Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak czytam o tych popękanych w kroczu.. to wybieram cesakę

Polecane posty

Gość gość
To nietrzymanie moczu zależy wyłącznie od mięśni kegla! Ja należę do osób wybitnie leniwych! Poród miałam pierwszy grubo po trzydziestce! Owszem odczuwałam przez pierwsze 3lata po porodzie trudności przy wysiłku np. kichanie lub mocny kaszel trudności w powstrzymaniu moczu, ale zauważyłam też że coraz lepiej mi to wychodzi po upływie tych 3lat Więc było lepiej i lepiej aż wróciła sprawność dawna. Ale ja należę do osób wybitnie leniwych-zero sportu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zal d**e sciska bo mialas porod naturalny i bolalo ?? :-D spytaj kazdego gin w twojej przychodni jak rodzila zonka :-D na pewno wiekszosc nie miala wskazan a mialy cesarki..zeby nie czuc bolu rozdartej d**y!! :-D sorry ale po tych 8 godz lezenia i owszem wzieciu lekow przeciwbolowych, smigalam jak trzeba!!i nie gadajcie o szoku dla dziecka- ze niby nagle wyciagaja i oooo wielki szok :-D a czy przypadkiem dla dziecka nie jest szokiem siedzenie w kanale kilkanascie czy kilkadziesiat godzin, gdzie spada tetn, jest niedotlenienie i inne cuda?? Sorry wolalam sobie oszczedzic i zdrowe dziecko irodzic niz myslec w trakcie czy w pore zareaguja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mowilam, ze "jedna baba drugiej babie"? :D ot, rekomendowane zrodlo informacji... w dodatku nadpobudliwe jakieś takie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz powtorze! Spytajcie swoich lekarzy jak ich zony rodzily , czy wg was WYDALILY dzieci na swiat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj mamy, czy cię wydaliła ... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie... a myslicie ze czemu nie chca wykonywac cesarek ?? Bo ostatnio czesto sa wykonywane i nfz sie czepia ze niby slabo uzasadnione przypadki i nie chca placic ,dlatego wola ciagnac naturalny . i jeszcze jeden powod - nie chce im sie :-D przy naturalnym przyjda na sam koniec po dziecko i szycie a cc to juz wieksza robota, dlatego sie placi ;-) policzcie...sama polozna + lekarz na koniec... cc- 2 lekarzy do ciecia, anestezjolog, czesto dwoch.. ktos do dziecka, osoby przygotowujace do cc..potrzebny caly sztab ludzi , ktorym nfz musi zaplacic a to = wieksze pieniadze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez wedlug was cc to nie porod :-D wiec jak to nazwac?? Wydobycie z powlok brzusznych :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniass
Moja ginekolog jest kobietą i mówi ze rodziła dwa razy silami natury w dodatku w domu. Nie wiem jak to jest u innych. W poradniach psych ped jest wiele dzieci z problemami u których z wywiadów wynika ze sa po cesarce. A wiem to gdyz mam wglad do opinii. Czesto te dzieci maja zaburzenia integracji sensorycznej. Oczywiscie sa tez dzieci po porodach sn z komplikacji czy trudnych ciazach. Zdarzaja sie j takie z porodow prawidlowyxh.nie ma zatem reguly. A zagrożenia sa i przy takim i takim porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz lekarzowi zawsze bedzie baaardzo przychylny :-D wiec czy tak czy tak srodowisko lekarzy wykonaja swoja robote dobrze bo to 'swoi' :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam niedawno sn, chcialam to raz,dwa nie bylo przeciwskazan.. I..nigdy wiecej! :/ ciezki dlugi porod zakonczony kleszczowo,plus naciecie,popekanie, b.wysoki puls, wczesniej goraczka, stracilam sporo krwi, 7 dni w szpitalu,dlugie dochodzenie do siebie... Polozna tez stwierdzila ze w pewnym sensie cudem dalam rade przy ogromnym wyczerpaniu... Jesli kolejny raz zajde w ciaze, cesarka.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa..zapomnialam dodac o obocznych urokach typu hemoroidy..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam naprawdę od groma lekarek i żon lekarzy i żadna bez wskazań nie rodziła CC ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrosty powstają bardzo często – taka „pamiątka” pozostaje po ponad połowie zabiegów operacyjnych w jamie brzusznej, a po operacjach ginekologicznych ten odsetek jest jeszcze wyższy. odpowiedź dla kogoś kto uważa, że zrosty są tylko po cesarce a po operacjach ginekologicznych nie ma :). Miałam taką operację więc wiem co napisałam :). Cięcie jest identyczne jak po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak, wśród moich znajomych część rodziła naturalnie część przez cesarkę, naturalnie rodziły typowe matki polki - same mówią niektóre, że są źle pozszywane, miały bardzo ciężkie porody, ale one by dla dzieci wszystko zrobiły, dzieci to błogosławieństwo, ciąża stan błogosławiony itp. Te które miały cesarki są dobrymi matkami ale są również bardzo zadbane, rozwijają się zawodowo i nie żyją tylko dziećmi i gadając o dzieciach.... Można z nimi fajnie spędzić czas nie słuchając po raz 10 tej samej opowieści co synek czy córeczka zrobiły... Ja do matek polek nie należę, nie będę się całkiem poświęcać dla dziecka, ale uważam że będę dobrą matką mimo cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cc uszkadza DNA dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam takie tematy! O wyzszosci jednego porodu nad drugim....Jak ktos mial spaprana cesarke to bedzie wychwalac naturalny i odwrotnie, laski po traumie naturalnego porodu i z niepelnosprawnymi dziecmi beda tylko za cesarka. Ja mialam cesarke i akurat moje dziecko nie musialo byc rehabilitowane, nie choruje czescien niz inne, nie cierpi na autyzm ani choroby autoimmunologiczne. Z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA cesarka jest ok-mleko mialam od razu i karmilam przez rok. Brzuch i blizna w porzadku. Jedyne co chce powiedziec to to, ze nie ma reguly - wszystkie porody sa nieprzewidywalne. Znieczulenie - zarowno przy sn jak i cc zrobione nieumiejetnie bedzie miec bolesne skutki (moja przyjaciolka miala przy porodzie sn wlasnie komplikacje po znieczuleniu...). MNIE akurat sie udalo i po cearce w niedziele po poludniu wyszlam do domu w srode rano. Normalnie chodzilam, po 3 tyg. nosilam wozek. O ironio, zrosty mialam nie po cesarce a po operacji wyrostka w dziecinstwie. lekarze twierdza ze trzeba szybko sie ruszac po operacji, bo inaczej robia sie zrosty. pozdrawiam wszystkich - nie zagryzcie sie i nie wydrapcie sobie oczu-naprawde nie warto ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×