Ładne dziewczyny mają gorzej niż brzydkie

Bo jak jest ładna i pewna siebie to NIKT jej nie chce na partnerkę (tylko na kochankę).

coś w tym jest :(

Brzydka budzi litość, a w każdej miłości jest coś z litości. Mnie chłopak zostawił dla brzydkiej (co nawet on przyznał), bo taka "cicha" taka "skromna", a jak wyświetliłam jej profil na jednym forum to tak po ludziach jedzie, że szok...

To raczej nie wina urody, a charakteru. Ja też jestem postrzegana jako atrakcyjna, ale chyba nie zachowuję się zachęcająco do zawierania znajomości. Nie mizdrzę się, nie kokietuję, nie wykazuję inicjatywy. Może to błąd, ale to po prostu nie w moim stylu.

a wczym róznica ,partnerka ,kochanka? Nie sądze i nei zgadzam się , wiesz kolego na kochankę to raczej żadna mądra :) nie poleci, po co komu nerwy i taki niestabilny układ, szczgólnie dojrzaała, jesli już to partnerka :) wiadomo

Ale to nie o to chodzi. Bo faceci lubią się ze mną zaznajamiać i potem uznają, że mam fascynujący charakter, ale jednak na partnerki wolą sobie brać ciche myszki. Ja jestem ładna i bardzo tego świadoma, pewnie też próżna przez to, co jest moim zdaniem naturalne.

Nie rozumiem? Ja jestem autorką tematu jak coś.

oj tak te ładne to za ósmy cud świata się uważają , sory koleżanko u góry ;) coś w tym jest popatrzeć na wile par tych zakochanych zakochanych to te panny do pięknych nie nalezą. ja tez chciałabym spotkać miłość swojego życia , nie twierdzę że jestem piękna , mam kompleksy ale co najlepsze zaczepiają mnie tylko żonaci i nie czepiać się że stare dziady :P chyba nie jestem aż taka zołza skoro oni są zainteresowani ... ale co z tego skoro miłości brak :(

Ja twierdzę, że jestem piękna, bo wszyscy naokoło mi to mówią. Ale nie uważam się za ósmy cud świata i reprezentuję sobą coś ponadto. Do tego jestem bardzo ambitna i nastawiona na rozwój osobisty. Takiego miksu faceci nie są w stanie zaakceptować.

Nieprawda.

Oczywiście, że prawda.

autorko piąteczka. Mam ten sam problem. Podobno jestem atrakcyjna, ładna. Ale faceci nie chcą być ze mną w związku. Delikatnie lub mniej delikatnie sugerują mi że chcieliby się ze mną przespać, chcą tak na jeden raz, że pociągam ich seksualnie. Przez to wszystko tracę na swojej pewności siebie i do głowy przychodzą myśli typu: może wcale nie jestem taka fajna tylko przeciętna skoro faceci chcą mnie tylko na raz? byłaś kiedyś w związku?

Byłam. Potem chłopak mnie zostawił dla jednej brzydkiej dziewczyny (nawet on sam to stwierdził, więc żadna to zemsta z mojej strony). Nie pytałam czemu, nie wiem do tej pory. Ale fakt jest faktem. Przy czym dodawał, że bardzo mu na mnie zależy, że chciałby się ze mną dalej przyjaźnić itp. Więc ciężko to tłumaczyć "złym" charakterem.

to mozliwe ze po prostu uczucie wygaslo i dlatego wzial sobie inna. coz tak sie czasem zdarza. Ale to fakt zauwazylam ze peeeeelno brzydkich lub dobra, chociaz przecietnych dziewczyn ma facetow. Ja widze po sobie ze nie jestem jakims tragicznym pasztetem a mimo to faceci nie chca ze mna byc baa nawet az tak bardzo czesto kogos nie poznaje. Nie wiem czemu tak jest. a Ciebie czesto adoruja obcy faceci?

Bardzo często. Ci, którzy mnie znają też, ale do związków wybierają przeciętne. Za krótko ze sobą byliśmy, żeby uczucie mogło wygasnąć.

bo macie za wysokie wymagania :) taka jest prawda.

może mam wysokie wymagania ale co gdy ide np ulica i nikt mnie nie zaczepia tzn czasem sie zdarza) ide sobie tak spokojnie po czym widze pelno par w ktorych dziewczyna po prostu jest brzydka lub przecietna?Jesli juz uda mi sie kogos poznac to zwykle traktuja mnie jak obiekt seksualny i nic wiecej..

bo przystojny facet w młodym wieku woli często zmieniać dziewczyny bo ma takie możliwośći ze względu na wygląd, natomiast przeciętny taki jak ja co najwyżej zagada do przeciętnej dziewczyny, a do ładnej w życiu bym sie nie odważył bo wiem, że nie miałbym szans u niej. Dlatego ładne kobiety mają problem bo trafiają często na takich co chcą ich przelecieć, a inni ich nie podrywają :P

wiesz co z jednej strony moze bym ci uwierzyla, cos w tym jest ale z drugiej strony jak tlumaczyc to ze ladne kobiety rowneiz sa w zwiazkach? to nie jest tak ze tylko same brzydkie badz przecietne kobiety kogos maja. czasem sie zdarza ze jest sliczna dziewczyna i jest w zwiazku, czesto z przecietnym facetem. Sama znam kilka dziewczyn ktore sa na prawde ladne i sa w dlugoletnich zwiazkach. Nie wiem o co chodzi bo tak na prawde od zawsze slysze ze jestem ladna, atrakcyjna bla bla bla az do znudzenia. A jesli chodzi o podejscie facetow do mnie? no coz porazka. Tylko seks im w glowie. Dlatego zaczynam sie zniechecac i uwazam ze moze wcale nie jestem taka fajna...

Przy czym dodawał, że bardzo mu na mnie zależy, że chciałby się ze mną dalej przyjaźnić itp. Chciał cię dalej ****** :O

Za parę lat to się zmieni. Tez miałam w młodości podobny problem, ale z wiekiem zbrzydłam i od paru ładnych lat mam pełno adoratorów :D No niestety dziewczyny macie przechlapane przez stereotypy i musicie starać się sie podwójnie zeby pokazać, że jestescie sympatyczne i nie zadzieracie nosa

szczerze mowiac tez mi sie tak wydaje. Byly facet autorki chcial sobie pewnie ozstawic otwarta furtke gdyby nie wyszlo mu z tamta. Zawsze by mogl wrocic albo w miedzyczasie korzystac. Czyli uwazacie ze wyglad wcale nie odgrywa tak duzej roli jesli chodzi o zwiazki? Ja niedawno spotkalam sie z facetem ktory kilkanascie razy proponowal spotkanie. Zawsze odmawialam. Po spotkaniu on mnie olal i teraz sie glowie o co mu chodzilo. On mi mowi ze mu sie podobam i wcale nie chodzi o wyglad a ja dalej swoje.

oj paru przeciętnych odważnych zawsze sie znajdzie i zagada do ładnej dziewczyny, ale nei ja i to pewnie nie częste zjawisko :P

Jeszcze się nie ******iśmy w tym czasie, a ja nie jestem jakąś dewotką i byłam na to BARDZO chętna. On zrezygnował przed.

Poza tym ostatecznie mu z tamtą nie wyszło i jakoś nie próbował wrócić tylko znalazł sobie następną (też brzydką).

Wiesz, chodziło mi o to że chciał być z brzydką (mniejsze ryzyko zdrady itd) ale ******* ładną. Cwaniaczek z niego

Jak ktoś mi mówi że ładna dziewczyna ma gorzej niż brzydka laska z nadwagą i przeciętną twarzą to niech się puknie w czoło! brzydkie zostają same znam masę brzydkich i większość to nawet w związku nie było nigdy niektóre to już po 30 są, co za pierdoły piszecie, przeciętna sobie znajdzie zawsze kogoś, ładna też brzydkiej NIKT NIE CHCE!!!

No nie chciał ****** ładnej, skoro ani razu mnie nie zaroochał. Chyba proste, nie?

No przeciętna znajdzie - ładna nie.

ta cenzura wszystko utrudnia :/ teraz jasne, ale zawsze mógł mieć nadzieję w sumie nie wiadomo