kartki metodą quilingu pomysł na biznes

wykonuję hobbystycznie kartki okolicznościowe metodą quilingu, jestem plastykiem. Zastanawiam się czy takie kartki sprzedawały by się w internecie. Mam zamiar założyć sklep internetowy. Proszę was o poradę, czy to dobry pomysł? Będą się sprzedawały? Jak myślicie. Jak rozkręcić taki biznes? Może jakieś inne rękodzieła.... Macie jakieś rady w tej sprawie....

proszę o poradę

na allegro tego pełno i jakoś towar nie schodzi... ludzie za drogo za takie kartki chcą, z jednej strony wyższa cena jest podyktowana materiałem no i przede wszystkim żmudną pracą przy takim czymś, ale z drugiej strony dla kupujących nie ma to aż takiej wartosci i chcieliby to znacznie taniej druga sprawa jest też taka, że kazdy gdzieś wśród rodziny/znajomych ma kogoś kto bawi sie w jakies rękodzieło i woli takie coś kupić (a może nawet dostać za free) właśnie od tej znajomej osoby. wnioski wyciągnij sama

a sklepy internetowe które sprzedają takie kartki? są takie sklepy i działają jako zarejestrowane firmy. Czyli musi iść na tyle dobrze że kogoś stać na zus i na zrobienie strony internetowej. W sklepach z artykułami do quilingu brak na stanie dziurkaczy (każdy kosztuje 60 zł) Skoro ktoś kupuje dziurkacze w tej cenie to musi mu to przynosić jakieś zyski..... Nigdzie też nie można dostać napisów typu "wesołych świąt" schodzą masowo jak tylko przyjdzie dostawa...

no masz racje, kartki robią, ale mówie ci nie na sprzedaż, tylko dla siebie, rodziny, znajomych a nie na sprzedaż a po za tym dzisiaj samodzielny sklep internetowy nie ma racji bytu. Dzisiaj wszystko masz na allegro, chcesz coś kupisz szukasz na allegro a nie sklepów internetowych. Zauważ ze dzisiaj wszystkie a przynajmniej 95% sklepów internetowych sprzedaje na allegro, mają oczywiscie nadal swoje strony ale to allegro jest głównym rynkiem ich sprzedaży, popatrz czy tam schodzą takie towary, ale na moje to głównie schodzą materiały do produkcji tego typu rzeczy, a juz gotowe produkty nie bardzo