Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała istotka

Ludzie mnie ignorują, nie szanują mnie i nie mają ochoty poznać.

Polecane posty

Gość Mała istotka
zawsze szczery - prosiłabym, abyś nie udzielał się już w moim temacie. Z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosiłabym x odrzucam prosbe, wiem, ze prawda potrafi zabolec, no coz, jak chcesz glaskania to wklejaj fikcyjne zdjecia na fb i licz lajki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
Gerdo, dziękuję za rady. Ty też wydajesz się naprawdę w porządku osobą. Masz w sobie dużo zrozumienia. Życzę Ci wszystkiego dobrego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poradziłam sobie ale napiszę ci co wiem. Pierwsza wiadomość jest dobra - to się wynosi z domu więc to nie twoja wina. Po drugie ludzie wyczuwają że niby pytasz o ich sprawy ale potrzebujesz uwagi dla siebie. Prawdziwa rozmowa jest wtedy kiedy pytasz bezinteresownie bo chcesz wiedzieć. Nie staraj sie bo poczujesz sie gorzej. Zmieni się to, jeśli tobie tak bardzo przestanie zależeć. Ale naprawdę a nie że udajesz że ci nie zależy. A jak to zrobić, nie wiem. Bo tak to wszysto robisz żeby dostać coś w zamian, ludzie to widzą i nie chcą ci dać nic w zamian. Nie na zasadzie że jesteś gorsza i czekasz na uwagę ale że robisz swoje i nie czekasz. Nawet jak nie masz znajomych czy czegoś tam to tak samo szanujesz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co piszesz to wydajesz się być miłą, pogodną osobą. Takie osoby są najczęściej lubiane, więc nie wiem co z Tobą może być nie tak :D Chyba że obracasz się w jakimś dziwnym towarzystwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo chcesz. Sprawiasz wrażenie jakbyś chciała dać im wszystko,bez względu na wszystko. Muszą byc pewne granice. Nie zabiegaj o akceptację wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli jesli zaczne wierzyc ze niew jestem berzydula to inni tez to uwierza ? Nie sadze sa ludzie na prawde brzydcy i zmana myslenia nie pomoze ." nie chodzi o to w co inni maja uwierzyc ale jaki ty stosunek bedziesz miec do siebie. Nieustanne torturowanie i samobiczowanie nie przedluzy ci zycia lecz tylko gleboko unieszczesliwi. A z doswiadczenia wiem, ze w momencie gdy zwyczajnie odpuszczasz sobie ta natretna mysl przestajesz jednoczesnie emanowac tym czyms co sprawia ze inni zwracaja uwage na twoj rzekomy brak urody. Piszac o odpuszczeniu nie mam na mysli tego zeby zmienic myslenie w druga strone i uznac ze jest sie pieknym jesli na to nas nie stac ale zwyczajnie nie oceniac siebie i zaakceptowac. Owszem to nielatwe ale owa akceptacja polega na tym, ze akceptujesz wlasnie fakt ze nie czujesz sie piekna i nie dokladasz do tego poczucia porazki i emocjonanych bolaczek. Po prostu uznajesz ze jest jak jest, nie czuje sie piekna ale jakos sie z tym jestem w stanie pogodzic. To troche tak jak z fobia przed wystapieniami przed wieksza publicznoscia: osoba ktora sie boi po prostu ma tego swiadomosc i akceptuje to w sobie (niekoniecznie robiac z tego od razu dramat) bo jesli nie jest w stanie tego zmienic to pozostaje tylko sie z tym pogodzic. I w owym pogodzeniu sie juz tworzy sie przestrzen ktora sprzyja lepszemu samopoczuciu i tak moga sie tworzyc pozytywne zmiany w zyciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
zawsze szczery - to,co robisz w tej chwili, ma nazwę: jest to trolling. W tym momencie kończą się moje wypowiedzi do Ciebie kierowane. Mam nadzieję, że zostanie to przez pozostałych uczestników dyskusji zrozumiane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym momencie kończą się moje wypowiedzi do Ciebie kierowane. x polska trudna jezyk jest x mozna cie podsumowac w sposob nastepujacy - "nikt nam nie wmowi, ze czarne jest czarne a biae jest biale" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery - powinienes chyba zmienic nick na bucowaty arogant z przerosnietym ego. Twoje ogolniki nijak maja sie do prawdy. I nie masz na takowa zadnego monopolu. Kazda z twoich wypowiedzi to tylko kolejny koncept. Chyba nosisz w sobie poklady jakiegos zadawnionego bolu bo aktywuje sie dosc mocno na tym watku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka nie razi niżem intelektualnym do tego sympatyczna, pogodna więc problem tkwi raczej w otoczeniu. Takie osoby jak ty autorko nawet ja jestem w stanie tolerować. Po prostu nie wbiłaś się kiedy tworzyły się grupki i to niekoniecznie twoja wina. Lepiej poszukaj znajomych np. na jakimś wolontariacie czy przez neta, w ten sposób trafisz na ludzi którzy mają podobne oczekiwania. Mimo wszystko - uważam że uzależnianie swojej wartości i siły przebicia od innych jest nie rozsądne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko kolejny koncept x pokaz mi swoja madra wypowiedz, ktora nie jest "konceptem" x bo chyba nie ta do ktorej sie odnosze, prawda? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
Rozumiem. Zatem chodzi wyłącznie o wewnętrzne nastawienie. Nie jestem pewna, czy sama jestem w stanie je zmienić. Co myślicie o wykupieniu pomocy psychologa? Uważacie, że rozmowy z psychologiem są w stanie wpłynąć na nasze myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5874484455586648
c***isze autorko na czym polega twoj problem I dlaczego spoleczenstwo traktuje cie jak gowno -poniewaz jestes plochliwa sarenka omega na szarym koncu w hierarchii I spelniasz swoja role jako odrzutek od stada. Jezeli nie zmienisz postawy I jakas grupka cie zaakceptuje, to na stowe bedziesz kozlem ofiarnym. Tak to dziala studenteczko. Gerda z ... jestes kobieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
gość z 23:14:20 - nie przejmuj się i nie wdawaj w dyskusję z tą osobą. To tylko troll internetowy, który szuka prawdopodobnie sposobu na wyładowanie swojej złej energii na innych ludziach. Do niczego wdawanie się z nim w dyskusje nie doprowadzi - poza Twoją frustracją. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak chodzi o twoje nastawienie. po sobie wiem że możliwe ale raczej trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - oby jak najwiecej osob takich jak Ty - skromnych, zrownowazonych, zadnego napinania ni tworzenia wokol siebie otoczki osoby wyjatkowej i stojacej ponad pospolstwem. Pieknie piszesz o wartosciach ktore wyznajesz i to wlasnie cenie w ludziach. Wokol jest mnostwo megalomanow. Przerysowanych, wyszczekanych, patrzacych na innych z gory. Znajda sie zawsze tacy co to lubia sie kreowac na tzw elite inteligencka. Dobre ksiazki, dobre filmy, niebanalne tematy do rozmow prowadzonych w gladkim i kwiecistym jezyku (zeby tylko sie nie sprostaczyc) i takie tam ple pli ple pli - to wszystko jednak okraszone zimna postawa i niedostepnoscia co powoduje ze bilans wychodzi na zero. Cala ta elokwencja mozna sobie cztery litery podetrzec bo to co naprawde przyciaga i zaciekawia to osobowosc i zwykla ludzka dobroc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to co naprawde przyciaga i zaciekawia to osobowosc i zwykla ludzka dobroc x dobre, to dalej wymieniac sie kontaktami i autoreczka bedzie miala cudownego przyjaciela, ktorego zafascynowala jej osobowosc i dobroc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
5874484455586648 - o jakiej hierarchii mówisz? Chodzi o jednostki z siłą przebicia i bez tej siły? gość z 23:22:59 - Tobie udało się zmienić nastawienie dzięki psychologowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolontariat i większy dystans do innych zalecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery - o ch*j ci chodzi co? Co cie tak w rowie strzyka ze ktos sobie pisze jak ma ochote? Smutny czlowiek musi byc z ciebie skoro lubisz sie przypier/dol/ic do neutralnych tematow. Jakis glut ci po nosie skacze? Oprocz banalow pisanych w chamski sposob potrafisz tylko cytowac cudze wypowiedzi i dodawac swoje debilne "cha cha cha". Musisz byc z******tym kolesiem, wodki z checia bym sie z toba napila prosto z musztardowki ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
gość z 23:26:06 - Dziękuję. Masz bardzo ciekawy obraz świata. Trochę smutny, ale chyba jest w nim dużo prawdy. Chociaż ta zimna postawa często powoduje, paradoksalnie, że ludzie pragną znajomości z daną osobą - z tego, co zaobserwowałam :) To, co niedostępne, wydaje się bardziej pożądane. gość z 23:27:50 - Pracuję już dla schroniska dla zwierzątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
Hej, nie karm trolla! Wiem, że tutaj temat o ignorowaniu i o nieprzyjemnych odczuciach nim spowodowanych, ale po co psuć sobie nerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała istotka
No dobrze, na dziś dziękuję Wam za wszystkie cenne wypowiedzi. Zajrzę tu jutro. A jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, zachęcam do opowiedzenia swojej historii. To przynosi ulgę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5874484455586648
ja watpie czy zrozumiesz plochliwa istotko jezeli cos jeszcze dodam I to mogloby byc bolesne dla ciebie. Przeczytaj wpisy Gerdy, tam sa wskazowki jak nie byc ciagle na koncu przewodu pokarmowego. Co zas do hierarchii to mialem na mysli kolejno od gory -Alpha, beta, gamma, delta, omega. Nie ma sensu dalej pisac, ale sympatyczne z ciebie dziewcze. Pzdr. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta pierwsza gościówa
Mi się wydaje, że podświadomie sama wpędziłaś się w tę rolę. Ludzie chyba wyczuwają to, ze sama tak siebie postrzegasz, jak napisałaś w temacie wątku. A psycholog tylko nakieruwuje tak naprawdę - 99% robi się samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×