STARAMY SIĘ OD MARCA 2014

wiosnaaaaaaaa, pewnie za bardzo chcemy ;) Ja czułam okropną senność, nawet śledzie zaczęłam jeść, mimo że ich nie lubię... aż się sama sobie teraz dziwie ;)

wiosnaaaaaaaa nie doczytałam ze się nie starasz ;)

a ja już maiłam mdłości, zawroty głowy i byłam wrażliwa na zapachy :P

chodziło mi o to, że wtedy się nie starałam ale co miesiąc podejrzewałam bo miałam nadzieję, ze los sam zdecyduje, bo ja się bałam podjąć decyzje

wiecie a mi to w sumie obojetne czy bedzie bubus czy kukunia jakas :-) u mnie wsrod znajomych wiekszosc dziewczynek a moja siostra ma dwoch chlopcow :-)

a tak wiecej o mnie to mam 26 lat i to bedzie pierwsze dziecko :-) mysle ze najwyzsza pora na bycie mama :-)

rozplodowe maciory , co dacie swoim dzieciom w tych czasach ?? wielkie matrony sie znalazły , od kiedy swiat istnieje , to kobieta zachodzi w ciąże i nikt nigdy nie robił z tego wielkiego halo. Puste torby na sperme !!

nierozumiem dlaczego tak Ci przeszkadza ten topik :-) naprawde nie musisz sie udzielac jesli nie jestes za tym daj innym spokoj jesli chca inaczej

wezcie juz przetstanie zakladac te tematy o tym , bo zaczynam zygac tecza:d

Hej dziewczyny :) z chęcią dołącze do tematu, na innych topikach przeważnie dziewczyny się już bardzo dobrze znają. My staramy się 3 cykl, wcześniej 5 i nic z tego, przestaliśmy starania na jakiś czasmi znowu próbujemy :) ogólnie wszystkie badania są ok, więc problem chyba tkwi w głowie...ja mam 24 lata a mój narzeczony 30 :) staramy się o pierwsze dziecko i szczerze mówiąc nigdy nie myślałam, że może to być takie trudne :) u mnie 29dc jeszcze tydzien do @, ale mam przeczucie , że nic z tego.. Pozdrawiam :)

znalazł się kolejny hejter , który pluje jadem. widocznie w twojej opini jestem workiem na sperme , ale mi to jakoś nieszczególnie przeszkadza.:P Nie dołączam sie do Wazsego tematu. W przeciwieństwie do gościa podziwiam Was za te starania. Sama zaczęłam starania w marcu 2013 i choć nie trwały bardzo długo to wiem,że jest to duże wyzwanie i wiele emocji. przez pierwsze trzy miesiące byłam przekonana,że to stanie się lada chwila. Liczyłam tylko dni płodne. jak dostałam okres w czerwcu po 3starań miesiącach to się załamałam. od tej pory to już była trochę walka , chociaż obiecałam sobie,że nie będę sie nakręcać. w sierpniu miałam kolejny raz małe załamanie , bo lekarz mi powiedział ,że jeśli do roku czasu nie uda się nam począć dziecka to już trzeba będzie robić specjalistyczne badania. wyobrażałam sobie najgorsze. we wrześniu nie liczyłam dni płodnych i przestałam się starać. miałam dużo innych obowiązków i postanowiłam przestać na chwile o tym myśleć. Zaczęłam się dziwnie czuć , więc w dniu miesiączki zrobiłam test i był negatywny. nie zraziłam się ale okres nie przyszedł . za to 13 czerwca przyjdzie na świat mój synek.;) pozdrawiam Was i z całego serca życzę powodzenia.

Witam nowe dziewczyny :) Jakie macie plany na dzisiejszy dzień? Ja niestety do 17 w pracy :( Ale dzisiaj się @ skończyła więc zaczynam starania ;)

ale to się dziewczyny wszystko zmienia z dnia na dzień.. od wczoraj mam grypę żółądkową - wieczorem gorączka dreszcze potem mnie rozpaliło - doszły sensacje żółądkowe i mega mdłości.. nie dam rady siedzieć w pionie bo mnie mdli - koszmar - i dziś już mam inne myśli tj. żeby się czasem nie udało w tym miesiącu bo nie ma to jak zaczynać ciąże z wirusem, ibupromem i laremidem... ide leżeć..

hej Aneczka, u mnie leci wlasnie skonczylam sprzatac mieszkanko i moze wezme sie za jakis obiadek :) ja niestety nie pracuje wiec staram sie organizowac sobie jakos ten wolny czas :) ciesze sie ze jestescie bo juz myslalam ze dziewczyny porezygnowaly :) ojtam ojtam wspoooolczuje 3maj sie jakos :( bidulek, mam nadzieje ze przjedzie Ci szybckutko .Odnosnie wirusa to ja niestety mam helikobakterie pylori ehhh zlapalam jak bylam w Indiach i Bog jeden wie kiedy sie tego pozbede. Po konsultacji z lekarzem i ginem zdecydowalismy sie ze i tak bedziemy sie starac :) bo ta bakteria to moze ladnych pare miesiecy ze mnie schodzic. Cale szczescie jestem juz po kuracji antybiotykowej i teraz tylko takie slabe lekarstwa biore :)

Aneczka ja również w pracy, z tym że dzisiaj do 16. Po powrocie spóbuję namówić mojego na łyżwy...chciałabym się nauczyć jeździć :) Dziewczyny wyznaczacie sobie dni płodne, czy kochacie się kiedy macie na to ochotę?

ojtam ojtam, biedactwo, kuruj się i mam nadzieję że szybko Ci przyjdzie :* dorota_dubaj też kiedyś miałam helicobacter, przez nie miałam wrzody żołądka, na szczęście szybko udało mi się ich pozbyć a pierwsza ciąża "uleczyła" problemy z układem trawiennym ;) kiedyś czytałam że helicobacter pylori ma ok. 80% osób, tylko często nie ma żadnych objawów tego, więc ja bym się nie martwiła i działała :D ashe23, staram się kochać jak najczęściej, w okolicach dni płodnych codziennie. Jestem miesiąc po odstawieniu tabletek i nie do końca jestem pewna czy owulacje mam wtedy kiedy powinnam ;)

Oczywiście post powyżej jest mój, tylko zapomniałam się podpisać ;)

No wlasnie czytalam ze ta bakterie ma coraz wiecej osob :) u mnie objawy byly bardzo silne :( i dopiero po 2 tyg zdecydowalam sie na testy jak juz z lozka nie moglam wstac przez zawroty :).Czytalam tez o tym ze tak jak mowisz objawy i wszystko moze zniknac podczas ciazy :) takze plan taki ze jak zajde w ciaze to wtedy zrobie test krwii rowniez na bakterie jesli jednak sie nie uda to za miesiac ide na kontrole :) zobaczymy :).Jesli chodzi o wspolzycie hehe to musze Wam powiedziec ze ja sie kocham praktycznie codziennie :P noo czasem tylko sie zdaza 1 dzien przerwy :) ale chyba to dlatego ze nie mam dlugoletniego stazu malzenskiego :D

A ile Dorotko jesteś po ślubie? :)

no 18 lutego minal nam roczek :D

Oj, to faktycznie świeżo upieczona żona z Ciebie :P Ja jestem po ślubie 5 lat, mój syn miał roczek jak go brałam :)

hihi noom :) ale stwierdzilismy ze to juz chyba czas :) ja od zawsze mam takie lekkie problemy hormonalne wiec niechce ryzykowac ze pozniej bedzie ''za pozno'' noi odezwal sie chyba ten instynkt maciezynski :P mielismy rok zeby nacieszyc sie soba :) mysle ze to wystaczy i teraz potrzeba dzidziusia

Ja jeszcze pół roku temu to rękę bym se dała odciąć że już nie będę chciała mieć dzieci ;) Mój synek też stanowczo zaprzeczał, kiedy pytałam czy chciałby braciszka albo siostrzyczkę. A teraz mnie naszło;) Jedno dziecko właściwie prawie odchowane i chyba tak działa psychika kobiety, że zapomina się wszystkie złe chwile a pamieta tylko te dobre. W dodatku wczoraj była u mnie przyjaciółka, które jest już w dość zaawansowanej ciąży i moje dziecko się zakochało w brzuchu :D Cały czas go dotykał, no i oczywiście on bardzo chce mieć rodzeństwo teraz

hahah :) moja siostra tez powiedziala ze jedno wystarczy a teraz drugi skonczyl w styczniu roczek.Tak prawde powiedziawszy to my tez planujemy jedno :P ale jak to wyjdzie kto wie :)

A macie wrażenie że wszędzie teraz łażą kobiety w ciazy? Gdzie się nie obejrzę to są ;) Jakiś wysyp czy może bardziej zwracam na to teraz uwagę, nie wiem...

Nooooo :) gdzie sie nie ogladne tam ciezana :D a moj jak widzi to go lapie lekki stres :D ze jak to bedzie i wogole :) zwlaszcza ze mieszkamy calkiem sami :)

Cześć dziewczyny :) Ja dostałam swoją spóźnioną @ i jak się skończy to zaczynam ;) Ja mam zamiar wtedy kiedy będę miała ochotę z szczególnym uwzględnianie dni płodnych. Ja również mam helicobactera do tego od kilku lat taką zgagę przez którą codziennie już chyba do końca życia będę przyjmować tabletki. Mój gastrolog nie kazał mi go usuwać, bo niby mam zarzucanie żółci do żołądka i niby ta żółć sama zniszczy tą bakterie, a jak bym usunęła helicobactera to mogłabym mieć jeszcze większą zgagę ehhh trochę to skomplikowane ale już 2 gastrologów mi tak powiedziało więc na razie nic z tym nie robię. Chociaż dziwne to wszystko dla mnie. Ojtam ojtam współczuje grypy żołądkowej to jest najgorsze co może być !!!

dorota dubaj przed owulacją kilka dni się powstrzymaj od współżycia żeby się mogła wyprodukować dobra armia :P bo jak kochacie się codziennie to jest jej mniej i mniej wartościowa :D

Czesc dziewczyny.Mozna sie dolaczyc? :)

Cześć zapraszamy :)