miłość zabija

Ciekawe jakie "męskie cechy" ma on...

Juz myslalam ze jestem nikim. Dobrze ze wy uznajecie te cechy za dobre. Gdy nie chcialam jechac mieszkac zagranice to mowil ze jestem do niczego, ze nie jestem twarda dzielna. Gfy jestem z nim choruje. Zawsze bylam zdrowa wesola a teraz chodzacy smutas.

On ma takie meskie cechy: jest wulgarny, poniza wszystkie kobiety ktore sa delikatne wrazliwe, uwaza siebie za najlepszego, powiedzial ze juz nie jestem do rzeczy ze sie wypalilam bo nie chce kochac sie 60 razy na miesiac.

Jesteś z nim szczęśliwa?

Wlasnie uswiadomilam sobie ze nie jestem szczesliwa. Moze dzieki wam uwolnie sie od niego.

Musisz dobrze się zastanowić, to najważniejsze. Przemyśleć plusy i minusy. Możesz liczyć na wsparcie i radę, choć słaba jestem w tym ostatnio.

Dziekuje. Tak pomyslalam ze plusow jest malo.

Zrobiłam to samo, gdy rozstawałam się z narzeczonym. Jedyny plus jaki wtedy był okazał się kluczowy gdy teraz na to patrzę. Mogłam wybrać wygodne życie w kłamstwie. Nie przechodziłabym tego, co teraz. A może byłoby to samo? Nie wiem i nie dowiem się. Mimo, że mieszka ode mnie 70 km nie pofatygował się żeby porozmawiać. Po prostu przyjął to.

Wiesz, faceci sa inni, mysla inaczej a gdy cierpia to w samotnosci. Gdy go rzucilas on to przyjal i jest taki ze mimo ze kochal to nie chcial latac za toba i prosic cie o milosc. Pogodzil sie z tym. Inni sa tacy ze probuja jeszcze pisac smsy dzwonic a on jest inny.

Lepiej żebym tego twojego chłopaka nie spotkał,nienawidzę takich frajerów jak on,najzwyczajniej w świecie niszczą tę garstkę normalnych kobiet,jego spotkanie ze mną nie skończyłoby się dla niego najlepiej,zwłaszcza gdybym wpadł w furię.Właśnie mi potrzeba takiej dziewczyny,która stonuje moje emocje,ponoć serdeczne przytulenie ukochanej osoby reguluje pracę serca i niszczy złość.To jest dowiedzione ,ale nie mogę tego powiedzieć na własnym przykładzie,bo nigdy nikt do mnie nic nie czuł.

Ostatnio jak przyczepił się do mnie menel,zupełnie bez powodu,jak szedłem taką,jakby to powiedzieć,ścieżką,skrótem,gdzie jest pełno przyrody,ponieważ ubzdurał sobie,że się na niego krzywo spojrzałem.Była to grupa licząca 4 osoby,a tamten się wyrwał g***townie.Próbowałem go ostrzec przed tym,mówiąc jeszcze w dość opanowany sposób -nie mam nic do Ciebie,więc stąd zjeżdżaj ,albo Ci strzelę w mordę(niestety nie posłuchał,więc oberwał 2 razy)dobrze,że go w porę ogarnęli bo nie wiem ,co mógłbym z nim zrobić.

Broniłem się,ale później wpadłem w furię.

No to dałeś popis. Mam nadzieję, że nie zaliczył pobytu w szpitalu dłuższego niż 7 dni?

Nic nie zaliczył,jego koledzy meliniarze go zabrali i nie było żadnej afery.Zdziwiłem się,że się na mnie nie rzucili za to,ale może mieli ciut więcej oleju w głowie i wiedzieli,że sam się przyczepił.Wiem jedno,gdybym był w związku z dziewczyną agresywną i chamską zwariowałbym,kobiety nigdy nie uderzyłem i nie uderzę(takie mam zasady,pod tym względem jestem honorowy i tego się trzymam ),mimo tego,że nieraz w życiu bywałem strasznie,potwornie wściekły na płeć przeciwną(np.matka) pokrzyczałbym i tyle,ale taki związek tylko by mnie dobił i chyba wtedy faktycznie byłoby po mnie,i skończyłbym ze sobą raz na zawsze.

Jest też cienka granica między agresją a bronieniem siebie, oraz chamstwem i wolnością wypowiedzi. Broniąc się przed menelem Sam doswiadczyles tych niuansów. Oczywiście nie bronię takich kobiet. Zastanawia mnie w wyniku czego takie są

W wyniku westernizacji Europy i debilnych programów made in usa,mediów promujących bezczelność ,chamstwo,puszczanie się z każdym,ogólnie rzecz ujmując,promują beznadziejne zachowania.Trochę też takie są pod wpływem chłopaków,którzy coraz rzadziej przypominają mężczyzn,a dużo częściej wyroby męskopodobne,bez zasad i honoru.

W tej chwili myślę, że nigdy nie opłacały mi się moje zasady. Gdybym była puszczalska i klamliwa nie marzylabym w wieku 25 lat o smierci. Taka samoobrona, ranie innych a nie oni mnie.

Dlatego dużo bardziej szanuję ludy południowo-słowiańskie ogólnie(rozumiem ich mowę,np.język serbski,chorwacki,bośniacki itd,itp niewiele się od siebie różnią,tzw.ekavica i ijekavica,dlatego jak znasz jeden z nich,to bez problemu zrozumiesz pozostałe). Tam ludzie jeszcze opierają się westernizacji,ale nie wiadomo jak długo to przetrwa.Bardzo podoba mi się ich antyamerykańskość ponieważ to z usa przyszło to wszystko,przez co My,ludzie normalni teraz cierpimy.

Przez to właśnie cierpisz.To nie My jesteśmy źli,to świat zwariował pod wpływem ,,wujka sama'' zza oceanu,który sprowadził do Nas swoje chore wartości,materializm,zero wartości moralnych tzw ,,róbta co chceta'' bez żadnych konsekwencji,świat w którym nie ma miejsca na wierność i miłość .Dlatego jeśli jakiś południowy Słowianin będzie śpiewał (Jebem SAD-p******ę usa) to mu powiem tylko (slazem se sa Tobom brate slovenski-smrt za SAD- zgadzam się z Tobą bracie słowiański,śmierć usa!)

A my jesteśmy tylko ich lizusami ,wspieramy ich w nieswoich wojnach i przyjmujemy ich chory system wartości,dlatego nie dziwię się wcale,że w polskich piosenkach antysystemowych usa jest ukazywane jako ,,imperium zła'' czy ,,globalny terrorysta made in usa''. Nie cierpię również naszego rządu,który za wszelką cenę włazi im w cztery litery,jako pierwsi uznaliśmy rozbiór Serbii(Kosovo jest kolebką serbskiego państwa) w 2008 roku,wszyscy się zastanawiali co ma do tego usa?Jak to co ,jeśli nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o pieniądze,a niech inne narody się kłócą i zabijają,teraz już cały hajs stamtąd wypompowali,z Kosova nie ma już co brać,więc jakby wybuchła kolejna wojna na bałkanach,to nie interweniowaliby wcale.

Dlaczego o tym piszę i co ma to wspólnego z miłością?Wbrew pozorom całkiem sporo,ponieważ ukazuję w swoich wypowiedziach,że gdzie są wpływy stanów,tam nie ma miłości,a jest tylko cierpienie normalnych ludzi i triumf chamstwa i prostactwa nad ludźmi ,którzy są coś warci pod względem moralnym.Kiedyś niby był PRL ,zsrr,a teraz co mamy?Może mamy trochę bardziej komfortowe życie ,jednak z tego co ludzie opowiadają,to mimo wszystko zwykli ludzie byli dla siebie życzliwsi,a kobiety takie jakby bardziej kobiece i kulturalne.Skąd biorę te informacje?Ostatnio jak siedziałem przybity na ławce,to podeszły do mnie dwie starsze kobiety,i zapytały się co się właściwie stało?To powiedziałem wszystko co myślę(nie byłem wtedy trzeźwy) a one stwierdziły tylko,że ,,dziewczyny to są dzisiaj nawet dużo gorsze od chłopaków,i że kiedyś byłoby to nie do pomyślenia'',co mnie jeszcze bardziej tylko dobiło.

Studencie a kto zbudował te stany? Elita z europy czy więźniowie, g****iciele i wrzody na tylku dla rządzących w Europie?

Elita wysyłała degeneratów za ocean(mieli wybór,zdechnąć ew siedzieć albo uciekać ,dzięki temu mogli uniknąć kary,obie strony były zadowolone,Europa pozbywała się śmieci,a oni mieli spokój z wymiarami sprawiedliwości ):D.Jasne było od początku,że z tego nic dobrego nie wyniknie,i mamy efekt dzisiaj.Teraz to całe śmieciarstwo zwróciło nam się z podwójną siłą,bo to teraz potomkowie tamtych ludzi dyktują trendy w europie.Historia to wredna,cyniczna,ironiczna i chamska suka,którą jednak trzeba poznać.

Dobrze,żeby zrozumieć motywy jej działania .Ona nami gra,śmieje się nam prosto w twarz,jest złośliwa i podła(wciąż mówię o historii)

Trzeba czerpać wiedzę z wielu źródeł,wtedy pozna się jej okrutną ,obrzydliwą cyniczną twarz.

Pozbyli się kłopotu w teorii. W praktyce stworzyli potwora o wielu glowach. Na swoje potrzeby wykreowali "kulturę amerykańska". A co to takiego? Zlepek wielu kultur, tradycji, zmodyfikowany tak aby kojarzono go z amerykanskoscia. Jak myslisz od kogo wzięli haloween czy święto dziękczynienia?

Pomieszanie tradycji pogańskich z chrześcijańskimi utworzyło chory twór.Gdyby usa samo w sobie było tylko państwem degeneratów,w którym 100% stanowiliby idioci bez żadnej inteligencji,stado baranów sterowane byłoby przez stado takich samych ćwierćinteligentów,to nie byłoby bo zadusiliby się we własnym g****e,używając słownictwa rustykalnego.Jednakże tym stadem baranów dowodzą lwy niestety,które są niezwykle inteligentne.Oni są dużo inteligentniejsi od reszty,też jest to banda degeneratów,jednak dużo inteligentniejsza.Należy pamiętać,że inteligentny degenerat jest milion razy niebezpieczniejszy od degenerata pozbawionego jakiejkolwiek inteligencji ,kretyna po prostu.Inteligentni degeneraci niestety wykorzystują swoją degenerację i inteligencję do osiągnięcia własnych celów,nie patrząc na innych.Niszczą podstawowe wartości żeby osiągnąć władzę i zarobić jak najwięcej pieniędzy kosztem ogłupionego społeczeństwa.Dlatego niszczy się prawdziwych mężczyzn i kobiece kobiety,ponieważ oni nas nienawidzą,wiedzą,że ludzie którzy posiadają jakiekolwiek wartości są zagrożeniem dla ich chorych i zboczonych idei,opierają się im,w bardziej lub mniej świadomy sposób.

Mają świadomość,że jeśli tacy ludzie zaczęliby mieć po 3-4 dzieci,które wychowywaliby w podobny sposób,wpoili podobne wartości,to ich chory system nie przetrwałby,to byłaby ich porażka.Ja ich p******ę,niech to wiedzą,nie będę żył według ich zasad tylko swoich,osobiście będę opierał się tym s********m,będę walczył swoim umysłem przeciw ich chorym zasadom.Takich ludzi musi być jednak znacznie więcej,jest ich wciąż za mało.

Jesteś idealista. Wiesz jak oni kończą

Wiem,jednak nie dam się zniszczyć.Niech umrę,zabiją mnie,czy nawet popełnię samobójstwo,ale zostając przy własnych zasadach.