Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

naprawdę zmieniacie pościel raz na tydzień

Polecane posty

Gość gość
08.03.14 gość Nie jesteś brudasem. Absolutnie większość ludzi zmienia pościel raz na miesiąc i ręczniki raz na tydzień. Nie rozumiem tych nawiedzonych, co się czyścioszkują jak nawiedzone i im się ręczniki brudzą. Jesteście kryształowo czyste, skad ten brud na ręcznikach? +++++ Jesteś taka niedouczona/niedomyślna czy udajesz?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja staram się zmieniać raz na 1-2 tygodnie (właściwie to powinnam spać poslady, żeby to było faktycznie raz na tydzień - tak mnie natchnął ten temat, że wstawiłam pranie :) . Ale ja jestem uczulona na roztocza, więc mi w takiej pościeli się dużo lepiej śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniżam się do Waszego poziomu, więc udaję. Naprawdę macie brudne ręczniki po 2 dniach? Myjecie się w ogóle czy może ochlapujecie wodą i ścieracie brud z ciała? Bo innego wyjaśnienia nie mam. No może jeszcze nuda kury domowej, może dopaść każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
reczniki codziennie kuchenne nawet i kilka razy posciel min. raz na tydzien - i nie obchodzi mnie, ze kogos na kafe moze to w oczy kole, niech kazdy robi jak uwaza, ale jesli jest fleja lub leniem, niech sobie nie poprawia samopoczucia dosry/waniem tym, ktorzy dbaja o swiezosc w/w bardziej niz oni; tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście chore jesli zmieniacie ręczniki po 1 dniu. Szkoda prądu, wody, proszku i środowiska naturalnego na waszą głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i następna która pierze jak juz widac brud i ręczniki ma czarne:D Jak się taki ręcznik bez przerwy moczy to on jest nieświeży nie od brudu i syfu tylko od wilgoci, w zimie mniejszy problem bo na grzejnik, 5 minut i suchutki więc dłużej utrzymuje świeżość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo po jednym dniu są straaasznie brudne i nieświeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sąsiadka moja co dzień pierze wszystko doslownie potem placz bo rachunek za wode duży:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piorę jak w komentarzu 15:03 i nie płaczę z powodu rachunków. Pracujemy oboje z mężem uczciwie i zależy nam na takim komforcie, żeby było czysto i świeżo. Jesteśmy oszczędni, ale na higienie i czystości oszczędzać nie zamierzamy. I niech nikt nie liczy naszych wydatków, bo to tylko nasza sprawa, na co wydajemy własne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z niczym nie można przesadzać, ale ja bardzo lubię mieć czystą pościel to jest dla mnie podstawa. Dlatego właśnie zmieniał pościel co tydzień, nie robię tego z jakiegoś chorego wyobrażenia, tylko komfort spania jest dla mnie najważniejszy, a po tygodniu posciel jest DLA MNIE nieświeża. I tak, wolę poświęcić czas na wypranie pościeli do mojej sypialni niż wycierać kurze w salonie czy mycie okien w kuchni. Każdy ma inne upodobania, ale mam pytanie, moze zimą to jest jeszcze ok, zwłaszcza jeżeli nie palicie zbytnio w domu, ale latem? czasem zdarzają się takie upały, że nawet klima nie wiele daje, budzę sie cała mokra i pościel robi się nieświeża w krócej niż tydzień, nie zmieniacie jej wtedy? każdy normalny człowiek poci się w upale! a nawet jak jest umiarkowanie ok 20 stopni ale słońce to dom się nagrzewa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniam raz na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zimie potrafię ręcznik kąpielowy tydzień mieć dlatego właśnie że zaraz po kąpieli suszy sie szybciutko na grzejniku i jest czyściutki, jak grzejniki nie grzeją to tydzien ręcznik nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tydzien potrafię mieć* poprawiam bo sie jakaś mądra zaraz przyczepi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, naprawdę zmieniam pościel co tydzień. Tak, naprawdę zmieniam bieliznę osobistą i ubrania noszone bezpośrednio na ciele codziennie. Tak, naprawdę biorę kąpiel lub prysznic rano i wieczorem. Tak, naprawdę myję zęby po każdym posiłku. - żal duszę ściska? a kto wam broni postępować tak samo? że niby rachunki miałyby być usprawiedliwieniem dla zaniżania standardów życia? a nie da się przyoszczędzić na głupotach, żeby mieć na wodę i środki czystości? zapewniam, że się da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:30 - no właśnie! Niech każdy robi jak uważa, jego sprawa. Ale kpienie z kogoś, że stara się bardziej, to nic innego jak wybielanie siebie samego we własnych oczach. Jeśli komuś odpowiada zmienianie pościeli co pół roku, to co mu do tego, że inni preferują częściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiesz, zmiana pościeli to całe kilka minut- to za dużo roboty dla niektórych;) pościel i ręczniki zmieniają jak już ewidentnie widać że są brudne- czyli czarne;) wrrr ja przestałam odwiedzać jedna znajomą bo miała podobne podejście- np ścierka w kuchni śmierdziała tak że czułam ten smród siedząc przy stole, po prostu "skisła", no ale nie była uj***** niczym, nie była jeszcze czarna- więc koleżanka wytarła nią kubek w którym zrobiła mi kawę;) była to moja ostatnia wizyta u niej w domu- brzydzę się tam cokolwiek zjeść, wypić itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popadajcie w skrajnosci. Jest róznica między skiśniętą ścierą a ścierka po jednym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przecież nie było na niej widac brudu, a wg tutejszych standardów jak coś nie jest czarne od syfu to jest czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesli jest fleja lub leniem, niech sobie nie poprawia samopoczucia dosry/waniem tym, ktorzy dbaja o swiezosc w/w bardziej niz oni; tyle w temacie x to raczej ty sobie poprawiasz samopoczucie obrazajac tych normalnych, ktorzy nie maja obsesji na punkcie higieny. Widac, ze masz cos z glowa, bo dla ciebie ktos kto nie zmienia recznika i przescieradla co 2 dni, bierze prysznic tylko raz dziennie jest fleja, ktora musi chodzic w czarnych zasyfialych ciuchach, tu widac jak znieksztalcona odbierasz rzeczywistosc, swojej maniakalnej obsesji prania i widzenia wszedzie brudu nie widzisz i uwypuklasz normalne zdrowe nawyki tych, ktorym wystarczy zmiana poscieli raz na miesiac. Albo chorujesz na cos innego np popuszczasz w nocy,albo ogolnie smierdzisz, bo biorac prysznic 2x dziennie,spiac codziennie w nowej pizamie musisz jeszcze i tak zmieniac posciel co tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przecież nie było na niej widac brudu, a wg tutejszych standardów jak coś nie jest czarne od syfu to jest czyste xxxnie, to tylko twoje chore urojenia, nikt tu ani 1 slowa nie napisal,ze pierze cos jak dopiero widzi,ze jest czarne albo capi na kilometr. Idz pogadaj z psychiatra, bo to naprawde upierdliwa choroba. Nie wspominajac ile wody marnuja tacy jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmiana skarpetek tez co miesiąc, a nie wodę marnujecie psychole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo chorujesz na cos innego np popuszczasz w nocy,albo ogolnie smierdzisz, bo biorac prysznic 2x dziennie,spiac codziennie w nowej pizamie musisz jeszcze i tak zmieniac posciel co tydzien///////////////////////////////BRAWO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to śpię maksymalnie 4 godziny,przeważnie jestem tak z****** że zasypiam zanim przyłożę głowę do poduszki, wstaję bladym świtem w****iona na cały świat i serio nawet nie mam kiedy zwrócić uwagi na to, w jakim stanie jest pościel. Nie robi mi to większej różnicy, ważne, że w końcu mogę się położyć :p No ale dla zasady zmieniam raz w miesiącu. Może gdybym miała czas na wylegiwanie się w pościeli po 8 godzin co noc, to by dla mnie większe znaczenie miał stan pościeli i może zmieniałabym częściej. Póki co zapierdzielam jak mały samochodzik, więc nie mam zamiaru dokładać sobie roboty. Ale może dzięki temu kiedyś będzie mnie stać na to, żeby zmieniać pościel raz na tydzień. I nie robić tego własnoręcznie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 2014-03-07 , jakoś Ci nie wierzę, że przez rok nie zmieniasz pościeli. Mogę ci uwierzyć, że zimą nie wyschnie ci pościel w jeden dzień, ale nie próbuj mi wmówić, że latem też ci nie wyschnie. Ja mieszkam w mieście, ale nie mam suszarni, ani balkonu, ale pościel wyprana rano, po południu już jest sucha. Albo co za problem kupić drugi komplet pościeli ? Można nieraz w promocji dostać za 30 - 40 złotych, czy to majątek ? Albo w lumpeksie kupić, wyprać , wyprasować i już będzie komplet na zmianę. Ja zmieniam pościel co 2 tygodnie, jedynie prześcieradło co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniam co 2 czasem 3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja pościel autorko po miesiącu w badaniu i obserwacji biologa będzie pełna po prostu pełna śluzu, martwego naskórka a roztocza mają wtedy raj, to ich pożywienie. Są tam całe kolonie rożnego rodzaju roztoczy bakterii i wirusów. Pomijam fakt zwykłej higieny i przyzwyczajenia do czystości...Zmieniam co tydzień góra dwa. Raz lubię dwa to higieniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne, że im częściej tym lepiej, ale to tyczy się w większej mierze np. gąbek, ręczników czy szczoteczek do zębów, a o zmywakach kuchennych już nie wspomnę. Ale kto by miał tyle czasu. Sama zmieniam ok. 1 na m-c. Przy okazji polecę niezły sklep http://www.elway.biz/33-posciel-3d Ceny i jakość OK i szybka dostawa. Na drugidzień już miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na tydzien,maksymalnie raz na 2 tygodnie , piorę często bo mam suszarkę do ubrań, wielu rzeczy nie trzeba pradować, nie musze rozwieszac, sama też nie prasuję więc mogę częściej prać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręcznik zmieniam co dzień lub dwa, piżamę co kilka dni, myję się rano i wieczorem, nie mam obsesji na punkcie kurzy i sprzatania, ale lubię świeża pościel i bieliznę i tyle.Dom mam sprzatany raz na tydzień cały, okna dwa razy do roku na ogół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniam dość często, bo lubię spać w świeżej pościeli - nie ma nic lepszego! Spędzamy jakąś 1/3 życia śpiąc i od jakości snu wiele zależy więc dlaczego się nie starać? Jednak potrzeba dobrej pościeli bo takie z supermarketu to nie wytrzymają częstego prania. Dlatego zaopatruję się w sklepie www.designstyl.pl bo tam oferują wysoką jakość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×