Widzialyscie propozycje kuchni dzieciecej w dzien dobry tvn zenadaaaa

W kazdy czwartek bedzie teraz kuchnia dziecieca. Oczywiscie stacja tvn jak zawsze oderwana jest od rzeczywistosci. Propozycja sniadania...kasza jaglana na mleku kokosowym z zurawina figami kardamonem i innymi niezbyt tanimi skladnikami. Po pierwsze kto ma czas z rana robic takie rzeczy i ile osob stac na takie sniadania.Oczywiscie zaraz odezwa sie mamuski co na obiad minimum 4 razy w tyg kupuja wolowine 120 zl za kg::P

Ja gotuję jaglankę dzieciom na śniadanie :P

przeciez kasza jaglana jest taniutka , suszone owoce tez . Problemem jest tutaj chyba fakt, ze dzieci nie beda chcialy tego jesc.

Tvn to telewizja manipulujaca rzeczywistością. Kto by oglądał gdyby zrobili jajecznice? Zrobili show a wy się podniecacie. I o to im chodziło.

a co tu niby jest takie drogie?

Wszystko jest drogie oprócz kaszy ;/

ok mleko kokosowe zurawina figi kardamon i inne dodatki...tak tanio codziennie?

ale co jest tutaj takiego drogiego? kardamon-2,50za op figi-6zl/op zurawina4-/op mleko kokosowe- nie wiem bo go nie uzywam ale gdybys uzyla normalnego mleka to tez by bylo ok. Ja to wszytsko kupuje w biedronie bo zawsze rano a sniadanie jem owsianke ze swiezymi owocami i suszonymi. Autorko, naprawde pzresadzasz.

ja pierdziele o co wam chodzi,normalne śniadanie dla dziecka,ja również często dziecku podaje kasze jaglaną z suszonymi owocami i cynamonem zamiast kardamonu i wcale drogo nie wychodzi. No ale jak ktoś ma codziennie to samo...to może dla niego to cos dziwnego

ok mleko kokosowe zurawina figi kardamon i inne dodatki...tak tanio codziennie? przecież nie użyjesz wszystkich składników w 1 dzień,tępa dzido

nie widziałam,pracuje w tym czasie zamiast sie lenić w domu

tam sa porady dla niepracujacych zon bogatych mężów i ojców. normalnie kobieta spieszaca sie do pracy podaje dziecku na sniadanie np kanapke albo zupke mleczna bo nie ma czasu na takie głupoty poniewaz spieszy sie do pracy. doradca smaku o 20.05 tez jest porażką. chyba nie znam osoby, ktora by przyrzadzala cos wg tamtych przepisw. ale sprawa jest jasna- podstarzaly prowadzący Michel nie mogl zostac bez pracy na stare lata.

matko ale co dziwnego jest w przygotowaniu takiego śnidania jeżeli ktoś nie pracuje,chyba naprawde są tu same baby co na obiad jedzą non stop mielone i placki ziemniaczane,a na sniadania kanapki (niedwano jakiś topoik był o typ i widze że faktycznie coś w tym jest)

najdziwniejsze jest to ze jak kobieta zostaje matka to juz uwaza ze trzeba ja utrzymywac aby ona mogla przygotowywac smaczne sniadanka i obiadki dla glodnego mężusia i dziecka.

to mozna pozalatwiac jak wie jak no i bez problemu wtedy :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

No ja widze inny problem, nie ma gdzie kupic skladnikow. W zadnym z okolicznych sklepow nie ma, albo sa tylko figi. Chyba ze zamiast tego kasza manna z rodzynkami cynamonem zwyklym mlekiem haha

ale nie musicie robic takiego samego sniadania kr opka w kropke. ja czesto robie tak: gotuje kasze na wodzie na obiad, to co zostaje odgrzewam na mleku, dodaje rodzynek lub bananow. jest dobre i niedrogie. Ja czesto modyfikuje duzo przepisow pod siebie, tez tak mozecie robic.

Ostatnio kupiłam mleko kokosowe w lidlu w ramach dnia azjatyckiego. Faktem jest, ze było tanie, bo 4 zł za puszkę i przyznaję się, że nie czytałam składu, bo wydawało mi się, ze mleko kokosowe to mleko kokosowe. Jak już przeczytałam, co jest tam oprócz tego, to zaniemówiłam, bo jest tam mnóstwo syfu. Nie wiem czy w tych droższych mlekach tez tak jest czy tylko w tych tańszych, ale dla dziecka to się na pewno nie nadaje.

No ja widze inny problem, nie ma gdzie kupic skladnikow. xxxx Nie przesadzaj, to nic wymyślnego, na pewno wszystko dostaniesz w kauflandzie, w innych marketach pewnie też.

trzeba dziecko nauczyć jeść od małego. Mój ma 2 lata i codziennie wcina kaszę jaglaną na zmianę z płatkami owsianymi.

ja sama robie dla syna mleko kokosowe- kupnego, szczególnie w puszce nie dałabym- sam syf. Musze tak robić bo syn nie moze pić zwykłego mleka. I naprawde nie widze w tym nic dziwnego- a pracuję. Wieczorem zalewam wiórki, a rano podgrzewam, miksuję i przez sitko. Żadna filozofia. A kaszy jaglanej na śniadanie nie używam- wolę płatki- jest szybciej.

Przecież tą kuchnię ddtvn można traktować jak inspirację, nie musisz gotować idealnie tego, co oni. Możesz dodać inne suszone owoce, inne przyprawy.

bo miszczakowi odbiło , wiadomo że każdy kraj zywi się swoimi produktami i na tym bazują kuchnie narodowe ale nie u nas u nas musi byc na opak nowoczesnie mamy karmic dziecko kardamonem i figami , niech mi pokarze bezmózgi miszczak gdzie one rosną w polskich sadach , banda idiotów telewizyjnych celebryci od siedmiu bolesci , ja jak i większość moich znajomych juz dawno nie oglądamy tvn jedynie filmy bo programy to żenada i wstyd dla polski

A banany zresz? Widzialas, zeby w Polsce rosly? Albo cytryny czy pomarancze? A kawe pijesz? Albo herbate? Pokaz mi plantacje kawy w Polsce. Patriotka od siedmiu bolesci sie znalazla. Kasza jaglana, rzeczywiscie luksus, o suszonych owocach nie wspomne. Wiekszosc ludzi pracuje, ja tez, ale moje dzieci nie jedza parowek na sniadanie, wszelkie sosy do makaronow tez robie sama, to zadna filozofia i zajmuje moze z 15 minut. Ale najlepiej powiedziec, ze cos jest takie nie polskie (bo polskie teraz modne) albo wydziwiane, albo ze sie czasu nie ma i juz.

hehe,dobrze jej powiedziałas

a które dziecko by to zjadło? JA sama bym tego nie tknęła.