Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

GRUDNIÓWKI 2014

Polecane posty

Gość weronikamalopolska
magdalenka89 a ty juz testowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
nie, czekam do czwartku. już doczekać się nie mogę bo niepewność jednak nadal jest, chociaż z każdym dniem coraz bardziej jestem przekonana co do tego, że rzeczywiście jestem w ciąży. . u mnie dziś już 38 dzień cyklu. test pewnie ciążę by już wykazał, ale postanowiłam i chcę jeszcze poczekać. nie mam się do czego śpieszyć bo jak już pisałam ta ciąża nie zmieni moich planów na przyszłość, trybu życia itd. do lekarza też się nie spieszę. jeśli test będzie pozytywny umówię się na jakiś termin za ok. miesiąc. . a u ciebie, który to tydzień. u mnie od miesiączki licząc leciałby już 6. serduszko już biło dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
Robiłam test wczoraj bo ja do cierpliwych nie należe!ale niestety kreska druga wyszła bledsza niż w piątek, dlatego cierpliwie czekam!ale nie jest to łatwe znów mnie korci żeby test zrobić. No ale po co jak dopiero wczoraj robiłam!czekam i czekam no i nic innego mi nie pozostaje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
Jeśli byłoby wszystko w porządku to serduszko by już biło! Podziwiam cie że tak długo umiesz czekać z tym testem!ale trzymam kciuki. Napisze jutro czy dostałam@ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila_mila
Dziewczyny, gratulacje dla tych, które ujrzały swoją wymarzoną drugą kreseczkę 🌼 U mnie pojawiła się tylko jedna kreska ;) Może dlatego, że test jeszcze nic nie wykrył, a może po prostu nie jestem w ciąży, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MILA, ja robilam test w terminie @ i pojawila sie jedna kreska. Dopiero po kolejnych 7 dniach zrobilam test ponownie i pokawily sie juz dwie krechy, także poczekaj i powtórz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikamalopolska
tak ja juz uslyszalam dzisiaj serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaniusia31 a test robiłaś tej samej firmy czy inny? bo jeśli inny to może być taka różnica w intensywności drugiej kreski. Bądź dobrej myśli, bo skoro na obydwu wyszła nawet blada, to wyszła, a raczej rzadko się zdarza żeby test pokazał ciążę jeśli jej nie ma. Raczej w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronikamalopolska w którym dniu cyklu jesteś? Jak długie masz cykle? I kiedy miałaś OM? Bo ja jak byłam w środę na USG to jeszcze nic nie było widać. A według kalkulatora wczoraj zaczął mi się 6 tydzień. Tylko ja mam cykle 32 dniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila_mila
fotoaparatka, jutro termin @ a cykle mam ostatnio bardzo krótkie, dlatego wynik uznałam za wiarygodny ale jeszcze wszystko się może zdarzyć ;) w razie czego biorę kwas foliowy, jeśli nie teraz to przyda się w przyszłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
mila, daj jutro znać czy zaczęła się @ jeśli nie to może coś się pojawi na teście za kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikamalopolska
zle sie wyrazilam serduszko bylo widac a nie slychac :) u mnie jest 7tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczytuje i chyba się dołączę. 36 dc - beta 3292. Nie wiem czy się bardziej boję czy cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
u mnie w 6tc dzidzius ył widoczny serduszko biło a dzidzius miał 3mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze usg mialam w 8 tygodniu I ciąży i wtedy wszystko bylo juz doskonale widoczne. Dlatego teraz tez czekam do tego tygodnia. Strach to zupelnie zrozumiala relacja ;) ale w większości przypadków okaze sie na szczęście zupelnie niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ŚWIADOMIE planujecie dzieci na grudzień? Przecież będą w tyle za rówieśnikami a nie będzie to i tak tłumaczone na ich korzyść ze względu na ten sam rocznik co np. dziecko z marca, u małych dzieci taka róznica jest kolosalna, biorąc pod uwagę że klasa pierwsza zaczyna zacznie się w wieku 6lat to jest to nierozsądne, ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
Weronikamałopolska dobrze napisałas, moglo być słychać! W mojej ostatniej ciazy też było słychać i widać na usg dopochwowym! Tylko niestety za wolno biło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
A tak wogóle to gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izzy1986
Ok laseczki, ale mam dzisiaj hormony jak przed okresem. Lubemu wysłałam dziś smsa w datami, ktore najbardziej mi by pasowały na urlop. Ten zadzwonił i zaczęliśmy się kłócić co do planów wakacyjnych na ten rok. Poryczałam się centralnie i pizgłam słychawką i poleciałam do WC. Ludzie w pracy (poza 1 przyjaciółka) nie wiedzą o mojej ciąży i aż głupio tak płakać przy ludziach, ale sie powstrzymać nie mogłam. Potem od dzwonił przeprosić, ale z rozmowy wyniknęło, ze przesadzam z humorami, że on ma zły dzień i nie rozumie czemu ja płacze byle głupotę, a ja się znowu popłakałam, bo mój własny narzeczony nie akceptuje moich huśtawek nastrojów. Po jakimś czasie sie uspokoiło. Przeczytałam, ze spacery poprawiają humor i po powrocie do domu zaproponowałam mu spacer i wyskoczył my do gardła, ze miał okropny dzień, wciąż kilka rzeczy do zrobienia i chce sie zrelaksować, a nie łazić na spacery i ze jak chce to sobie mogę iść ale on ma to gdzies. A ja mu zabluzgałam, że zajście z takim kimś w ciąże to był błąd i znowu sie poryczałam. Nie kłóciliśmy sie od kilku tygodni. On zachowywał sie jak na niego naprawdę dobrze (bo charakter ma choleryczny) odkąd zrobiliśmy test, ale dzisiaj to jakiś koszmar. Teraz nie gadamy ze sobą. Czy to jest normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
Izzy 1987 niestety mężczyźni tacy sa i twoj narzecxony nie jest jedyny.w dzisiejszy czasach znalesc jakiegos normalnego faceta to sukces, tak jest ich mało! Mają inne priorytety życiowe bo sa z marsa. Z biegiem czasu nauczysz się tym tak nie przejmować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniusia31
Ja też mam męża choleryka więc wiem co to znaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
izzy, nie denerwuj się bo to nie jest dobry na to czas. poza tym tak jak aniusia pisze - o normalnego faceta ciężko, a takich, którzy będą cierpliwie i bez końca znosić nasze humory, huśtawki nastrojów bo a to okres, a to przed okresem, a to ciąża to w ogóle nie ma, może jeden na cały glob gdzieś się znajdzie ;D najgorzej kiedy On ma ciężki dzień w czasie kiedy my mamy ciężkie dni a tak się widocznie u Ciebie złożyło. spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
u mnie po staremu. żadnych objawów poza brakiem miesiączki i przeczuciem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia2014
Dziewczyny zgadzam się z Wami w 100 %! U mnie też była wczoraj awantura o reakcję bratowej mojego męża na wieści o dziecku...bo przecież to ja wyolbrzymiam i się czepiam zamiast ją "olać"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka89
nie przejmuj się. swoją drogą to co jej do waszego dziecka. moim zdaniem to reakcja ze strony takich osób powinna być neutralna lub w przypadku ludzi miłych pozytywna. no chyba, że ona poniesie jakieś konsekwencje tego, że będziecie mieli dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia2014
absolutnie zero konsekwencji i jakichkolwiek obowiązków wynikających z posiadania przez nas dziecka ...dlatego też teksty w stylu :"najpierw to niech się w ogóle urodzi", "cieszyć to się można dopiero w 6 miesiącu" lub "szkoda że w grudniu a nie w styczniu bo będzie opóźnione w stosunku do innych rówieśników" są dla mnie absolutnie nie na miejscu!!! Ma jedno swoje dziecko i deklaruje że więcej ni chce więc nie umiem wytłumaczyć jej zachowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E z tym ze opóźnienie to jest zwykle p********ie. Moj maz jest z końca grudnia a we wszystkim zawsze przewyzszal swoich rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×