Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Polecane posty

Przynajmniej nie zmusza mnie do seksu czy robi jakieś histerię że jeszcze tego nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne a kto tu Pisał że namawial cię oostatnio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o ciągle gadanie o seksie i namawianie jęczenie mi chodzi na ten temat! ale ok wezmę sobie wasze rady do myślenia i trochę się oddale od adriana nadystans zacznę go traktować i odrazu powiem co myślę na dane jego pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wezmę kilka rzeczy od niego moich niech trochę go przycisnie to dlaczego je zabieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ile razy tak tu pisalas :P a wyszlo jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu tu nie chodzi o to zeby rzeczy zabierac itd tylko pomyslec ile rzeczy sie ty dostosowalas i z ilu zrezygnowalas a z ilu on. Kto wiecej ma do powiedzenia, kto ile razy szedl na kompromis a nie zastanawiac sie po fakcie, po roku to chyba juz powinnas prawde ciskac mu prosto z mostu ? A nie dac sie podchodzic tak jak bylo jak powiedzialas ze nie chcesz dziecka to on tyle Ci wmawial ze to z nim nie chcesz itp zeby tylko zwalic na ciebie. A ty mu glupia chcialas na obiecywac ze dzieci zaraz po studiach jedno po drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro to zrobię! przemyslalam to i ja zabardzo brne w to co on wymyśla, za jego tempem idę i źle robie muszę to zatrzymać bo faktycznie co adrian chce ma dostaje lat dziecko rozpuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro to zrobię! przemyslalam to i ja zabardzo brne w to co on wymyśla, za jego tempem idę i źle robie muszę to zatrzymać bo faktycznie co adrian chce ma dostaje lat dziecko rozpuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok pogadam z nim o tym było naszym roku i o zdarzeniach w których ja zrezygnowalam z moich planów a on nie i całej rescie dużo tego jest problemów nie domówien ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz widzisz co chcemy Ci uswiadomic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę! ale też w pełni nie wiecie jaki adrian jest na codzień nie tylko jak coś wymyśla ale już ok będzie rozmowa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i nie wiemy ale takie akcje w zadnym zwiazku nie powinny miec miejsce i trzeba zmienic. Na zwiazek sklada sie wszystko. Na twoim miejscu zrezygnowalabym jeszcze z tego chodzenia na rano do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ciężką rozmowa mnie czeka jutro jak i cały dzień! muszę iść spać bo wczoraj późno się położyłam bo adrian u mnie spał dziś muszę odespac bo w sobotę idziemy na urodziny do jakiegoś jego kolegi więc napewno wcześnie się nie położę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie wiem jak mozna sie zareczyc a nie umiec rozmawiac z druga osoba przeciez to niedojrzale podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracę dostałam od szefa wyłącznie i tego nie chce zawalić ! zaufał mi wkońcu mam mój mały sukces i nie zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umiemy rozmawiać ale są tematy trudne a ja jeszcze chyba nie jestem aż tak pyskata żeby się otworzyć i przegadać go, ale wkońcu muszę wyjść z cienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest pyskatosc ! w zyciu codziennie sa trudne tematy ale trzeba im stawiac czola a ty wybralas taktyke : on sie zalamie, on ma niska ocene i nie moge mowic prawdy, a milczenie to jak dla mnie zwykle klamstwo i zatajanie prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adjana
Zakochałam się po prostu... Wcześniej nie rozmawiałyśmy nawet o dzieciach - wszakże sama dzieckiem byłam. Potem zaszłam w nieplanowaną przeze mnie ciążę więc w takiej sytuacji ślub był wg mnie dobrym rozwiązaniem. Po pierwszym dziecku rozmawiałam z mężem na temat moich planów. Nie miał nic przeciw. Już nawet złożyłam papiery na studia i wtedy okazało się że jestem w ciąży a mąż oznajmił mi jakie ma plany i że tak będzie najlepiej. Planuje że do 25 roku życia urodzę mu tą 5 dzieci a potem będę mogła iść na studia. Nie bardzo mam jak się sprzeciwić gdyż naprawdę jest dobry dla mnie i pomocny we wszystkim. Jedynie ta kwestia dzieci... Sama nie wiem być może to ja nie cieszę się z tego co mam tylko szukam problemów? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak ty sie zabezpieczasz? wg mnie powinnas na drugi rok zlozyc papiery a nie robic dzieci. Nie szukasz problemow tylko je masz. Kiedy sie sprzeciwisz ? jak sobie wyobrazasz urodzic 5 i wtedy isc? juz bedziesz tak wykonczona zyciem ze nie dasz rady, z roku na rok ciezej CI bedzie wgl sie wybrac i zostaniesz kura domowa na cale zycie, a co jak mezowi sie nagle odwidzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam autorko? Przemyślałaś sobie wszystko? Pogadałaś z Adrianem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka17
przemyślalam sobie ale nie rozmawiałam jeszcze z Adrianem bo go nie ma w domu ani kolegi sama jestem z kacperem, a na poważną rozmowę trzeba dusza chwilę poświęcić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyna wyżej która pisała że mąż chce 5 dzieci to mi się w głowie nie mieści jak można tak naiwnie wierzyć 2 człowiekowi! urodzisz te 5 dzieci i myślisz że pójdziesz na studia śmieszna jesteś! i gdzie te dzieci będziesz trzymać w zamknięciu jak pójdziesz na uczelnie? ja mam nie swoje dziecko 1 które opiekuje a jest mnóstwo pracy przy nim i trzeba być zawsze z nim żeby sobie krzywdy nie zrobił a nie mieści nr się w głowie aż piątka nie daj się złapać na ciepłe słowa męża bo i tak nie pójdziesz na studia bo on z dziećmi nie zostanie będzie ci wymyśla że jest zmęczony praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko widzisz jak ocenilas dziewczyne to czemu na siebie dotad tak nie spojrzalas? A jestes tez taka zakochana jak ona i slepo zapatrzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak narazie to trochę ustępujesz ale mam nadzieję że dało ci do myślenia to co wszystkie tutaj c***iszemy. Postaw sprawę jasno: Najpierw matura,studia potem dopiero ślub i dzieci. I powiedz mu że to nie podlega dyskusji bo wiedział od początku jakie masz plany i nie masz zamiaru się poświęcać bo on chce inaczej. Teraz jego kolej na ustępstwa. I oznajmij że tabletki będziesz brała ze względu na swoje plany. Jak naprawdę cię kocha i chce twojego dobra to zrozumie a jak nie to... A w pracy może pogadaj z szefem że nie wyrabiasz i wrócisz po maturze bo musisz się przecież uczyć. Może pójdzie ci na rękę. I pamiętaj myśl o sobie. Twoje dobro na pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bedzie trudna rozmowa ale wiem czego chchchce dla siebie i tak matura studia teraz są najważniejsze muszę b.dobrze napisac maturę i dostać się na uczelnie z płatnym stypendium żeby się trochę usamodzielnić i mieć jakieś pieniądze i nie liczyć na rodziców a adrianowi odnawiać. Głupio wyjdzie bo adrian mi mówił że szef mu wspominał że dobrze sobie radzę i prawdopodobnie w sobotę będę miała jakąś umowę. dam radę jeszcze kwiecień jakoś przeżyje a później matury i będę miała z głowy! uczę się na okrągło tyle dobrze że kacper jest grzeczny i mam możliwość nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jutro nie pójdę na te urodziny do kolegi adriana i tak nie chciałam tam iść ale adrian się upieral więc teraz ja decyduje i nie idę i tak m0 powiem jak sobie chce niech idzie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie ty chcesz to stypendium? jezeli bedziesz wpisywala dochody rodzicow to na pewno nie dostaniesz, a stypendium lektora dla najlepszych studentow mozna dostac na 2 roku dopiero no chyba ze jest sie laureatem olimpiady to mozna dostac na 1. Przynajmniej na mojej uczelni tak jest. A dostac za oceny to nie jest tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te urodziny to ja bym poszla, w koncu to jest impreza tylko a nie jakis zyciowy wybor rzutujacy na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×