Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ona mnie uwodzi czy to moja wyobraźnia?

Polecane posty

Gość gość
Co mamy pisać. Wszystko już zostało powiedziane. To, że powiedział, że nie jest w związku nie znaczy, że tak musi być. Być może nie chciał Cię spłoszyć. Albo zrobisz jakiś krok w kierunku niego, albo do końca życia będziesz się zastanawiać czy coś z tego mogło być. Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedź ta oczywiście została sprawdzona i okazała się być zgodna z prawdą. To co ja mogę jeszcze zrobić nie chce żeby sobie pomyślał że jakaś nachalna jestem albo cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób cokolwiek, byleby miał pewność, że Ci na nim zależy. Nie zgrywaj księżniczki, która tylko czeka aż to facet wykona pierwszy krok. Odpowiedz sobie na pytanie, przede wszystkim. Albo to jest ten facet, którego chcesz i warto o niego zabiegać, albo daj sobie spokój jeśli nie jesteś do końca pewna swoich uczuć. Takie rzeczy się czuje, wiec serce Ci podpowie co masz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna swoich uczuć i w 100% to jest ten facet o którego chce i warta zabiegać. Ale wydawało mi się że moje pytanie czy ma kogoś da mu do zrozumienia że mi zależy hmmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtórzę po raz kolejny, daj mu bardziej do zrozumienia, że jesteś zainteresowana. Skoro to dla Ciebie ten jedyny, to nie masz nic do stracenia. Pamiętaj, czasem lepiej jest coś zrobić i póżniej tego żałować, niż do końca życia żałować, że się tego nie zrobiło. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy wspólnych znajomych może to jest jakiś pomysł żeby sie jakoś wkręcić na impreze tylko jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie napiszcie jak Wam sie podoba dziewczyna to co robicie?Patrzycie sie uśmiechacie czy raczej obserwujecie z ukrycia tę która sie Wam spodobała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy.. U mnie jest tak, że patrzę na kobietę, która mi się podoba. Po prostu, to jest silniejsze ode mnie i kiedy znajduje się blisko, zawsze na nią zerkam, jakby to był mój obowiązek. Dopiero po chwili dochodzi do mnie co robię i rozmyślam sobie, że może jestem zbyt natarczywy, daje po sobie poznać, a tego nie chcę tak do końca. Lecz nie mogę przepuścić okazji by się pogapić, bo to przyjemne, sprawia mi ogromną satysfakcję patrzenie na nią. Ale faceci są z natury wzrokowcami. U kobiet chyba jest inaczej? Też zależy od śmiałości faceta i poziomu zauroczenia. W moim przypadku trwa to kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nic poza patrzeniem nie starasz sie zrobić?nie uśmiechasz się nie dajesz innych oznak zainteresowania itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak do tej pory, tylko odwzajemniałem uśmiech kiedy ona to robiła pierwsza, nie zawsze mi się chciało. Poza gapieniem hm... chyba nic nie robię. Tylko w oczy jej się gapię, cieszę gdy widzę ją (z tym walczę) i czasem drażnie się słownie jak gówniarz, ale ona i tak ma mnie za gówniarza, więc co mi tam. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu myślisz,że uważa cię za guwniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być gówniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest ode mnie starsza, mądrzejsza i tak mnie traktuje, jak gnojka. Jest całkiem sympatyczna, ale skazany jestem na niepowodzenie u niej. Taki mój smutny los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek nie ma znaczenia,chyba,że przy niej zachowujesz się jak,,gnojek,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma znaczenie, ogromne. A Ty jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy ktos tu jeszcze czyta, ale dzis mialam dosc emocjonujacy dzien w tym moim 'zakochaniu', musze sie tu wygadac, jak gowniara, inaczej bede caly wieczor mojego faceta zasypywac hisotryjkami z pracy. Prawie musze sie powstrzymywac zeby nie wzdychac, kiedy mnie przypadkiem dotknie (a nie unika ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jeszcze jacyś Panowie sie wypowiedzą? Co robicie jak Wam się dziewczyna spodoba-oprócz spojrzeń?Szukacie kontaktu z nią?Czy tylko patrzycie i nic więcej?Jak dziewczyna ma sie domyśleć że to o nią chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten charakterystyczny uśmieszek :) Oczywiście opanowanie, spokój, jeśli da radę to jakiś przypadkowy kontakt, a to złapanie za ramię, za rękę, staranie się aby rozmowa nie była tylko na 'służbowe' tematy. Jeżeli kobieta przejmuję inicjatywę w rozmowie, czyli jeśli zapodam jakiś temat nie związany z pracą, sama angażuję się do rozmowy, to juz jest jakiś znak, że nas co najmniej lubi :) Jeżeli kobieta gada tylko na tematy służbowe to raczej znak, że TYLKO ma nas za zwykłego kolegę/znajomego. Wtedy odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno kobiety mają szósty zmysł, więc łatwiej Wam teoretycznie zobaczyć pewne sygnały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że autor tematu już od dawna wie, że się podoba tej kobiecie. Natomiast jeżeli chodzi o test, który opisałam w poście z 15.03.14 , to może to się kiedyś komuś przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ten szósty zmysł też pewnie zawodzi...stąd me pytanie czy jesli tylko sie gapi bez uśmiechu,ale od czasu do czasu(dość rzadko) szuka sam kontaktu tzn.przebywa bliżej,interesuje sie tym co powiedziałam itp.to świadczy tylko o zwykłym koleżeńskim zachowaniu czy o czymś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od faceta, jaki jest i w ogóle. Jeden może przeżyć największe szczęście swojego życia jak tylko kobieta, która mu się podoba, uśmiechnie się do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może mieć go gdzieś może, z różnych powodów:D samo patrzenie w oczy to żaden dowod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma faceta, który by się odsunął, gdyby kobieta do niego się przybliżyła, kobieta może tak. Wręcz podobałoby mu się to, nawet gdyby nic do niej nie czuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda z tym dystansem, chodź w 100% to nie musi być potwierdzeniem przypuszczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli ta osoba sama przysuwa sie blisko (blizej, niz ja moge sobie pozwolic zeby to nie wygladalo ostentacyjnie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le Sage
Z perspektywy mężczyzny: 1. Jeśli ma stałą partnerkę, którą kocha będąc zarazem z natury uwodzicielem, sprzeczne z pozoru gesty mogą zależeć od tego jak w danym momencie wyglądają jego z nią relacje. Nawet drobna kłótnia małżeńska może skłonić tego rodzaju faceta do wysyłania wzmożonych sygnałów względem innych kobiet. Ochłonąwszy, uznaje tamtą ciebie za fantom ściśle związany z pewnym etapem w historii swojego związku i ponownie, w zgodzie ze swoimi estetycznymi, erotycznymi czy intelektualnymi upodobaniami za odpowiednio - brzydszą, mniej pociągającą, głupią itd. 2. Będąc uwodzicielem per se - kokietuje wszystkie napotkane kobiety, które uzna za warte podobnego wyróżnienia. Wybiera najatrakcyjniejsze obiekty dostępne w danym miejscu i czasie czy to będzie uczelnia, miejsce pracy, ulica na której mieszka, środek komunikacji miejskiej, w którym akurat się znajduje, itd. Przy czym X, która znalazła się akurat w miejscu A może liczyć, z braku konkurencji, na większą atencję niż Y., bliższa jego ogólnym upodobaniom, która miała nieszczęście znaleźć się w miejscu B, tzn. w bliskości Z, jeszcze atrakcyjniejszej. 3. Jest to rodzaj nawyku, nie przedkładanego na inne - jeśli się nudzi, tzn. z jakichś względów nie może zająć się tym czego akurat by pragnął, wypełnia sobie czas przyglądaniem się ładnym kobietom. 4. Czuje się, z jakichś względów, odrzucony przez ciebie w przeszłości - nie odwzajemniłaś jego gestów w odpowiednim momencie i teraz mści się na tobie (jest to gra masochizmu i sadyzmu doskonale opisana przez Balzaka w nowelce ,,Bal w Sceaux'', tyle że pod pojęciami oddania i honoru). To tyle jeśli chodzi o wyciąg z mniej typowych przykładów. Pozostałe zawierają się w krótkim stwierdzeniu: ,,ma obawy'', ale nie do mnie należy rozstrzyganie czy to dlatego, że ,,jest prawikiem'', ,,ma małego fiuta'', ,,jest z natury nieśmiały'', itd. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×