Kto waszym zdaniem jest tutaj najNIEszczescliwszą osoba, a do tego sie nie przyz

wołacie tę dagę już w którymś temacie, a na cholerę wam ona chyba się trzeba cieszyć, że jej nie ma, moze urodziła tego bękarcika i uczy się obsługi pampersów

no i Led poznac cię można po stylu pisania..weź się dziewczyno zajmij dzieckiem w końcu

led wpieprzy dziecko do chodzika na cały dzień i heja na kafe

Dalej ja? Dziewczyny, wam się nie nudzę? :D

ja nie wiem jakim trzeba być tępakiem żeby nie móc odróżnić dwóch osób na kafe, które ileś tam razy już się wypowiedziały

Z was takie wirtualne 'grafolożki', że aż w mózgu zwoje się prostują :) A może ja to daga jaga, ha?

Ja was naprawdę podziwiam :D nie mogłabym nikogo wytypować, bo o nikim nic nie wiem, odpisuję na jakiś temat i potem już więcej o tym nie myślę, nie zastanawiam się i nie pamiętam co ktoś tam kiedyś napisał :D pewnie trzeba mieć plotkarską naturę, żeby pamiętać co który nick kiedy mówił i móc wyciągać z tego daleko idące wnioski :D

jakim cudem te całodobowe kafeterianki mając dzieci wyłapują wszystki wątki o sobie?

a wy czym się zajmujecie? też tu siedzicie, odpisujecie jej i się z nią kłócicie siebie warte wszystkie jesteście

Ja i tak jestem fanką ciemiężyciela dagi jagi, mnie laski po prostu nie lubią i wyzywają, a dagi ktoś mocno nienawidzi i ją prześladuje. Wchodzę na wątek o grysiku - o dadze jadze, o psach - "daga ujawnij sie pijaczko", o ubrankach - "daga meliniaro..." i tak wszędzie!

jajasiewypowiem a takim cudem, że na pierwszej stronie forum zawsze coś jest o nich, bo jakaś desperatka znudzona życiem zakłada temat o niebieskiej hahaha powtarzam SIEBIE WARTE JESTESCIE

I dziwnym trafem nagle przypadkiem zjawiła się led:Ddebilu mogłaś do końca pisać jako dns

ale chyba z kądś to się wzięło, że daga to pijaczka i meliniara, a to że jej ktoś szuka to dobrze, bo patolę trzeba tępić

KingaStefankaFanka "Ja was naprawdę podziwiam smiech.gif nie mogłabym nikogo wytypować, bo o nikim nic nie wiem, odpisuję na jakiś temat i potem już więcej o tym nie myślę, nie zastanawiam się i nie pamiętam co ktoś tam kiedyś napisał smiech.gif pewnie trzeba mieć plotkarską naturę, żeby pamiętać co który nick kiedy mówił i móc wyciągać z tego daleko idące wnioski smiech.giflapka.gif" ot to...mi to wali co kto robi czy ktos w konkubinacie zyje czy nie. czy to dla was az wazne, ze laski ktorych nie znacie maja lub nie maja meza? czy zalujecie swojego malzenstwa az tak bardzo ze musicie tu swoj jad wylewac na kobiety ktore sie przed tym uchronily?:)

czy to dla was az tak wazne...mialo byc bo pewnie zaraz sie tu kwoki polonistki zejda zeby mi blad wytknac i że polskim sie nawet poslugiwać nie potrafię:)

dlaczego zaraz dziwnym trafem się pojawiła? przecież mamy kontakt poza kafe :) to sobie przesyłamy info w stylu- chcesz sobie poprawić humor? zobacz, znowu jakaś desperatka nie wytrzymała i musiała sobie ulżyć :D

wyzywacie led od debila idiotki itp jednocześnie zarzucając jej że jest wulgarna i chamska coś mi tu nie gra i też jak gość powyżej uważam że siebie warte jesteście bo jedne się udzielają ciągle tu siedząc a drugie całymi dniami zakładają wątki o zalogowanych i kółko się zamyka

Bo rozmawiamy na waszym ulubionym Fejsie, i znamy swoje profile, zdjęcia... Marzenie :)

biedna led... konkubent u zony a ona całe dnie sama z dzieckiem. tylko dziecka szkoda bo mamunia ma zajecia na kafe całaą dobę

tutaj ? kto nie szczesliwy? wieksza polowa w tych czasach jedyne zycie jakie ludzie posiadaja to to internetowe :) jedyna rozrywka i okazja do pogadania wszyscy tu wchodza popisac posmiac sie bo zycie codzienne to tylko nuda praca dom i tak w kolko

http://oi43.tinypic.com/11m5lc3.jpg

dns led szkoda,że nie masz innych sposobów na poprawę humoru niż tematy na kafe.Widać,że to twoje całe życie

tak czasami jesrt no no bardzo dobre jest naprawde bylo o tuym juz :) http://www.youtube.com/watch?v=hTVVMwrJ-rk

moniaszka a ty po co tu wjeżdżasz z konkubinatem?to temat o czymś innym,nie zauważyłaś?

a czy uważacie że jak ktoś nie ma ślubu to dlatego, że facet ma żonę? dziwne macie pojęcie, bo ja takich przypadków nie znam sama byłam z KONKUBENTEM 5 lat zanim się pobraliśmy i nie miał żony ani ja męża :)

konkubina poczuła się urażona :-D

ale że co? że 5 lat byłam z facetem bez ślubu? powiem ci hanko, że kościelnego nadal nie mam i nie będę miała, a to już na kafe przestępstwo, a ludzie bez katolickiego certyfikatu to gorszy gatunek :D teraz powiedzą, że jestem urażona, bo nie mam koscielnego i nadal żyję w konkubinacie, bo juz też się z takim stwierdzeniem spotkałam Do boju moherozy! :D

Tu to każda z nas już pisała. Dla tych pipek niemożliwe jest to, że jesteśmy młodzi, zaręczeni, z dzieckiem, z pracą, wykształceniem, domem, czystym psem, który nie rzuca kłaków dziecku do ust i żyjemy w związku partnerskim. Konkubent to meliniarz, ma żonę byłą, dzieci, alimenty, pije i bije :DTakie socjalistyczne kafeterianki nas otaczają, bo to poglądy i przekonania prosto z socjalizmu :)

literki i z tego szczęścia które na ciebie spłynęło całe dnie na kafe siedzisz? bekarcik w chodziku... konkubent u rodziny a ty sama frustracje wyrzucasz tu

moniaszka a ty po co tu wjeżdżasz z konkubinatem?to temat o czymś innym,nie zauważyłaś? Gościu, chyba nie umiesz czytac ze zrozumieniem, tytul tematu moze inny ale i tak wszystko sprowadza się do jednego:)