16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

no chyba na to nie pozwolisz? Żenujący pomysł to jest.

albo jade sama albo z nami koniec

kiedy w końcu zrobisz z nim porządek ? Przecież Cie wyśmieją jak pojedziesz z nim jako opiekunem, jego zazdrość rozwala system :) szantaż jego jest dziecinny. Chłop 25 lat i takie akcje

czemu mu od razu nie powiesz coś w stylu : jade sama i koniec tematu. Chociaż twoj to jest zdolny jechać tam za toba

jaki nauczyciel zgodzi się zabrać chłopaka uczennicy jako opiekuna? żeby Was pilnować czy się nie zabawiacie? przecież to niemożliwe. nawet gdyby się nie przyznał, że jest z tobą w związku to co powie? obcy chłop chce jechać z dzieciakami na wycieczkę? :-D

Umnie oki adria. troche wyluzowal. bardzo sie zblizylismy do siebie co nie podoba sie mojemu tacie, ze jestem u chlopaka do pozna i sami. ale jest oki miej czasu spedzamy razem bo pracowal do 17 -18, mam problem bo chce jechac zemna na ta wycieczke ja niechce i dzis troche klutni bylo bo ja niechce zeby jechal bo jak to bedzie wygladac ze sobie chlopaka zabieram! beznadziejnie nauczyciele pomysla niewoadomo co, chlopak stawia mi ultimatum albo on albo w domu kurde jakbym byla jego wlasnoscia i tak pojade nie bedzie mi rozkazywal i bez niego oczywiscie !!!

trzymaj się tego co tu napisałaś :D

Moja mama mi powiedziala ze adrian dzwonil i prosil o namiar na wychowawczynie moja bo chce sie dowiedziec cos wiecej o wyjezdzie no po prostu totalny desperat! dobrze ze mam sie domyslila co on konbinuje i go splawila. wyslalam mu es ze jak bedzie dalej podwazac moje zdanie na temat wyjazdu to to zle sie skonczy!. dzwonil juz nie odebralam. zupelnie niewiem jak on to sobie wyobraza jechac

on jest chyba chory psychicznie. Niech twoja mama może mu przemowi do rozsądku

jeszcze raz ci dziewczyno tłumacze że jego wyjazd jest niemożliwy, ty masz niby 16 lat a myslenie chyba 6 latki. myslisz że tak sobie może byle kto jechać jako opiekun na wycieczkę? przecież kazdy rodzic twojej koleżanki czy kolefgi mógby się temu sprzeciwić, bo to w sumie obcy facet.

z resztą sam wychowawca na pewno się nie zgodzi. dzwoni do niego obcy gówniarz i mówi , że chce jechać jako opiekun na wycieczkę. taa k****, żeby jeszcze jego pilnować, śmieszne

Moja mama powiedziala ze jak chcialo mi sie chlopaka to teraz mam, ze od tego sa zwiazki zeby wyjasniac. bez trzecich osob. smieje sie ze adrian mnie bardziej trzyma z dala od glopot i pilnuje niz oni rodzice I jak ma mi mama pomuc ona niechce sie wtracac. a ja z adrianem nie potraffie dojsc do porozumienia no tak gdybym sie zgodzila to byloby porozumienia ale wtedy tylko chlopak bylby szczesliwy beznadziejne to

to jak chcialas takiego typa to sie z nim uzeraj albo postaw jakies warunki i granice

Nie znam sie na tym kto moze byc opiekunem, przerazilo mnie to jak powiedzial ze on pojedzie masakramoze ktos powyzej ma racje przeciez byle kogo nie wezma !! myslicie ze mam jakis nie normalny zwiazek?

A wiecie bo wczoraj tak myslalam o adrianie jest przystojny ma fajne cialo zabawny pomocny i tak mysle dlaczego tylko jedna dziewczyna? moze dlatego ze ma taki charakter i zadna nie pozwolila na ustawianie do pionu!

to jest związek p******** Facet zaborczy, zazdrosny itd a ty taka cicha myszka brak zdanie nawet swojego zdania nie masz czy nie umiesz krzyknąć na niego ?

może właśnie dlatego miał tylko 1. ile można z takim wytrzymać?

Ale dla niego to nie robi wrazenia jak krzykne czy uderze drzwiami!

Mam swoje zdanie niechce zeby jechal! i przytym bede

bo moze cie ma za latwa mloda dziewczyne która sobie wychowa. A może ty mu zawsze ustępujesz i dlatego krzyki nie robią wrażenia bo i tak wie ze postawina swoim. Pamiętasz jak mu dałaś czas do zastanowienia? Za szybko mu uległaś i są teraz rezultaty

No wlasnie. bo on na poczatku zwiazku powiedzial ze sobie mnie wychowa do zwiazku czyli te akcje jego to ma byc to wychowanue ciagla kontrola! przeciez to glopie.

Pamietam, teraz to widze ze blond zrobilam ze was tu zignorowalam faktycznie moglam go potrzymac dluzej a nie tak latwo odpuscic

powiedz mu, ze nie ma takiej możliwości żeby jechał, bo zwyczajnie jest obcym facetem dla wychowawcy i reszty klasy . wychowawca i rodzice innych uczniów go nie znają i nie wiedzą czy to nie jakiś świr, czy to nie zboczeniec czy nie będzie się dobierał do dziewczyn, czy sie nei uchleje. nie martw się, nie pojedzie z toba, możesz udawać, że jest ci przykro, że też pomyslałaś że byłoby fajnie ale się dowiedziałaś że niestety nie ma takiej opcji

nic nie udaj jak Ci ktoś tu wyżej radzi. To twoja wycieczka nie jego i tyle. On nie ma prawa nic wymyślać w tym temacie. A on jakąś obsesje ma i tyle. Może znowu dasz mu czas na zastanowienie ale tym razem nie ulegniesz tak łatwo i może coś w nim dgrnie

jak będzie udawała to on będzie miał jeszcze wiecej władzy bo ona wyrazi skruche. Nie można zamiesc tego znowu pod dywan

Nie wyrabiam z Nim,. temat wycieczki klutnie i jego pomysl ze mam zrezygnowac z wyjazdu klasowego! a on mnie chce zabrac na 2 dni gdzies w dniu wycieczki i mysli ze sie to nie wyda

ja bym się nie godziła na zaden wyjazd z nim teraz. Masz wycieczke to jedz a po co spieszyć z takimi wyjazdami we dwoje? To i tak się wyda. Jego mama przeciez zauwazy że go nie będzie 2 dni. Jak znowu ustąpisz to jestes głupia i naiwna

Niechce rezygnowac! z wyjazdy ale on napiera ciagle tylko jakies zastopienia mi wymysla,zeby tylko sie odwiodlam od wyjazdu, chcialabym jechacc z nim ale nie w taki sposob ! zebym rezygnowala z swoich planow. malo ze strace kase jak nie pojade to jeszcze rodzice sie niezle wkurza! nie moge tak bezmyslnie robic

POSTAW NA SWOIM to moja rada. Raz zrobisz bezmyślnie i rodzice przestaną Ci ufać i zacznie się wielka kontrola. Może rzeczywiście zarządz znowu czas zeby sobie przemyślał wszystko i odpocznij od niego

o napiera a to nie oznacza ze musisz zrobic jak on chce. A mi sie wydaje ze znowu sie zlitujesz nad nim i zrobisz jak sobie Pan zażyczy