Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzone żony Dlaczego wybaczacie zdardę zamiast wykopać łąjdaka

Polecane posty

Gość gość
Pytam poważnie i oczekuje szczerych wypowiedzi. NIe rozumiem jak można trzymać głupią c...e i jeszcze z nią sypiać po zdradzie fuj. BTW nie jestem kochankiem. Drogie panie to samo pytanie można zadać wam?? Tylko my zdradzamy??? My faceci też wam wybaczamy zdrady!!!! Więc nie macie mądrzejszych tematów na te swoje fora????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosteczka ggg
Ta co nawija o żonach prostytutkach to sama jest prostytutka, a żonom strasznie zazdrości smiech.gif Buhhaaa, niby czego mam zazdrościć tym zdradzanym żonom bez godności ani pozycji zawodowej, które nie potrafią nawet zapewnić sobie utrzymania na poziomie i muszą wisieć na niewiernym małżonku. Nie rozśmieszaj mnie, nie jestem żoną ale mam miłość, karierę i niezależność finansową, która daje mi swobodę manewru i niezależność od cudzej łaski i niełaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka sama z ciebie prostytutka, skoro masz faceta. Bo chyba z nim sypiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosteczka ggg
Sypiam ale nie jestem jego utrzymanką, jak niektóre kochanki i żonki, więc nie wpisuję się w definicję prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrzucilam mojego partnera ode mnie ( poszlo o rozne rzeczy , brak rozmowy , nieporozumienia itp) i zostal przygarniety przez ex zone... pozycze c****eniadze, ale musisz sie wprowadzic :D takie warunki postawila...nie mial wyjscia specjalnie a teraz zaluje. teraz on znow jest ze mna, choc jeszcze mieszka tam.. Chce do mnie wrocic ale nie wie jak sie wyplatac z tej sytuacji... chyba taka eks - 60 letnia kobieta nie moze sie rownac z 35 letnia... zyjemy w trojkacie ale tylko ona o niczym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosteczka ggg
Facet bez godności, męska dziw** , pożycza pieniądze od byłej żony, wprowadza się do niej a potem oszukuje, marna karykatura mężczyzny, jesteś z wybrakowanym okazem, nie zdziw się jak ciebie też wymieni na młodszy model, bo 35 lat to już nie pierwsza młodość i nie ma szans przy jędrnej dwudziestce. A z Ciebie desperatka, bo zadajesz się z facetem po 60, który mógłby być twoim ojcem, rówieśnicy nie zwracają na Ciebie uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczescie nie stalam przed dylematem czy wykopac meza za zdrade ale wiele moich kolezanek taki problem mialy i niektore pogonily zdradzaczy inne zostaly jedne zaluja drugie nie mysle ze w zyciu nic nie jest czarne albo biale trudno uogolniac a co do kochanek to te kobiety nie maja powodow do dumy pracuje w zawodzie uwazanym za meski z prawie samymi chlopami oni mnie juz traktuja jak kumpla i sie nie krepuja niektorzy maja kochanki i wiecie jak je nazywaja ...lewe walenie no to chyba pokazuje jak jest kochanka traktowana wiem tez ze klamia robia z zony potwora a biegaja z nia za raczke i sypiaja no coz takie zycie tez kiedys bylam podrywana przez zonatego z kasa przystojnego zone mial oczywiscie okropna ale powiedzialam jak chcesz byc ze mna to sie najpierw rozwiedz i co pan przestal za mna biegac i bardzo dobrze uwazam ze zonaty facet oznacza tylko i wylacznie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z ost.posta nie umiesz użyc znaków przestankowych,by prościej i logiczniej można było czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosteczka - to zbyt skomplikowana sytuacja, ja mam cel...i nie mam zadnych kompleksów zwlaszcza jezeli chodzi o cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz sobie nie mieć kompleksów ale faktu nie zmienisz ze stara dupa z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu fajnych chłopaków czy mężczyzn, którzy nigdy nie byli w związku a kobiety wolą być z łajdakami Nie rozumiem was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie ich znaleźć ? Ja trafiam na samych przemądrzałych dupkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są takie kobiety , które nie pracują i są na utrzymaniu swojego męża. Boją się , że po odejściu sobie nie poradzą. Są też takie które z takim "łajdakiem" mają dzieci... No czasem nie mają odwagi podejść do 8-letniego dziecka i powiedzieć , że odchodzą od taty...że taty już nie będzie. Mój ojciec zdradził moją mamę ale o wszystkim dowiedziałam się w wieku 17 lat kiedy to stwierdziła , że jestem na tyle dorosła aby poznać prawdę i pogodzić się z tym , że chce od niego odejść. Czasem jest też tak , że kobieta mimo wszystko kocha tak bardzo swojego partnera , że nie chce od niego odchodzić i wybacza zdradę mając nadzieję , że nigdy się to nie powtórzy. Faceci czasem próbują agresją zatrzymać przy sobie kobietę lub zrobić takie słodkie oczka, kupić kwiatuszki , płakać , błagać na kolanach o przebaczenie i na niektóre kobiety to niestety działa. Ja nigdy zdradzona nie zostałam (i mam nadzieję , że nigdy nie będę ) ale jeśli nie miałabym dziecka (bo tylko to by mnie mogło przy nim zatrzymać) a taka sytuacja by się zdarzyła to facet dostałby od razu kopa w d*pe. Miałabym wstręt spać z taką osobą w jednym łóżku a co dopiero uprawiać seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zony zostaja przy takim mezu ze wzgledu na dzieci , wyrzekaja sie swojego szczescia na rzecz dzieci, tylko po latach moga tego bardzo zalowac ,ze zmarnowaly sobie zycie nie dajac sobie szansy na ulozenie zycia z kims normalnym. Kazdy czlowiek ma obowiazek byc szczesliwym i dazyc do tego. Inna sytuacja jest gdy zona zostaje z takim mezem z zemsty , nic w tym dobrego nie ma , zycie z nienawiscia to marnowanie swojego cennego zycia. Sa tez kobiety bardzo pobozne dla krtorych slub jest swietoscia i nawet gdyby maz zdradzal notorycznie to ona takiego nie zostawi ale to sa kobiety ,ktore swiadomie decyduja sie na ten ciezki krzyz i nie walcza z kochankami, sa pelne milosci i bolu wierzac ,ze zostanie im to wynagrodzone w niebie. Sa swiadome ulomnosci swojego meza i nadal go kochaja. O materialistkach nie bede sie rozwodzic bo szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda ma inny powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosteczka ggg debilko żadna żona nie jest prostytutką. Wbij sobie to do pustego łba. Jeśli w małżeństwie nie ma rozdzielności majątkowej tylko jest wspólnota majątkowa, to wszystko jest wspólne. Pieniądze też i bez znaczenia jest kto je zarabia maż czy żona. Ale skąd o tym może wiedzieć tłumok, który nigdy nie był żoną, ani nie miał rodziny. Robi to za darmową prostytutkę obcemu chłopu, cieszy się jak na głupka przystało i jeszcze wlazło na forum, żeby pieprzyć bzdury, to się choć trochę dowartościuje. Nie ośmieszaj się publicznie darmowa prostytutko. Jesteś tak żałosna, ze żaden facet nie chce cię za żonę i dlatego przyszło ci dawać dopska bez ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z gosteczką facet nie chce się ożenić więc sfrustrowane dziewczę biega po wszystkich topikach na kafe i wyzywa żony od prostytutek. zdesperowany pasztet hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo gosteczka ma faceta ale pewnie żonatego. dlatego ją przywiało na ten wątek :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anna Limprechtówna w jednym z numerów Steru z 1907 roku, zadawała pytanie, czym różni się od prostytutki taka kobieta, która staje przed ołtarzem nie z miłości ale z wyrachowania. Natomiast potem w alkowie odpłaca mężowi za wygodne życie bez pracy miłością fizyczną uprawianą z poczucia obowiązku. I aż strach pomyśleć, że w przepaść tej zalegalizowanej przez opinię publiczną "prostytucji rzuca się tysiące kobiet, tysiące młodych dziewczyn, wychowywanych od dziecka celowo w tym kierunku, aby kiedyś zrobić "dobrą partję" na targu licytacji małżeńskiej, oddać się temu, kto lepiej zapłaci, chociażby cała natura fizyczna i moralna wzdrygała się przeciw tej sprzedaży." Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/uczucia/news-o-prostytucji-w-malzenstwie-i-nie-tylko,nId,1111388#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam takich kobiet, które stają przed ołtarzem bez miłości. Chyba się obracasz w jakiejś patologii, bo mi do głowy by nie przyszło, żeby żony wyzywać od prostytutek tylko dlatego, że koś tam sobie coś kiedyś nabazgrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczanie zdrad można tłumaczyć na różne sposoby. Miłosc strach przed samotnoscią,dobro dziec****eniadze itp. itd. Jednak to nie zmienia faktu ,ze facet który zdradza nie szanuje partnerki ,a ona wybaczając nie szanuje siebie. To już taki związek tylko z rozsądku. Te Panie które wyzywają kochanki od dziwek k***w i prostytutek powinny się głęboko zastanowić nad tym co piszą. Bo kochanka to tez człowiek. Często jest tak ,że mezczyzni uwodzą kobiete mówią ze ich związek się skończył mydlą oczy. Po prostu oszukują kobiete która jest spragniona miłości. Skoro kochanka która dała się nabrać na czułe słówka czyjegoś meza to d***** to w takim razie jak nazwać tego faceta? Jak nazwać faceta który oszukuje zonę oszukuje kochankę. Potrafi powiedzieć wszystko co najgorsze na zone by tylko zdobyc inną kobiete? Bo zwykle facet zdradzający zonę kochance nie mówi o niej nic dobrego. Jak można stawac w obronie takiego faceta który krzywdzi dwie kobiety jednocześnie? Jak zonę może cieszyc fakt ,ze jej mąż wykorzystał inną kobiete igrał jej uczuciami? To naprawdę takie super jest? Zastanówcie się troszkę nad tym i miejscie w sobie chociaż odrobine empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo kochana
witam niestety,( a może i z perspektywy czasu to i stety) należę do grupy tych zdradzonych przez męża.przez 7 lat malżeństwa mój mąż nie potrafił się przestawić z życia kawalerskiego i stac się mężęm i ojcem Trochę ja się do tego przyczyniłam... Byłam bardzo zakochana. Traktowałam go jak królewicza i żyliśmy jak w bajce - ja wszystkie obowiązki brałam na siebie i byłam szczesliwa ,ze jego uszczesliwiam. jego życie było sielnką. i się tego nauczył. No i musiałam się godzić na jego wybryki - bo przecież królewiczowi nie można nic zakazać ani nakazać,więc jak ja zaczełam czegoś wymagać- bo przy 2 dzieci sa obowiązki a ja pracowałam po 9,5 godz.dziennie -to zaczęłam być dla niego bleeeee. zaczął wpajać we mnie przekonanie ,że jestem zła , chora psychicznie gdy dochodziło do kłótni i brzydka ( zawsze złośliwie porównywał mnie do swojej pierszej miłości , z którą byłyśmy odmiennej urody) i żebym w ogóle się cieszyła,że królewicz jest przy mnie, a ja jeszcze śmię coś wymagać. No i wyprowadził się do mamusi, która nie przejeła sie tym ze jej syn rozwala sobie rodzine, a wrecz była szczesliwa ,ze ma synka przy sobie. No i mój mąż znowu stał się kwalerem. codzienne wyskoki na piwko , do znajomych , na imprezy i to z osobami o 10-15 lat mlodszymi. czuł się jak Bóg wśród młodzieży , już nie tylko jak królewicz. Jest przystojnym ,nie wygladającym na swój wiek męższczyzna więc młode dziewczyny pchały sie do niego. No i tym sposobem zaczął mnie zdradzać. Ciężko było mi się pozbierać. Po pół roku zaszycia się we własnym cierpieniu również zaczęłam się spotykać z kolegą( bardziej może przyjacielem), który widząc ze jest mi wszystko ciężko pogodzić b.dużo mi pomagał. Przy nim zrozumiałm ze jednak jestem wartosciową i atrakcyjną kobietą, a przede wszystkim silną i czułą. Podziwial mnie. Ja zaczęłam odkrywać swoją wartość. I pokazałam to mężowi oraz że jestem tego świadoma. I że to on coś w życiu stracił , nie ja. Mąż po roku sielanki ,w końcu zachłysną się wolnością i zabawą. i zaczęło mu brakować spokoju ,stabilizacji i uporządkowanego życia , które ja już miałam. Miałam wsparcie w rodzinie i znajomych. On miał młodych znajomych ,ale tylko do imprezowania. Zaczął zabiegać o mnie i o dzieci. Postanowiłam, że dam mu szansę bo to jest ojciec moich dzieci i nadal w głebi serca bardzo go nadal kochałam. gdy wrócił do domu Stał się innym człowiekiem- który docenia ,że ma nas . Teraz królewicz patrzy na mnie jak na swoja królową -a nie służącą. Dostaję kwiaty, perfumy itp. bez okazji- za to że jestem. W moim przypadku warto było dać szansę mężowi. Ufamy sobie teraz bezgranicznie bo oboje wiemy ,ze chwilowe zauroczenia nie dadza nam tego co teraz mamy - prawdziwą milosc i wsparcie. To prawda - już nigdy nie będzie tak jak na początku ,gdy była wielka namiętność. Przez ok pół roku po powrocie nie potrafiłam isc do łóżka z mężem bo bałam się ze bedzie to robił tak jak ze swoja kochanka, ze ją bedzie sobie wyobrazał. Zamiast seksu była czułość- pocałunki , przytulenia. Czekał cierpliwie bo zrozumiał , ze inne wartości jednak sa w życiu najwazniejsze, nie tylko rozrywka i zaliczanie wycacanych lalek, bo to chwilowe ,a miłosc wparcie i szacunek są bezcenne. Jrsteśmy bardo szczęśliwą rodziną, myśle że gdyby nie te życiowe błędy to nigdy nasz związek do tego stanu by nie doszedł. No i dodam ,że teraz na 10 rocznicę ślubu , czekamy na pojawienie się maleństwa. :) Drogie panie , każdy przypadek jest pewnie inny bo każdy ma inny charakter i z różnych przyczyn dochodzi do zdrad . W moim przypadku była to niedojrzałość męża . Ale była miłość , która poddana ciężkiej próbie jednak przetrwała. Więc warto się zastanowić co dalej. A przede wszystkim my kobiety musimy walczyć o swoją godność i dumę i ja pokazywać . Albo ją mężczyna doceni i się zmieni , albo okaże się dupkiem i wtedy nie macie czgo żałować. Pozdrawiam i życzę pięknej miłości bez zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki ostatniego postu. Gratuluję mądra z Ciebie kobieta i bardzo silna. Naprowadziłaś wszystko na właściwe tory. Nie obwiniasz innych kobiet za wyczyny swojego meza tylko widzisz realnie sytuacje i co ważne! Nie płakałaś nie skomlałaś jak niektóre zdradzone żony tylko okazałaś się twarda postawiłaś wszystko na jedną kartę. Twój mąz zrozumiał swoje błędy i wiesz co myslę? Ze już nigdy ich nie popełni;) Trzymaj się dzielna kobietko ! Wszystkiego dobrego!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie wybaczam zdrad. Mogę wybaczyć jesli ktoś mnie niechcący oszuka np w dobrej wierze, ale zdrada to zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość333
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujać nie nas
bardzo kochana dziś kobieto nie mysl nam oczu,sama miałas przyjaciela,na pewno żonatego i czy, ty chcesz nam zaimponować? wyłajdaczylas się i wreszcie uspokoiłas się, to nie mąż miał problemy lecz ty nie wciskaj ciemnoty ludziom myślącym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mydl nam oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staszek32Lipół
Przyjeżdżam dzisiaj z za granicy - miałem być jutro - udało się wolne załapać, kupiłem prezenty i wino. Wchodzę do domu a tutaj ...... On rżnie moją Asię :((((( Jakiś łysy koks - z tatuażami. Miałem ochotę mu jebnąć , ale się powstrzymałem. Tak to jest jak babie się nudzi ..... Pozbierałem manele i z powrotem. Nie odbieram telefonu - zobaczymy co będzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety to świnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla czego faceci zdradzają bo ich zony nie potrafią ich zaspokoić kochać się z nimi namiętnie tylko myślą ze są bug wie czym/kim jest takie powiedzenie (jak dbasz tak masz) może czas najwyrzszy się zastanowić gdzie zaczelyscie zaniedbywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×