Ciąża po in vitro

Nie pytaj czy się udało, jak będzie chciała to sama Ci powie. Jeśli jednak wiesz, że podchodzi to zapytaj "jak tam podejście, czy wszystko ok itp." Dasz jej wolną rękę i sama zdecyduje czy powiedzieć "tak udało się/nie nie udało się" czy tylko powie "tak, ok" i na tym skończy temat.

Hej dziewczyny;) Cos nie mam weny w ostatnim czasie do pisanie;) do tego remont nadal trwa codziennie musze sprzatac i myc podłogi bo ciagle kurz. Ciuszki dla synusia mam juz poprane i wyprasowane. dla siebie tez juz wszystko co potrzebuje mam naszykowane. brakuje mi łózeczka ale maz od kuzyki przywiezie. wanienki przewijaka i wózka ale to mam od mamy i wystarczy to aby przywiezc. jeszcze do listopada daleko ale wole byc juz podszykowana;) W piatek mam wizyte i juz nie moge sie doczekac. Niedobrzyzna jaki rozmier ciuszkow szykujesz dla synusia? bo ja nie mam pojecia;( a wagowo nasze dzieci beda podobne

Witam was wszystkie właśnie zaczełam was podczytywać u mnie dzisiaj 22dpt moja beta z 14dpt to 1197,30 a w 16dpt 3708.40 prog 114,22 dzwoniłam do swojej kliniki mowili ze super wynki kazali powtórzyć w piatek tj25dpt i iść na usg mam takiego stracha ze szok bo nie mam zadnych objawow mam nadzieje ze w piatek juz podejrzę mój mały cud o myślicie a jestem po podaniu blastocysty z gory dziekuje za odp.

Andzik, ja mam ubranka w rozmiarach 56 i 62. Tych 62 więcej. Ale nie mam praktycznie nic 68 oprócz zimowego kombinezonku i dwóch kompletach typu "dresik" czyli raczej mało praktycznych... Pati, każda z nas się niecierpliwiła przed usg! Wyniki bety masz super więc pozostaje być tylko dobrej myśli :)

Pati, beta super więc będzie wszystko dobrze. Tak jak pisze Niedobrzyzna, każda z nas przechodzi stres i to nie tylko na początku, ale i w środki i na końcówce :) taki nasz los :) Co do objawów, to sprawa bardzo indywidualna, ja też praktycznie nie miałam żadnych objawów, a teraz szczęśliwe zaczynam 22 tc :) Trzymam kciuki i pozdrawiam :)

Bratek fajnie ze jestes juz w domu i ze z Toba i dzidza jest ok Pati gratuluje. Piekna beta. Tak jak dziewczyny pisaly kazda z nas stresuje sie. Ja do tej pory przed kazdym usg stresuje sie i jednoczesnie nie moge doczekac sie. Moncia super ze tak szybko doszlas do siebie. Niestety w moim przypadku decyduje okulista ;( Wczoraj mialam wizyte, z coreczka wszystko ok. Caly czas daje o sobie znac. Mam pytanie do Was dziewczyny, czy pod koniec II trym Wasze pociechy byly bardzo aktywne. Moja w ciagu dnia bardzo czesto czuje, po jedzeniu zawsze ;)

pati7700 już tylko wyglądać serduszka będzie dobrze zobaczysz :) u mnie ok bardzo dużo leżę i chyba dzięki temu znacznie lepiej się czuję :)Jutro idę zrobić się na bóstwo bo fryzjera prawie od 4 miesięcy nie odwiedzałam :)

Dziekuje wam za te cieple slowa ale po tym wszystkim co przeszlam juz bardzo sie boje tej jutrzejszej wizyty rano badani a po poludniu wizyta masakra pocieszam sie tym ze beta wysoka i ladnie przyrosla zobacze jutro pozdrawiam was wszystkie

Witam mam pytanie dzisiaj mój 28dpt na dzisiejszej wizycie widziałam już pulsujące serduszko :) lekarz powiedział że za 10 dni mam poodstawiać Fragmin Encorton i Estrofem zostawić luteinę Folik i witaminki... powiedzcie mi kobietki Wy po jakim czasie odstawiałyście leki?

Labrise ja brałam Duphaston na podtrzymanie i brałam go do 15-16tc. Dziewczynki ja mam dzis wizyte;) i juz nie moge sie doczekac a tu cały dzien czekania bo dopiero o 20.30 wizyta. Ciekawe ila nasz Leon urósł przez 2 tyg. Bo ostatnio w ciagu 2 tyg przybrał 600g. Jak sie czujecie dziewczyny? ja dzis bede miała leniwy dzien bo pogoda nie dopisuje. szaro buro i ponuro.

LaBrise gratuluję, widok bijącego serduszka bezcenny. Lutinus bralam przez ok. 1,5m-ca po transferze. Później brałam duphaston przez jakiś miesiąc. Od samego początku brałam folik i magne B6. Pati7700 trzymam mocno kciuki. Nie martw się, będzie dobrze.

witajcie dziewczynki witam nowe mamuśki na forum u mnie bez zmian Oliwka dalej grzecznie siedzi w brzuszku żeby już wytrzymała do wtorku jak będę w szpitalu , jutro jadę na KTG

Ech Asinska, Ty już tuż, tuż. Super. Ja też już odliczam... Chociaż te 4 tygodnie, które mi zostały chciałabym wykorzystać. Wszystko mam już przygotowane i spakowane ale po wcześniejszym kryzysie teraz rozpiera mnie energia więc szyję jeszcze rzeczy dla Małego i chciałabym je na spokojnie skończyć. Jeśli się sprężę to dzisiaj już powinno być wszystko gotowe. Jeśli nawet nie zdążę to nic się nie stanie, bo i tak to co trzeba mam, no ale...wiecie jak to jest ;) No i ciągle mnie męczą sny, że przywozimy dziecko ze szpitala i ja o nim zapominam, że nie wiem jak je przewinąć, a ostatnio że było tak delikatne, że główka mu się trzymała jakby na samej skórze i musiałam na nią uważać (to było po zajęciach SR z ubierania i kąpania). Po tych snach to się cieszę, że Mały będzie jednak większy niż mniejszy :) Czekam na wieści z najbliższych wizyt - tych początkowych u naszych nowych koleżanek również :) Ja mam w przyszły czwartek.

Niedobrzyzna my w przyszły czwartek to już będziemy odrębnymi osobami ja i Oliwcia, a swoja drogą to jak ten czas szybciutko zleciał

Labrise lekarz wie co robi u mnie też był podobny schemat z odstawianiem leków, teraz odpoczywaj i oszczędzaj się na maksa. Pati7700 daj znać ja po wizycie. asinska, niedobrzyzna aż wam zazdroszczę, że już niedługo będziecie z maluszkami, mi dziś stuknął 16 tydzień, a gdzie tu do 40-tu hihihi

Hej dziewczy witam nowe ciezarowki ,a znane zeby jak najdluzej wytrzymaly w dwupaku;) my tez dzis mielismy wizyte, jest wszystko dobrze. Dziewczynka wazy 1,2 kg a chlopiec 1,3kg wiec Ida leb w leb. cukrzyca mi sie ustabilizowala, jednak mimo dobrych wynikow cukru we krwi mam ciagle cukier w moczu i pewnie dlatego mam czesto infekcje i grzyba. na dzien dzisiejszy to moj jedyny proble Niedobrzyzna ja tez myslalam ze pod koniec bede jakas oklapnieta, a sa dni ze mam bardzo duzo energii:)

Dziewczyny ja juz po usg mega uczucie poplakalam sie u mnie,widzialam moja fasolke ma 3,6mm serducho bije super tak sie balam tp.11.05.2015 mega uczucie moj lekarz tak mi powiekszy zarodek widzialam i najwazniejsze serducho moje kochane z tego co mowil to wychodzi ze u mnie dzisisj 5t4d warjuje ze szczescia ja prucz mezowi to nikomu nie mowie zeby nie zapeszyc caluje was musze odp. Zeby emocje opadly hehe:-)

Hej dziewczyny, chciałabym i ja dołączyć do Was :) miałam transfer 30.07 i udało się :) to było moje pierwsze podejście do in vitro i jestem w szoku, że udało się tak od razu. wydaje mi się to takie aż zbyt piękne, żeby było prawdziwe, ale w zeszłym tygodniu widziałam serduszko i wygląda, że na razie wszystko jest dobrze. zamartwiam się oczywiście, czy nadal będzie dobrze, ale z tego co czytam tutaj na forum to wszystkie się martwicie przed każdym badaniem, więc miło pomyśleć, że to nie ja zwariowałam, tylko po prostu po latach starań o maluszka tak już wszystkie mamy :)

Asinska będzie dobrze. Stefania fajnie, że z maluszkami wszystko w porządku, Pati super!!!!!!!!!!!!!!!! Kropla witam nową mamuśkę na forum. Gratuluję. Odpoczywaj dużo. Jak się czujesz? Kiedy masz termin porodu? Ja też odliczam, zostało mi równo 14 tyg :) Córeczka harcuje coraz bardziej. Codziennie brzuch mi rusza się, nawet teraz. Zaczęłam powoli kompletować wyprawkę. Po wczorajszym pochmurnym dniu dziś czułam się nawet dobrze. Pewnie dlatego, że słoneczko świeciło Miłego weekendu życzę

Hej jestem juz w domu po wizycie. U nas 32t3d ciazy a maly wazy juz 2,5kg. Az sie lekarz zdziwil ze tak szybko rosnie. w ciagu 2 tyg urosl 0,5kg. jak tak dalej bedzie rosł i ja donosze ciaze do 40tyg to nawet 4,5kg moze miec. co sie wiarze z cc ktorego tak chcialam uniknac. lekarz mowi ze po 15pazdziernika moze juz sie rodzic. A tak po za tym wszystko w porzadku. Szyjka zwarta i zamknieta. Aby ta cesarka sie zmartwilam;(

Andzik, ja wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która urodziła tydzień temu. U niej też miał być duży synek, ponad 4 kg. Spróbowała rodzić naturalnie, udało się a Mały urodził się 3800 :) to mnie dość mocno pociesza - nie martw się, jest jeszcze dla nas szansa na sn :)

witajcie waga wg. usg może wahać się do 0,5 kg także to jest tylko orientacyjnie, a jak byłam w szpitalu to dziewczyna urodziła dziecko 5300 przez CC ale miała cukrzycę, wyobrażacie sobie jaki to olbrzym?

Ja też słyszałam, że ta waga podawana na usg jest orientacyjna i najczęściej dziecko przy porodzie waży mniej niż lekarz określa wcześniej. Asińska - powodzenia, trzymam kciuki za bezproblemowe rozwiązanie, piszesz, ze szybko ci zleciała ciąża, a u mnie - na początku strasznie się ciągnie :) już chciałabym być kilka tygodni do przodu i wiedzieć czy dzidzia jest zdrowa. Gabi - termin porodu mam na 11 kwietnia 2015, czuję się w miarę dobrze, nie wymiotuję, mam tylko mdłości i takie straszne ssanie, że muszę w ciągu dnia co 2-3 godziny coś zjeść, a straciłam 3 kg do wagi sprzed ciąży - trochę to dziwne. no i męczę się szybko i spać mi się chce ciągle, ale to chyba standard w pierwszym trymestrze.

kropla dzięki, ja jestem już na końcówce a przybrałam tylko 3kg., w szpitalu zgubiłam 1,5 , a teraz mam 2kg na plusie, całą ciążę czułam się dobrze i nic nie wymiotowałam

U mnie 2 dni przed porodem waga oceniona na 3800. Urodzony 3810. Także dobry lekarz oceni właściwie

gościu to nie lekarz ocenia tylko to jest waga orientacyjna wg. pomiarów główki i brzuszka i to usg wylicza

Kropla, dla mnie na początku każdy dzień ciągnął się jak tydzień. Chyba taki już urok początku. Potem to mija w II trymestrze i tygodnie przeskakują jeden po drugim :) Asinska, to prawda z tym 0,5 kg, z tym, że bratowej m. się pomylili w druga stronę. Szła rodzić SN, bo miał być 3.800 a urodziła 4.300. Dodam, że jest raczej niskiego wzrostu i drobnej budowy. Życzę sobie i Ańdzik żeby u nas pomylili się właśnie tak jak piszesz :)

Asinska usg jest chyba obsługiwane przez człowieka prawda?To lekarz dokonuje pomiarów a usg przelicza :-)

.

Asinska - tylko 2 kg przybrałaś?? czyli w zasadzie zeszczuplałaś, tylko ci w brzuszek poszło? no bo zazwyczaj to chyba tak z 12 kg się przybiera prawda? Mam nadzieję, że mi w takim razie czas też przyśpieszy, a wam zyczę, żeby faktycznie wasze chłopaki nie były aż takie wielkie jeśli chcecie rodzić naturalnie.