Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdrada, powiedzieć czy nie

Polecane posty

Gość gość

Zanim z góry założyciel że jestem skończonym s*********m to przeczytajcie do końca moją historię. Jesteśmy po ślubie trzy lata. Ja zawsze chciałem mieć dziecko, moja żona również, ale prosiła mnie żebyśmy jeszcze trochę poczekalni. Zgodziłem się. Ona jest ode mnie młodsza 8 lat. Chciała skończyć specjalizacje, trochę po pracować jako lekarz. Kiedy w końcu zakończyła tę cholerną specjalizację dotrzymała obietnicy i zaczęliśmy się starać o dziecko. Trochę to trwało. Moja żona to wysoka, szczupła blondynka, jest śliczna, ma taką typową słowiańską urodę, a my mieszkamy we Mediolanie, więc sami rozumiecie jak to wygląda. A ja hic na to nie poradzę, je stem cholernie zazdrosny, chociaż moja żona nigdy nie dawała mi do tego żadnych powodów. Po roku starań moja żona zaszła wreszcie w ciąże. Teraz jest w drugim miesiącu, a ja po którejś awanturze którą jej urządziłem na środku szpitala w którym pracuje o jakiegoś kolejnego zakochanego w niej kolegę z pracy poszedłem w długą. I ją zdradziłem. Teraz na zmianę chce jej o tym powiedzieć i zaraz tchórze. Co Wy jako kobiety myśliciel o tym? Mam jej powiedzieć? Ona jest przecież w ciaazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow i wiecej tego nie rob.jak jej powiesz to ja stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrzydkaOna
Nic jej nie mów, niewiedza czasem jest lepsza od prawdy. Nie denewuj kobiety w ciąży, i w jej ciązy nie szukaj wybaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi, tylko problem polega na tym, że jestem ostatnim idiota. Bo jak już byłem nieźle narąbany to pojechałem do jej koleżanki, kumpeli whatever i to z nią spędziłem tamtą noc, a teraz ona mnie tym szantażuje. Twierdzi, że jest we mnie od dawna zakochana. I że nie obchodzi jej ciążna mojej żony, ani to że ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób wszystko żeby żona się nie dowiedziała.najgorszy moment na to żeby sie o tym dowiedziała to właśnie ciąża masakra .kobieta w ciąży potrzebuje wsparcia a nie ciosu że facet ją zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm... wiesz co ci powiem... tez jestem sliczna i tez wielu sie we mnie "kocha" :o ale gdyby dla mojego faceta to byl powod do zdrady, nie ze ja zdradzam a to, ze podobam sie innym mezczyznom... daj spokoj :o i jeszcze na dziecko nalegales... porazka. xx NIE MOW JEJ. i wiecej tego nie rob! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja żona to wysoka, szczupła blondynka, jest śliczna, ma taką typową słowiańską urodę, a my mieszkamy we Mediolanie, więc sami rozumiecie jak to wygląda" nie nie rozumiem, sorry jaki to ma zwiazek z tematem? co to w ogole jest? chlopie gadasz jak porabany I glupio sie tlumaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świnia z ciebie do potęgi, robisz jej afery sam jesteś jaki jesteś, moim zdaniem powinieneś ponieść kare i złożyć swoje przyszłe życie w ręce żony. Jakas p***a będzie teraz was szantażować? a co zrobisz jak po pijaku tamtej skręciłeś dzieciaka? powinieneś powiedzieć, bo ona powinna zdecydować czy chce z tobą zyc, ciąża pewnie pomoże podiąć decyzje a tamta może straszyć ile zechce . Jest k***ą że poszła z tobą do łożka wiedząc ze masz żonę i dlatego krótko z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic jej nie mów plancie bo jeszcze przez ciebie straci dziecko, milcz i idz leczyc chora zazdrosc bo ja stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem, jestem skończonym idiota. Patrzę na moją żonę, która jest szczęśliwa, dawno jej takiej nie widziałem., zawsze kiedy wieczorem wracamy do domu, oglądamy jakiś film, przytuleni do siebie. To już jest taka nasza tradycja, a od kilku dni kiedy nadrabiamy czas spędzony osobno na kanapie, przytulając się .. . nie mógłbym patreć na jej cierpienie i ból. Kocham ją, a tamtego incydentu oprawie nie poamiętam, jak przez mgłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż uczyniłeś
hmmmm, ja Ci nie doradzę- nie ma tu dobrego rozwiązania- ja chyba bym powiedziała o zdradzie i błagała o przebaczenie To jest moje zdanie. Lepiej Ty to zrób a jak ta koleżanka powie jej i ubarwi to jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziec jak powiedziec, ale nie wiem czy w ciazy bym to zniosla... ludzie przeciez w takim momencie to swiat wali sie czlowiekowi na glowe! to niebezpieczne dla niej i dla dziecka... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najuczciwiej byłoby jej powiedzieć. Zdaje sobie z tego sprawę, ale bardzo się boję o dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob porzadek z tamta lafirynda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż uczyniłeś
a co powiedziałęś żonie, ze gdzie balowałeś jak poszedłeś w długą? Już Ci napisałam, nie ma tu dobrego rozwiązania - a wydaje mi się że ta Twoja koleżanka może Wam jeszcze niezły numer wywinąć. Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tej całej nocy, po awanturze wróciłem do pustego mieszkania. Moja żona poszła na poranny dyżur, wróciła wieczorem. Podczas jej nieobecności kupiłem obrony bugiet jej ulubionych kwietow, zrobiłem kolacje, ale kiedy juz w końcu wróciła z pracy powiedziała mi tylko spokojnym, zimnym głosem, że nie chce ze mną rozmawiać. Dopiero następnego dnia wysłuchała mnie, a j jej powiedziałem, że poszedłem do mojego kumpla i oglądaliśmy mecz. Uwierzyła, wybaczyła a j obiecałem, że zrobię wszystko żeby więcej się taka sytuacje nie powtórzyła. Dostałem przed chwilą smsa od żony , że na kolacje przyjdzie dzisiaj ta jej koleżanka. Co ja ma teraz zrobić?!?!?! Co ona kombinuje ?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie prowo? jakos tak zbyt filmowo sie robi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest prowo. Jak już wcześniej napisałem wcześniej mieszkańcy w Mediolanie. Mamy znajomych z którymi często wyjeżdżamy na weekendy, spotykamy się wieczorami i w tym nie ma nic dziwnego, gdyby nie to, że dzisiaj zawitał do nas ta kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa jasne a jeśli to prawda to trzeba było myśleć przed a nie teraz poprotu sie puściłeś i niewiesz co to znaczy przysięga małżeńska szkoda życia dla tej dziewczyny z tobą nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, 'puściłem się', ale to przydarzyło się tylko raz. A poza tym teraz to nie chodzi o mnie tylko o moją żonę, która jest w drugim miesiącu ciąży. Wiem, że alkohol to nie jest żadne wytłumaczenie, tak samo jak moja chorobliwa zazdrość. Ale teraz jeszcze jest dziecko, na które bardzo długo czekałem. Kocham moją rodzinę i nie chce spędzić ani jednego dnia bez moijej żony i dziecka. Marzyłem o chili kiedy będziemy urządzać pokoik dziecięcy, wybierać mebelki, kolor ścian, dodatki, ubranka ... A teraz przez moją głupotę mogę to wszystko stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko raz, marzylem, ciesze sie, chce... xx kij ze ja zdradzilem, byc moze bardzo zranie, jesli sie o tym dowie. ale chodzi przeciez o moje marzenia :) :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tylko raz" haha nie rozśmieszaj mnie jakie mebelki jakie kolory ścian co ty piep/rzysz . pognałabym Cię odrazu zdradziłeś raz zdradzisz drugi zero tolerancji dla niewiernych !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałabym takiego męża za nic w świecie alimenty i spadówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to się wyda dziwne, ale moja żona jest ze mną na prawdę szczęśliwa. Wystarczy popatrzeć na jej rozpromienioną i uśmiechnięta twarz kiedy wreszcie możemy pobyć ze sobą po pracy. Wystarczy zobaczyć jej uśmiech kiedy każdego ranka budzi się w moich objęciach, a je jstem szczęśliwy, że ją mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co ci powiem... takie farmazony piertolish jak moj chlopak ;) owszem - jestem szczesliwa jak z nim jestem, bardzo. on ze mna tez. potrzebujemy siebie nawzajem. z tym, ze tez mial maly skok w bok. obylo sie bez seksu co prawda, wiec zdrady jako takiej nie bylo, ale dla mnie bylo to wystarczajace. nie, nie zerwalam. ale nie ufam mu. i nie zaufam juz nigdy. dlaczego chcial sie zabawic z inna? sam nie wie. ach, pewnie taki sam zazdrosnik jak i ty ;) xx RZYGAC MI SIE CHCE JAK CZYTAM TAKIE WYPOCINY I JAK SLUCHAM MOJEGO CHLOPAKA, czekam az pojde po rozum do glowy i kopne go w duupsko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow jej o tym mowiac jej o tym chcesz sie pozbyc wyrzutow sumienia a tak musisz nosic ten ciezar do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chyba tak zrobię. Mam nadzieję, że nigdy się o tym nie dowie. Za trzy tygodnie mamy urlop. Jedziemy do naszych rodzin, do Polski powiedzieć im o dziecku. Rodzice mojej żony mają domek na mazurach, mam nadzieję, że tam będziemy mogli odpocząć. Próbowałem sobie wyobrazić najgorszą ewentualność, rozstanie i po prostu nie potrafię. Kiedy pomyśle sobie, że nie mógłbym jej przytulić wieczorem, gdybym nie mógł się budzić koło niej, gdybym nie mógł patrzeć w jej oczy a taką iskierka to nie wiem co bym zrobił. Dla mnie liczy się tylko moja żona i nasze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa10
po pierwsze d**ek z ciebie, a po drugie powinienes byc dumny z tego ze masz tak piekna i wyksztalcona zone (pewnie ci wszyscy jej koledzy zazdroszcza tobie) a ty zamiast byc dumny ze to ciebie wybrala zdradzasz ja? ;/ poprostu gnojek... szkoda mi jej bardzo ale nie mow jej o tym ze wzgledu na dziecko... i nigdy wiecej nawet nie mysl o zdradzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×