Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzone żony Dlaczego wybaczacie zdardę zamiast wykopać łąjdaka

Polecane posty

Gość Hanka44
Żeby s-ucz nie dostała go dla siebie i była dalej sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę pogadać z psią kiełbasą, bo tu się nudno zrobiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobieta 123
haniagośc jesteś żałosna. Żyłaś całe życie na czyjś koszt to teraz masz - dobrze ci tak. Tak sie kończy wygodne życie kobiet, które nie chcą pracować. Ja natomiast nie rozumiem jak można być z zonatym wiedząc że jest sie tylko zabawką, dodatkiem. Bardzo rzadko facet zostawia żonę - to kochanka zawsze traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś xx gość dziś dziś myślisz ty trochę? No i kto wtedy będzie tachał za męża ciężkie reklamówki z zakupami? Qrwa też jest potrzebna od czasu do czasu smiech.gif xx gość dziś gość dziś Tej qrwie twoj maz tez , po zakupach zrobi jej minetke a potem wroci do domu i oddajac ci zakupy pocaluje cie soczyscie w usta oczko.gif xx gość dziś Qrwa co nosi tylko siatki to nie qrwa tylko kolezanka ,pojecia ci sie pomylily ale ja bede ta wyrozumiala i podam ci wykladnie slowa qrwa oczko.gif to taka pani ktora daje doope do wyrooochania i wylizania za pieniadze wiec jezeli twoj misiu ma qrwee to nie tylko siatki mu nosi oczko.gif xx Jezeli to nie ty pisalas o swoim mezu i jego pomocy przy zakupach to co sie pienisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DLATEGO, że przysięga małżeńska dla zdradzonych jednak coś znaczy, chociaż sami zostali skrzywdzeni, a w miłości jest miejsce na coś takiego przebaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mam satysfakcję ze rozpieprzyłam ich związek. x hahahahahahahaha jaki związek? związek to on ma z żoną - związek małżeński, a z dzivką to się tylko łajdaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada to "pryszcz" w porównaniu np.do pedofilii ! Pokazywali kiedyś, jak aresztowano pedofila za serię gwałtów na małym dziecku jego konkubiny, a ona tylko chlipała : "kto nas teraz będzie utrzymywał, jak go aresztujecie?" To samo jest ze zdradzanymi kobietami - strach przed samotnością i sytuacją "kto nas teraz będzie utrzymywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzą że zechcialby je normalny szanujacy sie facet i zostaja z meska qrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wybaczyć, ciekawe , znam taki przypadek: mąż i tatuś zrobił kochance dziecko, a dzisiaj ta kochanka z dzieckiem odwiedza tatusia a żona podaje jej kawę- ot Polska patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_{Izabella_anastazja17
nie dopuszczalne XD ;'( to nie może być prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to już się nie mogę doczekać kiedy mąż przytacha tą białą kiełbasę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego wybaczają zdradę? są niezaradne, mało wykształcone, najczęściej z patologicznych środowisk, nieważne, że pije i bije itd. mają niską samoocenę, uważają, że jak udało im sie jednego złapac to więcej takiego farta nie będą miały. no i najważniejsze - co ludzie powiedzą? mąż je bzyka co jakiś czas, daje pieniądze na utrzymanie, na boku ma kochanki i te się jeszcze głupio cieszą, że komuś zrobił na złość.... komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjadłam prawie całą sałatkę i będzie musiał kroić od nowa, więc dziś qrwy nie poroocha, bo nie będzie czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćorchidealili
czasem sie oplaca, moja babcie zdardzil dziadek jak byl w wojsku, sam jej o tym powiedzial - wybaczyla. byli szczesliwym malzenstwem az do jej smierci. jak na nich patrzylam to wierzylam ze milosc istnieje....kochali sie jak nastolatki do konca. mnie 10 lat tremu zdradzil maz. bylo miedzy nami tragicznie przed zdrada. oboje sie zastanawialismy czy chcemy byc razm. bylo to po 6 latach zwiazku. on dradzil i sie rozstaklismy. ja zaczelam swoje zycie ... wrocilism,y do siebie. jestes,y szczescliwi od 10 lat.co nedzie dalej, zycie pokaze. nie sprawdzam mu tel, jego kompa nie ruszam, nie boje sie juz, balam sie zdrady przed nia ... po niej sie nie boje chociz kazdy mowil ze bede go kontrolowac a ja nawet nie mam mysli pod tym katem.... mamy synka 2 letniego teraz... zawsze oboje pracowalismy razem wie nigdy nie bylam na jego utrzymaniu, jestem niezalezna odkad pamietam. po 3 latach od zdrady on mi sie oswiadczyl. powiedzilam tak i jeszcze nie pozalowalam.... zycie pokaze co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałam dziś rano koorfe co stała przy drodze i machała do nas jak jechaliśmy z mężem do pracy. pomachaliśmy jej też i pojechaliśmy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 333
Czytając poprzednie odpowiedzi można pomysleć że dla dzieci ich trzymamy ale po co? Żeby te dzieci oglądały nasze kłótnie w których wątek zdrady zawsze wraca, czy żeby patrzyły na nasze nienaturalne zachowanie , czyli wrogość wobec siebie i oziębłość takie małżeństwo im chcemy przedstawić i takie wspomnienia z domu rodzinnego?To wyjaśnienie nie ma podstaw ani prawnych , ani moralnych ani przyzwitością tego nazwać nie można. Kolejnym powodem widzę że są pieniądze , to ważny aspekt biorąc pod uwagę że dzisiejsze kobiety są zachłanne , i dla pieniędzy zrobią wszystko nawet będa trwać w takim chorym związku gdzie jedno zdradza , a może i tym mężom zaczęła ta zachłanność przeszkadzać i w końcu szukają czegoś innego nie tylko studni bez dna dla swojej kasy, która się nazywa żoną i ciągle jej mało ? Kolejny powód to otwarta droga do robienia tego samego tylko bez wyrzutów sumienia , bo on mnie zdradza więc i ja też mogę, tylko ile zyskuję jakiegoś fagasa na jakiś czas dopóki sie mna nie znudzi czyli kolejny już samiec , a gdzie poczucie że staje się taka sama jak on czyli totalnym zerem , którym sama gardzę , i wyrzucam zle postepowanie , osądzam i karzę tym że sama sie puszczam? Kobiety obudźcie się , bo wstydzę się być kobietą jeśli takie zapatrywanie macie na siebie i swoich zdradzających mężów , albo wybaczacie i żyjecie przykładnie dla swoich dzieci , albo wyrzucacie z domu i żyjecie same i robicie to co chcecie albo jesteście pasożytami które tylko patrzą na korzści mimo wszystko dla siebie a gdzie honor, godność i szacunek dla samej siebie , dla swojego ciała : w końcu jestem kobieta , jestem tak samo ważna jak facet , jestem kimś a nie przedmiotem który można kupic , zapłacić mu i będzie spokój ... wstyd mi że tak siebie postrzegacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. W mieszaniu mojej starej matki w bloku z wielkiej płyty zalęgły się jakies pasożyty. Nie wiecie jak je wytępić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej matki w bloku to kosmici wchodzą do mieszkania przez dziurkę od klucza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lepiej daj maila do siebie to ci wyślę fote jakiego zdrowego kloca zwaliłam po tej mężowskiej sałatce smiech.gif x Jeżeli tak bardzo chcesz pochwalić się to wrzuć foty na FB, tam dużo lajkow dostaniesz i docenia umiejętności kulinarne twojego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któregoś dni dzwoni do mnie matka i mówi mi, ze znów weszli jej do mieszkania, zrobili pranie i licznik od wody cofnęli, żeby się nie zorientowała, że byli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nic nie piszecie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam inne pytanie. widze, ze maz flirtuje z jedna kolezanka. Ona ma 30 lat, my ponad 40ci. On sie zapiera ze nic nie ma ale gdy cos sie zdarzy to ona od razu do niego dzowni a on pomaga bo to przeciez dobra znajoma i innym tez by pomogl :O Co robic? Mam wrazenie, ze siedze na torach i patrze na pedzacy pociag :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za koleżanka? znasz ja osobiście czy to tylko koleżanka meża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie czy ktorakolwiek z pan zdradzonych wybaczyla zdrade po prostu malzenstwo to dom rodzina zobowiazania i nie mozna z dnia na dzien z tego zrezygnowac! Po zdradzie kobiety dopiero analizuja dlaczego i jakim cudem one..zaczyna sie uzbrajac w cierpliwosc zadza zemsty i odplaceniu za cierpienie w jak najgorszym scenariuszu..juz nigdy nie bedzie nic takie same malo tego owy mezczyzna zaczyna miec obawy i podejrzenia bo role sie odwrocily ze zdwojona sila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ja osobiscie ale raczej z daleka. To bardziej kolezanka meza. Podobno ma chlopaka ale dla mnie to jakas zaslona dymna, nie wierze w to. Gdy cos sie w jej zyciu dzieje to zaraz po telefon i do niego. Czuje sie niepewnie i nie wiem juz sama czy wyolbrzymiam to wszystko (tak jak on twierdzi) czy jest cos na rzeczy. Chcialabym to jakos zastopowac ale jak? Nie zmusze przeciez ani jego ani jej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walnij prosto z mostu pytanie mężowi czy to jest jego qrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrady sie nie wybacza a ze jest sie dalej w zwiazku to tylko dalej malzenstwo ale z wieksza ostroznoscia.Zostalam zdradzona bedac w ciazy z 3 dzieckiem urodzilo sie wada o fakcie dowiedzialam sie przez przypadek gdy malenstwo mialo miesiac.Co w tamtej chwili sie czulo??zawod wiadomo i w sumie zal ze mogl odejsc a nie w oczy swiecic dostal w pysk nie ulzylo ani troche ale jedt sie silniejszym po latach tak minelo 3 i o dziwo relacje sie odmienily skomle jak pies jest nie ufny kontroluje na kazdym krokh bo jak ma sie atrakcyjna zone i wie o tym dokladnie to jak ma sie uchronic od meskich spojrzen?zal mi go moglabym miec kazdego ale po co? niech sie zadrecza dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś powiedz mężowi, że sobie nie życzysz, żeby wydzwaniała do niego jakaś qrwa i wstyd robiła. Co to za koleżanka ponad 10 lat młodsza? Niech sobie znajdzie kumpli w swoim wieku. Jak jeszcze raz zadzwoni to odbierz ty telefon i powiedz jej ostro i wyraźnie, zeby się odpierdzieliła od twojego męża, bo on nie ma czasu dla niej. Jak zacznie się pluć to wyzwij ją od qrew i dziffek. Nie siedź cicho patrząc jak qrwiszcze rozwala ci małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwoniłam przed chwilą do męża i on już dojeżdża z białą kiełbasą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×