Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lukasz30

Szukam Milosci

Polecane posty

Gość gość
bulinnko, mężczyźni tak mają, że krępuje ich nieco obecność ładnych i miłych kobiet... Nie chcą wyjść na głupków, więc wolą się np. nie odzywać lub nie spoglądać w naszą stronę, aby nas najzwyczajniej nie odstraszyć na tzw. dzień dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
to nie wiem co robić. Ja tego chłopaka nie widuję zbyt często, a raczej powiedziałabym rzadko. Następna okazja pewnie będzie za miesiąc albo i dalej. Jak się żegnaliśmy to spojrzał mi tak głęboko w oczy i miałam wrażenie, że chce coś powiedzieć, ale nie powiedział. Nie wiem czy coś robić czy tak zostawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szare i piwne to fałszerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
To prawda.. Mężczyzna, którego poznałaś być może również bał się porażki, może nie miał siły przebicia, być może jest nieśmiały i małomówny.. Sama to musisz ocenić. Pierwszy krok kobiety nie jest niczym złym moim zdaniem. Jeśli nie jest ten pierwszy krok zbyt agresywny.. Zgadza się.. Mężczyźni z szarymi oczami są fałszywi, a wszyscy czarnoskórzy to złodzieje i nieroby - to na tej samej zasadzie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bullinko, nie martw się, na pewno facet jest Tobą zauroczony (bardziej się pewnie interesował tym, co mówiłaś, nie chciał niczego przegapić) i stąd te skąpe dialogi ze znajomymi. Proponuję, abyś subtelnie zaczęła rozmowę, jeśli masz sposobność i pozwoliła na to, aby to ON mówił. W którymś momencie zrobi się dziwnie, bo zapadnie chwilowa cisza, więc pewnie sam o coś zapyta. Najlepiej jest zadawać pytania otwarte, a nie takie zupełnie konkretne, na które może odpowiedzieć "tak/nie", bo wtedy będzie drętwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
właśnie ja też zbyt śmiała nie jestem jak mi się ktoś podoba :( z kolegami nie mam tego problemu, ale jeśli czuję, że ktoś jest zainteresowany i mi zależy to milknę :( pewnie on też tak ma. Nie wiem czy jest jakieś wyjście. Może się zbiorę w sobie i przy następnym spotkaniu zagadam, ale jestem pewna, że się zarumienię i język będzie się plątał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: Odpowiedz, proszę, czego najbardziej szukasz w kobietach? Jaka cecha jest najważniejsza Twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bullinko, jeśli zaczniesz się miotać i "gubić w zeznaniach", to tym lepiej, bo i on poczuje się pewniej w Twoim towarzystwie, a co więcej, jakkolwiek to zabrzmi- poczuje się doceniony, że w ogóle taka super dziewczyna zwróciła na niego uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
nawet nie wiesz jak ja bym chciała żeby on się przełamał i zagadał, albo żebym ja się odważyła i się odezwała, i tak jak piszesz, żeby poczuł się pewniej jak ja się zamotam ;) szkoda że żeby się przekonać jak będzie muszę tak długo czekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bullinko, uważam, że powinnaś podejść do tematu "po ludzku" i na luzie, co oznacza, że nie można się na nic nastawiać i nieczego oczekiwać, po prostu pójść na żywioł. Słowa same będą w którymś momencie się cisnęły na usta. Jeśli sama zauważyłaś, że on jest mocno Tobą zainteresowany (przynajmniej takie wrażenie sprawił), to i on będzie szukał z Tobą kontaktu. Najpierw Wasze spojrzenia się spotkają, i na pewno coś powiesz w tej sytuacji, zwykłe "cześć, dobrze Cię znowu widzeć". Na pewno nie przejdzie obojętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
To ciężkie pytanie.. Ale jest pewnie kilka takich cech, kolejność jest przypadkowa - szacunek do własnej osoby - myślenie - używanie mózgu - otwartość - znajomość znaczenia słowa kompromis - wygląd ładniejszy od diabła - uśmiech - pogodne podejście do życia - i takie tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bullinko, poproś któregoś ze znajomych, którzy go znają, aby jakieś spotkanie zorganizowali i dyskretnie wypytaj, czy TEN kolega też się pojawi.. A jeśli masz na tyle super kontakt ze znajomymi, to po prostu poproś o nr kom. do niego lub wypytaj czym się zajmuje na co dzień, gdzie bywa, abyś mogła go niby przypadkiem spotkać i zaczepić tak zupełnie "naturalnie";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
ja jestem pewna, że u mnie tak łatwo nie będzie ze spojrzeniem na niego jeśli będę czuła jego wzrok. Onieśmieli mnie to raczej. Ale nie wiem jak on się zachowa. To jego patrzenie na mnie zauważyły też moje koleżanki, więc jednak coś na rzeczy było ;) Tylko że szkoda, że nie mamy kontaktu, bo pewnie jakbyśmy się widywali w pracy albo szkole codziennie to lody by szybciej stopniały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: dziękuję:) A teraz powiedz, które z tych cech najlepiej Ciebie opisują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
gdzie pracuje to wiem, bo pracujemy w jednej firmie ale w innych oddziałach :) Pewnie jakby się szykowała jakaś impreza to na pewno bym zapytała czy on też będzie, a jak nie ja to moje koleżanki ;) spotkanie na ulicy mogłoby być dziwne, ale przyznam że jestem ciekawa jakby się zachował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: mam nadzieję, że nie czujesz irytacji, gdy widzisz takie "dziwne"prośby;) Po prostu chcę lepiej Cię poznać, podejście do pewnych spraw, sam rozumiesz, bystry facet z Ciebie do bullinki: proponuję ponadto, abyś tak zupełnie niechcący dotknęła jego ręki, ramienia podczas powitania, a później rozmowy..ale najpierw odpowiedz, czy to w ogóle jest możliwe, abyście się znowu w w/w sposób spotkali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
Do mnie pasuje kilka z tych cech... Jedne bardziej, a inne mniej.. Rozumiem że to jakiś psychotest ? Sprawdzian na dopasowanie sie ? ;) Ja staram się używać mózgu i z racji obowiązków służbowych muszę być otwarty na świat. Kompromis to moje drugie imię, ale to chyba bardziej uległość... Diabła nigdy nie widziałem, ale myślę, że jestem ładniejszy.. Pomimo, wielu problemów wokół - staram się pozytywnie patrzeć w przyszłość.. Nie do końca szanuję swoją osobę, tworząc takie tematy, na tego typu forum :) Dobra odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do bullinki: ok. skoro pracujecie w tym samym budynku, zawsze możesz udać, że szukasz koleżanki i przypadkiem znaleźć się w tym dziale, co on... I udać zdziwienie w stylu "Ty tutaj?" Zawsze możesz rzucić, że nie spodziewałaś się, że pracują tu aż tacy fajnie ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinnka
oj to nie jest takie proste :( nie pracujemy w tym samym budynku ale w innych niestety. Innej miejscowości nawet :O Ta sama firma ale inne oddziały. Prędzej bym go spotkała na ulicy jak wraca z pracy, ale to chyba bym musiała się przyczaić, ale nie jestem do tego zdolna ;) uciekam spać, dzięki za rozmowę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: każda odpowiedź byłaby dobra, to żaden test ani nic w tym rodzaju, bez obaw:) Po prostu Cię poznaje, jak myślisz, co czujesz, jakie masz podejści do życia i drugiej osoby. Nie uważam za błąd zaglądania na tego typu fora, czaty i inne, każda metoda jest dobra, bo wszędzie można spotkać wartościowych ludzi. Trzeba tylko zadawać odpowiednie pytania;) Nie musisz robić sobie wyrzutów, że jesteś gorszy, bo z nami wszystkimi piszesz.. Bardzo fajnie, że jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: chyba zostaliśmy sami... bullinka zaraz będzie w "objęciach Morfeusza", ale Ty jeszcze chwilkę zostaniesz ze mną, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do bullinki (do odczytania jutro;): czasami warto się poświęcić, a nawet w swoih oczach zrobić z siebie "błazna" i się zaczaić, może to zaprocentuje. Jeśli czujesz, że naprawdę tego chcesz, to zaryzykuj. Zresztą, czym ryzykujesz? Możesz tylko zystać w tej sytuacji.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
Ładnie mi odpisałaś. Odpowiedź nasączona dużą dawką optymizmu.. Tak to prawda.. Ja jeszcze jestem, ale też niedługo pewnie zniknę z trybu online :) Pora dość późna jak na przedponiedziałkowy wieczór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
Owszem lubi lubi :) Najgorzej jest tylko się z nich wydostać po 5 rano..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Łukasza30: a zdradzisz czym się zajmujesz na co dzień? to chyba nie tajemnica, nie zidentyfikujemy Cię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do numero duo: jesteś kobietką czy meżczyzną? Każdy lubi wpadać w objęcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz30
a zajmuje się dwoma dość różnymi rzeczami.. pracuje na dwa etaty w dwóch firmach o zupełnie innej branży.. nie mam generalnie tajemnic i nie boję się że ktoś mnie zidentyfikuje, jednakże bliższe informacje mogę podać osobie w kontakcie bardziej prywatnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×