miłość zabija

no ae wybieram fajne:) by was rozbawic:) ale z wami juz jes bardzo zle papapapa

kawały to nic smiesznego... smieszne to jest jak ktos zrobi cos glupiego albo powie... smieszne anegdoty

Po co pojawia się na chwilę, dobija znów i znika bez słowa. Naprawdę nic już nie rozumiem

miss a ajk on sie odezwal to ty odpisalas mu?

szkoda mi ciebie miss

zamiast kawalow mozemy poopowiadac co zrobilismy smiesznego albo nasi znajomi :) to poprawia humor bo kazdy sobie przypomina i jakby to widzial

Tak, odpisalam. Przeprosił i napisał, że wie że mnie skrzywdził i teraz ponosi za to karę. Napisałam, że przepraszam nic nie zmieni, że za to co mi zrobił nienawidzę go. Ale też, że nie przestane kochać

22:58 Doceniamy Twoje szczere chęci pomocy oraz rozbawienia Nas,ale widzisz,że sytuacja jest wyjątkowo depresyjna i dołująca. Zostań z Nami,wiemy,że chcesz dobrze,ale żarty zostaw na inną okazję...Ja np jestem tak psychicznie zniszczony,że zupełnie nic nie może mnie rozbawić i przywrócić uśmiechu na ustach,choćbyś stawała na głowie...Ja czuje ból już nie tylko duszy,ale to wszystko przekłada się również na ciało...

Coś śmiesznego, hmm...jako dziewczyna w męskiej grze często jestem zaczepiana. Gość pyta skąd jestem, to piszę że podkarpacie. Nie wiedział gdzie, to piszę góry, Bieszczady, a on "noo już wiem, byłem w zakopanem" :)

miss napisalas mu ze nie przestaniesz go kochac? :( , niefajnie napisalas

dziwne to uczucie jak jednoczesnie sie kogos kocha i nienawidzi.. teoretycznie są to dwa antonimy, dwa skrajne uczucia .. a tu proszę, mogą się łączyc i przeplatac ... Cienka linia między miloscią i nienawidzą

Wiem, wogóle nie powinnam mu odpisywać. Pisał, że "jak dożyje to odezwie się", nie pisał i pewnie czekał na zatroskane wiadomości ode mnie. Takiego ciula

Odi et amo

pokaz mu ze jestes bez niego szczesliwa

Staram się, choć robiąc coś aby on myślał, wkurzal się, to nie pomoże zapomniec o nim lub choć żeby lżej było

Studentko a czy Ty masz kogoś, kto Cię kocha, troszczy się?

ostatnia rozmowa 17.05 ,masakra :(. A jeśli coś się stało poważnego???

nie nie mam... nigdy nie mialam. nigdy mnie nikt nie kochał

https://www.youtube.com/watch?v=pTVFQPWyN9Y

Nie mam żadnych perspektyw na przyszłosc, na prace dorywczą, prace ogolnie, na calkowice pomyslna sesję, na związek...czuje sie taka zawieszona, bez sensu..

znalazłam cos takiego : .Czasem nieśmiało się o nas ociera ale jak tylko wyczujemy ze to ona to trzeba o nią walczyc pazurami

Ja też się w tym momencie czuję jak ostatnie g***o i nie widzę sensu swojego życia...

studencie zawsze jestes smutny... sproboj chociaz udawac szczescie zeby nie wystraszyc dziewczyny

Po co mam udawać coś,czego nie ma i co nie istnieje,po co mam być obłudny i fałszywy :( :( .Dziewczyny nie ma już od tygodnia,to jest dla mnie jak gwóźdź do trumny...

moze ona wystraszyla sie twojego pesymizmu

Jak z nią pisałem,to nie pisałem takich pesymistycznych rzeczy,ale jak jej nie ma,to czuję się całkowicie osamotniony i do niczego,wydaje mi się,że jakbym zniknął z tego świata,to nikogo by to nie obeszło najzwyczajniej...

:)

Właśnie ja się odzywam ...

Właśnie ja się odzywam ...

:)