miłość zabija

Gdybym ja rzucila faceta i on by potem lazil za mna czy sprawdzal co robie, zagladal na moje wpisy komentarze to bym byla wsciekla i bym miala go za zalosnego goscia. Przelam sie i daj sobie spokoj. Wyobraz sobie-zerwalas z facetem a on lazi za toba a ty nic nie czyjesz do niego i jestes wsciekla. Co bys o nim pomyslala? Moze nawet bys posadzila go o stalking.

Ehh, czyli to moja wina...super. Biedna z niego ofiara, nie ma co

Wina jest jego ale daj sobie z tym spokoj. Nia laz za nim. Miej szacunek dla siebie.

Nie łażę, to był raz i żałuję...

Nikt nie powiedzial ze wina jest twoja tylko ze masz probowac zapomniec i juz na nic nie liczyc z jego strony, pomysl sobie ze zanim go poznalas to nie znalas go, ze go nie bylo. Teraz tez go nie ma jak kiedys. Najgorszze dla kobiety jedt uganinanie sie za kIms kto jej nie chce.

Napewno nie uleczysz sie gdy bedxiesz pisac o smierci, dolujesz sie sama bardzo, rozejrzyj sie, jest mnostwo fajnych ludzi. A my tu nie chcemy cie skrzywdxic.

Próbuję zapomnieć, słabo mi idzie

A psycholog by cie nie glaskal tylko szukal przyczyny twoich niepowodzen. Probowalby poszukac w tobie najpierw cech ktore nie pozwalaja byc ci szczesliwa. Mowil by tobie jak powinnas postepowac by odzyskac wiare i pewnosc siebie.

Tylko psycholog mi pomoże?

Psycholog najbardziej. Calkiem inaczej bys podeszla do zycia.

Ale psycholog sprawdzony z polecenia. On ci powie co robicby zapomniec o nim .

Ciężko będzie takiego znaleźć

mam juz dosc tego biadolenia, zycie jest piekne tylko trzeba je docenic! wez sie za cos, rozwijaj sie, poglebiaj horyzonty, rozwijaj pasje, podrozuj, zrob sobie nowa fryzure, kup ladna torebke albo buty

Przeciez nie bedzie narazie podrozowac. Teraz narazie musi podniesc sie. Pochowala sie zywcem. Wyjdz dziewczyno z tej trumny. Za wczesnie na trumne.

Ja nie chcę trumny,mogę leżeć pod płotem...

Mis, zadam tylko jedno pytanie: czy ten gosciu zasluguje na to by zlozyc mu ofiare z siebie? Wart jest tego by umrzec przez niego?

Zasluguje na cierpienie. Poczucie winy, że przez niego zabilam się byłoby karą dla niego.

Kara dla niego bedzie to jak go calkiem olejesz. A jak sie zabijesz to on to bedzie mial w d***e i nawet by sie nie dowiedzial bo daleko mieszkacie. Inna kara go spotka. Taki ktos nie bedzie sie obwinial za teoja smierc a jesli juz to tylko 5 minut i zapomni. Dla tych 5 minut teojej satysfakcji nie warto tracic zycia. Dzis bylam na lace- wiesz jak pieknie. Piekniejsze to niz egipt kanary czy inne gupie kraje.

Wlasnie, nie warto tracic zycia dla kilku minut satysfakcji.

Mis nie mow juz tu o smierci- poczujesz sie lepiej. Pan student tez niech nie mowi o smierci bo nakreca nobody.

Nie mówić, w porządku. Gorzej z myśleniem

Jak nie bedziesz pisac o tym to przestaniesz tez myslec.

tez chce przestac istniec :/ bylo dobrze do czasu, ale wspomnienia znowu wrocily i mnie rania.. szczegolnie jak widuje go codziennie. On pewnie mnie nie zauwaza, a ja licze ze moze kiedys jeszcze bedziemy razem, ze znow mnie pokocha i zacznie sie tak jak bylo na poczatku. Chwyci mnie i przytuli mocno do siebie :(

Inny cie chwyci i przytuli bo tamten juz nie ma ochoty na to.

Ja najpierw myślę o tym a poźniej piszę tutaj. Nie na odwrót.

K****,ja p******ę,ch*j by to strzelił,nich mnie coś p*****lnie i będzie święty spokój,nienawidzę swojej marnej egzystencji!!

Zal mi mlodych ludzi. Co sie z wami dzieje?

Studencie, piszesz z dziewczyna na gg?

Miss nobody skąd jestes?

Nie ma dziewczyny na gg od przedświątecznego piątku.