Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedze i placze

Jestem w ciazy, a on po prostu uciekl. Nie wiem co teraz zrobic

Polecane posty

Gość siedze i placze

Wiem, ze przeczytam o sobie, ze jestem glupia i jak moglam dac sie tak omamic, ale juz za pozno. Sama mam do siebie zal. Poznalam go rak temu, zaczelismy sie spotykac, obiecywal mi zlote gory, a ja glupia uwierzylam. Bylismy szczesliwi, on nawet mowil o slubie chociaz ja daleka bylam od takich szybkich decyzji. Od kilku dni milczal, w koncu napisal smsa ze wrocil do siebie do kraju. On jest hindusem. A ja zostalam sama, zawiedziona, zraniona i w dodatku jak sie wczoraj okazalo w ciazy. Co ja teraz zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedziałaś mu, że jesteś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
napisalam, mu wczoraj smsa ale milczy. Potem probowalam dzwonic ale wylaczyl telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz maila czy coś? jakiś portal społecznościowy? to zbyt ważne byś nie miała pewności, że dotarła do niego ta wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
mam maila i tez juz mu napisalam, ja wiem, ze on odczytal smsa a potem po prostu wylaczyl telefon. Wiem stad, ze jak wyjechal bez slowa i wyslal smsa, ze to koniec to pisalam do niego i wiadomosci dotarly a potem wylaczyl telefon i teraz to samo. Mysle, ze go to nie obchodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz za późno już na płacz, postaraj się go powiadomić w jakiś sposób, że zostanie ojcem, tylko taki ojciec? rozstał sie z tobą, czyli nie ty mu przeznaczona a być na siłę bo dziecko? wolałabym sama wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowywać może sobie babeczka sama, sadząc po postawie faceta może by to nawet dla dziecka było lepiej, ale nich płaci. łaski nie zrobi a malucha trzeba za coś utrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
to juz nie chodzi o przeznaczenie, bo jesli nie chcial ze mna byc to mogl mi powiedziec, a nie wyjezdzac bez slowa! Nikt normalny tak nie postepuje. Poza tym nie dam rady sobie sama z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
raczej placic nie bedzie bo jak niby sciagne te alimenty? A ja sama nie dam sobie rady finansowo. Obecnie mam tylko 800zl miesiecznie a nie mam zadnej rodziny ani nikogo do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle razy ostrzegali, zeby sie z nimi nie wiazac. bylo juz dziesiec tysiecy takich tematow... polki to sa glupie jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, obcokrajowcy to źli i występni a Polacy same ideały, błagam... ma babeczka pecha, bo trafiła na **** a tacy są wśród przedstawicieli wszystkich narodowości. a Ty autorko nie zakładaj, że nie dostaniesz ani grosza póki nie wykorzystasz wszystkich prawnych środków by wyegzekwować alimenty. i skąd on na nie weźmie to nie Twoje zmartwienie tylko jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
ale jak ja mam go scigac za alimenty jak ja nawet nie wiem gdzie dokladnie przebywa? Nie stac mnie na detektywow i szukanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakieś jego dane chyba masz, tak? idź do jakiejś opieki społecznej czy poszukaj kogoś kto udziela darmowych porad prawnych żeby Cię pokierowano jak masz dalej postępować. przecież są sądy, policja itp i jakoś znajdują ludzi, nie trzeba od razu udawać, że życie to plan "Detektywów". jak się poddasz to faktycznie nic nie będziesz miała, nawet nazwiska ojca na akcie urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
mam jego imie i nazwisko ale to na nic. Kolezanka ktora studiuje prawo powiedziala, ze nie mam szans na odnalezienie go, a co dopiero na sciagniecie z niego alimentow. Nie wiem juz sama, ale przeciez jesli wyjechal, jest poza europa i nie jest obywatelem europy to watpie by cos polskie prawo zdzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
zreszta co tu duzo mowic za 800zl nie utrzymam sie z dzieckiem wiec bede i tak musiala usunac ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składając wniosek do sądu nie musisz znać adresu podajesz tylko ostatni adres zameldowania obojętnie czy czasowe czy stałe skoro był w pl tyle czasu zameldowany pewnie gdzieś był jak nie znasz adresu zameldowania w pl może być ciężko musisz udać się do radcy prawnego i on ci powie co i jak. I ty nie będziesz ściągać od niego alimentów tylko sąd daje mu nakaz płacenia jeżeli on nie płaci ty idziesz do funduszu alimentacyjnego i fundusz ci wypłaca a mu rośnie dług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj kogoś kto prawo skończył to po 1. poza tym są jakieś dodatki dla samotnych matek itp. pewnie nie kokosy, ale ludzie jakoś żyją. co więcej w ostateczności są domy samotnej matki, gdzie pomagają kobietom w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
on nie byl w ogole w Polsce zameldowany. Mieszkal rok z kolega ktory tu studiuje i ktory wynajmuje mieszkanie, ale on mu tylko placil polowe za mieszkanie. Do domu samotnej matki jak pojde to te pieniadze co mam teraz to strace, bo dostaje rente po ojcu i malutkie alimenty od matki, ale warunkiem tego jest to, ze sie ucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle autorka zaczyna mnie już drażnić... "nie da się, nie znajdę, nie dostanę alimentów, bla bla bla..." wypowiadając się na forum staram się nie być wulgarna, ale trzeba było się zabezpieczać a jak już rozłożyłaś nogi to teraz działaj a nie jęcz słuchając niedouczonych koleżaneczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mieszkanie w DSM nie musi wiązać się z rezygnacją z nauki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
to weza mi madralo wyjasnij jak sciagna alimenty z kogos kto mieszka w Indiach? No jak? Dostanie tam wezwanie i co? oleje to, bo to ze dlug mu w Polsce bedzie rosl to bedzie go tyle obchodzilo co nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blee.. seks z brudasem :O jak mogłaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
przeciez jak sie mieszka w DSM to trzeba jak najszybciej podjac prace, nie mozna sobie chodzic do szkoly, bo kto ci dziecka bedzie w tym czasie pilnowal? I ile maja mnie tam trzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź kup sobie tabsy z women on web i wywołaj okres proste jak seks z brudasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak czytam i oceniam Twoje podejście do życia to nie dziwię się, że Cię zostawił jak rzecz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ci tak, nie trza było się walić z ciapatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on może i sobie oleje to że mu dług rośnie w polsce tylko że polski rząd na pewno nie podaruje długu... a poza tym jest to załatwiane za porozumieniem oby państw polski i jego kraju więc ewentualnie może być też tak że polsce będzie wypłacać za niego jego kraj a on będzie miał dług w swoim kraju... Nie wiem jak to dokładnie jest ale alimenty dostaniesz tak czy siak a to jak kto i co nie powinno cię obchodzić. Jak się boisz sama wystąpić z wnioskiem najlepiej adwokata/prawnika sobie weź on będzie wiedział co mówić i robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka mieszkała w DSM, robiła sobie jakieś studia zaoczne, załatwili jej dziecku miejsce w żłobku, gdy było dość duże, potem dla niej pracę i mieszkanko. w ogóle słyszałam, że tam nawet same mamy pilnują sobie maluchy na zmianę jeśli trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i placze
weszlam w ten link ale tam pisze, ze trzeba znac adres ojca, a ja nie znam. I pisze wyraznie, ze wniosek o alimenty nie zostanie przyjety w ogole jesli on nie otrzyma pisma, a jak ma to nastapic skoro nie wiem gdzie jest? Pomijam juz fakt, ze o to mozna starac sie po urodzeniu dziecka i pewnie sie to ciagnie a do tej pory z czego bym z dzieckiem zyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×