Otwarta kuchnia w mieszkaniu czy warto ją zabudować?

link się nie otwiera, a jak wkleiłam skrócony to uznaje za spam. Wpiszcie sobie w google grafika : drzwi przesuwne chowane w ścianę.

Myślę, że nie warto zabudowywać otwartej kuchni. Takie rozwiązanie daje nam bowiem więcej przestrzeni. Całe mieszkanie staje się jaśniejsze, przytulniejsze. Ja podczas gotowania lubię z kimś rozmawiać czy oglądać film, dlatego sama mam kuchnię otwartą z wyspą - o taką: http://sferawnetrz.com.pl/oferta/ravenna/

Ja to w życiu bym nie chciała otwartej kuchni. Najgorszy bubel jaki może być. Jaka izolacja, co Wy z tej kuchni nie wychodzicie? Łańcuchem ktoś Was tam przykuł? ;D zresztą u mnie w domu w kuchni prawie zawsze ktoś jest, to jest najbardziej publiczne miejsce w domu, chyba dzięki temu, że mamy tam stół (chociaż w salonie też mamy)... Miejsce kuchni jest w kuchni, nie w salonie ;)

Ja przez 10 lat wynajmowałam mieszkanie z otwartą kuchnią i bez okna na dodatek. I powiedziałam ze nigdy więcej. Jak sie gotuje gorąco, nie ma jak wywietrzyć kuchni a wszysto po pokojach sie unosci. Tragedia. Teraz urządzam własne mieszkanie i mam zamknietą kuchnie, z duzym oknem i pieknymi meblami coś bardzo podobnego do tego http://www.siemieniako.pl/galeria/bia-y-po-ysk

ja nie radze mam tak w domu i hałas z kuchni nosi sie wszedzie. Każdy trzask wszystko słychac do każdego pokoju. to dom rodzinny ale w swoim w każdym pomieszczeniu chce drzwi i koniec. nie znosze tego niosącego sie wszedzie hałasu..

Ja mam otwartą kuchnię.Między kuchnią a salonem jest jadalnia,wszystko otwarte.Nie przeszkadza mi to,jest to nasza część dzienna domu.Tam wszyscy siedzą,zazwyczaj przed tv i mam wszystko na oku.Jest jasno,bo jest wielkie okno na całą ścianę i jeszcze jedno małe w kuchni.Białe meble i jest wrażenie czystości.To jest jakby po jednej stronie domu,po 2 są pokoje prywatne każdego z nas.Więc jak ktoś chce mieć spokój,może iść do siebie.

Ja przez kilka lat miałam otwartą kuchnię i to był koszmar. Zawsze cos w zlewie mnie dobijało, jak gotowałam zapach po całym pokoju się roznosił, a jak przychodzili do nas znajomi to juz w ogóle beznadzieja. W końcu postawilismy sciankę działową z płyt k-g , ktore kupilismy w http://ceramik.info.pl/nasza-oferta/ i teraz jest spokój. Nie musze latać co chwila do kuchni i sprzątac :)

Konkretne zestawienie plusów i minusów w tym temacie: http://kuchnieportal.pl/aranzacje/0/28/kuchnia-otwarta--za-i-przeciw.html

wszystko zależy od tego co się w kuchni dzieje, u nas na przykład tak poważniej gotuje się tylko na święta a tak to z chłopakiem lubię jakieś grzanki itp, więc nie idzie tłuszcz na cały dom. Dla nas to rozwiązanie idealne. Jakby ktoś szukał porad co do takiej kuchni to polecam poczytać w necie, choćby tu http://w-a.pl/aktualnosci.php?artykul=3855 ;-)

Też jestem zwolenniczką kuchni otwartych na salon - według mnie wyglądają one bardzo dobrze. Myślę, że w takim pomieszczeniu spore znaczenie ma dobór mebli, sprzętów AGD oraz pozostałych dodatków - bo w końcu otwarta kuchnia jest dosyć mocno wyeksponowana. Ale jedno jest pewne - nowoczesna kuchnia, która jest otwarta na salon może stworzyć naprawdę piękną i funkcjonalną przestrzeń. Dołączam kilka realizacji kuchni otwartych, które przypadły mi do gustu - https://www.maxkuchnie.pl/galeria/kuchnia-otwarta/ Są przepiękne :)

My kupiliśmy mieszkaniez aneksem kuchennym. Zrobiliśmy piękny salon z jadalnia + aneks z barkiem . Kuchnie zamowiliśmy w http://www.meblegal.com.pl/ a do salonu jeszcze się zastanawiam.