z Mel B do lata!

co do jedzenia jestem prawie niejadkiem :p :p cwicze wieczorem a nie jadam po 18 :p pilnuje diety baardzo :p nie je przetworow macznych, slodycze (sporadycznie), wypilam do 2l wody dziennie, nie jem ziemniakow, sosow, makaronow zwykle mieso gotowane lub na parze z warzywami :-) z przemiana materii hmm co rano jestem w toalecie ;) ;) podejrzewam tarczyce mam niedlugo wreszcie wizyte u endokrynologa!

Kama, no faktycznie musisz się wybrać do tego endokrynologa. skoro nie jesz/albo jesz mało słodyczy, zbóż, smażonych potraw itp + ćwiczysz a chudniesz bardzo powoli, to jest to trochę zastanawiające. głowa do góry, oby lekarz dużo wyjasnił :)

Dziewczyny za mną właśnie około 35 minut (hula hop + Tiffany talia ręcznik). Jak juz niedawno pisałam, wolę Tiffany ostatnimi czasy od Mel - ale staram sie robić Mel brzuch 2-3 razy tygodniowo :P pośladki zrobiłam ze dwa moze trzy razy i są fajne, ale jakoś nie umiem ich sobie wpleść do stały grafik. A chcę bo wiem że fit to ćwiczenie bardzo poprawiło kształt pupy - a moja jest jakaś taka płaska, od zawsze w sumie ;)

Witam z rana dziwczyny, muszę powiedzieć że wczoraj kupiłam sobie wagę (i zważyłam siebie, męża i syna :D ) Moja poranna waga z dziś to 58.6 :) przy wzroście 163 cm.

gościówa - ja treningu pośladków nie robię, mój stały program to 20 minut treningu całego ciała + brzuch lub abs. Był czas, że te 20 minut trenigu zastępowałam rozgrzewka +cardio. Od niedawna aby przejść z 30 minut na 40 minut treningu dodaje 10 minut nogi. Robię różne kombinację, ale ten trening całego ciała 20 minutowi w ćwiczeniach uwzględnia pupę i wydaję mi się, że te ćwiczenia na nogi swoje robią z pośladkami. Ja dziś miałam dzień bez treningu, jutro postaram się coś zrobić :-)

ooo OK, to mi się coś pomyliło, sądziłam że robisz to regularnie ;) bo pisalaś kiedyś, że Twój mąż pochwalił Twoją pupę po ćwiczeniach ;) za mną dziś tylko 15 minut hula hoop i aż 2 i pół godziny chodzenia i to w dużej mierze po górzystym terenie :) pogoda dzis u nas była wspaniała.

jestem po swoim standarowym treningu ;) teraz juz nie mam wyjscia i musze cwiczyc dalej :p przez cwiczenia na nogi i posladki zrobilo mi sie dziwne wciecie w przejsciu noga - brzuch i teraz odstaje mi dziwny boczek bo nogi mi troche schudly :p mierzylam kilka sukienek i wyglada to troche jakby mi ktos odgryzl noge :p wiec cwiczymy dalej zeby pozbyc sie boczusiow :p pozdrawiam!

KAMA, co do dziur to ja też mam od jakiegoś czasu takie dwie małe dziury tuż pod żebrami i takie małe wgłębienia w okolicy bioder ;) wczoraj nie ćwiczyłam, wyszłam z koleżankami na kawę i lody ok 18stej a potem jeszcze po jednym piwie :) dziś za mną i chłopakami kolejny spacer po górkach acz tylko półtorej godziny. wieczorem w planach Tiff + Mel

ale mam mlyn w pracy wyjezdzam na 2tyg wakacje od 18go i musze wszytsko zalatwic wiec weekend w pracy wrocilam wieczorem padnieta nie mialam sily nic gotowac zjadlam na obiad lody z truskawkami :p wlasnie skonczylam trening nog z rozgrzewka i posladki :p cardio odpuscilam strasznie ciezko mi sie cwiczy w takie upaly :x

kama - masz rację treningi w upały dają popalić, a ja dzisiaj idę do lekarza, od kilku dni męczy mnie kaszel suchy i nie odpuszcza, chyba bez leków się nie obejdzie. W sumie w sobotę i niedzielę nie ćwiczyłam.

Ja wczoraj myślałam, że padnę... Byłam cała mokra i to właśnie chyba bardziej z gorąca, niż z wysiłku... Ale to dobrze - dodatkowo się wypocić można :)

Hej hej U Was upały, u mnie bardzo dziwna pogoda ... od 5 dni na zmianę jeden dzień słonecznie niemal bezchmurnie i ciepło (czytaj: ok 20-21 stopni :P ) a potem dzień z chmurami i deszczem ... np dziś dwie godziny lało. co do cwiczeń, wczoraj zrealizowalam plany czyli Tiffany recznik i Mel brzuch , poprzedzone 5 minutami kręcenia hh jako rozgrzewka. A dziś zrobiłam 20 minut hh i mam dosć, zmęczona po pracy jestem.

fit - życzę powrotu do zdrowia szybciutko !

Witajcie, czy mogę się do Was dołączyć?? Od miesiąca zaprzyjaźniam się za ćwiczeniami (pierwsze efekty są w postaci twardszych mięśni) jednak bez diety, więc wyniki mogłyby być lepsze. W gronie raźniej i zawsze to dodatkowa motywacja:) a do zrzucenia mam sporo;) Ćwiczę z Mel B i Jillian Michaels... byłabym wdzięczna, gdybym mogła się do Was dołączyć:)

Dora89 - jasne, dołączaj :) napisz coś więcej o sobie. np czy pracuejsz (nie musisz psiać gdzie ;) ) czy masz dzieci, ile masz lat (25 sądząc z nicka?) , ile kg / cm chcialabys zrzucić; czym sie interesujesz ... dziewczyny, za mną (dosć wcześnie jak na mnie) 15 minut hula hop i Mel pośladki. ale czuję niedosyt ;) dziś zjadłam tyle owoców, że nie wiem co. Dużo cukru, no ale nie przesadzajmy, lepiej taki cukier niż z landrynek albo batonika. zjadłam chyba z pół kilo truskawek, opakowanie 200g malin, sporo arbuza, gruuubaśny plaster ananasa. prawie pękłam !! i poza tym to zwykle jedzonko.... kocham owoce :)

no i dzis mnie dopadla miesiaczka :/ opuchniety brzuch i poce sie jak swinia nici z planu cwiczen codziennych :/ dzis odpuszczam :/ nie mam sil moze jutro sie uda !

Ja dzisiaj rano odpaliłam trening, dziś było 40 minut. Witamy nowe osoby chętnie :-) Ja dalej kaszle, też jestem przed miesiączką, więc pms mi się udziela.

Hej!:) Dzięki za przyjęcie i miłe powitanie:) Coś sobie... tak mam 25 lat (jak słusznie zauważono - wynika z nicku;) ) Dzieci brak, męża brak, za to praca jest obecna hihi;) Obecnie mieszkam we Francji od kilku lat, dzięki której w moim jadłospisie nastąpiła rewolucja i powitałam +15 kg hehe;) Wzrost 160cm, waga: 65,6kg (także pulpecik ;) Cóż mogę dodać jeszcze... nie mam w planach osiągnąć jak najniższej wagi, tylko zgrabne i jędrne ciało:) Odstawiłam mąkę i wszelkie produkty na jej bazie na rzecz zwiększonej ilości białka. Zauważyłam, że mięśnie się ładnie kształtują i powoli z obwodów zaczyna spadać!:) Można powiedzieć, że jestem zdeterminowana, więc staram się ćwiczyć tak często, jak mogę:) W poniedziałek zaczęłam 3 tygodniowe wyzwanie, właśnie ze zmianą diety i aktywnością fizyczną 6x/tydz, by nawyknąć do systematyczności i by stało się to naturalnym punktem w ciągu dnia:) Życzcie mi powodzenia i trzymam również za Was kciuki:) Z tego co widziałam efekty już macie, mam nadzieję, że niebawem też będę mogła się jakimiś pochwalić:) Zabiorę się zaraz do przeczytania wątku od deski do deski! xD

Cześć dziewczyny. U Was okres, u mnie wręcz przeciwnie, dni płodne. Wiecie co, jak pisałam kupilam wagę w zeszłym tygodniu. ważę się co 2 dni rano nago. w piątek było 58.6. a dziś 58.1 . to pewnie nie schudnięcie ale i tak cieszy :D A dziś w planach wieczornych hh i Mel brzuch lub Tiffany ale zobaczymy. teraz idę z dzieckiem na plac zabaw bo pogoda jest niesamowita (a nie wiadomo, co to ma byc jutro, wg prognozy pochmurno ...). chyba weźmiemy rowery :) mam też plan upiec domowe batoniki a la musli, z płatków owsianych (Ok 40-50% składu) i rodzynek, orzechów laskowych i pestek dyni i słonecznika (+ trochę masła). lubię takie zdrowe przekąski w pracy albo na spacerze.

U nas dziś chłodniej po deszczu, może trening będzie łatwiej wykonać niż przy tych wysokich temperaturach. Dorota89 - witaj, myślę że ok.65 kg przy 160 cm wzrostu to nie jest pulpecik, ale można trochę zrzucić. Polecam Ci na początek chwycić cm w rękę i zrobić pomiary w obwodach. U nas waga drastycznie w dół nie idzie bo chyba żadna z nas drastycznie diety nie stosuję tylko stara się jeść bardziej zdrowo, ale cm lecą, szczególnie z okolic brzucha. Ostatnio czytałam, że mąka i produkty na bazie mąki odpowiadają najbardziej za otyłość brzuszną, więc zmniejszenie jej pochłaniania na rzecz białka, owoców i warzyw lub razowca jest pewnie zdrowym posunięciem. Ja staram się więcej w swoim menu mieć owoców i warzyw, nie umiem rano chleba niczym zastąpić. A ja wczoraj miałam zabiegany dzień i bez treningu, dzisiaj postaram się nadrobić.

Zrobiłam pomiary (szkoda, że zapomniałam o tym miesiąc temu, jakl byłam jeszcze trochę większa;) Dziewczyny, a co ile robicie "kontrolne mierzenie"?;) Fit1980, na pozór może się tak wydawać, jednak mam figurę typu jabłko, więc chociażby stojąc przy koleżance, która jest 10kg cięższa ode mnie, ale ma figurę gruszki, wyglądam, jakbym to ja ważyła więcej. Na szczęście wiem, jak ubraniami maskować mankamenty, czyli na prawdę duży brzuch i boczyska, bo to już nie są boczki haha xD no i biust!!! Ach ten biust... gdyby nie ból kręgosłupa, jaki mi sprawia, to bym go lubiła;) Także, w przeciwieństwie do innych dziewczyn, wręcz mam nadzieję, że spadnie chociaż do małego D ;) Nie muszę oczywiście wspominać, że 25 lat to nie jest jeszcze ten wiek, aby mieć "miękki flak", zamiast zgrabnej figurki (zwłaszcza, jak się nie ma dzieci!) Na prawdę podziwiam wszystkie mamy, które mimo wszystko znajdują czas i przede wszystkim siły na ćwiczenia i nie podjadanie po dzieciach! :)

Doraa89 - no ja akurat to typowa gruszka, ale skoro masz figurę typ jabłko to powinnaś szybko i dużo nawet bez diety zrzucić cm z brzucha. Na pewno w twoim przypadku polecam cardio + abs brzuch :-). Zrób sobie też oprócz pomiarów cm zdjęcia w bikini lub bieliźnie dla siebie i dla porównania. Ja nie jestem za tym aby chwalić się takimi fotkami w necie, ale dla samej siebie, działa to mobilizująco. Sama jak porównałam swoje zdjęcia z czasów 6 m-cy wstecz zanim zaczęłam melować a teraz to widzę dużą różnicę. Ja dziś zrobiłam 40 minut treningu, no i z dzieciakami byłam na wycieczce rowerowej :-D

Cześć Wam, Ja dziś wróciłam na zajęcia do "mojego klubu fitness :) i kolana jak na razie w porządku :) ech brakowało mi tego przez te 2 tygodnie- muzyka, wokół pełno fajnych kobiet, ćwiczenia, pot i endorfiny :) a wczoraj zrobiłam hh 10 minut i Mel brzuch. jutro raczej nic bo idziemy w gości wieczorem - a w dzień nie będę miała kiedy poćwiczyć bo jutro zalatany dzień wolny mam...

P.s. Mama Córeczki, gdzie jesteś? mam nadzieję, że dzieckiem wszystko OK.

hej hej!! ja mialam intensywny tydzien (10godz pracy plus nocki w terenie) dzis pierwzy raz od 3 dniowej przerwy zrobilam 30 min spocilam sie jak "wiadomo co" :p wzielam prysznic i teraz kreci mi sie w glowie :/ WIDZE ZE Z MOIM KREGOSLUPEM CORAZ GORZEJ :/ a myslalam ze cwiczac cos sie zmieni :/ dizs pobolal zaczelam cwiczyc i robiac skrety ramion czulam w gardle jakby ocieraly o siebie kregi :/ chyba bnajwyzszy czas do lekarza :/

a przystalo na 3ego piatek oberwalam polka w glowe :p mam nadzieje ze nie stad te zawroty teraz :p dobranoc!

KAMA - masz rację lepiej to sprawdzić, kręgosłup, stawy itp to poważna sprawa, ćwiczenia łatwo mogą je nadwerężyć. idź do lekarza jak najszybciej, mam nadzieję że będzie OK. co do mojego piątku 13stego, to cóż, był raczej mieszany - mialam kontrolną wizytę u dentysty ale wszystkie zęby zdrowe mam , jupi ;) ale za to piekłam ciasto i tak sie starałam żeby wyszło super i klops, zakalec 10 minut po wyłączeniu piekarnika :P

a co do ćwiczeń, no to wczoraj nic, bylismy wieczorem 19sta-21sza w gości z synem u znajomych. ale przynajmniej oparłam sie alkoholowi i piłam tylko sok winogronowy... dziś wieczorem w planach zestaw 15 minut hh potem Tiff ręcznik i Mel brzuch, zobaczymy ;)

Hej dziewczyny, żyję, jestem, ale jakoś ostatnio nie miałam weny do pisania. Na razie porzuciłam Mel B na rzecz T25 Focus Alfa. Dużo większy wycisk w postaci cardio. Od poniedziałku mam zamiar robić to codziennie, a jak nie dam rady codziennie to będę przeplatać z Mel B. Mam nadzieję, że ta waga się w końcu ruszy.... :( :( Nie mogę patrzeć na swoje zdjęcia i odbicie w lustrze. Z małą ok - tzn jest chora, ale to standard, póki nie zoperujemy, to tak będzie. Za to ja też się wyłożyłam i umieram na anginę i zatoki :/ Dziś się zmierzę pod wieczór z ciekawości, ale pewnie się rozczaruję.

hej hej ja dzis leniwie tylko mel b nogi ! jutro wstaje o 4 wiec musze sie wyspac! w tym tyg jedziemy w gory stolow wiec jak bede miec sily i czas bede cwiczyc dalej, jak na razie waga nadal stoi :/ a juz minal mi 5ty mies cwiczen, jakos inni maja lepsze wyniki z tego co widze na fb no cos moze nie dane mi byc szczupla dobranoc!