16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Adrian nie jest nerwowy! tylko jak czegoś jest pewien i chce to dąży do tego ma swoje zdanie taki charakter. czasami to dobrze a czasami źle

I co tam słychać autorko? Coś poszło do przodu między wami? Jak z rodzicami sytuacja?

z rodzicami trochę się już układa nie są aż tak źle nastawieni co do planów adriana, ale zawsze tam coś mówią, a jeśli chodzi o mnie r adriana to trzymam go na dystans z łóżkiem i naszymi zabawkami ale jest strasznie pobudzony i ciągle mnie łapie i stwarza mi takie monety że muszę go odtracić przykre to jest dla mnie a dla mnie okropne i są od razu rozmowy pytania dlaczego ja nie chce. znalazłam fakturę w jego spodniach na łóżeczko bujane i mate do przewijania dziecka boję się że on coś kombinuje

no takie rzeczy chyba nie sa potrzebne dziecku kolegi ono jest juz duze, jezeli kupil to dla was to go zmus zeby oddal. Mieszkasz u niego?

Albo dla nas albo dla siostry ona urodzi za niedługo ale napewno już sobie sami kupili łożeczko, zresztą powiedziałby mi że tel kupuje, on nie wie że ja wiem o tym co kupił ! jak mam go zmusić nawet nie rozmawiałam z nim o tym że znalazłam papier i wiem od kilku dni robi ten remont daje wate na ocieplenie dachu miał to robić później a nie teraz. nie mieszkam u niego jestem w domu u siebie

na miejscu siostry bym sie wsciekla jakby mi brat cokolwiek wybieral. Przeciez ona nie ma zadnych klopotow finansowych? na pewno dla was. A ja bym od razu zapytala. Jest twoim narzeczonym, znalazlas przypadkiem to pytasz na tym polega chyba narzeczenstwo?

ja nie jestem w ciąży i takie rzeczy nie są potrzebne jemu! jutro go o to zapytam może jednak dla siostry to kupił mam nadzieję bo jak wyskoczy że dla nas to już będzie wiadomo co planuje. siostra adriana nie ma problemów finansowych zresztą mają pokoik już zrobiony dla dziecka

ja bym juz dawno nie wytrzymala na twoim miejscu i napisala lub zapytala juz dawno zwazywszy na to ze twoj facet juz nie raz mial odpaly na punkvie dzieci. Prosto z mostu: Kochanie dla kogo to lozeczko ? Przypadkiem widzialam fakture. I niech sie tlumaczy. Nie rob z siebie cierpietnicy

Jutro u niego będę to zapytam o to, sama się mecze z tym i wasz rację za długo

stanowczo za dlugo ! Na milosc boska zgodzilas sie wyjsc za tego czlowieka a wstydzisz sie pytac? To jak z nim zamierzasz spedzic reszte zycia

nie chodzę wnim do łóżka już vita dyr adrian już nrd wytrzymuje a wczoraj dostałam okres i vat mu powiedziałam a on mi nie uwierzył i chciał widzieć krew !

no to zaufanie widze u was jak zwykle na najwyzszym poziomie

Ja nie nadążam za nim jego myślami plany jakieś itp nie wstydzę się tylko są jeszcze rzeczy które wolę zostawić a dzieci nie są mi potrzebne dz szczęścia jak jemu. ale różnica wieku jest między nami i jemu odwala z dziećmi

moj facet nie kaze mi pokazywac krwi, sam doskonale umie liczyc to wie kiedy, z reszta wystarczy ze popatrzy na mnie i sie domysli.

Zapomnij o tej roznicy wieku i nie tlumacz juz tego. Jestescie narzeczenstwem to roznica jest nie wazna, wazne jest zaufanie, wspolne tworzenie planow itd. Po raz kolejny wychodzi ze za szybko sie zgodzilas

Od znalezienia tego papierka nie robię z nim już nic on już nie daje rady i wkońcu wczoraj taki dzień że chciał mnie znowu lizac k ja znowu nie bo okres to chciał widzieć. ale wczoraj to ładnie mi odprawił dzień kobiet ! !

Ja mam tak długie przerwy pomiędzy okresem że liczenie nic nie da a jak mam to mnie nrd boli mocno i raczej nie mam jakiś nerwowych zmian w nastroju

Właśnie to z adriand jutro a teraz muszę jeszcze do mamy iść bo zapomniała że pieniądze miała nr dać na wycieczkę

ja mam rowno jak w zegarku bo biore tabletki, a okres podobno po oczach widac :D nie mam zmian nastrojow.

Ja z adriane nie umiem rozmawiac! Zapytalam o to lozeczko i mate a on mi mow ze to dla siostry jest jakby kiedys z malym wpadla to sobie polozy spac dziecko powiedzialam mu ze rownie dobrze moze w wozku spac a pozatym dniami calymi u nas nie bedzie i zeby mi tu nie sciemnial to on w zarty mnie podnosi i mowi mi ze mam silnego faceta ktory ma dobre geny i on ma sliczna madra kobiete i mowi czy bym chciala miec polaczenie tych naszych czastek i stworzenie malego zycia, slicznego bobasa wzial mnie i on usiadl na poczatku na lozku i pozniej polozyl sie na placa zeman na klatce i tylko rece na tylek i jak on to mowi wypiesci pupe, powiedzialam mu ze niechec i ze ma oddac te rzeczy bo mi sie nie przydaja to on juz ze mozemy wpasc w ciaze i bedzie w sam raz zeszlym z niego i powiedzialam mu ze jak wpadniez to wiem ze calowo i ze mnie i dziecka nie zobaczy !! Wkurzyl sie troche ale widocznie tylko derastycznie moge go uswiadomic. pokazał mi i to jest kołyska drewniana na zamówienie zrobiona u stolarza ładna bardzo ale nie dałam po sobie poznać że mi się podoba

no to rzeczywiscie nie umiesz rozmawiac z narzeczonym i na dodatek jestes na tyle glupia i nie stawiasz nigdy sprawy jasno ze bedziesz sie gniezdzic razem z ta kolyska niepotrzebna w tej waszej niby sypialni. Przestac sie z tym szczeniakiem zabawiac w cokolwiek bo chuj cie w dziecko wrobi skoro nie wiesz co masz robic

I tak jest zły że mu powiedziałam że jak wpadne to dziecka nie zobaczy! dopiero wróciłam od adriana bo kot kacpra drapnol po buzi kolega małego nie przypilnował! i wielki płacz

Narazie się z nim już nie zabawiam teraz mam okres później też będę go trzymać na dystans tylko niewiem ile on wytrzyma jeszcze tego mojego uciekania od zabaw

niech sie nawet duren skonczy. Jak swiruje to ja bym nie dala za wygrana i trzymala go na dystans nawet z miesiac jak nie dluzej

U adriana miesiąc napewno nie przejdzie ! już i tak chodzi po domu napiety

a czy ty jestes do rozladowywania cudzych napiec? Zachowujesz sie tak jaby bez tego nie przezyl juz wgl.

nie zachowuje się tak! tylko co jestem z nim to on teraz łapie mnie obejmujje caluję podnosi, sytuacja z soboty wziął mnie podniósł przeniósł od łazieki do salonu i na kanape posadzil on na kolanach i caluję mnie ręce trzyma

nie jestes z przedszkola jak bys nie chciala to by Ci nie robil. WIec problem jest w tobie bo Cb nie slucha a ty nie umiesz powiedziec nie w kazdej sprawie. Jakos mi facet nie kupuje lozeczka

Ale mi też nie kupił! sam sobie kupił ! ja nie chce kolski! kazałam mu odebrać pieniądze r zrezygnować z kupna jak mnie nie posłucha i kupi to nie będę u niego już nocowac.

A tak wogóle to zaprosił mnie na piątek na randkę