W jakie miesiące nie powinno być ślubu? Czy to tylko zabobony?

Słyszałam ze miesiac musi miec R. A np maj ?

zabobony,a co ma być w Twym życiu to i tak będzie i nie pomoże to,że brałaś ślub w miesiącu bez literki R lub z ta literką

No ponoć w maju nie wolno, bo małżeństwo nie przetrwa, maj to ponoć miesiąc niestałości. ja tam w to nie wierzę, w ogóle te wszystkie zabobony i nakazy przedślubno - ślubne ... za dużo ich, żeby wszystkie spamiętać, a co dopiero stosować się do nich. co ma być to będzie i już :-) ha, ostatnio dowiedziałam się, że narzeczeni nie mogą być świadkami, bo ich przyszłe małżeństwo będzie nieszczęśliwe. i że ludzie z powodu takiej głupoty odmawiają świadkowania! ludzie! a w jakim my wieku żyjemy??????? ciemnogród i zabobon jak w średniowieczu! :-O

Dokładnie,jeśli tak wierzyć w te wszystkie zabobony to lepiej położyć się do trumny i szczęśliwie czekać na śmierć:)

ja mialam w marcu, rozwod po 1,5 roku. zabobony to bzdura

To dlaczego ludzie tak sie tego maja boja?

nie wiem, szczerze, tez o tym slyszalam przed 1 slubem. Sorry, brak polskich znakow. Jak sie boisz to wez z r,ale naprawde to bzdura

Ależ to zabobony i głupota.Zagłębie weselne czyli miasteczko Szczyrk-tam wesela są w każdy dzień tygodnia i w każdym miesiącu z uwagi na to ,że sa w wielu miejscach darmowe noclegi dla gości weselnych.

jezeli uwierzysz w to ze w miesiac w ktorym biezesz slub jest nieszczesliwy i malzenstwo sie nie uda to tak naprawde bedzie i tyle. Dlatego to sie sprawdza bo ludzie w to wierza, to jak samosprawdzaaca sie przepowiednia

MAJ- miesiąc Matki Bożej LISTOPAD-miesiąc zmarłych (Wszystkich Świętych) MARZEC- z reguły w marcu zaczyna się Wielki Post tyle w temacie świeccy laicy ;)

a styczeń,luty,kwiecień i lipiec ?

styczeń to karnawał :) lipiec? mmm środek wakacji :))

jeżeli maj miesiącem Matki Boze to nie mozna, a pazdziernik miesiacem Rozanca?

pażdziernik nie ma tu nic do rzeczy

Kto to wierzy w takie bzdury :D Jeśli będziecie się kochać,rozmawiać i szanować to jeśli zdrowie będzie to przeżyjecie ze sobą i 50 lat. Taka prawa ! Ja ślub brałam w maju :D W tym roku szykuje mi się 10 rocznica i na rozwód sie nie zapowiada :P

Mamy XXI w. Kto dziś wierzy w zabobony?:)

Też miałam takie podejście. Byłem sceptyczna, śmiałam się z innych, mówiłam, że to głupie te zabobony itd. Niby XXI wiek i kto chciałby w takie rzeczy wierzyć. Zrobiliśmy ślub w maju, a 4 dni po naszym ślubie przyszła do nas Buka :(

Kto to jest Buka? Brzmi jak bukaka.

Buka to był taki potwór w Muminkach. Jak się pojawiała, to robiło się zimno, o ile dobrze pamiętam. :D

Moja kuzynka wziela ślub w maju i samalzenstwem cztery lata już i żyje im się dobrze

Rozwaliła mnie ta wypowiedź: "MAJ- miesiąc Matki Bożej LISTOPAD-miesiąc zmarłych (Wszystkich Świętych) MARZEC- z reguły w marcu zaczyna się Wielki Post tyle w temacie świeccy laicy oczko.gif" I cóż z tego, ze maj jest poświęcony Matce Bożej? Co to przeszkadza w braniu ślubu? Wszystkich Świętych to nie święto poświęcone zmarłym, ale święto wszystkich bezimiennych świętych, osób, które nie zostały oficjalnie kanonizowane. nawiązywanie w tym kontekście do zmarłych jest całkowicie błędne. Co do marca to jeżeli Wielkanoc jest wcześnie, to spokojnie w marcu można wziąć ślub. Z resztą mówimy tu o ślubie, a przykazanie zakazuje udziału w zabawie.

Dokładnie - to, że maj jest miesiącem Matki Bożej nie znaczy, że nie można brać ślubu. Gdyby tak było, to księża by odmawiali udzielania ślubów w maju a tak nie jest. Nie odmawiają też udzielania ślubów w listopadzie - moi rodzice mieli ślub 11 listopada i nic im nie jest :) To raczej ludzie sobie wymyślili, że jak się weźmie ślub w listopadzie to będzie nieszczęście, bo w tym miesiącu jest Wszystkich Świętych (które jest świętem radosnym i nie powinno się w tym dniu chodzić na groby, tylko 2 listopada w Dzień Zaduszny, bo to jest dzień pamięci o zmarłych). Jak ktoś słusznie zauważył, październik to miesiąc Matki Bożej Różańcowej, więc analogicznie do maja powinien być miesiącem "zakazanym". Z majem jest związana jeszcze jedna historia - mianowicie po upadku powstania styczniowego maj ogłoszono miesiącem żałoby narodowej i ślubów się nie brało, ze względu na żałobę po upadku powstania. Ale to ustalenie już od dawien dawna nie funkcjonuje, ale "strach" przed majem pozostał. To, że w marcu zaczyna się Wielki Post nie znaczy, że nie można brać w tym miesiącu ślubów, jeśli przypadają one przed Środą popielcową. Na dobrą sprawę nawet w Adwencie lub w Wielkim Poście można brać ślub jeśli w danym dniu przypada uroczystość.

c*******wam w gardło bezmózgie próchna po 30-stce

Zabobonów związanych ze ślubem czy weselem jest od metra... Gdybym chciał je tu wszystkie wrzucić, to pewnie zajęłyby tyle miejsca co wszystkie posty powyżej. Moim zdaniem, jeśli się dwie osoby kochają to nic nie ma poza tym znaczenia, a jak ma się spieprzyć to i tak to się stanie... Tylko, że ludzie mają w naturze to, iż zaraz do jakichś życiowych niepowodzeń dorabiają sobie jakąś ideologię - może dlatego, aby łatwiej sobie to wytłumaczyć i aby łatwiej było z tym żyć jeśli coś nie wyjdzie.

Zabobony przy ślubach kościelnych nieodmiennie mnie bawią... Sama brałam cywilny, w kwietniu, małżeństwo udane i nie myślimy o rozwodzie. W dodatku pogodę miałam jak na zamówienie, właściwie taką jaką lubię najbardziej i do tej pory całą rodziną to wspominamy że tak się udało :) Ktoś się śmiał że kwiecień też ma "r" tylko w innych językach.

Ślub majowy grób gotowy ! taki za babon kuzyn nie wierzył 4 dni po ślubie stracił przytomność a tydzień później nie żył :(