jak można szarpać i krzyczeć na dziecko np w sklepie

Dlaczego? To czlowiek i to czlowiek.

''Czy jak sie poklocicie z mezem w sklepie to tez sie godzicie na klapsa?'' Nie wiem jak to u was wyglada, ale nie mam w zwyczaju klocic sie w miejscach publicznych :)

13.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Dlaczego? To czlowiek i to czlowiek. *** no tak przecież na pytanie : ile jest 20x 20 facet i np. 2,5letnie dziecko odpowiedzą tak samo :D

z mężem z mężem. kuźwa, nie widzicie różnicy między dorosłym chłopem, a dzieckiem, które większości rzeczy nie rozumie. Równie dobry przykład byłby z przewijaniem. Skoro dziecko się zesra i zmieniam mu pieluchy, to czemu tego samego nie robię partnerowi?

Acha, czyli mozna bic male dziecko, bo nie rozumie. Super! To tak samo mozna bic osobe starsza, z demencja.

ja nie daje klapsów i mam fajne grzeczne dzieci, na które nikt se nie skarży, a ni w przedszkolu ani w szkole- zero uwag i narzekań Nie wiem jak wy wychowujecie te swoje dzieciaki co wy tutaj opisujecie jakie wam jazdy urządzają Moje bez klapsowe w życiu ani razu takich akcji nie odstawiły Może to jest efekt waszych klapsów ,ze macie takie dzieci okropne i nieposluszne?

jak zawsze same grzeczne dzieci na kafe :D nie wpieprzajcie się w czyjeś życie !!! jednemu nie podoba się krzyczenie i klapsy a drugi śmieje się z osoby która stoi godzinę i tlumaczy dziecku , że tego i tego nie wolno , a dziecko i tak ma to gdzieś

pisze szczerze, moje dzieci nie są tyko pod moją spodnicą chowane, sa również pod opieką innych placówek- Powiedzcie mi dlaczego wasze dzieci klapsowe są tak nie posłuszne, nie szanujące wam, nie liczące się z waszym zdaniem i takie jaja wam odstawiają? Autentycznie ja ANI razu nie miałam z ZADNYM dzieckiem takiej akcji o jakiej wy tu opisujecie co wam dzieci robią i jakie są rozwydrzone

hmm tak mi się wydaje , że dzieci mają różne charaktery , no ale mądre matki polki z kafe uważają , że dzieci są takie same :] no i oczywiście zalezy w jakim wieku są

13.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość pisze szczerze, moje dzieci nie są tyko pod moją spodnicą chowane, sa również pod opieką innych placówek- Powiedzcie mi dlaczego wasze dzieci klapsowe są tak nie posłuszne, nie szanujące wam, nie liczące się z waszym zdaniem i takie jaja wam odstawiają? Autentycznie ja ANI razu nie miałam z ZADNYM dzieckiem takiej akcji o jakiej wy tu opisujecie co wam dzieci robią i jakie są rozwydrzone *** kupy nie zrób ...

kupy nie zrob ?? :o ooo i mammy piekna dyskusje z inteligentna mamą na jej poziomie Jak rozmawia z własnym dzieckiem to nie dziwie się ,ze w ogole autorytetu nie ma w sobie i dziecko maj ją w doopie

ja w galeriach , na ulicy czy w zwykłym sklepie co chwilę widzę takie sceny , więc się chyba zdarzają --- dziecko nie chce iść za rękę , wyrywa się , tarza sie po podłodze, bierze wszystko do ręki , a na słowo zostaw reagują histerycznym płaczem --- a poźniej takie kwoki z kafe , któe mają dzieci spokojne rąbią tyłek tym matkom co dzieci odstawiają cyrki

Bicie jest karane i tyle, będę wzywać policję i chętnie poczekam na przyjazd.

a moje dzieci tez mają rozne charaktery, różniące się od siebie diamentralnie, mimo tego nie sa tak rozwydrzone jak wasze klapsowane , liczą się z moją osoba w przeciwieństwie do waszych dzieci Jednak te wasze klapsy mijają się z celem

dziecko zrobiące histerię 2 razy w życiu to dziecko rozwydrzone? Wy chyba rozwydrzonych dzieci nie widziałyście :D Dziwne, bo ja każdym kroku widze wyjące bachory i użalające się mamusie tłumaczące dziecku w kółko jedno i to samo

no dobra zadzwonisz na policję i co ?? zatrzymasz te matkę siłą na ulicy ??

Nie czytałam poprzednich wypowiedzi, ale coś Ci powiem - raz mi dziecko zaczęło uciekać, nie pomagały żadne stój, pędziło wprost na ulicę, jak je dogoniłam, to nie tylko nim potrząsnęłam, ale i klapsa przylałam. Więcej się takie zachowanie nie powtórzyło.

co jest " klapsowanie " ?:D

Ja tez nie raz dalam dziecku klapsa. Nie mam zamiaru powtarzac 100000 razy " synku nie wolno pchać brata " .Jeden klaps i dziecko wie o co chodzi.

Tak wiemy allium, ty klapsów nigdy nie stosowalas, ty zawsze PASEM skórzanym okladalas synow Dla ciebie klapsy sa bez sensu .bo nie bola tak jak pas.Wsztscy tu już wiemy na kafe ,że klapsów nie uznajesz tylko zawsze lanie pasem Allium specjalistka od tresowania

nie siej kłamstw :) pas był zarezerwowany na naprawdę poważne przewinienia :) a tych ze względu na " powagę " pasa nie było znowu tak dużo :)

No a jak nazwac dziecko, które wpada w histerie publiczna, , robi sceny , wydziera się w wniebogłosy, ma w doopie matki słowa, nie szanuje ją , kopie, bije, pluje, wyzywa? to nie jest dziecko rozwydrzone? jest ,wręcz jest rozkapryszonym bachorem Te wasze klapsy jakos widze ze maarny efekt dają, jelsi dziecko sobie pozwalal do was to co opisujecie Moje nie dostaly , nigdy takich numerow nie wiwynely a niw domu ani poza domem . Mają do mnie respekt a nie mają mnie w doopie tak jak wasze co dostają od was . Moje metody się sprawdzają, wasze nie sądząc po opisach

czytając niektóre wpisy, mam wrażenie, że matki traktują swoje dzieci jak w pełni rozwinięte istoty, które potrafią mówić, co ich boli, a co przeszkadza. DO MAŁYCH DZIECI NIE ZAWSZE DOCHODZĄ RZECZOWE ARGUMENTY. Pogodźcie się z tym.

allium -- ty masz rozdwojenie jaźnie? przecież ty sama pisałaś , w podobnym temacie Klapsow nigdy nie dalas,, ZAWSZE lanie pasem To są twoje słowa. Mam ci temat wkleić ? Pisalas o tym , ze klapsow nie uznajesz , do tego służył pas

No dobrze, ale to opisz, jak byś się zachowała w sytuacji, którą ja opisałam? Moja córka też nigdy nie wywinęła takiego numeru, aż do czasu, kiedy go wywinęła.

Dziecko jest czlowiekiem, owszem, ale jest OGROMNA róznica miedzy dzieckiem a doroslym. Gdyby nie bylo miedzy jednym a drugim róznicy to nie byloby dzieci i doroslych. ;) Rodzic, jako osoba dorosla, ma wychowywac, ma dziecko uczyc i ma je chronic- ma równiez prawo do ukarania dzieciaka. A kara ma byc przede wszystkim wspólmierna do przewinienia i skuteczna. Mam jedna córke, która ma charakterek. Takie male ziólko. I tak jak przy mniejszych wybrykach wystarczy szlaban na bajki, slodycze czy wychodzenie, tak niestety przy akcjach w stylu wybieganie na ulice najlepiej dziala klaps. Raz jeden zdarzylo sie, ze mala wybiegla na jezdnie- dostala klapsa, oczywiscie! Dlaczego? Dlatego ze nie bede sie bawic w tlumaczenie w takiej sytuacji. 100 razy tlumaczylam, ze nie wolno wybiegac na ulice. I nie wybiegala. Ale jak juz wybiegla, to absolutnie nie bede po raz kolejny tlumaczyc- po prostu dlatego, ze moge tlumaczyc i rozmawiac raz, drugi... a trzeciego razu nie bedzie bo mi samochód przejedzie dziecko. Takze w takich sytuacjach kara musi byc szybka, skuteczna i bolesna, zeby dziecko nauczylo sie ze NIGDY nie moze wybiegac na ulice.

nie bardzo radzisz sobie z czytaniem pomarańczo , co ?:) Niczego sie nie wypieram , karałam swoje dizeci fizycznie - dlaczego miałbym sie z tym chować ,skoro już wielokrotnie o tym pisałam ?:) Powtórzę więć jeszcze raz pomarańczo bo widzę , ze masz problem - nigdy nie dawałam dzieciom klapsów w takim potocznym tego słowa znaczeniu . takim jak min opisują tutaj matki . Ale to nie znaczy ,ze nie karałam swoich dzieci , a robiłam to dwojako - jak byli starsi pasem , jak młodsi - drewnianą łopatką ;:) wklej sobie gdzieś bo juz mi sie o tym pisać w kółko nie chce :D

czy starszą osobę też uderzycie? Można w jakimś sensie porównać dzieci i niektórych staruszków, którzy już nie myślą racjonalnie i przewidywalnie.... trzeba nimi się tak samo zajmować. Gdy taka babcia nie będzie chciała wrócić ze spaceru i zacznie krzyczeć, to uderzycie ją?

a ty prześpisz sie z sąsiadem ? i to facet i to facet i tu sex i tam sex to jak ?:)

jako mężatka prześpisz sie z sąsiadem ? i to facet i to facet i tu sex i tam sex to jak ?usmiech.gif------------ucięło mi :)