Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lewira

do kobiet które karmia dlugo piersia (ponad 1 rok)

Polecane posty

Gość gość
to cytat z dzieci są ważne, 100 i więcej zastosowań mleka kobiecego -Dodatkowo można wspomagać zdrowienie poprzez aplikowanie mleka do nosa przy katarze, dzięki czemu łatwiej się oddycha, a składniki przeciwbakteryjne przyśpieszają powrót do formy. -Mleko ma także właściwości odkażające, więc wszelkie zadrapania, skaleczenia, rany partnera przy goleniu czy kikut pępowiny noworodka można z powodzeniem traktować mlekiem kobiecym nie martwiąc się o podrażnienia czy “szczypanie”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarek to takie coś jak frida tylko że lepsze :) podpina się to do odkurzacza, nie ciągnie mocno, bardziej chodzi o ciągłość wyciągania. Naprawdę polecam, na katar jest nie zbędny. -- Drogi gościu, nie wiem ile będę karmić. Do 3 roku na pewno, chyba, że corka wczesniej zdecyduje inaczej. Może dłużej ale wszystko zależy od tego jak będą wyglądać karmienia, i zależy pewnie od rożnych czynnikow. Może bede miala drugie dziecko? I karmila oboje? Nie wiem. Nie przystawiam corki do piersi w miejscu publicznym. Je inne rzeczy wtedy, karmie ja w domu. Nie pamietam kiedy mialam ostatni raz okazje karmic poza domem. Powiem tak: moja matka byla dla mnie okropną matka, do tego stopnia ze jako nastolatka obiecalam sobie i jej tez ze nigdy nie bede miec dzieci bo nie chce byc taka matką jak ona i powielać jej bledy. Moja matka nie byla taka typowa patologia. Ot zwykla kobieta, zadbana. Ale za bardzo zalezalo jej na tym co powiedza ludzie. Musialam wiec byc przykladna corka. No i wychodzila z zalozenia ze dzieci i ryby glosu nie maja. Czulam sie w domu jak sprzątaczka. Musialam wszystko, wszystko sprzątać sama. Wystarczylo aby jakis dzieciak na mnie naskarżył o czyms czego nawet nie zrobiłam i matka mi nie wierzyla nigdy. Bila mnie. Najpierw tak zwane klapsy w tylek, potem po twarzy, a za co? Za to ze np nie moglam domyc okna do konca bo nie bylam wystarczająco wysoka aby dosięgnąć. Albo ze dalam jej kwiatka na dzien matki w zlym momencie bo nie zobaczyla końcówki serialu przeze mnie. Także gdy zaszlam w ciąże obiecalam sobie ze będę najlepsza matka dla swojego dziecka. Nie chce przesadzic w druga steone i byc nadopiekuńcza. Moje mleko jest najlepsze dla córki, wiec poświęcenie 2-3 lat na nie picie alkoholu nie jest dla mnie wielkim wyczynem. Po za tym gdy naprawde bym chciala sie napic to moglabym, są rozwiązania, mozna mleko odciągnąć, lub jeden dzien nie podawać. W tym wieku corki nie jest to ogromny problem, pozniej bedzie jeszcze latwiej. Bylam karmiona mm i mam problemy z nadciśnieniem i nadwaga. Dbam o siebie bo dzieki,ćwiczeniom doprowadziłam do dobrego wyglądu mojego ciala. Maluję sie, umiem to robic calkiem dobrze, umiem sie uczesac bez problemu sama na wieksze wyjścia i wykorzystuje te umiejętność dosc czesto. Czesto "robie sie na bóstwo" dla meza, caly zestaw: erotyczna bielizna, fryzura, make up, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z matką teoretycznie mam dobre stosunki, ale nie mogę powiedziec ze ja kocham. Mam jej wiele za zle. Nie powinna byla miec dzieci. Wychowala nas na dobrych ludzi, ale mimo wszystko zgotowala nam straszną psychozę. Wlasnie z wlasnych egoistycznych pobudek. Dlatego gdy czytam ze jakas laska pisze ze nie będzie karmic piersia bo obawia sie o swoj biust czy nie bedzie w stanie zrezygnować z alko lub bedzie chciala sie wysypiać wiec będzie zapychac dziecko ciężkostrawnym mm, to sorry ale wiem że taka osoba nie jest gotowa na bycie matka, bo juz od początku jej potrzeby sa na pierwszym miejscu. A pol roku karmienia piersia nie jest naprawde dlugo. Odchowanie dziecka to tak do 3 lat max, potem zaczyna sie wychowanie, ale juz bez wielkich poświęceń tak jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.Zycze Ci wszystkiego najlepszego. Moja mama mnie nie karmila i jest cudowna matka,lepsza niz chyba ja dla moich dziewczynek. Mimo,ze sama karmie a Ona mnie nie absolutnie nie uwazam tego za Jej blad. Twoja mama faktycznie ma sporo grzechow.Nie przejmuj sie,masz juz swoja rodzine i do tego jak piszesz b fajna.Mimo,ze nie zgadzam sie z Waszym swiatopogladem nie bede juz atakowac matki karmiace dluzej niz mnie wydaje sie to potrzebne.Jestescie fajne jak tak Was czytam i nie dlatego ,ze karmicie piersia czy nie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy z nas ma swoja historie. ja tez moglabym wiele napisac o mojej matce i podobnie do amelii,nie chcialam miec nigdy dzieci! moje dziecko,to typowa wpadka, wrecz ksiazkowa. chwila nieuwagi, etc. zawsze mowilam, ze usune-tak, wlasnie mialam takie mysli, ZANIM zaszlam w ciaze. jak zaciazylam,nawet przez mysl mi to nie przeszlo:) rzucilam fajki,jak tylko zobaczylam 2 kreski, nigdy nie popalalam,jak wiekszosc matek z brzuchami i akrmilam piersia,ale jakies 3 m-ce. mleko zaniklo,a ja nie podejmowalam innych prob. corka jest zdrowa, dobrze sie chowa, duza rosnie i ma juz 7 lat, no niecale 7 lat :) pamietam jak miala rok, czy 2 lata. dla mnie to duze dziecko, nie niemowlak. nie wyobrazam sobie karmic do tego czasu. nie dlatego,ze nie potrafie sobie odmowic czegokolwiek, ale dlatego,ze to juz duze dziecko i od poczatku nie bylo jakies typowo cycowe. nie uwazam tego, za cos mega zlego. to, ze amelia nie moze zrozumiec, czemu niektore nie chca karmic, bo martwia sie o biust, albo chca miec udane zycie seksualne, to juz nie moja sprawa. ja nie rozumiem,dlaczego 3 latki ssaja matki piersi, wizualnie jest to tragiczne. nie jestem w stanie wyobrazic sobie,jakby moja corka tak ciagala mi cyca-sutek,brodawke... ble. ale to MOJE zdanie i wasza krytyka jest dla mnie malo istotna. czytajac wasze wczesniejsze posty mozna sadzic, ze wiele w was jadu. za wiele. to tylko swiadczy o was. nigdy nie ebdziecie wzorowymi mamami, bo takich nie ma. sa dobre i tego wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
06.03.14 gosc fajnie-dzieki za fajny pomysł wykorzytsania mleka:) Amelia© masz absolutną rację,piekny post! ojjej napisałabym wiecej ale czasu brak-dobranoc wszystkim kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jej, o jej, Amelko,urzekla nas twoja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
O proszę jak się kulturalnie i miło zrobiło :) Widzę na forum kilka nowych tematów o długim karmieniu, zapraszam do nas ;) Krzykaczki od "po co ci to?" nie są zaproszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
witam,dziewczyny-u nas juz katarek prawie pokonany, dziś pokarmilam troszke małą na dworze,ale musialam bo juz marudzila bardzo a byłam na placu zabaw a starsza nie chciala jeszcze stamtad isc (ktore dziecko by chciało isc z placu zabaw) no i dalo rade choc przy takim zimnie-cała opatulona ale trochę gołego ciala było ,czułam zimno no ale nie było innego wyjscia,zazwyczaj przy takim zimnie na dworze nie karmię ale dzis musialam,ale za to mala pieknie zasneła w wozeczku i tak ją przyprowadziłam do domku i jeszcze w domku długo spala wiec dzis prawie dziecka nie mialam,wszystko porobiłam-święto :D pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka123
Amelia, podanie dziecku mm to nie żadna ujma. Sama przez pół roku karmiłam wyłącznie piersią i sama do dziś nie wiem, nie rozumiem czemu tak się męczyłam. Tzn. wiem czemu, bo było warto dla dziecka, ale czemu ani razu nie podałam mm - bo tu naczytałam się, jakie to zło. A czasem by mi pomogło, a ja się zadręczałam, psułam humor też innym przy okazji:( Teraz dziecko ma prawie rok i nadal karmię, ale już mało - raz, dwa dziennie, ale to już bardziej jako picie, bo ewidentnie dziecko się nie najada. Powiem szczerze, że odżyłam od kiedy dziecko dostaje też mm. Nie dostaje nie wiadomo ile, bo je już wiele produktów, a sam wapń dostaje z serków owczych i kozich. Ale od kiedy rozszerzyłam dziecku dietę i ograniczyłam pierś to zaczęłam odnajdywać się w macierzyństwie, a wcześniej nie byłam szczęśliwa, jak powiadają... Gdybym miała kolejne dziecko także przez pierwsze miesiące karmiłabym piersią, ale w razie potrzeby/sytuacji podałabym już mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
amelia czy ty jestes normalna? widze ze nie. Jak możesz pisac ze nie kochasz wlasnej matki? Bo cie nie karmila piersia? ,, zgotowała ci psychoze'' tak piszesz i ze ,, jej nie kochasz'' Ty masz człowieku ze sobą problem i dobrze o tym wiesz. Ja byłam karmiona mm od poczatku i nie mam nadwagi chciałabys miec moja figure, to ze jestes gruba to wina twojej matki? wariatka z ciebie idz do psychologa. Ja karmie dziecko mm od urodzenia we francji kobiety tylko tak karmia a w polsce sredniowiecze i jeszcze dorabiasz ideologie o robieniu krzywdy dziecku, mnie matka karmila mm i dla mnie to byl najlepszy wybór jest mi bardzo bliska i nigdy nie powiem o niej czegos takiego co ty psycho cycu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
i nie wiem czemu kłamiecie ze rozumiecie wy karmiące to że inna nie karmi. Skoro za chwile piszesz ze nie rozumiesz jak mozna nie karmic z wyboru od poczatku. Za chwile piszecie ze robi sie krzywdę dziecku a jeszcze za chwile ze kobieta która nie karmi z wyboru jest egoistką. Wez sie w koncu zdecyduj czy rozumiesz czy nie rozumiesz. Amelia i lewira jestescie zaklamane przez ( cyc) próbujecie sobie udowodnic ze jestescie dobrymi mamami a tak naprawde nic za tym nie idzie, nie wychowacie dobrze dzieci skoro nie szanujecie innych ludzi. Wiele kobiet nie karmi piersią, francja nie karmi i według was wszystkie francuski to złe matki, bo z wyboru one nie karmią. A moze to z was złe matki bo sama nawet amelia pisze ze nie kocha swojej wiec cos jest na rzeczy, cos trzeba sobie udowodnic ( cycem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
aha i jeszcze .... ja dziecka chcialam , prosze sobie nie dorabiac ideologii ze jak nie chce karmic dziecka to go nie chcialam, umarłam po prostu z waszej głupoty. Dla was kobieta musi karmic bo inaczej nie powinna miec dzieci, bo wy chcecie zeby ktos sie meczyl tak samo jak wy i zazdroscicie kobietom niezaleznosci i tego ze w inny sposób tez mozna dziecko wychowac zal mi was jaki macie jad w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
problem macie w tym ze sie wam nie chce dziecku mleka do kubka nalac, Cyce dajecie bo sie od tego uzalezniacie. Nie robicie tego wcale dla dzieci tylko dla siebie zeby sobie cos udowodnic. Chore jak dziecko ciagnie ( cyca). Bo mamusi sie nie chce odciagnac i podac z butki jesli juz, tylko wkladac dziecku ( cyca)Moim zdaniem macie uzaleznienie i cos z głowami i robicie to dla waszej wlasnej przyjemnosci i wygody, uzalezniacie od siebie dziecko i pozniej wyrasta taki niemot. A mąż was kocha bo co on ma wam powiedziec? Bo kobiety z was apodyktyczne widac ze nie dacie sobie słowa powiedziec wiec facet nic w waszym domu widze nie ma nic do powiedzenia, musi byc jak wy chcecie. A prawda moze byc inna, wersja dla was jest taka jaką same chcecie usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno a czy ja napisalam ze matki nie kocham bo mnie mm karmila? NIE. Przeczytaj jeszcze raz co napisalam to może wychwycisz czym mi psychoze zgotowala... Czy napisalam ze jestem gruba? NIE. Nie jestem gruba. A ze swojego wyglądu jestem bardzo zadowolona. Wroc do podstawówki bo ciężko u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem... Ale niech zgadnę pewnie we francji to norma? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malgorzatauufrd frustratko nie chce się nawet twoich postów czytać, nie chcesz karmić jak my, to tego nie rób i nie wcinaj się komuś do biustu. Dajesz mm, jesteś szczęśliwa to rób tak dalej i skończ z tymi kompleksami, przestań zaśmiecam ten temat. Nikt normalny nie mający z tym problemu nie będzie pisał pół strony między 6 a 7 rano, bo ważniejsze sprawy ma na głowie. Powiem ci jedno to nie karmienie mm spowodowało, że możesz złapać oddech, to rozwój dziecka, rozszerzenie diety to powoduje i mamom które karmią piersią i rozszerzają dietę jest dużo łatwiej niż wtedy kiedy dziecko było na samym mleku, bo wszystko reguluje się. Francuskie matki nie karmią z wyboru, lecz z głupoty i egoizmu, z powodu upadku norm obyczajowych i społecznych a to jest tego następstwo itd, i oczywiście ty chcesz być bardziej francuska od Francuzek :D jak takie jedne co pojechały do Anglii i po pół roku zapomniały jak się pisze po polsku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytalam co tam sie we francji dzieje. Matki tam nie karmia bo wedlug ich nacji: - biust jest dla mezczyzn - kobieta mus zostawiać dziecko i isc sie bawic - po porodzie kobieta ma szybko wrocic do figury i sprawnosci seksualnej bo najwazniejszy jest seks. jak dobrze ze nie urodziłam sie we Francji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
Dawno się tak nie uśmiałam ever.... Przede wszystkim po 1. pisałaś o matce że jej nie kochasz i wielokrotnie dawałaś do zrozumienia jaka to ona zła że nie karmiła, jak ty w ogóle możesz oceniać własną matkę która cie urodziła co ona powinna, co mogła a co nie, to nie wiem. po 2. tak jak napisałam chodzi o to że nie chce wam sie do kubka tego cud mleka z ( cyca ) nalać, z lenistwa, z uzależnienia od dzieci i od tego że właśnie same chcecie te dzieci od siebie uzaleznic a to jest chore. po3. mówicie w kólko o ,, badaniach'' których nie ma i to jest słabe że wierzycie w czary mary, a z drugiej strony mówicie ze ( cyce) sie nie niszczą , pomimo to, że wszystcy wiedzą ze sie niszcza ale wy wmawiacie ze nie, tym sameym wybieracie tylko to co wam pasuje i to jest zakłamanie, ja widziałam piersi kolezanek po zakończonym karmieniu( mam na mysli odstawienie bo w tedy spuszcza sie balonik, ) wiem mówcie ze nie i że mąz na to i tak zwracał uwagi nie będzie po4. dla was ta dziura co ją tam macie na dole to widze ze jest tylko do urodzenia dziecka, ( cyce) tylko do karmienia. Facet zawsze będzie mówił wam co chcecie usłyszec tym bardziej ze z was apodyktyczne kobiety i potraficie i chcecie narzucic swoje racje. Wiec to ze facet wam powie jak to fajnie ze karmicie to wersja dla was, a wiekszosc facetow lubi piekno( brudasy może nie ) ale chyba nie masz faceta brudasa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
po5. macie jakis wypaczony pogląd macierzynstwa, bo dla was ,, poswiecanie sie dziecku'' to musi byc rezygnacja z bycia piekną kobietą i robicie to z wyboru, bo dla was wstydem i zaniedbywaniem jest pojscie do kosmetyczki podczas gdy dziecku daje sie mm, matko boska jaki to grzech ! zapominacie ze jestescie nadal fajnymi babkami ktore są młode przede wszystkim... Powinnyscie sie czuc młodo i cieszyc sie zyciem przy okazji a nie tylko dzieckiem uwieszonym na was, niekoniecznie tylko przy karmieniu. Wy sie caly czas mam wrazenie dziecku poswiecacie bez reszty a sa jeszcze inni ludzie wokolo was no i wy same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
po6, same sobie ublizacie piszac ( cyce) o piersiach. Cyce to ma krowa jak sie ją doi a nie kobieta... ale widze ze czesto padaja od was porównania kobiet do ssaków wiec czego od waszych głów wymagac, skoro same sie do macior porównujecie. Swietne porównanie was samych tym bardziej ze one nie maja mózgów. Pozdrawiam was ,, wykształcone '' kobiety po studiach lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
to napisala amelia i niech mi ktos powie ze ona jest normalna: ] Amelia© Katarek to takie coś jak frida tylko że lepsze usmiech.gif podpina się to do odkurzacza, nie ciągnie mocno, bardziej chodzi o ciągłość wyciągania. Naprawdę polecam, na katar jest nie zbędny. -- Drogi gościu, nie wiem ile będę karmić. Do 3 roku na pewno, chyba, że corka wczesniej zdecyduje inaczej. Może dłużej ale wszystko zależy od tego jak będą wyglądać karmienia, i zależy pewnie od rożnych czynnikow. Może bede miala drugie dziecko? I karmila oboje? Nie wiem. Nie przystawiam corki do piersi w miejscu publicznym. Je inne rzeczy wtedy, karmie ja w domu. Nie pamietam kiedy mialam ostatni raz okazje karmic poza domem. Powiem tak: moja matka byla dla mnie okropną matka, do tego stopnia ze jako nastolatka obiecalam sobie i jej tez ze nigdy nie bede miec dzieci bo nie chce byc taka matką jak ona i powielać jej bledy. Moja matka nie byla taka typowa patologia. Ot zwykla kobieta, zadbana. Ale za bardzo zalezalo jej na tym co powiedza ludzie. Musialam wiec byc przykladna corka. No i wychodzila z zalozenia ze dzieci i ryby glosu nie maja. Czulam sie w domu jak sprzątaczka. Musialam wszystko, wszystko sprzątać sama. Wystarczylo aby jakis dzieciak na mnie naskarżył o czyms czego nawet nie zrobiłam i matka mi nie wierzyla nigdy. Bila mnie. Najpierw tak zwane klapsy w tylek, potem po twarzy, a za co? Za to ze np nie moglam domyc okna do konca bo nie bylam wystarczająco wysoka aby dosięgnąć. Albo ze dalam jej kwiatka na dzien matki w zlym momencie bo nie zobaczyla końcówki serialu przeze mnie. Także gdy zaszlam w ciąże obiecalam sobie ze będę najlepsza matka dla swojego dziecka. Nie chce przesadzic w druga steone i byc nadopiekuńcza. Moje mleko jest najlepsze dla córki, wiec poświęcenie 2-3 lat na nie picie alkoholu nie jest dla mnie wielkim wyczynem. Po za tym gdy naprawde bym chciala sie napic to moglabym, są rozwiązania, mozna mleko odciągnąć, lub jeden dzien nie podawać. W tym wieku corki nie jest to ogromny problem, pozniej bedzie jeszcze latwiej. Bylam karmiona mm i mam problemy z nadciśnieniem i nadwaga. Dbam o siebie bo dzieki,ćwiczeniom doprowadziłam do dobrego wyglądu mojego ciala. Maluję sie, umiem to robic calkiem dobrze, umiem sie uczesac bez problemu sama na wieksze wyjścia i wykorzystuje te umiejętność dosc czesto. Czesto "robie sie na bóstwo" dla meza, caly zestaw: erotyczna bielizna, fryzura, make up, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
amelia dla mnie jestes smieciem ze publicznie nie szanujesz matki i piszesz ze to zwykla patologia. Schowaj ten ( cyc) do kieszeni i zaszyj sie gdzies w gorach kaukazu i tam zostan na zawsze ps moze poznasz tam jakiegos lisa ssaka i znim wychowasz dziecko na ( cycu) bez tej calej patologii wykształcona cycata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzato a czy ty byś kochala własną matkę gdyby sie nad tobą znęcała i cie bila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
NIE WIEM czy bym ja kochala ale ty sobie cos chcesz udowodnic i nie podoba mi sie 1 rzecz w tobie, bo ty uwazasz ze kobieta ktora nie karmi jest zła matka, to ze je nie karmie z wyboru to znaczy ze jestem gorsza od ciebie, i przez takie kobiety jak ty ktore gadaja takie glupoty to ine kobiety maja depresje ze nie moga karmic i sie tym przejmują ze sa gorsze. Ja uwazam ze ty masz zal do mamy i przez to chcesz byc idealem dla swoich dzieci ale nim nie bedziesz bo nikt nie jest idealam dla nikogo, a jak bedziesz tak oceniac innych ze jak ktos nie karmi i ze taka osoba to w ogole po co ma dziecko to wychowasz zawistnego czlowieka jakim jestes sama, jak dzieciak takie rzeczy o wyborach innych ludzi bedzie slyszal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
masz ekstra faze na karmirnie i zastanow sie komu to bardziej służy tobie czy dziecku bo ja mysle ze robisz to dla siebie zeby sobie udowodnic ze nie jestes taka jak twoja mama, Uwazasz ze twoja mama to ,, zwykła patologia'' a jednak cie wychowala, a ty sie uwazasz za patologie w koncu jestes jej córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno naucz się czytac. Napisałam że moja matka nie byla patologia. Ja siebie nie uważam za patologie. Zresztą narodziny w domu patologicznym nie przyklejają nalepki "patologia" na cale zycie. I uwazam się za lepszą od Ciebie. Ale nie dla tego że karmie piersią. Ty jesteś po prostu głupia. I czytać nie umiesz także nie wiem czy jest sens dyskusja z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
ty juz pokazalas chamstwo wczesniej obrazajac i teraz mi piszesz ze jestem glupia, nie wycofuj sie ze cie matka bila i ze nie chcialas rodziny nawet zakladac pojechalas po bandzie w zywe oczy klamiesz a wszyscy czytamy co napisalas o domu rodzinnym i mamie , dla mnie to ty masz cos z osobowoscia przez ta sytuacje w domu, kobieta która bije dzieci to patologia i dobrze wiesz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo moja matka zachowywala sie patologicznie, dlatego jej nie kocham. Proste jak drut. Ale pisząc ze nie byla "zwykła" patologią mialam na myśli że w naszym domu nie bylo alkoholizmu, biedy, libacji, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia i masz mega kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malgorzatauufrd ---- to było do ciebie, że jesteś głupia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×