dostaniesz. A okazji na kolejne dziecko może po prostu zabraknąć. Spełniaj się na razie w roli mamy, jeżeli masz problem z ta praca. A może za kolejne dwa lata sytuacja na rynku eis zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tylko mezowie kobiet nie pracujacych nie zdradzaja:-D kobieta w domu to nie kobieta:-D kobieta matka ktora zapieprza 24h na dobe to pasozyt?;-) zatrudnie z doswiadczeniem ale wczesniej nie zatrudniajac?Abstrakcja Czy to sredniowiecze? Jak ja maz zostawi to jest mnostwo opcji Alimenty to jedna z nich Piszecie jakby to byla nowosc jakas Sami debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety na rynku pracy maja przerabane i te z wyzszym wyksztalceniem i te niewyksztalocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ;) przestancie z ta osobowoscia itp :) jezeli na jedno ogloszenie o prace splywa kilkaset cv, to przy pierwszej selekcji wlasnie na podstawie cv (wyksztalcenie + doswiadczenie) wybiera sie grupe potencjalnych pracownikow. potem ejst ten caly hrowy przemial - romzowy testy itd. ale pierszy etap rekrutacji odbywa sie na podstawie cv. to jak ja niby mam zakwalifikowac do kolejngeo etapu kogos, kto nie ma zadnego doswiadczenia? po zdjeciu w cv okreslic jego kompetencje? nie badzcie smieszni i nie zyjcie w krainie fajntazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka wątku wydaje się bardzo rozsądną osobą i zadała konkretne pytanie. Niestety nie dociera to do części osób szczególnie tych którzy lubią nadużywać słowa patologia. Jasnym jest, że w niektórych rejonach po prostu pracy nie ma, ale chyba części osób z dużych miast trudno w to uwierzyć. Nic złego nie ma w tym, że pieniądze zarobione w małżeństwie są wspólne przecież to jest rola rodziny. Pilnowanie dzieci i zajmowanie się domem to jest także kawał ciężkiej roboty. Na pewno większość osób nie traktuje pracy tylko w kategoriach zarabiania pieniędzy, ale jest to pewna społeczna potrzeba, takie wyjście do ludzie i przebywanie w środowisku innym niż najbliższa rodzina. Trudno coś doradzać nie znając dokładnej sytuacji, ale może spróbuj jakiegoś małego handelku na allegro (bardzie dla wprawy niż robieniu dużej kasy) lub korepetycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli jest sie 28 letnia kobieta bez doswiadczenia bo nikt nie zatrudnil Ma sie dziecko i chce sie pracowac?????? JESTEM W IDENTYCZNEJ SYTUACJI Chyba tylko Bog wie jak bardzo chce pracowac Ile lez wylalam Ile km zrobilam lazac jak pies noszac cv I Nic Tak tak praca tylko czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,tak, jest wiele opcji jak taka kure domowa maz kopnie w zad. alimenty, podzial majatku, tak,tak ;) jak mezem jest zamachowski, ktory placi po 4000 na dziecko, to ok. ale zwyklej kowalskiej sad takich alimentow nie zasadzi. utrzymanie dziecka kosztuje, wynajecie mieszkania kosztuje, ejsc trzeba. z alimentow no way sie nie utrzymasz. noooo chyba,ze masz bogatego meza, ktory nie ma dobrego prawnika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytrea
Gosciu rekruterze dobrze zatem że nie jesteś dyrektorem szkoły bo mógłbyś popełnić sporą gafe. Sa zawody gdzie trzeba spojrzeć na inne rzeczy niż doświadczenie zawodowe. Do mojego męża dzwonią czasem headhunterzy bo mają jego cv w bazach. On jest świetny w swoim fachu szybkie awanse i mega wiedza. Ale nie ma parcia i nie zależy mu żeby się sprzedać wykorzystując wszystkie sztuczki na które tacy łowcy głów zwracają uwagę. Po tym widzę jaki to beznadziejny zawód bk wy nie będąc fachowcami w danej dziedzinie pk prostu nie wiecie kogo szukać i odwalacie świetnych pracowników. Nie raz sobie myślę że gdyby wasz zleceniodawca mógł zobaczyć kogo się pozbyliscie to byście wylecieli z pracy z hukiem. Mój mąż czasem chodzi na rozmowy bezpośrednie z szefami firm bo chce zarabiać jeszcze wiecej j w 90% chcą go zatrudnić. Ale jak proponują mu porownywalna pensje to on sam odmawia. Dlatego zawód rekrutera dla mnie jest pomyłką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej w identycznej sytuacji - jakie masz wyksztalcenie? konkretnie napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i pomylka. z wyszktalcenia jestem prawnikiem, po aplikacji radcowskiej. kancelarii nie otwieram, bo moj rynek sie tak zapchal,ze nie zarobilabym polowy tego, co teraz, bedac HRowcem. i tez mam 28 lat. jak autorka. w tamtym roku zdalam egzamin zawodowy - radcowski. od 5 lat tluke kase. mam meza. dziecko planuje za rok. mozna? mozna. i jeszcze cos - jesetm niezalezna i zarabiam wiecej niz moj chlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisabethanna
WIDZE ODZEW Sluchajcie Nie bede tlumaczyc jak dziad krowie Zrobilam wszystko by prace zdobyc Chodzilam, pytalam, wysylalam cv. I NIC U nas nawet staz to problem Bo wiekszosci chodzi o to by miec darmowego robola ale potem zatrudnic to problem Zawracanie glowy Mialam praktyki w szkole Bylo super Sprawdzilam sie ale etatu nie ma Ilu moze byc nauczycieli w jednej szkole???Skladalam papiery do szkol w najblizszym miasteczku Tez nic Siedza tam panie ktore chca dotrwac do emerytury A jeszcze im zostalo Bylam na kilku rozmowach na posade kasjerki sprzedawcy Wg pracodawcow lepszym pracownikiem jest dziewczyna po zawodowce bo nie ma obaw ze bedzie szukac czegos innego Nie jestem jedyna kandydatka No i dziecko To dla kazdego pracodawcy jest duzy problem A jestem dyspozycyjna Mam komu dziecko zostawic Ale na slowo nikt nie wierzy Z czystym sumieniem moge powiedziec ze zrobilam wszystko co w mojej mocy I teraz mam dylemat Dla niektorych smieszny Trudno Ciesze sie ze dostarczylam rozrywki Dla mnie wazne jest drugie dziecko To moje marzenie I czas najlepszy jest teraz Gdy jest mala roznica wieku Ale boje sie ze z drugim pracy nie znaje nigdy Czy myslicie ze poszlam na studia dla papierka?Marzylam by miec fajna prace Dzieki Bogu nie odbieram tej sytuacji jako tego ze jestem pasozytem Troche inaczej mysle o rodzinie i partnerstwie Dziekuje za mile posty Mam nadzieje ze Wam Niczego nie brakuje do szczescia Fajnie ze praca wam z nieba spadla Mi nie Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty, prawniczka, a nie wpadłaś na to, że autorka mieszka na zadupiu i nie ma możliwości by zdobywać te doświadczenie? Nie każdemu się w życiu powodzi. Ja mam 22 lata i studia skonczone, rok przerwy i pracuje bo muszę. Nie w zawodzie ale jak nie zarobie to nie bede miała na start, by ze swojego zadupia sie wyrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
Te złosliwe wpisy to pochodza chyba od kobiet co pracuja na kasie za gorsze, bez zadnego wykształcenia, nie moga znalezc faceta, bo za chiny nie rozumiem co co tym pustakom chodzi. Moze nie warto decydowac sie na konkrtne rozwiazanie na sztywno, praca w szkoel ciazy nei wyklucza, wiec szukaj i prubój zajsc w ciaze... I tak pewnie nic nie znajdziesz, przykre to. W sumei zmarnowane zycie w tym chorym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelia x
Autorko, zdecydowanie drugie dziecko. I tak siedzisz. A tak to przynajmniej wychowasz drugie. Znajdziesz pracę, której tak bardzo szukałaś, to podejrzewam, że szybko na dziecko się nie zdecydujesz. Miną 2, 3 lata i to nie wiadomo czy to też będzie dobry moment na dziecko, bo np. na Twoje miejsce jest 10 innych, a bo z L4 będzie problem, a bo krzywo będą patrzeć. Wiem, że uzależnienie finansowe od męża jest niefajne i niepowinno tak być, ale cóż- czasami tak się uklada. poza tym masz to szczęście, że nie musisz czekać aż dziecko drugie pójdzie do przedszkola, czy żłobka żeby iśc do pracy- masz 2 babcie, które pewno chętnie się zajmą dzieckiem. To jest duży konfort. urodzisz i po kilku miesiącach możesz iśc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca z nieba nie spada. trzeba ja wychodzic. i miec duuuzo szczescia. masz jakies znajomsci w lokalnych wladzach? ;) wiem, jak to brzmi, ale oni pomagaja swoim. a moze praca w budzetowce by Ci odpowiadala? jak sie ma placy latwo sie zalapac. moze jakis swoj biznes otworz. masz 28 lat. mozesz dostac dotacje z pup. jako osoba przed 30 masz tez szanse na inne dofinansowania, np z agencji rowzoju regionalnego z Twojego wojewodztwa. moze jakis maly sklepik z odzieza, kosmetykami, moze jakies drobiazgi samemu robione - kolczyki, naszyjniki itp. przeciez mozna polaczyc bycie mam i prace. miliony kobiet tak robia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny, jak czytam te jadowite wypowiedzi to aż mi niedobrze. Serio same karierowiczki tu siedzą - tylko według mnie jak ktoś ma taką absorbującą pracę, ciekawe życie towarzyskie, kupę kasy itp to nie siedzi na forach i nie poniża innych :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
utorko masz 28 lat i zero doświadczenia? powaznie? jako HRowiec napiszę Ci to prosto i wyraźnie - nikt Cie nie zatrudni, jak w tym wieku nie masz zadnego doswiadczenia. mozesz miec pierdyliard podyplomowek itd, ale co potrafisz w praktyce zrobic? z punktu widzenia pracowadcy niestety nic. bo same studia bez praktyki dzis sa niczym. zastanow sie czy pora na kolejne dziecko. rozwaz tez - oczywiscie hipotetycznie - nastepujaca sytuacje: maz zostawi Cie np dla mlodszej,przebojowej i ambitnej kolezanki z pracy x x x Jak wg ciebie ma 28 lat i nikt jej nie zatrudni, na na cholere ma szukac pracy?? Mysl chociaz logicznie... Nie kazda kobieta ma meza dupka, moze ona umiała wybrac, i jej nie zostawi? A nawet jakby ja zostawił, wtedy sie bierze rozwód z orzekaniem o winie i alimenty na siebie... Przeciez ona pisze, ze chce znalesc prace, ale nie moze. Jak trzeba byc tepym, zeby tego eni rozumiec?? Praca uszlachetnia...JAkos ttego nie widac po tych chamskich komenatrzach tu innych pań, co pewnie tyraja na kasie za 900 zł i je chyba krew zalewa, ze ktos w ogóle moze nie pracowac, tak sie mecza w tej szulachetniajacej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytrea
Autorko skoro masz z kim zostawić dziecko to po co mówisz o nim na rozmowie o pracy? O życie prywatne nie mają prawa wypytywac. Ja też mam kilka kierunków i kiedyś jak szukałam pracy pewna prawniczka doradzila mi żebym nie wpisywala wszystkiego w cv bo to mi zaszkodzi w wielu przypadkach a nie pomozeu. Miała rację. Po co szukając pracy ns kasie piszesz o swoim wykształceniu? Sama strzelasz sobie gola w bramkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h67
podziwiam kobiety bez pracy cow ciaze zachodza serio zawsze podzwilam glupoty jamam dobra prace doswiadcznie i parasol socjalny a decyzje odkladam na jak najpozniej v bo hce do czegos dojs miec cos a nie kierowac sie dzikim instynktem ty z 1 ne mozesz znalezc a z 2?d o zlobka obie oddasz???jak chcesz wtedy znalesc?jak zlobek drogi utkniesz na lata w domu-daruj sobie dziecko i skup sie na finansach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inoue - wyobraz sobie,ze ja pochodze z zadupia. male 8000 miasteczko z centarlnej polski, z powiatu o najwyzszym stopniu bezrobocia w woj. lodzkim. i co? jak zaczelam studia przeprowadzilam sie do duzego miasta i nie czekalam,az mojez zycie sie jakos uksztaltuje, tylko sama je ksztaltowalam. studiowalam, zdobywalam doswiadczenie, i UWAGA odbylama kilkanacie wolontariatow za darmoszke. na studiach to byla inwestycja w przyszlosc. po studiach w zyciu bym sie na to nie zgodzila, a wiem,ze teraz nawet i moim kolezankom niektorzy pracoadwcy proponuja jedynie wolontariat. tak niestety wyglada rynek pracy. trzeba byc elastycznym is ie dostoswac. i nie czekac, az praca sama przyjdzie, bo nie przyjdzie. a jak nie widzi sie szans na prace, to trzeba rozkrecic swoj biznes. o ile oczywiscie chce sie czegos wiecej od zycia niz tylko zajmowanie sie rodzina i domem, co nomen omen robia tez i pracujace kobiety :) co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasturcja - " Jak trzeba byc tepym, zeby tego eni rozumiec?? " - dziekuje, nie moj poziom. gdybys chwile dluzej pomyslala,to bys znalzala logike w mojej wypowiedzi. przeslanie jest takie - ma 28 lat, nie ma doswiadczenia, chce rodzic kolejne dziecko i sie zastanawia, czy za 2 lata ja zatrudnia, jak teraz ma na to marne szanse. teraz jest ostatni dzwonek,zeby zrobila cos dla siebie - niestety zostaje jej marna praca za grosze albo wolontariat bezplatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×