Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

naprawdę zmieniacie pościel raz na tydzień

Polecane posty

Gość gość
Moja garderoba nie ogranicza się do jednej bluzki, jak w Twoim przypadku. Spokojnie mogę prac raz na tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kupe ciuchow ale gdybym prala raz na tydzien to dopiero mialabym narozwieszane prania po domu. Policz sobie ja maz i dziecko codziennie nowy komplet ciuchow plus reczniki co 2 dni 7 szt i jakies inne szmatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dziecka, nie używam 7 ręczników, a tych, których używam nie zmieniam co dwa dni. Jestem normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafie spać w koszulce czy pizamie kilka dni a co dopiero przez dwa tydodnie w jednej pościeli. Prysznic rano i wieczorem chćbym w chorobie miala sie do niego doczolgać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja sprawa. Jak wspomniałam, ja jestem normalna. Chce Ci się prać czyste rzeczy to pierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyste i swieze to pojecie wzgledne. Nie przeszkadza ci tygodniowa posciel? No to w niej spij. Mi przeszkadza to zmieniam. Inni nosza majtki po kilka dni i tez uwazaja sie za normqlnych a mi nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojęcia w czym ma mi przeszkadzać tygodniowa pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi by zmieniać pościel jak jest totalnie brudna. Człowiek się poci nawet jak tego nie odczuwa, naskórek ludzki się złuszcza, w pościeli rozwijają się roztocza. Ja zmieniam raz w tygodniu latem raz na 1,5-2 tyg. zimą a dwa razy do roku piorę poduchy i kołdry min. w 60 stopniach. Raz na 2 lata wymieniam poduchy na nowe ze sztucznym wkładem. Kupuję na promocjach w Jysk lub Ikea.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos spi w poscieli miesiac to chyba dla niego zadna roznica czy np w hotelu zmieniono posciel po poprzednich gosciach;-) przeciez uwazacie ze po jednym dniu jest czysta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no po jednym dniu kwalifikuje się już do odkażania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem w kropce i to duzej
Tak. W kazdy piatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee czy ja czegos nie wiem, czy sztuczny wklad jest lepszy od pierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niektórzy muszą widzie BRUD że by coś łaskawie uprac:D Jak już widac gołym okiem syf na pościeli to ona juz chyba tylko do spalenia się nadaje:O Bluzkę też pewnie dopiero zmieniają, jak już widać czarne ślady na kołnierzu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo trafne porównanie co do gości hotelowych. Zawsze mam pewność, że inni też się myją, wkładają czysty strój do spania i nie pocą jak świnie. Dlatego tak, mogłabym spać po gościu hotelowym. Ludzi, przestańcie takie brednie wymyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O skutkach zaniedbania w tym temacie wypowiedział się dr Adam Fox - londyński alergolog. - Dbanie o higienę w sypialni to nie tylko pranie brudnej pościeli. Przesypiamy średnio 1/3 naszego życia i w naszym łóżku zalegają miliony martwych komórek, których codziennie pozbywa się nasza skóra. Prócz martwego naskórka, nasze ciało w trakcie długiego snu wydziela pot, wydzieliny i sebum (czyli naturalny olej). Te zaś są świetną pożywką dla roztoczy. Roztocza same w sobie nie są zagrożeniem dla zdrowia, ale ich odchody zawierają groźne alergeny. Unoszące się w powietrzu odchody są przez nas wdychane i mogą wywołać astmę i katar. Na działanie roztoczy narażeni są szczególni alergicy. Jednak generalnie pościel powinno się zmieniać raz w tygodniu (maksymalnie - raz na dwa tygodnie) i prać ją w temperaturze min. 60 stopni Celcjusza. Warto także zainwestować w pościel antyalergiczną odporną na przenikanie roztoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki tekst znalazłam w internecie... Pewnie jest w tym dużo racji, choć sama muszę się przyznać, że aż tak często pościeli nie zmieniam, najczęściej robię to 2 razy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roztoczy i ich kup nie da się pozbyć. To raz. A dwa są one wszędzie innej: dywany, firany, kanapy, fotele, książki, kapy, narzuty, płaszcze, tapicerki samochodowe więc nie widzę powodów by się spuszczać akurat nad pościelą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę zmieniamy. My plus Mlody 3lata Pralka pierze i suszy. Prasuje gdzie problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prześpijcie się w pościeli kogoś kto nie zmieniał jej od dwoch tygodni, może wtedy zrozumiecie że po tylu dniach wasza jest w podobnym stanie świeżości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty sobie umyj zęby cudzą szczoteczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli 90% na kafe bierze prysznic 2xdziennie, co 2 dni zmienia reczniki, tylko raz zaklada bluze a potem do prania, no i posciel co tydzien:D:D:D powiem tak: wspolczuje wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do tego 2 x dziennie uprawiaja sex, z czego raz w łózku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też Wam współczuję :D NIENAWIDZĘ zmieniać pościeli :-o pełno poduszek, kołder, potem żeby to wyprać to dwie pralki, powiesić :-o zmieniam pościel co kilka tygodni, 4-6. Częściej mi się NIE CHCE :-o Ręczniki raz na tydzień bo z tym mniej kłopotów :classic_cool: I teraz mnie nazwijcie, że brudasem jestem :classic_cool: w d***e to mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz miec to w d***e,ale brudasem jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego mi wspolczujesz? Bo tak nie do konca rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś brudasem. Absolutnie większość ludzi zmienia pościel raz na miesiąc i ręczniki raz na tydzień. Nie rozumiem tych nawiedzonych, co się czyścioszkują jak nawiedzone i im się ręczniki brudzą. Jesteście kryształowo czyste, skad ten brud na ręcznikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dżizas, ja też nienawidzę zmieniać pościeli! Sama zmiana prześcieradła z gumką to dla mnie katorga - mam mega ciężki i duży materac, podnoszenie go i zakładanie prześcieradła na każdy róg to dla mnie ewolucje cyrkowe i wysiłek niemal taki jak trening z chodakowską :p Pranie praniem, ale nikt nie wspomniał jeszcze o prasowaniu - ja może pościel zmieniam rzadko (średnio raz na miesiąc) ale za każdym razem muszę mieć odprasowaną - a to już zabiera sporo więcej czasu niż 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha...a seks...rzadko kiedy uprawiam w pościeli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzinsy raz i do prania, koc raz i do prania. tapicerka w aucie co 3 dni, dywany co tydzień (bo wiadomo, roztocza, obicia kanapowe to samo, materace też (wymieniam co rok, a jak bogaczka jestem). Weźcie się ogarnijcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tydzień albo nawet częściej, w zależności od stanu świeżości. Lubię, gdy jest świeżutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×